Kanais

Ocena: 0 (0 głosów)

Rok 2183. Od momentu odkrycia Kanais, planety leżącej w centrum Galaktyki S-32, ludzie giną już tylko w nagłych wypadkach bądź w następstwie eutanazji. W powszechnej euforii nie brakuje osób sceptycznych wobec życia na obcej planecie. Jedną z nich jest Marek Puławski – funkcjonariusz ministerstwa, nocami bawiący w klubie śniących. Od innych klubowiczów odróżnia go zdolność widywania zmarłych w snach.

Nieoczekiwanie obrazy senne odchodzą w niepamięć, wraz z nimi zatrzaskują się drzwi do zaświatów. Marek musi poszukać innego przejścia. Wtedy dowiaduje się o odkryciu radioaktywnego meteorytu na Kanais. Przebywanie w jego pobliżu wprowadza w stany zbliżone do śmierci klinicznej. Marek dostrzega w tym szansę na podróż do świata zmarłych. Pomaga mu w tym członkini rządowego laboratorium doktor Amelia Dąbrowska. W ten sposób Marek rozpoczyna serię przejść, w trakcie których odwiedza dziwne i mroczne rejony zaświatów. Jednocześnie zwraca na siebie uwagę służb – Agencji Wywiadu i Agencji Bezpieczeństwa.

Co odkryją w zaświatach Marek i Amelia? Dlaczego po piętach depcze im oficer służb specjalnych? I czy Kanais grozi zniszczenie? To wszystko odkryjecie na kartach powieści.

Informacje dodatkowe o Kanais:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2020-06-22
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788395670206
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Kanais

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kanais - opinie o książce

"Na szlakach wieczności istnieje tylko jedna opowieść – historia zbawienia, poza nią roztacza się mrok".


 
W literaturze science-fiction najbardziej cenię sobie możliwość przeniesienia się do zupełnie alternatywnego świata, w którym jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia kreującego go autora. Do takiego uniwersum zaprosił mnie po raz kolejny Jan Drożdż, serwując wizję ludzkości, która w końcu rozprawiła się z problemem śmiertelności. Kusząca perspektywa, ale czy na pewno? Autor znowu zadaje niełatwe pytania, czerpiąc tym samym z klasyki gatunku.


 
Jan Drożdż to urodzony w 1988 r. pochodzący z Nowego Sącza, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Autor na co dzień mieszka w Warszawie, jest prawnikiem. Zadebiutował w 2015 r. powieścią pt. "Nieskończona Przestrzeń Snu", a następnie w 2017 r. wydał kolejną pt. "Pola Księżycowe". Swoje natchnienie czerpie ze snów, będącymi dla niego twórczą inspiracją.


 
Odległa przyszłość, rok 2183. Dzięki odkryciu cudownych właściwości planety Kanais, ludzkość poradziła sobie z problemem śmiertelności. Marek Puławski, niszowy pisarz i urzędnik, nieoczekiwanie zostaje pozbawiony umiejętności widzenia zmarłych w swoich snach. Bohater postanawia skorzystać więc z właściwości radioaktywnego meteorytu z Kanais, aby ponownie nawiązać połączenie z zaświatami.


 
Jan Drożdż posiada niebywałą umiejętność kreowania rzeczywistości, która z jednej strony, poprzez realistycznie skomponowaną fabułę, intryguje prawdopodobieństwem zaistnienia, a z drugiej, wywołuje nieco strachu tym, co nieznane. Mowa tutaj oczywiście o stworzonym przez autora uniwersum, czyli świecie przyszłości, w którym  emerytów wysyła się na cudowną planetę Kanais, posiadającą pewny pierwiastek konserwujący i gdzie powszechne zastosowanie ma nowatorska metoda odżywiania. Ten obraz społeczeństwa przyszłości, tak różnego od naszego, a jednak pod pewnymi względami zbliżonego to fascynująca płaszczyzna, pobudzająca do refleksji w temacie tego, dokąd zmierza technologia i czy istnieją jakiekolwiek granice, których nie powinno się przekraczać. Tego właśnie szukam w powieściach osadzonych w konwencji fantastyki naukowej.


 
Główny bohater czerpie inspirację do pisania ze swoich snów. Snów, w których spotyka i rozmawia ze zmarłymi - z ludźmi, którzy przekroczyli granicę życia i śmierci. Sen to powtarzający się motyw w twórczości Jana Drożdża, stanowiący niejako punkt wyjścia do jego dalszych rozważań egzystencjalnych, których w tej książce nie brakuje. Płaszczyzna ta obfituje bowiem w roztrząsanie takich kwestii jak wieczne oczekiwanie na coś, niezakończone sprawy, znaczenie religii, czy też istota zbawienia. Warto także dodać, że bohater w swoich wędrówkach spotyka znane osobistości, jak Gabriela Garcia Marqueza czy też papieża Pawła VII. Senne wędrówki Marka, Amelii i małoluda to pełne symboliki podróże po ludzkich oczekiwaniach, nasyconych nadzieją. Dość ponure i mroczne, ale przy tym niezwykle odkrywcze i zajmujące.


 
"Kanais" to w mojej opinii opowieść o znaczeniu śmierci w naszym życiu i skutkach ewentualnej nieśmiertelności. Wewnętrzna przemiana głównego bohatera, podyktowana sennymi wędrówkami doskonale obrazuje ekspresję ludzkich pragnień dotyczących tego, co człowiek może, a czego robić nie powinien. Subtelnie wpleciony w tę płaszczyznę wątek miłosny jedynie dodaje atrakcyjności całej fabule powieści.


Najnowsze dzieło Jana Drożdża nie jest łatwą książką, gdyż ukazana w niej historia, posiada kilka płaszczyzn jakie należy odkryć. Jeśli chcecie się przekonać, czy po poznaniu losów Marka i jego towarzyszy, zdecydowalibyście się na ewakuację na planetę Kanais, zachęcam was do lektury tej książki.

 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Link do opinii
Inne książki autora
Nieskończona Przestrzeń Snu
Jan Drożdż0
Okładka ksiązki - Nieskończona Przestrzeń Snu

Nina Skowrońska, wyróżniająca się studentka piątego roku dreamologii na Uniwersytecie Marzeń Sennych, nie potrafi zinterpretować na gruncie naukowym konwencji...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy