Język obcy w czterech ścianach" to książka dotycząca samodzielnej nauki języków obcych, bez konieczności wychodzenia z domu i posiadania nauczyciela. Nie jest to jedynie poradnik przedstawiający określone metody i techniki, pomagające skutecznie opanować jakikolwiek język obcy, ale także motywator, który pokazuje, że nauka języków nie musi być trudna i żmudna.
Książka została napisana na podstawie własnych doświadczeń i spostrzeżeń. Stanowi zbiór wskazówek, ułatwiających rozpoczęcie samodzielnej nauki jakiegokolwiek języka obcego, przedstawia konkretne techniki wspomagające proces jego uczenia się, rozwijania wszystkich sprawności językowych, ukazuje korzyści wynikające z nauki języków obcych, wskazuje też na częste błędy popełniane przy uczeniu się. Udowadnia, że można opanować jakikolwiek język obcy samodzielnie i będzie to nauka przyjemna i skuteczna.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021 (data przybliżona)
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 113
Język oryginału: polski
"Sekrety Lilly. W kleszczach przeszłości" to trzymająca w napięciu opowieść o początkującej pisarce Lilianie Krętek, której w miarę spokojne życie diametralnie...
"Żegnaj tyranie, witaj przyjacielu!” to poradnik dotyczący perfekcjonizmu, skierowany głównie do osób, które zmagają się z nim bezpośrednio, oraz...
Przeczytane:2023-10-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023, 26 książek 2023, 12 książek 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku,
Niedawno pisałam Wam, że nieczęsto czytam poradniki. Jednak ostatnim czasem mam szczęście do naprawdę dobrych publikacji z tego gatunku. Dziś przychodzę do Was z kolejną, rewelacyjną pozycją tego rodzaju. Jesteście ciekawi, co znajdziemy w środku? Jeśli tak, to zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią.
Autorka przedstawia nam w tej książce, jak samodzielnie możemy nauczyć się języka obcego. Wskazuje na to, że bez pomocy nauczyciela i wychodzenia z domu, jesteśmy w stanie w zadowalającym stopniu nauczyć się innego języka. Radzi nam, jakie techniki nauki powinniśmy zastosować aby nasza nauka była efektywna. Ukazuje, co może być dla nas motywatorem, aby ta nauka była dla nas przyjemnością a nie trudnością czy wręcz koszmarem. Co ciekawe, książka ta, to nie jest typowy poradnik. Jest ona znacznie bardziej wartościowa, ponieważ Autorka zawarła w niej własne doświadczenia. Możemy się dowiedzieć jakie błędy popełniła podczas samodzielnej nauki języka hiszpańskiego oraz wiemy już, czego my mamy uniknąć, aby móc dobrze nauczyć się tego, co nas interesuje. Pani Joanna przedstawia nam, że do nauki obcego języka najważniejsze jest poznanie słówek i stałe ich utrwalanie. Tylko dzięki solidnej i ciągłej powtórce, jesteśmy w stanie opanować to, co z początku wydawało nam się się niemożliwe. Wskazuje również, jak ogromne możliwości mamy obecnie do nauki języków. A to za sprawą internetu i wszelkiego rodzaju programów, które są w stanie pomóc nam w opanowaniu i zrozumieniu tego, co nas interesuje.
Czytając tę książkę, nieraz uśmiechałam się pod nosem. Spytacie - dlaczego? A no dlatego, że ja sama również wiele lat temu, uczyłam się w domu języka włoskiego. Miałam swój zeszyt ( gdzieś go jeszcze mam), gdzie zapisywałam słówka i zdania. Codziennie na meila dostawałam 2 wyrazy i dwa zdania z tymi wyrazami. Mogłam posłuchać ich wymowy oraz od razu poznać ich znaczenie. Autorka słusznie zauważa, że bardzo ważne jest stałe powtarzanie. Przede wszystkim jednak jeśli chcesz się z kimś porozumieć, musisz znać dobrze słówka. Gramatyka może zejść na dalszy plan, bo ważne jest aby się dogadać. Jako, że często jeździłam do Włoch, zawsze chciałam wiedzieć kto coś do mnie powiedział. Początkowo, ciocia zawsze robiła za mojego tłumacza. Z czasem zaczęłam rozumieć po włoski co raz więcej, jednak nie umiałam w dalszym ciągu się dogadać. Kulminacyjnym momentem był dla mnie miesięczny wyjazd na praktyki do Rzymu. Wtedy musiałam już radzić sobie sama, bo aby dojechać z punktu a do punktu b, musiałam jechać dwoma autobusami i metrem. Wtedy postanowiłam, że nauczę się podstawowego komunikowania się, aby nic mnie nie zaskoczyło w podróży. I jako tako to Się udało ;) Choć mówiłam na zasadzie : Jaki mieć, Kali potrafić, potrafiłam na tyle się dogadać, że zostałam zrozumiana ;) Bardzo miło wspominam ten okres. Z czasem jednak, brak systematyczności z mojej strony sprawił, że już bardzo dużo zapomniałam i obecnie pamiętam tylko pojedyncze słowa czy zwroty. Wiem jednak, że gdybym przysiadła, to zapewne nauczyłabym i przypomniałabym sobie znacznie więcej. Zmierzam do tego, że absolutnie zgadzam się z Autorką na temat tego co napisała w tej książce. Tak naprawdę tylko od nas samych i naszych chęci zależy, czy i w jakim stopniu nauczymy się innego języka. Mamy do tego wszelkie potrzebne materiały i przyrządy. Jeśli nie stać nas na nauczyciela, czy podręczniki, to nic nie szkodzi. I bez tego, jesteśmy sobie w stanie całkiem dobrze poradzić ;) Wszystko jest w naszych rękach ;)
Jeśli szukacie ciekawego sposobu, jak samodzielnie nauczyć się języka obcego, chcecie dowiedzieć się, jakich metod użyć do skutecznej nauki lub jakich błędów nie popełniać, koniecznie sięgnijcie po tę publikację. Ze swojej strony uważam, że naprawdę warto i że to bardzo interesująca pozycja. Sądzę, że wiele z niej wyniesiecie. Ponadto, dzięki temu, że jest oparta na osobistych doświadczeniach Autorki, jest ona znacznie bardziej wiarygodna ;) Bardzo dziękuję Pani Joannie za egzemplarz do recenzji, dedykację oraz utwierdzenie mnie w przekonaniu, że niemożliwe jest jednak możliwe ❤ Bardzo przyjemnie spędziłam czas z tą lekturą, bo jest napisana w przystępny, zrozumiały sposób a także zawiera ciekawe, merytoryczne i krótkie rozdziały. Jak dla mnie publikacja świetna. Z całego serca Wam ją polecam i przyznaję 10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐ / 10 punktów 😃😃