Czy kiedykolwiek myślałaś, ile może kosztować Cię jeden błąd?
Co, jeśli jedna chwila nieuwagi zmieni całe Twoje życie na zawsze?
Nowa powieść Gabrieli Gargaś to poruszająca historia kobiet, które żyją za kratami - nie tylko tymi z metalu, ale również tymi niewidzialnymi, utworzonymi z poczucia winy, wyrzutów sumienia i straconych szans.
W tej historii pada pytanie: dlaczego ja? Odpowiedź łamie serce: jeden błąd. A przecież niekiedy wystarczy być po prostu w niewłaściwym miejscu i czasie...
Karolina spędziła dzieciństwo z matką alkoholiczką, szukając jedzenia w śmietnikach.
Dagmara przeżyła załamanie nerwowe i znalazła się w szpitalu psychiatrycznym.
Kama i Aleks za kulisami korporacyjnej współpracy rozpoczynają płomienny romans.
Jedna kłótnia, jedno zdarzenie powodują, że wszystko wywraca się do góry nogami.
Autorka bestsellerowych powieści obyczajowych odwiedziła osadzone w areszcie śledczym. Wysłuchała ich poruszających historii o walce z samotnością i próbach odzyskania nadziei. Jeden błąd to opowieść o odwadze, upadkach i przebaczeniu - zwłaszcza sobie samej.
Gabriela Gargaś w losach kilku bohaterek ukazuje, jak nasze decyzje mogą zmienić całe nasze dotychczasowe życie, a pozornie nieistotne zdarzenia wpływają na przyszłość.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
💔RECENZJA💔
Tytuł: "Jeden błąd"
Autor: Gabriela Gargaś
Wydawnictwo: Literackie
{współpraca reklamowa}
Z całego serca dziękuję za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej emocjonującej historii.
Zanim zagłebisz się w tej historii, weź sobie te słowa do serca:
"Zamiast mnie osądzać i oceniać, włóż moje buty, przejdź ścieżki, które ja przeszłam, przeżyj moje bóle,smutki i cierpienia...
Wytrzymaj tyle,ile ja wytrzymałam,upadnij tam, gdzie ja upadłam,i podnieś się tak samo jak ja się podniosłam. Kiedy już naprawdę poznasz moją historię,zyskasz prawo, żeby oceniać moje życie, tylko myślę że może cię to przerosnąć!"
Jest to historia inspirowana autentycznymi wydarzeniami. Autorka aby napisać tą książkę udała się do aresztu śledczego. Jestem godna podziwu dla autorki za jej odwagę.
Bohaterami książki są Dagmara, Aleks i Marek. Każdy z nich za jeden popełniony błąd, musiał słono za niego zapłacić.A skutki tego błędu odczuwali całe życie.
Tak naprawdę każdy z nas popełnia błędy. Jesteśmy tylko ludźmi. Błędy są częścią naszego życia. I to nie prawda,że człowiek się na nich uczy. Niektóre z nich popełniamy z premedytacją.Przeważnie chcemy je naprawić,ale wciąż tkwimy w tych samych pułapkach,kierowani lękami, pragnieniami czy namiętnościami. Ale są też jednorazowe wyskoki,te błędy, które popełniamy tylko raz,s ich skutki odczuwamy przez całe swoje życie. Bardzo tego żałujemy, chcielibyśmy cofnąć czas,ale one na zawsze pozostaną zapisane w naszej historii.
Historia którą przeczytałam dotknęła najgłębszych zakamarków mojej duszy i pokazała mi jak cienka jest granica między wolnością a jej utratą, między wyborem a konsekwencjami. Opowieść każdego z bohaterów była dla mnie istnym rollercoasterem emocji. Jest to historia ludzi, którzy dokonali wyborów i słono za nie zapłacili. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z konsekwencji naszych decyzji aż do momentu, gdy musimy się z nimi zmierzyć. Decyzje które podejmujemy w pośpiechu i pod wpływem silnych emocji, przynoszą niespodziewane i tragiczne skutki. Czytając tą książkę byłam bardzo poruszona i wstrząśnięta przeżyciami bohaterów.To książka która wciąga od pierwszych stron. Dostarczyła mi ogrom emocji, których nie dało się powstrzymać.Autorka chce nam przekazać, że nie można nikogo skreślać ani oceniać. Ludzie osadzeni w więzieniach nie potrafią odnaleźć się w więziennej rzeczywistości. Tutaj człowiek dostrzega istotę człowieczeństwa. Zmienia się. Niezależnie od tego jaką mamy psychikę, jeśli już wyjdziemy na wolność nie jesteśmy już tymi samymi ludźmi. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii. Zostanie w mojej pamięci na bardzo długo.Jest to książka która skłania do refleksji. Z całego serca polecam ❤️
"Zamiast mnie osądzać i oceniać moje życie, włóż moje buty, przejdź ścieżki, które ja przeszłam, przeżyj moje bóle, smutki i cierpienia... Wytrzymaj tyle, ile ja wytrzymałam, upadnij tam, gdzie ja upadłam, i podnieś się tak samo, jak ja się podniosłam. Kiedy już naprawdę poznasz moją historię, zyskasz prawo, żeby oceniać moje życie, tylko myślę, że może cię to przerosnąć!"
Najnowsza powieść Gabrieli Gargaś ,,Jeden błąd" to publikacja bardzo wyjątkowa. O jej wyjątkowości stanowi nie tylko fakt, że historie opowiedziane w powieści są luźno inspirowane autentycznymi opowieściami, których wysłuchała autorka za więziennymi murami aresztów w Białołęce i na Grochowie. Jest również wyjątkowa dlatego, że porusza bardzo trudny życiowy aspekt jakim jest cienka granica między spokojnym, szczęśliwym życiem, a tragedią. Ile może kosztować człowieka jeden błąd. Jak jedno nieoczekiwane zdarzenie, może zmienić całe dotychczasowe życie człowieka na zawsze.
Byłam bardzo ciekawa tej książki. Gabriela Gargaś nie zawiodła pokładanych w niej oczekiwań. Jej powieść ,,Jeden błąd" jest właśnie taką książką, za którą pokochałam twórczość Gabrysi dawno temu. Podarowała mi w niej wszystko to, za co cenię i podziwiam jej pióro. Sprawnie posługując się słowem, odciska trwały ślad w sercu i umyśle czytelnika. Stawia pytania, które wywołują refleksję i nienachalnie nakazują przyjrzeć się życiu i ferowanym niekiedy w nim wyrokom i osądom. Konfrontuje czytelnika z tym, jak podjęte przez człowieka decyzje mogą wpłynąć na jego przyszłość i życie.
Gabriela Gargaś w poruszający i wstrząsający sposób odkrywa przed czytelnikiem świat bohaterów, którzy z różnych powodów żyją za kratami. Tymi więziennymi i tymi, które tkwią w głowie, sercu, pamięci, utworzonymi z poczucia winy, wstydu, wyrzutów sumienia, lęku i bezpowrotnie straconych szans. Każda z historii zawartej na kartach powieści, ma swoją wymowę i przekaz. Nie sposób pozostać obojętnym wobec treści i przeżyć, które stały się udziałem bohaterów. Czytanie tej książki boli, wzrusza i skłania do przemyśleń. Na każdej stronie książki czuć cząstkę uczuć i wrażliwości autorki. Dzięki temu właśnie przesłanie, które śle swoim czytelnikom autorka jest szczere i autentyczne.
Któż z nas nie popełnia błędów? Czy zawsze udaje nam się naprawić je bez ponoszenia trudnych życiowo konsekwencji? Któż z nas potrafi podejść do drugiego człowieka bez ocen i osądów? Czym jest dla nas wybaczenie? Nie tylko innym ale również i sobie samemu? Ile odwagi i wyrzeczeń, kosztuje człowieka walka o spokój i małą iskierkę nadziei? Na te i wiele innych pytań odpowiadają bohaterowie i sama autorka książki.
Do napisania takiej powieści potrzeba było nieograniczonych pokładów empatii i otwartego na drugiego człowieka serca. Gabriela Gargaś to wszystko ma! Pisze z subtelnością, bez oceniania. Konfrontuje winę i karę. Krok po kroku prowadzi do podjęcia dyskusji na temat błędów, przebaczenia, odkupienia win i drugich szans.
Każdy ma prawo popełniać błędy. Na błędach również uczymy się. Ale co jeśli ten jeden błąd wpłynie na całe nasze życie?
Autorka opisuje los kilku kobiet, które czują się dosłownie lub w przenośni za kratami. Łączy ich jedno uczucie. Samotność.
Dagmara, to młoda kobieta, która nie radziła sobie z życiem i trafiła do szpitala psychiatrycznego. Po wyjściu poznaje Matta, w obecności którego czuje się bardzo dobrze.
Kama ma dzieci i męża. Jednak ma romans z Aleksem. Mężczyzna popełnia błąd. Błąd, który będzie go wiele kosztował.
Karolina wychowuje córkę. Jest dziennikarką i przeprowadza wywiad z osobami skazanymi.
Historia każdej z tych osób jest poruszająca. Autorka pokazuje jak każda z nich musi sobie radzić z rzeczywistością. Każda z tych postaci skrywa jakąś tajemnicę, którą za szybko nie poznajemy. Bohaterowie potrafią dostarczyć wielu emocji. Ich los skłania do refleksji. Pokazuje, że każdy z nas popełnia mniejsze lub większe błędy, ale każdy z nas zasługuje na szczęście.
Zamknięcie za kratami ma tutaj podwójne znaczenie. To nie tylko zamkniecie w ośrodku karnym, ale również zamkniecie się w sobie. W swojej codzienności. W swoich wyrzutach sumienia.
Książkę czytało mi się przyjemnie. Autorka posiada lekki styl, a strony same przewracały się. Na pewno jest to również zasługa krótkich rozdziałów. To co jest mocną stroną tej książki, to sam pomysł na jej akcje oraz bohaterowie. Tak różni, a tak do siebie podobni.
Bardzo polecam ,,Jeden błąd". Ze mną ta książka zostanie na dłużej.
Pięć kobiet, pięć historii, pięć marzeń do spełnienia, jedna wspólna podróż. Ewa rozstaje się z Pawłem, mężczyzną swojego życia. Alicji wciąż...
Tatiana ma trzydzieści dziewięć lat. No dobra, prawie czterdzieści, do czego niechętnie się przyznaje. Stara się być najlepszą matką i żoną, ale wiadomo...
Przeczytane:2024-11-03,
🌺 ”𝓙𝓮𝓭𝓮𝓷 𝓫ł𝓪̨𝓭” 𝓖𝓪𝓫𝓻𝓲𝓮𝓵𝓪 𝓖𝓪𝓻𝓰𝓪𝓼́ 🌺
Nowa powieść Gabrieli Gargaś to poruszająca historia kobiet, które żyją za kratami – nie tylko tymi z metalu, ale również tymi niewidzialnymi, utworzonymi z poczucia winy, wyrzutów sumienia i straconych szans.
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Gabriela Gargaś swoją najnowszą książką „Jeden błąd” uświadamia człowieka jak jeden błąd może przekreślić całe nasze życie. Z najdelikatniejszą wrażliwością przedstawia nam historię ludzi, które na własnej skórze tego doświadczyły. Autorka odwiedziła kobiety osadzone za więziennymi murami i wysłuchała ich opowieści, na której uplotła tę historię.
JEDEN BŁĄD. Czasem jedno potknięcie wystarczy, by stracić wszystko to co kochamy, to na co pracowaliśmy. Gabriela Gargaś, by przedstawić nam historię tych kobiet, odwiedziła warszawskie więzienie, żeby poznać ich prawdziwe historie. Wiedziałam, że powieść Gabrieli Gargaś będzie bardzo ciężką i absorbującą lekturą, bowiem historia oparta jest częściowo na prawdziwych faktach i muszę przyznać, że byłam całkowicie przygotowana na ładunek emocjonalny, jaki ta książka miała mi zapewnić. Jak pewnie możecie się domyślać ciężka tematyka tej książki w całości przekłada się na panującą w niej atmosferę, a ta totalnie mnie wciągnęła w swe sidła. To było takie życiowe! Smutne, ale dające nadzieję na lepsze jutro.
Już dawno żadna lektura nie sprawiła, że nie mogłam się oderwać od czytania. Mimo tego, że była przepełniona ogromnym cierpieniem bohaterów, to ja czerpałam wielką przyjemność w towarzyszeniu im w ich walce z demonami. Na kartach tej powieści emocje wylewają się z każdej strony, sprawiając, że ciężko oderwać się od lektury.
„Jeden błąd” to literacka podróż, gdzie emocje biorą górę i odczuwamy je wraz z bohaterami powieści! Czujemy ich smutek, gniew, nadzieję. Tak emocjonalnie odbiera się tę powieść przez fakt iż te sytuacje mogły przydarzyć się każdemu. Bohaterowie mieli pecha, bo znaleźli się w złym miejscu i czasie.
Poruszyła mnie ta historia do głębi i zawładnęła moim sercem. Długo o niej nie zapomnę! ❤