Jak dzikie gęsi

Ocena: 5.31 (16 głosów)

Wiosna 1938 roku. Na Dolnych Łużycach gęstnieje mrok nazizmu. Pochodząca z polsko-niemieckiej rodziny Katrin czuje się coraz mniej bezpieczna w świecie, gdzie jeden donos może zniszczyć człowiekowi życie. Wystarczy żart z Führera albo nie dość entuzjastycznie oddany salut. Rudolf Hertz, ambitny członek Hitlerjugend, rzadko myśli o miłości. Jego marzenia i plany koncentrują się wokół kariery i służby dla Rzeszy. Jest tylko jedna dziewczyna, która wzbudza jego zainteresowanie – jasnowłosa Katrin. Pewnego dnia między tymi dwojgiem stanie chłopak o szarych oczach i niesfornej czuprynie.

Czy w ponurej scenerii u progu wojny może rozkwitnąć kwiat pierwszej miłości? Jak uchronić to, co delikatne i niewinne, przed ludzką podłością i brutalnością historii? Co trzeba będzie poświęcić, aby ocalić tych, których się kocha?

Informacje dodatkowe o Jak dzikie gęsi:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788382805659
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Jak dzikie gęsi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jak dzikie gęsi - opinie o książce

Avatar użytkownika - Krukrenata
Krukrenata
Przeczytane:2023-10-29,

       Czasami wystarczy jedno spojrzenie, aby pozostał trwały ślad w sercu… Jeżeli chcecie poczuć smak pierwszej miłości, uderzające gwałtownie zauroczenie, to szczególne ciepło, rozlewające się po ciele i duszy – zachwyci Was ta powieść…

       Jednak czy miłość, nawet ta powalająca, zapierająca dech, bo od pierwszego wejrzenia – ma jakąkolwiek szansę w starciu z brutalną historią? Katrin i Peter pewnego dnia spotykają się w Sommerfeld/Lubsku, w którym właśnie rozłożyło się wesołe miasteczko z okazji urodzin Führera. Płowe warkocze dziewczyny i ujmujący uśmiech chłopaka sprawiają, że świat od razu staje się bardziej słoneczny, a oszałamiająca energia udziela się obojgu.

      Ona jest pół-Polką, on – pacyfistą, co niestety źle wróży ich przyszłości w kraju, w którym dokonują się przerażające zmiany, a wszystkie obszary życia zdominował nazizm. Powszechnie panująca ideologia ma ogromny wpływ na życie  – zarówno tych, którzy się z nią zgadzają, jak i tych, którzy próbują sprzeciwiać się lub są obojętni. Obserwujemy okropny mechanizm działania władzy, w wyniku którego piękne i spokojne miejsce powoli, ale nieodwracalnie, zmienia się w przestrzeń nasiąkniętą wrogością, strachem i nienawiścią. Z tego powodu w rodzinie Katrin coraz częściej powraca temat wyjazdu gdzieś daleko, nawet za ocean. Jak najdalej od dyktatury opartej na rasizmie, antysemityzmie, militaryzacji. Jednak trudno zacząć wszystko od zera, porzucić dom i tych, których się kocha… więc na szczęście dla zakochanych, zwlekają z ostateczną decyzją…

      Problemów jest więcej. Jasnowłosą, pełną uroku dziewczyną interesuje się Rudi Hertz, młody nazista, prężnie działający w Hitlerjugend. Jest on doskonałym przykładem indoktrynacji - szybko dostosował się do hitlerowskich wzorów, spodobał mu się paramilitarny charakter organizacji. Bezwzględna propaganda wyraźnie go wykreowała, silnie wpłynęła na kształtowanie się osobowości. Słabość Rudolfa do Katrin nie podoba się z kolei jej przyjaciółce - Marlen - podkochującej się w chłopcu od roku… Atmosfera gęstnieje od emocji, skrywanych uczuć.

       Wyraźnie da się odczuć wszechogarniający niepokój, nerwowość, rozpaczliwe próby oporu panice… Nie jest łatwo zachować spokój, gdy nawet część dziewczyn zaakceptowało nowe wzorce, zachłystując się ideą wspólnoty wielkiego narodu niemieckiego. Jak żyć, gdy nie można ufać przyjaciołom, gdy przed każdym trzeba mieć się na baczności, uważać na każde słowo, gest, grymas? Dlaczego tak łatwo można wyzwolić zło tkwiące w człowieku?

         Powieść zachwyciła mnie nie tylko miłosną historią, nie mogę przestać myśleć o tamtych czasach w odniesieniu do współczesności. Trudno zrozumieć, dlaczego nie uczymy się na błędach, nie wykorzystujemy doświadczenia poprzednich pokoleń…

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2023-09-22, Ocena: 5, Przeczytałam,

Jesienią zawsze chętniej sięgam po literaturę obyczajową, a bogaty i wysoko oceniany dorobek Agnieszki Olejnik naturalnie skierował mnie ku książkom jej autorstwa. Równie ważnym powodem była nadchodząca premiera drugiego tomu cyklu „Gdziekolwiek jesteś”.

Młodość, miłość i wojna to połączenie, które budzi ogrom emocji, nawet jeśli opowiadana historia jest w pełni fikcyjna. Tak jest i w przypadku powieści „Jak dzikie gęsi”, w której pięcioro młodych ludzi powinno śmiać się, bawić, przyjaźnić, kochać i planować przyszłość, a nie żyć w strachu, poczuciu zagrożenia, z widmem śmierci.

Wiosną 1938 roku, gdy w Niemczech rządzą naziści lepiej nie przyznawać się do słowiańskich przodków i pacyfistycznych poglądów. Pochodząca z polsko-niemieckiej rodziny Katrin i wierny swojej religii wykluczającej przemoc Peter odczuwają zagrożenie równie realnie jak miłość, która połączyła ich od pierwszego wejrzenia. Ucieczka przed możliwymi reperkusjami rozdziela zakochanych, ale żyją nadzieją na szybkie spotkanie w Danzig.

Autorka z ogromnym realizmem oddała nastrój ówczesnych Niemiec wypełnionych nazistowską propagandą i hitlerowskimi ideałami, w których narasta wzajemna wrogość, nieufność i strach. Gdzie wystarczy jeden donos, by zniszczyć czyjeś życie. Gdzie osoby uważane dotychczas za przyjaciół mogą okazać się niebezpieczne.

Kreacja bohaterów tak odmiennych ukazuje wiele różnorodnych zachowań i motywacji począwszy od religijnego pacyfizmu Petera, ślepego zaangażowania w Hitlerjugend Rudolfa, poprzez zagrożoną przez wzgląd na swoje pochodzenie i poglądy ojca Katrin, zazdrosną i przez to niebezpieczną Marlene po milczącą Annę, skrywającą własne sekrety.

Wchodzenie w dorosłość w okresie niepokojów, zmagania z trudnościami życia w obliczu bezwzględnej historii i rozświetlające uczucie, które napawa nadzieją sprawiają, że ta historia tak ogromnie wciąga i porusza. Cieszę się, że kolejny tom już na mnie czeka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2023-08-07, Ocena: 5, Przeczytałem,

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, czytałam kilka książek Pani Agnieszki i każda mi się podobała, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok jej najnowszej powieści - "Jak dzikie gęsi". Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się naprawdę sprawnie. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie zostali w niesamowicie realistyczny sposób przedstawieni. Myślę że mimo dzielących nas lat i okoliczności śmiało moglibyśmy się utożsamić w wielu kwestiach z postaciami tej powieści, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam losy bohaterów i byłam bardzo ciekawa jak autorka poprowadzi tą historię. Każda z postaci przedstawionych na kartach tej powieści jest bardzo ważna - są postaci, które od początku zaskarbiły sobie moją sympatię, zdarzyły się także takie, które musiały zapracować na moje uznanie czy nie przypadły mi do gustu ze względu na swoje decyzje i zachowanie. Razem z bohaterami przenosimy się do 1938 roku, autorka w niesamocie autentyczny i plastyczny sposób opisuje realia wojennych czasów - cierpienie, okrucieństwo. Wielokrotnie miałam nawet wrażenie jakbym towarzyszyła bohaterom we wszystkich wydarzeniach i chłonęła wszystkie odczuwane przez nich emocje. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje, że powinniśmy cenić każdy dzień, każdą chwilę, bo nie wiadomo kiedy nasze życie może diametralnie się zmienić i możemy stracić wszystko to co do tej pory mieliśmy. Jedno jest pewne tą historia z pewnością zmusza do głębszych przemyśleń. "Jak dzikie gęsi" to emocjonująca poruszająca i wartościowa historia pełna życiowych mądrości, doświadczeń i prawd z którą miło spędziłam czas. Oczywiście chętnie w przyszłości sięgnę po kolejne powieści spod pióra autorki. Polecam!

Link do opinii

GĘSTNIEJĄCY MROK NAZIZMU
Na kolejne spotkanie z Agnieszką Olejnik wybrałam powieść "Jak dzikie gęsi". A ponieważ po książki autorki sięgam zazwyczaj bez zastanowienia, to nie miałam pojęcia, że książka jest pierwszą częścią dłuższej opowieści. Tymczasem okazuje się, że za jakiś czas spotkam się ponownie z bohaterami, którzy u progu II wojny światowej i narastającej presji ze strony nazistowskiej ideologii musieli opuścić rodzinne Dolne Łużyce.
Autorka zabiera nas do czasów, gdzie ludzka podłość, brutalność i spiskowanie zbiera ogromne żniwo. Jedno słowo za dużo, szepnięte w zaufaniu, jedno bezmyślne zachowanie gdzieś na ulicy albo jedna nieopatrzna prośba mogą skutkować donosem i zniszczyć człowiekowi życie. W takich czasach przyszło żyć Katrin Dulke - pół Polce, pół Niemce, która na skutek szerzących się represji i coraz większego niebezpieczeństwa decyduje się wyjechać z rodzicami do dziadków do Gdańska, a potem być może nawet za ocean. Aby tego dokonać rodzina musi pozamykać wszystkie swoje sprawy w Sommerfeld. Decydując się na podróż do Gdańska Katrin musi opuścić swojego ukochanego Petera - niemieckiego chłopaka o żydowskich korzeniach, pacyfistę, który nie wyobraża sobie wstąpienia do wojska, czy w szeregi Hitlerjugend. Młodzi mają jednak nadzieję na rychłe spotkanie w Danzig. Niepewność i strach towarzyszy bohaterom w ich coraz trudniejszej codzienności. Wierzą w swoją miłość i ufają, że uda im się ułożyć sobie życie z dala od Europy. Tymczasem los zaplanował już dla nich zupełnie inny scenariusz...
Uwielbiam powieści Agnieszki Olejnik. Bez względu na podejmowaną tematykę autorka potrafi zaczarować słowem swoich czytelników. Historia pochłania nas bez reszty, a lekki, opisowy styl oraz prosty, plastyczny język i całe mnóstwo emocji sprawiają, że lektura to czysta przyjemność. Powieść "Jak dzikie gęsi" zaskakuje podejściem do tematu II wojny światowej. Bardzo intrygujący jest obraz tamtych czasów widziany z perspektywy mieszkańców polsko - niemieckiego pogranicza, terenów, które do 1945 roku stanowiły wschodnią część Niemiec, a po wojnie znalazły się w granicach administracyjnych naszego kraju. Z zainteresowaniem śledziłam stopniowe zmiany zachodzące w życiu mieszkańców Sommerfeld oraz ościennej wsi Leipe. Było to dla mnie ciekawe doświadczenie.
Historie, których fabuła dotyka czasów wojny i okupacji zawsze zajmują szczególne miejsce w moim sercu. Przeczytałam ich już naprawdę wiele, a mimo to w każdej następnej wciąż odkrywam coś nowego i wyjątkowego. Tak stało się także tym razem, z czego jestem bardzo zadowolona. Opowieść zmusza do przemyśleń, uczy doceniać to, co posiadamy, bo nic nie jest nam dane na zawsze. Pokazuje piękno pierwszej miłości, romantycznej, pełnej uniesień, ale także smutnej i pełnej rozterek. Historia stawia na wierność własnym ideałom, które wymagają podejmowania określonych decyzji i dokonywania trudnych wyborów.
Kreacje bohaterów w tej powieści to naprawdę majstersztyk. Postaci są bardzo prawdziwe, wiarygodne w swoim zachowaniu i postępowaniu. Żaden z bohaterów nie jest nam obojętny. Jednych lubimy, drugim współczujemy, a jeszcze innych po prostu próbujemy rozgrzeszać. Są jednak wśród nich i tacy, których nienawidzimy.
Prawdziwą wisienką jest zakończenie pierwszego tomu. Autorka naprawdę potrafi zaskoczyć i sprawić, że odkładając książkę na półkę już nie możemy się doczekać dalszego ciągu. Jestem zafascynowana tą opowieścią i czekam na więcej!

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2023-04-18, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Otwierając kopertę z przesyłką od Wydawnictwo Filia zawsze odczuwam ekscytację. Tym razem prezent książkowy sprawił mi ogromną przyjemność. Niespodzianka bardzo spodobała mi się.

"Jak dzikie gęsi" to historia, której akcja rozgrywa się w okropnych czasach, bo przed wybuchem II wojny światowej, wiosną 1938 roku. Autorka stworzyła niezwykle poruszającą historię o dwójce młodych ludzi, którzy zakochali się w sobie w bardzo ciężkich czasach. Ona pochodzi z polsko - niemieckiej rodziny, a jej ukochany pochodzi z niemieckiej rodziny.
Czy ich miłość ma szansę na przetrwanie u progu wojny?
Co trzeba poświęcić, by ocalić najbliższych?
Przekonajcie się sami sięgając po tę książkę.

Uwielbiam czytać historie wzruszające i z historią w tle. Fabuła jest znakomita, ciekawa i wciągająca już od pierwszej strony. Świetna kreacja bohaterów. Śledziłam ich losy z ogromną ciekawością. Byłam poruszona ich życiem. W tamtych czasach nic nie było pewne. Wystarczył jeden donos, by zniszczyć człowiekowi życie. Podłość, nienawiść, okrucieństwo i brutalność przebija się przez kartki tej powieści. Autorka pokazuje nam z czym musieli zmierzyć się bohaterowie tej powieści. Co musieli poświęcić i na co uważać, by ocalić rodzinę i siebie. Nie będziecie nudzić się ani przez chwilę. Gwarantuję Wam, że doznacie prawdziwy wachlarz emocji, wzruszycie się i nie oderwiecie się od tej książki.
To idealna lektura dla fanów romansów, obyczajówek oraz literatury wojennej.
Obiecuję Wam, że skradnie Wasze serca.
Ja już czuję niedosyt i z niecierpliwością będę czekała na kontynuację.
Jestem zachwycona.

Polecam z całego serca!

 

BRUNETTE BOOKS 

Link do opinii
Avatar użytkownika - goszaczyta
goszaczyta
Przeczytane:2023-04-12, Ocena: 4, Przeczytałam,

Mieliście kiedyś tak, że po przeczytaniu pierwszej strony książki wiedzieliście, że będzie ona absolutnie wyjątkowa. Mnie się to właśnie przytrafiło przy powieści Agnieszki Olejnik „Jak dzikie gęsi” która była niezwykłe melancholijną, a zarazem niezwykłą opowieścią o pierwszej miłości, mającej ogromny wpływ na dalsze życie bohaterów.

 


Jest wiosna 1938 rok. Na Dolnych Łużycach gęstnieje mrok nazizmu. Katrin pochodząca z polsko-niemieckiej rodziny odczuwa niepokój w świecie, w którym jeden donos niszczy życie człowieka. Rudolf Hertz, ambitny członek Hitlerjugend, rzadko myśli o miłości. Jego marzenia i plany koncentrują się wokół kariery i służby dla Rzeszy. Tylko jedna osoba odciąga go od obowiązków - Katrin. Czy w ponurej scenerii u progu wojny może rozkwitnąć kwiat pierwszej miłości?

 


Autorka stworzyła niezwykły klimat, przepełniony młodzieńczymi marzeniami i uroczymi miłostkami. Historia jest w tematyce wojennej, często łamie serce i wywołuje łzy. Przeżywałam wraz z bohaterami ich rozterki i trudne wybory życiowe. Książka porusza najbardziej niepożądane odczucia, takie jak tęsknota, nienawiść. Taka nienawiść, która popycha człowieka do najgorszych czynów.  Jak dla mnie to po prostu dobra powieść obyczajowo-historyczna. Jest lekko dramatycznie, jest akcja, jest chwila wzruszenia. Zawiera wszystko co powinna zawierać taka powieść.

 


Podsumowując: historia zawarta w "Jak dzikie gęsi” Agnieszki Olejnik uświadamia nas, jak bardzo musimy docenić to mamy i że nie należy czekać na lepsze jutro, bo to jutro może nigdy nie nadejść, tylko należy czerpać z życia wszystko co tylko nam oferuje, a co najważniejsze nie bać się po to sięgnąć. Także czytajcie tę niezwykłą powieść. Jest wzruszająca i piękna. Musicie ją poznać. Historia porusza najczulsze struny czytelnika. Mocno refleksyjna i poruszająco piękna. Polecam 

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2023-03-26, Ocena: 6, Przeczytałam,

okładka książki jest równie piękna jak jej wnętrze. Wspaniały styl pisarski, który pisany jakby w spokoju przekazywał nam niekoniecznie dobre wieści. Autorka na początku książki zrobiła doskonały wstęp, który nie zapowiadał tak strasznego końca. Od razu ciarki przeszły prze moje ciało. Cokolwiek nie chciała nam ukazać, to robiła to zawsze jakby z wprowadzeniem, by przygotować nas emocjonalnie. Przeplatała tutaj opowieści dające radość z tymi, które dały nie tylko smutek, niepokój, ale i nerwy. Gdy opisywała jak wygląda nauka w szkole niemieckiej, to aż ciśnienie mi się podnosiło. Tutaj tylko naród niemiecki był dobrze traktowany, a inne znosili do zwykłego popychadła, jakby ludzi gorszej rangi, niższej jakości. Bardzo mnie to drażniło i powtarzałam sobie, że to tylko książka i tak nie zmienię tego, co już było. Opowieść przedstawi nam czasy tuż przed wojną. Kiedy to ludzie przestali czuć się bezpiecznie we własnych domach i niemal zmuszeni byli uciekać, jeśli chcieli przeżyć. Mi też było smutno, kiedy czytałam opisy jak było im ciężko porzucić ostoję, którą sami zbudowali. My poznamy tutaj miłość, która zaowocowała dzieckiem o imieniu Katrin i następnie jej losy. Od małego była uczona, że nie może się przyznawać do polskiego pochodzenia matki. Wiedziała, że jakiekolwiek napomknięcie przy bliskich o swoich polskich poglądach może okazać się dla niej zgubne. Bardzo często jednak walczyła sama ze sobą, gdyż bolały ją słowa kolegów, jakie kierowali do ludzi z jej utajonej rodziny. Wybrała drogę milczenia i odwracania tematu na przyjemniejsze, choć nigdy nie mogła przestać się pilnować. W momencie, kiedy ukazana nam zostaje postać Rudolfa, domyślamy się, że coś poczuje do Katrin. Nie wie jednak, że obiekt jego westchnień jest tą z której pochodzenia szydzi. Na tym jednak ta opowieść się nie kończy. Autorka wplotła tutaj losy jeszcze jednej postaci, która nieco tutaj namieszała, ale i sprawiła, że od książki nie można było się oderwać.
Nie chciałabym żyć w tamtym okresie czasowym, kiedy dzielono na ludzi lepszych i gorszych. Kiedy to trzeba było ukrywać swoje myśli na rzecz społeczeństwa w którym się przebywa i rządzących. Lekko się ją czyta, ale jest burzą emocjonalnych doznań. Takie bolesne piękno na tle natury. Bardzo ją polecam:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2023-03-22, Ocena: 6, Przeczytałem,

Cześć kochani.  

Dziś muszę Wam opowiedzieć o książce, która zdecydowanie skradła moje serce , a była bardzo miłą niespodzianką od Wydawnictwa Filia.

 

W niewielkim miasteczku Sommerfeld żyją obok siebie ludzie różnych narodowości i wyznań.

Wszystkie rodziny znają się od pokoleń i starają się wzajemnie wspierać. 

Nad Dolnymi Łużycami zbierają się jednak czarne chmury, zaś zagrożenie ze strony zwolenników Adolfa Hitlera staje się coraz bardziej realne.

W tych niełatwych czasach przyszło żyć Katrin Dulke -córki pochodzącej z Gdańska Polki i nie popierającego nazizmu Niemca.

O względy młodziutkiej dziewczyny stara się syn aptekarza -Rudolf Herz. 

Jego motywy niewiele jednak mają wspólnego z pierwszym, niewinnym zakochaniem... 

Między tą dwójką staje jednak jeszcze jeden mężczyzna- Peter Kessler.  

Jak rozwinie się ta historia? Czy u progu wojny znajdzie się miejsce na miłość I dobroć?

Najnowsza powieść Agnieszki Olejnik po prostu mnie porwała. 

Autorka ma piękny i zarazem niezwykły dar opisywania emocji. 

Wszystko co działo się w miarę rozwoju sytuacji-i rozkwitem młodzieńczych uczuć- przeżywałam razem z Katrin - i było to doprawdy niezwykle i warte przeżycia doświadczenie. 

W tej fabule akcja toczy się błyskawicznie, ludzkie charaktery są zaś ukazane w sposób tak prawdziwy, że brakuje mi słów by wyrazić swój zachwyt.

Miłość, nienawiść, strach, pogarda , a także przyjaźń oraz potrzeba akceptacji 

Wszystko to znajdziemy na nieco ponad trzystu stronach. 

Chylę czoła przed Panią Agnieszką bo stworzyła coś doprawdy przepięknego i zapadającego głęboko w serce.

Z całą pewnością sięgnę po kolejną część tej niezwykłej powieści. 

Polecam gorąco ❤️❤️❤️

 

 

Link do opinii

 Miłośnikom powieści obyczajowych twórczość Agnieszki Olejnik jest zapewne bardzo dobrze znana.

Ja opowiem Wam dzisiaj o pozycji, która na rynku wydawniczym ukazała się wiosną 2023 roku i otwiera cykl ,,Jak dzikie gęsi", jest to równocześnie tytuł tomu pierwszego.

Jest to opowieść o losach młodych ludzi w przededniu II Wojny Światowej. Katrin jest pół Polką pół Niemką, Rudolf jest Niemcem dość mocno musztrowanym w dzieciństwie przez ojca i zafascynowanym postacią oraz przekazem Hitlera, natomiast Peter również jest Niemcem, lecz jego poglądy są głęboko pacyfistyczne i mocno oparte na wyznawanej przez niego religii.

Oprócz ww. bohaterów poznajemy również innych. Patrząc na świat oczyma tych młodych ludzi, obserwujemy coraz bardziej niespokojne i niestabilne czasy, mimo tego ich życie toczy się wokół przyjaźni, pierwszych miłości, odkrywania samych siebie i wielu trudnych wyborów, jakich przychodzi im dokonać.

Jest to opowieść o różnego rodzaju trudnych relacjach uwikłanych w panującą sytuację społeczną i polityczną, w której przychodzi żyć nakreślonym misternie postaciom. O borykaniu się ze swego rodzaju innością i rodzinnymi więzami, które odciskają niezatarte piętno na niektórych bohaterach.

Autorka odmalowuje słowami barwny, pełen często skrajnych emocji świat młodych, wkraczających w dorosłość ludzi, którym przyszło funkcjonować w sporej niepewności dotyczącej jutra, gdzie nigdy tak do końca nie wiadomo kto jest przyjacielem, a kto wrogiem.

Jest to również historia o płomiennej, choć zakazanej miłości przypieczętowanej pewną przysięgą, a także o rodzinie Katrin, która zostaje rozdzielona przez wojenną zawieruchę.

Sama jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów, więc na pewno z czasem sięgnę po pozostałe dwa tomy, które już czekają na półce mojej domowej biblioteczki.

Jeśli szukacie powieści wielowątkowej, przepełnionej różnorodnymi emocjami i pełnej refleksji nad człowiekiem oraz jego życiem to serdecznie polecam Waszej czytelniczej uwadze ,,Jak dzikie gęsi" - Agnieszki Olejnik.

 
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2024/06/pomysl-tylko-kazda-wojna-kiedys-sie.html 

Link do opinii
Avatar użytkownika - dosia1709
dosia1709
Przeczytane:2023-06-14, Ocena: 6, Przeczytałem,

Czy w ponurej scenerii u progu wojny może rozkwitnąć kwiat pierwszej miłości?

 

Katrin wraz z rodziną mieszka na Dolnych Łużycach. Kobieta jest pół Polką, pół Niemką, która coraz mniej bezpiecznie czuje się w rodzinnym mieście. Jeden donos, jedno źle szepnięte słowo wystarczy aby zniszczyć człowiekowi życie. Gdy dziewczyna wraz z rodziną decyduje się na wyprowadzkę, musi opuścić nie tylko rodzinny dom, ale również ukochanego który nie może z nimi wyjechać z powodu braku paszportu.

 

Rudolf Hertz to członek Hitlerjugend, który oddany jest służbie ponad wszystko, nawet na miłość nie ma miejsca w jego życiu. Jednak w mężczyźnie to właśnie Katrin wzbudza wielkie zainteresowanie.

Jednak do czego będzie zdolny Hertz, kiedy na drodze do dziewczyny stanie chłopak o szarych oczach?

 

" Jak dzikie gęsi " to książka którą powinien przeczytać każdy fan historii około wojennych.

Autorka ma niezwykle lekki styl pisania, potrafi zaczarować czytelnika tak że ciężko oderwać się od historii. Emocje i fabuła bardzo poruszają i zmuszają do refleksji. Bohaterowie są cudownie wykreowani. Świetnie śledziło mi się ich losy. Ich życie nie było łatwe w tamtych czasach. Piękna opowieść o miłości, nienawiści, strachu, nadziei i zazdrości która trzyma w napięciu i niepewności do ostatniej strony. Zakończenie zaskakuje i już nie mogę się doczekać kontynuacji...

To idealna książka dla wszystkich lubiących historię i romans w tle. 

Myślę że skradnie wasze serca, tak jak skradła moje.

 

Polecam ?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2023-04-22, Ocena: 6, Przeczytałem,

 

                "Będziemy wierni sobie jak dzikie gęsi".

 

 Zło przychodzi powoli, osacza, nikomu nie odpuszcza... Rok 1938 Dolne Łużyce, Karin pochodzi z polsko - niemieckiej rodziny, jest pogodną, pełną wewnętrznej energii dziewczyną. Nazizm rozprzestrzenia się coraz mocniej, Karin i jej rodzina przestają czuć się bezpiecznie. Ci co do tej pory byli przyjaciółmi, stają się wrogami. Tak niewiele potrzeba by stracić życie. Rodzina zaczyna coraz częściej myśleć o wyjeździe, by uciec przed tym, co nieuchronnie się zbliża. Karin wzbudza zainteresowanie Rudolfa Hertza, młodego, ambitnego chłopaka, który całkowicie uległ ideologi Hitlera. Ich drogi przeplatają z drogą Petera Kesslera, biednego, pracowitego, szczerego, pogodnego chłopaka, który ma zupełnie inne poglądy od Rudolfa. Między Karin, a Peterem rodzi się uczucie. Czy w ogarniętym złem świecie możliwa jest ta miłość?

 

Jak potoczą się ich losy? Z ogromną ciekawością kolejny raz  przeniosłam się do świata stworzonego przez Autorkę. Emocje, jakich tym razem doświadczyłam, były ogromne, bardzo skrajne. Fabuła przenosimy się do czasów II wojny światowej. Pani Agnieszka czaruje słowem, bardzo lekki, płynny, barwny, naturalny, styl sprawia, że książka pomimo poruszanych trudnych tematów czyta się sama. Z wnikliwością i realizmem ukazuje emocje, wewnętrzne rozterki, zmagania, porywy serca, jakie stają się udziałem naszych bohaterów. A ci rewelacyjnie ukazani, to zwykli ludzie, którym przyszło żyć w strasznych, okrutnych czasach. Prawdziwa mieszanka ludzkich temperamentów i charakterów. Ludzie różnych narodowości jedni są ślepymi fanatykami, drudzy wręcz przeciwnie.

 

Wojna Dzieli ludzi na tych gorszych, skazanych na zagładę i panów świata, którzy mogą wszystko i nie cofną się przed niczym, brnąc w chorej fascynacji do swojego wodza. Na tle mroku nazizmu rodzi się prawdziwa, wielka, piękna miłość. Trafia na trudności, z którymi trudno się mierzyć. Przyjaźń, która jest szczera bezinteresowna i ta podszyta fałszem w obliczu próby okazuje się nic niewarta. Zazdrość, która niszczy i powoduje, że ludzie posuwają się ohydnych czynów. Manipulacje, zawiść, nieszczerość, nienawiść, a obok ból, cierpienie, niemoc, strach. Pogarda, ludzie, którzy do tej pory żyli zgodnie, zaczyna dzielić coraz więcej. Strach o życie bliskich i własne staje się codziennością, poświęcenie, walka o przetrwanie.

 

Przez powieść się płynie, a serce drży z niepewności. Historia porusza, niepokoi, zaskakuje, jest wyjątkowa, piękna i trudna jednocześnie. O miłości, o wierze i o nadziei. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Serdecznie polecam!

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anna1990
Anna1990
Przeczytane:2023-04-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Na wiosnę 1938 roku na terenie Dolnych Łużyc coraz bardziej czuć, że w III Rzeszy gęstnieje mrok nazizmu. Niektórzy mieszkańcy, którzy do tej pory żyli w spokoju mają coraz większe obawy o swoją przyszłość. Jedną z mieszkanek mających obawy o swój los jest młodziutka Katrin wywodząca się rodziny polsko-niemieckiej.  Poglądy jej ojca oraz słowiańskie pochodzenie matki mogą sprowadzić na nich spore problemy. Tymczasem młodość daje o sobie znać i Katrin niespodziewanie zakochuje się w posiadaczu szarych oczu i niesfornej czupryny.
Młodość powinna być w miarę beztroska. Młodość powinna z nadzieją spoglądać w przyszłość. Powinna, ale nie zawsze tak się dzieje. Czasami czyjaś młodość przypada w złych czasach, ale nawet wtedy stara korzystać się ze swych praw. Pomimo wszystkiego... Tak zrobiła młodziutka Katrin, która bała się tego, co mogła nieść przyszłość. Zło, które rozpanoszyło się po świecie w przeddzień wybuchu II wojny światowej nie lubiło takich ludzi jak ona i jej rodzina. A jednak pomimo strachu i niepewności w życiu Katrin pojawiła się pierwsza, młodzieńcza i niewinna miłość. Ona odmieniła życie dziewczyny.
Jak dzikie gęsi pokazuje, że miłość może pojawić się w najmniej spodziewanym momencie. Może przybrać różne odcienie i chociaż nie zawsze jest odwzajemniona potrafi determinować ludzkie zachowanie. To poruszająca historia opowiadająca o pierwszej nieco szalonej miłości, która przytrafiła się w trudnych czasach. Książkę można traktować jak przestrogę, które nigdy się nie zdezaktualizuje. To jasna, klarowna przestroga przed ideologiami, które mamią i ludźmi kierującymi się złymi pobudkami.
Z pewnością nikt, kto po nią sięgnie nie będzie rozczarowany. 

Link do opinii
Agnieszka Olejnik stworzyła bardzo interesującą i wzruszającą powieść "Jak dzikie gęsi". Zaciekawiła mnie od samego początku. Chciałam poznać historię jej bohaterów. W trakcie czytania płynęły mi łzy. Zżyłam się z niektórymi postaciami. Bardzo przejęłam się ich losem. Powiem nawet, że przez moment stanęło mi serce. Końcówka książki spowodowała u mnie emocjonalny szok. Szczerze, nie mogę się doczekać kolejnej części. Dlaczego? Tego dowiecie się, czytając "Jak dzikie gęsi". Autorka Agnieszka Olejnik swoich bohaterów umieściła w bardzo trudnych czasach. Poznajemy ich losy od 1938 roku. Nasi bohaterowie to: Katrin Dulke -- ta bohaterka jest pół-Polką. Co grozi jej w nazistowskich Niemczech, gdzie liczy się czystość rasy? Podoba mi się postawa ojca tej bohaterki. Jacob Dulke doskonale wie, że krajem rządzi szaleniec i nie zgadza się z jego poglądami. Czy przyjdzie mu słono zapłacić, za swoje myślenie? Nie chciał iść do wojska, ani strzelać do ludzi. Uważał to za nieludzkie. Był i jest pacyfistą. Katrin jest piękną dziewczyną. Dla niej nie liczą się pieniądze, tylko to, co ma się w sercu. O jej zainteresowanie będzie się starało dwóch młodych mężczyzn. Ciekawi was, którego wybierze? Ta bohaterka w swoim życiu dużo przejdzie. Autorka dla niej stworzyła mnóstwo problemów. Czy mimo wszystko zawsze będzie chodziła z podniesioną głową? W celu ratowania życia będzie musiała opuścić ukochane miasto. Czy jeszcze kiedyś do niego powróci? Marlene Wiemann -- można śmiało powiedzieć, że jest fałszywą przyjaciółką Katrin. Do czego może się posunąć zazdrosna przyjaciółka? Nie podobała mi się ta bohaterka. Jest po uszy zakochana w Rudolfie. Co z tego wyniknie? Anna Kushner -- bardzo chorowita i nieśmiała przyjaciółka Katrin i Marlene. Cierpi na epilepsję. Anna to tajemnicza i bardzo skromna osoba. W pewnym momencie bardzo mnie zaskoczyła. Pozytywnie, czy negatywnie? Peter Kessler -- bardzo dobry młody mężczyzna. Nie ma rodziców. Jest kuzynem Marlene. Pracuje w karczmie pana Lehmanna, który za ciężką pracę daje mu marne grosze. Kiedy pierwszy raz zobaczył Katrin, zakochał się w niej bez reszty. Tylko czy ona i jej rodzice będą chcieli biednego chłopaka? Jest przeciwny wojnie. Nie weźmie do ręki karabinu. Nie chce zabijać ludzi. Nie chce walczyć. Co zrobi, gdy świat stoi u bram drugiej wojny światowej? Musi się ukrywać. Odmowa wstąpienia do Hitlerjugend grozi więzieniem. Bardzo go polubiłam. Dużo w swoim życiu wycierpiał z rąk nie tylko najbliższej rodziny. Bałam się o niego. Życzyłam mu jak najlepiej. Czy poszło po jego myśli, czy nie? Dowiecie się podczas czytania "Jak dzikie gęsi". Wierzy w Boga. Dba o bliźnich. Nie chodzi do kościoła, tylko modli się w domu. Nie zrobi niczego, co byłoby niemiłe Bogu. We wszystkim szuka dobra. Postawa godna naśladowania. Tak został nauczony przez dziadka, który go wychowywał. Rudolf Hertz -- ten bohater nie ma łatwego życia przez swojego ojca. Gdy poznacie jego rodzinkę, będziecie w szoku. On jest zakochany w Katrin. Czy jest to tylko platoniczna miłość? Ten bohater nosi mundur Hitlerjugend. Jest zwolennikiem ideologi Hitlera. Według niego najważniejszym zadaniem Niemki jest rodzenie dzieci. Czy taki sam pogląd podzielają Katrin, Marlene i Anna? Czy tak naprawdę zadaniem kobiety jest tylko małżeństwo i macierzyństwo? Czy do niczego innego się nie nadają? Rudolf mocno mnie przerażał. Był zagrożeniem dla wszystkich, nawet dla samego siebie. On ukrywa coś wstydliwego przed innymi. Musicie sami odkryć, co to jest. Kto przyjdzie z pomocą jednej z bohaterek, gdy jej ojciec zaginie bez śladu? "Jak dzikie gęsi" to bardzo ciekawa historia. Znalazłam w niej mnóstwo zwrotów akcji, oryginalne zakończenie, różnorodnych bohaterów i ciekawą fabułę. Spotkałam tutaj fałsz, zazdrość, nienawiść, czystą i prawdziwą miłość, przyjaźń i walkę o lepsze jutro. Tej powieści się nie czyta, przez nią się płynie. Kiedy doszłam do jej końca, byłam bardzo smutna, że muszę pożegnać się z bohaterami. Mam nadzieję, że autorka nie da nam długo czekać na dokończenie tej historii. Jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy: Katrin, Marlene, Anny, Petera i Rudolfa. "Jak dzikie gęsi" to idealna powieść, dla wszystkich miłośników literatury obyczajowej z historią w tle. Ta książka jest godna polecenia. Nie będziecie się nudzić, czytając, a czas poświęcony na tę historię nie będzie czasem straconym. Idealna historia na początek wiosny.
Link do opinii
Inne książki autora
A potem przyszła wiosna
Agnieszka Olejnik0
Okładka ksiązki - A potem przyszła wiosna

Pola Gajda jest znaną aktorką. Jak przystało na prawdziwą gwiazdę, żyje w zawrotnym tempie: praca na planie, wywiady, imprezy u producentów i związek z...

Cała w fiołkach
Agnieszka Olejnik0
Okładka ksiązki - Cała w fiołkach

Co trzeba zrobić, by zakochać się… na dłużej? Agata cierpi na zbytnią kochliwość. Jej dotychczasowe związki z mężczyznami były wprawdzie pełne...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy