Ja zabijam

Ocena: 4.75 (4 głosów)
Didżej Radia Monte Carlo odbiera podczas swej nocnej audycji przerażający telefon: ktoś wyznaje, że jest mordercą. Kiepski żart okazuje się prawdą: nazajutrz na łodzi zostają odkryte zwłoki kierowcy Formuły 1 i jego przyjaciółki. To dopiero początek serii zabójstw. Czy Frank Ottobre, agent FBI na czasowym urlopie, i komisarz Hulot są w stanie powstrzymać szaleńca? Tyleż wyrafinowana co makabryczna intryga, rozgrywana w jednym z najbogatszych miast świata, narastające napięcie i niebanalne postaci - to główne atuty tego mistrzowskiego dreszczowca.

Informacje dodatkowe o Ja zabijam:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2005 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 83-7391-287-8
Liczba stron: 639

więcej

Kup książkę Ja zabijam

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ja zabijam - opinie o książce

Avatar użytkownika - mag-maggie
mag-maggie
Przeczytane:2016-01-26, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Bardzo dobry kryminał. Interesujący portret psychologiczny mordercy, który ma tez ludzką twarz, bo przyjaźni się z nIepełnosprawnym chłopcem Pierrotem. Ciekawy opis przyjaźni agenta FBI Franka i Hulota - policjanta Surete w Monako. Do tego akcja toczy się w podobno najbezpieczniejszym kraju świata.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2014-03-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Podczas prowadzenia audycji radiowej, didżej odbiera dziwny i przerażający telefon. Nadawca oznajmia, że wkrótce popełni zbrodnię, wypowiadając słowa "Ja zabijam". Niestety nie był to żaden głupi żart, bo następnego dnia znalezione zostają zwłoki kierowcy Formuły 1 i jego dziewczyny. Ciała są pozbawione twarzy. Rozpoczyna się przerażająca gra pomiędzy policją, a zabójcą. Czytanie pierwszych stron było dla mnie dosyć męczące. Nijak nie mogłam się wczuć i skupić na książce. Nawet chciałam ją odłożyć na półkę, ale na szczęście tego nie zrobiłam, bo później nie mogłam się oderwać. Książka ma ponad sześćset stron i akcja rozwija się stopniowo. Początek nie jest najciekawszy, ale gdy już się przez niego przebrnie to naprawdę można czytać i czytać, nie zważając na nic. Bardzo ciekawą postacią jest morderca. Nie udało mi się go odkryć przed policją i byłam bardzo zaskoczona. Autor stworzył dobry portret psychologiczny, pokazał, jak wpłynęły na niego wydarzenia z przeszłości. Ogółem stworzył niezwykle interesującą postać, ale dosyć przerażającą. Na uwagę zasługują też inni bohaterowie, którzy również są ciekawie wykreowani i wiele w swoim życiu przeżyli. "Ja zabijam" to bardzo dobry thriller psychologiczny, który polecę fanom gatunku. Nie jest to książka bez wad, bowiem nudny początek może być zniechęcający, w dodatku zbrodnie są trochę monotonne, ale dla mnie nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Z chęcią sięgnę po inne książki autora. Kolejna czeka już na półce. kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - sabja
sabja
Przeczytane:2013-07-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki- 2013, Mam, Na półkach,
Świetna lekturana wakacje. Mimo pokaźnej liczby stron, nie jest ona "przegadana" . Sama postać seryjnego mordercy jest tak skonstruowana, że im więcej o nim wiemy, tym większe rozterki nami targają- z jednej strony bezwzględny okrutny morderca, z drugiej strony człowiek naznaczony takim piętnem w dzieciństwie, które po części usprawiedliwia jego naturę. Po drugiej strony mamy funkcjonariusza FBI z przeszłością, która nie pozwala o sobie zapomnieć i z determincją aby położyć kres kolejnym zbrodniom - jednak nie za wszelką cenę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - AlopexLagopus
AlopexLagopus
Przeczytane:2020-03-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2020,

Fajny kryminał chociaż mam mieszane uczucia... na początku mi sie bardzo podobało, potem zrobiło sie trochę nudne... następnie był ciekawy zwrot i znowu mi sie podobało... Potem jedna z postaci, którą polubiłam zginęła więc mi się nie podobało... potem znów był finał śledztwa wiec ciekawe, a następnie finał prywatny taki sobie :-/ Jednak ogólnie książka ma więcej plusów, więc nie był to czas stracony.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Lusia1987
Lusia1987
Przeczytane:2013-06-03, Przeczytałam,
Inne książki autora
Zapiski sprzedawcy kobiet
Giorgio Faletti0
Okładka ksiązki - Zapiski sprzedawcy kobiet

Nowy kryminał twórcy „Ja zabijam” i „Jestem Bogiem” Niejaki Bravo, cyniczny sprzedawca kobiet, poznaje Carlę. Dziewczyna sprowadza...

Jestem Bogiem
Giorgio Faletti0
Okładka ksiązki - Jestem Bogiem

Kim jest człowiek, który uważa się za Boga i wysadza domy w centrum Nowego Jorku, zabijając niewinnych ludzi? Wciągająca bez reszty historia o tajemnicach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy