Pewnie każdy przedszkolak choć raz zadał sobie albo swoim bliskim pytanie, jak to będzie w szkole.
Ta książka w przystępny i niezwykle trafny sposób dotyka tematu niepewności i obaw związanych z rozpoczęciem nauki szkolnej. Opisuje typowe dziecięce wątpliwości i podsuwa wiele praktycznych porad. Wszystko po to, by pomóc przyszłemu uczniowi oswoić się z dużą zmianą, która czeka go po ukończeniu przedszkola. Dorosłym zaś daje impuls do wspierania dziecka w tym ważnym momencie życia, aby został pozytywnie zapamiętany.
Książki z serii ,,Wielkie problemy małych ludzi" przedstawiają ważne tematy dotyczące dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Czynią to w sposób przystępny, rzeczowy i kompetentny. Wszystkie tomiki serii powstają z udziałem wykwalifikowanych pedagogów i psychologów; ich autorami są ludzie, którym bliski jest świat dziecka.
Asia Olejarczyk (ur. 1986) - absolwentka filologii angielskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim, autorka książek dla dzieci i tłumaczka literatury. Od kilku lat pisze książki dla małych czytelników. Inspiracji dostarczają jej trzej synowie, którzy są również pierwszymi recenzentami jej tekstów. Wierzy, że literatura jest doskonałym sposobem na rozwijanie wyobraźni, oswajanie emocji i zdobywanie wiedzy o sobie i świecie. Drugim są podróże, którym oddaje się z równym zamiłowaniem.
Wydawnictwo: Jedność
Data wydania: 2024-04-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 40
Wspierająca lektura, która pomoże przygotować się do pierwszego dnia w szkole.
To już moje drugie spotkanie z serią "Wielkie problemy małych ludzi" i muszę przyznać, że jestem nią oczarowana. To bardzo wspierające książki, które "dają siłę" i pokazują jak stawić czoła przeciwnościom.
Tym razem poznajemy małego Jasia, który właśnie zakończył swoją przedszkolną edukację i zaczyna nowy, bardzo ekscytujący, ale zarazem nieco przerażający etap w swoim życiu: etap pierwszoklasisty.
Chłopcu towarzyszy niekiedy niepokój, na szczęście jego rodzina wie jak temu zaradzić i jak pomóc maluchowi. Nie zabraknie też radości, bo przecież pójście do szkoły oznacza tyle nowych rzeczy. W pokoju chłopca pojawi się biurko, trzeba uzupełnić całą wyprawkę, tata przygotuje nawet specjalną tytę (to zwyczaj, którego w ogóle nie znam, ale dla mamy chłopca to także była nowość 🙂).
Nie obędzie się bez chwil zwątpienia, przykładowo wtedy, gdy okazuje się, że najlepszy kolega z przedszkola trafia do innej klasy. Ostatecznie jednak nasz Jaś to dzielny pierwszoklasista, który z chęcią poznaje szkolne życie.
Chociaż my swoją szkolną przygodę zaczniemy dopiero za kilka lat to myślę, że to niezwykle przydatna lektura, ktora pomoże w podbudowaniu pewności siebie i rozeznaniu się w zmianach jakie będą czekać na pierwszoklasistów.
UWAGA! Ta książka bardzo nie chce być czytana! Będzie próbowała wszystkiego, by mały czytelnik nie przewracał kolejnych stron. Tylko dla wyjątkowo zawziętych dzieciaków!...
Trzy niesforne kropki uwielbiają figle i psoty. I naprawdę potrafią nieźle narozrabiać. Jeszcze chwila, a rozbiegną się po wszystkich stronach książki...
Przeczytane:2024-08-25, Ocena: 6, Przeczytałam,
Bardzo dobrze, że są na rynku książki, zachęcające maluchy do przekroczenia progu szkoły, prowadzące za rękę, i po części odsłaniajace kulisy tego, co czeka dziecko.
Jeśli szukacie literatury w tym zakresie, polecam wam pięknie wydaną książeczkę od wydawnictwa Jedność "Jak to będzie w szkole? Książka, która rozwieje obawy". Autorka, Asia Olejarczyk wychodzi naprzeciw maluchom i ich rodzicom. W tej ciekawie zaprezentowanej historii Jasia, odpowiada na pytania, które z pewnością rodzą się w głowie przed pierwszym dzwonkiem. Np. jak odnaleźć się w szkole, co czeka w niej dziecko, jak sobie poradzić ze zmianami, czy, na kogo można liczyć w szkole, na czyje wsparcie. Podczas lektury tej książeczki, dziecko zaprzyjaźnia się z Jasiem, który również miał obawy, ale poradził sobie i bardzo polubił swoją szkołę. Na końcu są fajne wskazówki, jak ułatwić start w pierwszej klasie. Z taką wiedzą dziecku nie będzie straszna żadna szkoła. A i rodzice mogą z niej coś wynieść, szczególnie, że do nich jest skierowane słowo od nauczyciel, Jolanty Wysockiej.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagi na piękne wydanie książki. Okładka i cudowne ilustracje, zachęcają, by wziąć ją do ręki i cieszyć oko. Polecam wam i waszym pociechom.