Inne wydania:
Czternastoletnia Laura Pyziak, pieszczotliwie zwana Tygryskiem, nie ma łatwego życia, więc dlaczego jej rodzina miałaby mieć? Kiedy nieradząca sobie z trudami dojrzewania dziewczynka za wszelką cenę chce poznać ojca i wyrusza do Torunia, uruchamia lawinę zdarzeń, których konsekwencji nie była w stanie przewidzieć ani ona, ani tym bardziej jej rodzina.
Przypadkowe spotkanie na ulicach Torunia wywraca do góry nogami życie Borejków, kiedy Robrojek opuszcza ich mieszkanie z nie swoim telefonem, a Nutria podejmuje szaloną decyzję i wyrusza w podróż bez uprawnień. Kto by przewidział, że wszystko to skończy się, a jakże!, wielką miłością? Może jedynie Róża, choć zapewne nigdy by się do tego nie przyznała.
Informacje dodatkowe o Jeżycjada (Tom 13). Tygrys i Róża:
Wydawnictwo: Labreto
Data wydania: 2024-05-22
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 340
POLECANA RECENZJA
JEŻYCJADA (TOM 13). TYGRYS I RÓŻA
„O, tak, pójdę sobie – pomyślała Laura zajadle. – Pójdę, ty… ty harpio. Zostaniesz ze swoim prawdziwym dzieckiem, a ja już nie potrzebuję twojej miłości. Wcale!”
„Tygrys i Róża” to kolejna część słynnego cyklu „Jeżycjada” Małgorzaty Musierowicz, która już od kilkudziesięciu lat opisuje rozmaite przygody mieszkańców autentycznego poznańskiego osiedla, Jeżyce. Każdy tom serii poświęcony jest zasadniczo jednej osobie; tym razem niemal cała uwaga skupia się na najmłodszym pokoleniu Borejków, prezentowanemu &nd...
więcej
Kup książkę Jeżycjada (Tom 13). Tygrys i Róża
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Jeżycjada (Tom 13). Tygrys i Róża - opinie o książce
Książka zmusza do refleksji. Fajna i przyjemna. Umili deszczowy dzień.
Inne książki autora
Kwiat kalafiora
0
Gabrysia Borejko, to zwyczajna licealistka, której całe życie pewnego dnia przewraca się do góry nogami. Dzieje się to pierwszego dnia Nowego...
Sprężyna
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
Łusia Pałys w roli sprężyny wszystkich nieoczekiwanych zdarzeń. Czy związek Tygrysa i Wolfiego przetrwa? Jaką rolę odegra Mozart, a jaką róża "Nuits de Young"?...
