Inkwizytor walczy z pogaństwem i herezją na barbarzyńskiej Rusi!
Ludzie chcący wykorzystać Mordimera Madderdina są zbyt liczni i bezwzględni, by inkwizytor nawet przez chwilę czuł się bezpiecznie. W jaki sposób zakończą się sprawy na Rusi? Kto wróci z tarczą, a kogo zaniosą na tarczy? Czy wrogowie zamienią się w przyjaciół, a przyjaciele we wrogów? Co okaże się silniejsze: miłość czy śmierć?
Umierają idee i marzenia, umierają wrogowie i przyjaciele. Ci którzy przeżyli, żałują że również nie umarli. A w ostatecznym efekcie, w tej wszechogarniającej pustce, pozostaje miłość do Boga i wierność Świętemu Officjum. To one wypełniają serce na tyle, by chciało jeszcze bić.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2020-03-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 512
Jakże lubi Pan Piekara rozwlekać swoje książki. Kolejny tom serii, który powinien być ledwo rozdziałem - wtedy miałoby to jakiś sens.
"Kiedyś, dawno temu Aleks poznał Alicję, a ta odmieniła jego życie. Teraz przyjdzie mu spłacić zaciągnięty dług. Być może nawet własnym życiem. Aleks wyrusza...
Kto i dlaczego w okrutny, wyrafinowany sposób zabija dostojników Kościoła? Czy giną dlatego, że są ludźmi wielkiej świętości, czy że popełnili obrzydliwe...
Przeczytane:2023-03-01, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku,
Drugi tom "Ruskiej trylogii" za mną ale mam mocno mieszane uczucia. Ja,ieś to wszystko takie pomieszane, jakby zrobione na odczepnego. Nic mi tu nie pasowało. Nie do tego przyzwyczaił mnie Piekara. Ale też może to już zmęczenie materiału, bo jednak trochę tych tomów było. Na pewno cieszy sentyment inkwizytora do Nataszy. No i to jego zaklinanie się, że dziewczyna nie jest czarownicą. Ciekawa jestem jak to się skończy.