Kiedy spada gwiazda


Tom 1 cyklu Śnieżysko
Ocena: 4.9 (10 głosów)

Jak często to, co mówisz, odbiega od tego, co tak naprawdę czujesz?

Laura pracuje jako pilot wycieczek i podróżuje po świecie. Kiedy okazuje się, że może spełnić swoje marzenia, zaczyna się wahać. Przed podjęciem decyzji wyrusza do niewielkiej miejscowości położonej w górach, by spotkać swoją dawną miłość, Marcina.

Marcin w Wigilię planuje oświadczyć się swojej dziewczynie, mimo że skrywa ból, po odrzuceniu, które spotkało go wiele lat wcześniej.

Justyna jest przyjaciółką Marcina od dzieciństwa i najlepszą koleżanką Laury ze studiów. W Śnieżysku prowadzi swój pensjonat. Nagłe pojawienie się Laury wzbudza w niej lęk. Czuje, że przeszłość wraca, by chwycić ją za gardło i ujawnić prawdę skrywaną od lat.

Nad Śnieżyskiem spada gwiazda. Czy spełni życzenia wpatrzonych w nią osób? Laura marzy o domu, Marcin chce mieć choć cień nadziei, Justyna pragnie spokoju. Każde z nich przez kilka świątecznych dni przejdzie swoją drogę do realizacji marzeń.

To powieść o ludziach, którzy spełnili swoje marzenia lub wciąż dążą do ich realizacji. O konfrontacji i zderzeniu z rzeczywistością, kiedy pragnienia faktycznie udaje się zrealizować. O zatrzymaniu w pędzie życia i o lodzie, który topnieje pod dotykiem ciepła.

Anna Purowska

Magister muzykologii, redaktor współtworząca telewizyjny teleturniej wiedzowy. Zadebiutowała w 2015 r. powieścią Moje pierwsze imago. Zakochana w podróżach i odkrywaniu nowych miejsc. Pisze książki, aby ukazywać czytelnikom piękno zamknięte w drobiazgach i chwilach.

Informacje dodatkowe o Kiedy spada gwiazda:

Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2021-10-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381322034
Liczba stron: 272

Tagi: Przeznaczone dla kobiet i/lub dziewcząt

więcej

Kup książkę Kiedy spada gwiazda

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kiedy spada gwiazda - opinie o książce

Avatar użytkownika - Czytajka93
Czytajka93
Przeczytane:2023-02-22, Ocena: 6, Przeczytałam,

Dzisiaj przedstawiam Wam wspaniałą książkę obyczajową pt. "Kiedy spada gwiazda" autorstwa Anny Purowskiej.

 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Zwierciadło

 

Laura jest piękną, 34 - letnią kobietą. Pracuje jako pilot wycieczek i odwiedza liczne kraje. Niedługo ma zamieszkać na Dominikanie, ale zanim to nastąpi wyrusza do magicznego Śnieżyska, położonego w górach, by móc spotkać się ze swoją byłą miłością z czasów studenckich, Marcinem. Co wyniknie z tego spotkania po latach? Czy oboje bardzo się zmienili? Jak teraz wygląda życie Marcina?

Marcin to przystojny, 34 - letni mężczyzna, jest weterynarzem. W wigilię ma zamiar oświadczyć się swojej o 8 lat młodszej dziewczynie Adzie, której świat kręci się wokół mediów społecznościowych. Marcin jeszcze cierpi po odrzuceniu, jakie doznał wiele lat temu...

Justyna jest matką trójki dzieci: Zuzi, Oli i Antosia. Ma kochanego męża Darka, który jest agentem nieruchomości. Prowadzi w Śnieżysku pensjonat. Jest także przyjaciółką z dzieciństwa Marcina oraz najlepszą koleżanką Laury ze studiów. Dawno nie miały ze sobą kontaktu. Pojawienie się Laury w Śnieżysku, w pensjonacie, a także w domu Justyny wzmaga w niej strach. Czuje, że wróciła przeszłość i będzie musiała wyznać prawdę, którą skrywa od lat.

 

Gdy nad Śnieżyskiem spada gwiazda, wszyscy bohaterowie mają życzenia. Czy moc spadającej gwiazdy spełni je? Laura chce mieć prawdziwy dom. Justyna marzy o chwili spokoju dla siebie. Marcin chce mieć cień nadziei. Każdy z bohaterów będzie musiał przejść drogę do spełnienia marzeń, przez kilka magicznych dni świątecznych. Czy im się uda?

 

Czy w wigilię dojdzie do zaręczyn? Czego dowie się Marcin o swojej dziewczynie Adzie? Czy wciąż zależy mu na Laurze? Jaką rolę odegra w tym wszystkim Wiktoria poznana przez Laurę w pensjonacie? Co ukrywa Justyna przed swoim przyjacielem? Czy Laura i Marcin w końcu będą razem?

 

Fabuła książki jest bardzo lekka, ciepła, przyjemna w odbiorze. Autorka Anna Purowska pokazała, że tajemnice noszone przez lata mogą nas zniszczyć, mamy ukazaną przyjaźń, miłość, marzenia za, którymi zawsze warto podążać. Czasem podobnie jak Laura w życiu mamy wszystko, a nie mamy tego, co jest najważniejsze dla nas w życiu. Jest perfekcyjnie pokazane, że w pędzie życia warto się zatrzymać na moment, by móc stopić najtrwalszy lód pod dotykiem ciepła. Autorka Anna Purowska prowadzi swoich czytelników przez przepiękne i malownicze miasteczko. Bardzo polubiłam postać Laury, która była twardą, dobrą dziewczyną, zwiedziła prawie cały świat, a nie zaznała w życiu tego, co najważniejsze. Także w Marcinie widzę same pozytywy, kocha zwierzęta... Justynę średnio polubiłam. Koniec na pewno nie jednego z Was przyprawi o łzy, mnie niezwykle wzruszył. Jedno jest pewne trzeba zawsze szczerze mówić, to co tak naprawdę czujemy, to co nas dręczy, a łatwej będzie nam w życiu. Gratulacje dla autorki Anny Purowskiej za tak piękną kreację bohaterów oraz cudowną powieść. Polecam Wam tę książkę z całego ❤️.

Link do opinii
Avatar użytkownika - aggusia
aggusia
Przeczytane:2022-05-30, Ocena: 4, Przeczytałam,

Po ujmujących „Szeptach ze snów” postanowiłam poznać poprzednią książkę Anny Purowskiej. I chociaż „Kiedy spada gwiazda” kompletnie nie wpisuje się w letni, prawie już wakacyjny czas oraz nie do końca jest tzw. moja bajka tematyczna, przeczytałam ją z przyjemnością. Powieść tchnie bożonarodzeniową atmosferą i otula puszystym śniegiem.

 

Tym razem, tuż przed Bożym Narodzeniem, trafiamy do Śnieżyska, małej, przysypanej śniegiem miejscowości. Poznajemy Laurę, Marcina i Justynę oraz piętrzące się między nimi tajemnice, zadry i wydarzenia sprzed lat. Laura, pilotka wycieczek, dochodzi do wniosku, że prócz zawodowego spełnienia nie osiągnęła w życiu nic. Nie czuje stabilizacji, nie ma prawdziwego domu, nie założyła rodziny. Marcin, weterynarz, stojący na progu nowego życia z narzeczoną, tęskni za przeszłością, za tym, czego nie udało mu się przeżyć. Justyna, choć nieco nieogarnięta i sfrustrowana żona i matka, wydaje się być spełniona w swoim życiu, a jednak doskwiera jej znużenie i poczucie braku wsparcia. Co łączy tę trójkę prócz dawnej przyjaźni zawartej w czasach studenckich? Co sprawiło, że ich drogi rozeszły się na wiele lat pozostawiając niesmak i wzajemne pretensje? Co ukrywa Justyna? I wreszcie: po co Laura przyjechała do Śnieżyska i dlaczego jej przyjazd burzy poukładane światy Marcina i Justyny? W zasypanej śniegiem górskiej mieścinie, w przedświątecznej gorączce, jak to zwykle bywa, odżywają dawne tęsknoty, wybrzmiewają głęboko skrywane uczucia, bohaterowie mierzą się z własnymi pragnieniami i czynią życiowe bilanse.

 

Klimat powieści jest bardzo naszpikowany świąteczną aurą, momentami jest ckliwie i cukierkowo, czasami trochę nierealnie, niektóre emocje i zachwyty są nieco wyolbrzymione i przerysowane, na granicy egzaltacji, ale myślę, że o to autorce chodziło. Wszak to książką w tematyce świątecznej. Taka ku pokrzepieniu serc, niosąca obietnicę spełnienia marzeń, dająca nadzieję, oferująca szczyptę magii, tak charakterystycznej dla okresu z końca każdego roku. A przez to trochę nierealna, niedzisiejsza. Bardzo dużo uwagi poświęcono tym tzw. przygotowaniom okołoświątecznym, perypetie Laury z poszukiwaniem wałka do ciasta i popadanie w skrajną afektację nad wyciętym szklanką kształtem ciastka są trochę infantylne. Czasami odnosiłam wrażenie, że autorka na siłę chce dopasować emocje i odczucia bohaterów do przedświątecznej gorączki. Szczypta magii może fajnie doprawić opowieść, ale jak się sypnie zbyt dużo złotego pyłu robi się mdło i nieciekawie.

 

Narracja prowadzona jest pierwszoosobowo z perspektywy Laury, Marcina i Justyny. Każde z bohaterów opowiada jakiś kawałek tej historii. Momentami relacje się zazębiają i to samo zdarzenie jest ukazywane z perspektywy dwóch osób. Różnicą są tylko wrażenia jakie towarzyszą każdemu z bohaterów. Taki zabieg powodował, że fabuła nie posuwała się do przodu bo byliśmy nijako zmuszeni do „wysłuchania” tego samego dwa razy. Podobnie jak w „Szpetach ze snów” fabuła w dużej mierze składa się z przemyśleń bohaterów i ich wewnętrznego przeżywania wydarzeń, którymi opowiadają swoją historię i towarzyszące im emocje. Znowu dużą rolę w fabule odgrywają dzieci. Fabuła jest pełna wzruszeń, łez, momentów ekspiacji, wyznawania win, rozgrzeszania, samotności, poszukiwania bliskości i więzi, a wszystko przyprószone świąteczną sielską anielskością.

Za minus uważam wzięcie na tapet motywu „Krainy Lodu” i śnieżynki. Lubię tę bajkę, ale jej fenomen graniczy już z psychozą i kiedy trzydziestopięciolatka rozpływa się nad tytułową piosenką i postacią Elsy, a wokół fruwają śnieżynki to coś mnie w tym niepokoi.

 

Anna Purowska jest mistrzynią w tworzeniu bajkowej atmosfery, bez wątpienia potrafi czarować słowem, uwodzić emocjonalnością i wrażliwością na ludzkie emocje, ubierać te uczucia w piękne słowa, które wydają się płynąć z samego środka duszy. Książka mi się podobała (mimo że książki ulokowane w klimacie świątecznym raczej nie są moim targetem), wręcz byłam pod wrażeniem tego wyidealizowanego klimatu, odnalazłam w niej specyficzny dla autorki styl narracji, który bardzo mi odpowiada, ale to „Szepty ze snów”, póki co, wciąż pozostają moją ulubioną powieścią pani Anny.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2022-01-24, Ocena: 6, Przeczytałem,

Laura jest pilotem wycieczek i właśnie dostała świetną propozycję pracy. Jednak zanim podejmie decyzję postanawia wyruszyć w góry, by spotkać się ze swoją dawną miłością Marcinem.
Marcin planuje w święta oświadczyć się swojej dziewczynie.
Justyna jest przyjaciółką Marcina i dobrą koleżanką Laury ze studiów, nagłe pojawienie się kobiety wzbudza w Justynie lęk, ponieważ lata temu zataiła pewną informację. Czy skrywana tajemnica wyjdzie na jaw? Jak potoczą się losy bohaterów?

To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i uznaje je za naprawdę udane. Historia Marcina, Laury, Justyny oraz Weroniki wciągnęła mnie od pierwszych stron, a to przede wszystkim dzięki autentyczności, ta książka jak dla mnie jest po prostu pisana zyciem, bez zbędnych frazesów oraz słodzenia. Dodatkowym atutem tej powieści jest niepowtarzalny zimowo - świąteczny klimat panujący w Śnieżysku, ja czułam i chłonęłam te widoki oraz panujące ciepło tego malego miasteczka całą sobą.
Najbardziej urzekającą postacią całej tej powieści w moim odczuciu była Wiktoria - starsza, niezwykle mądra kobieta, która wiele wycierpiała w życiu, jednak nie poddała się, a swoją osobą wprowadziła do Snieżyska magiczną aurę.
Autorka wprowadza czytelnika w świat pełen świątecznej magii, nie zabraknie codzienności, ale również doświadczymy razem z bohaterami rozczarowań, bólu, poczucia niesprawiedliwości. Pani Ania na kartach swojej powieści udowadnia, że należy walczyć o siebie, swoje marzenia oraz uczucia, które nami zawładnęły, a tylko najtrwalsi, nie poddający się przy pierwszej przeszkodzie otrzymają to o czym marzą i czego pragną.
Uwielbiam historie, z których po prostu bije życiowa mądrość, które zmuszają do refleksji i zastanowienia się nad tym co najważniejsze, dlatego też czekam na więcej książek spod pióra autorki! Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bernardynka00608
Bernardynka00608
Przeczytane:2022-01-09,

⭐ RECENZJA ⭐
⭐ Tytuł: Kiedy spada gwiazda
⭐ Autor: Anna Purowska
⭐ Wydawnictwo: Zwierciadło

Laura to kobieta,która spełnia się zawodowo, jest pilotem wycieczek, zwiedza cały świat,jest piękna, zgrabna, można powiedzieć że ma wszystko co potrzebne do szczęścia....jednak to nie jest prawdą....
Ma podpisać umowę i wyjechać z Polski. Przed tym jednak wybiera się do Śnieżyska,gdzie mieszka dwoje jej przyjaciół, a jedno z nich jest jej .... miłością....
Justyna spełniła swoje marzenie, prowadzi pensjonat, ma męża i 3 dzieciaczków. Widok przyjaciółki wzbudza w niej strach,bo wie,że ma tajemnicę....
Marcin to mężczyzna,który kiedyś coś czuł do Laury i można powiedzieć,że nadal czuje...Prowadzi lecznicę dla zwierząt tak jak chciał, ma piękną i młodą narzeczoną,której planuje się oświadczyć w Wigilię...
Powrót Laury trochę komplikuje spokój przyjaciół, wracają dawne wspomnienia, uczucie, obawy.....
Co się zmieni podczas pobytu Laury?
Czy dawne uczucia przerodzą się w coś silnego i trwałego?
Czy Laura wyjedzie z Polski?
Koniecznie przeczytajcie książkę a wszystko będzie jasne.

Kiedy spada gwiazda to cudowna opowieść o przyjaźni, miłości osadzona w magicznym miejscu jakim jest Śnieżysko. To książka o tym,że Święta to czas, który ma magiczną moc. Laura, Justyna i Marcin widzą spadającą gwiazdę i myślą o swoim marzeniu....Każdy z nas ma marzenia i każdy powinien dążyć do ich spełnienia. Szukajmy spadającej gwiazdy i miejmy marzenia.A miłość to cudne uczucie , które sprawia,że bezbarwny człowiek staje się kolorowy, zakochanie to stan,dzięki któremu życie nabiera barw, daje siłę, radość .Prawdziwa miłość pomimo upływu lat
nie maleje a wręcz przeciwnie nabiera mocy i siły ❤️.
Kochani Zaczytani koniecznie przeczytajcie tę książkę i niech miłość nigdy Was nie opuszcza.
Pięknie dziękuję @wydawnictwo_zwierciadlo za egzemplarz do recenzji ❤️.
Autorce @anna_purowska dziękuję ślicznie za ten cudowny czas spędzony z tą cudowną książką i za tę opowieść,która daje nadzieję..❤️

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookaholic-in-me
bookaholic-in-me
Przeczytane:2021-12-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Jakie życzenie wypowiedzielibyście do spadającej gwiazdy? Coś wyszukanego, trudno osiągalnego, a może zupełnie przyziemnego? Bohaterowie tej książki pragną domu, spokoju oraz nadziei. Banalne, prawda? A jednak wcale nie tak łatwe do zdobycia. W tej historii wyruszymy wraz z Laurą, Marcinem i Justyną w podróż magiczną, ozdobioną białym puchem i malowniczą, górską okolicą. Ale to będzie także, a może przede wszystkim, podróż wgłąb siebie. Ci ludzie teoretycznie osiągnęli to, o czym marzyli 10 lat temu. Ale czy na pewno osiągnięcie swoich celów sprawiło, że są szczęśliwi? Każde z nich prowadzi zupełnie inne życie, każde z nich czuje, że czegoś brak. Czy uda im się wyprostować swoje ścieżki tak, by mieć to bezcenne, wewnętrzne przekonanie, że to jest to, czego chcieli? W końcu od tego jest magia świąt..
Laura, Justyna i Marcin- połączyły ich wspólne studia, rozdzieliły plany na dorosłe życie. Co ciekawe, każde z nich osiągnęło to, czego chciało. Laura została pilotem wycieczek, zwiedziła kawał świata i posiada bezcenne wspomnienia z przeróżnych zakątków na ziemi. Marcin otworzył lecznicę dla zwierząt i posiada dom z widokiem na cudowne góry w rodzinnej miejscowości. Justyna ma dużą rodzinę, trójkę dzieci i kochającego męża oraz pensjonat, który był jej wielkim marzeniem. A jednak wszyscy, znajdują się na życiowym zakręcie. Do Laury dociera, że nie ma swojego miejsca na ziemi, które mogłaby nazywać domem. Do Marcina dociera, że próba ułożenia sobie życia na siłę, może nieść ze sobą opłakane skutki. Do Justyny dociera, że jest zmęczona nieustannym dążeniem do perfekcji i poświęcaniem się dzieciom i pracy w domu. Czy znajdą wyjścia  z tych patowych dla siebie sytuacji?
Ta historia jest niezwykle klimatyczna, Autorka stworzyła tak niezwykły i barwny obraz niewielkiej, górskiej miejscowości, że podczas lektury marzymy jedynie o tym, by się tam znaleźć. Do tego przedstawiła nam trzy, zupełnie odmienne losy ludzi, które śledzimy z zapartym tchem. W niektórych momentach zazdrościmy im tego, co mają. Czasami, mamy ochotę nimi wstrząsnąć, by docenili swoją teraźniejszość. Ale są też chwile, że mamy ochotę pomóc im zaryzykować, by w końcu sięgnęli po to, co im się należy. A już czas najwyższy by zyskali dom, spokój oraz miłość. Czy spadająca gwiazda spełni ich życzenia? Zbliżają się święta i ta niezwykła lektura jest idealna na ten czas. Ale tak naprawdę, sprawdzi się o każdej porze roku, bo niesie ze sobą wartościowy przekaz i daje nadzieję, że zawsze można odnaleźć swoją drogę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kamiladebowska
kamiladebowska
Przeczytane:2023-04-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2023-04-17, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Inne książki autora
Music Camp
Anna Purowska0
Okładka ksiązki - Music Camp

Na włoski camping, gdzie odbywają się warsztaty muzyczne, zaproszeni zostają młodzi i zdolni muzycy z całej Polski. Czy może być piękniej? Woda, słońce...

Szepty ze snów
Anna Purowska0
Okładka ksiązki - Szepty ze snów

Niespełnione pragnienia z dzieciństwa, porzucone młodzieńcze plany... Każde wydarzenie jest jak fala. Może odbić się echem. Powrócić. Nawet po wielu latach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy