Kiedy rodzice dziesięcioletniego Leona decydują się na przygarnięcie Harryego niereformowalnego huskyego syberyjskiego jeszcze nie wiedzą, z jakim wyzwaniem i wysiłkiem przyjdzie im się mierzyć każdego dnia. Uporządkowane dotąd życie chłopca nagle przewraca się do góry nogami, ale jednocześnie wzbogaca się o nowego wspaniałego, kochającego członka rodziny oraz niezwykłe przygody, które mogą wspólnie przeżywać. "Ja i mój pies" to oparta na faktach historia o próbie odnalezienia się w nieznanej dotąd rzeczywistości, o radzeniu sobie w trudnych sytuacjach i o sile przyjaźni między człowiekiem a zwierzęciem.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-01-15
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN:
Liczba stron: 20
Książeczka nie jest długa, dodatkowo ma cudownie kolorowe ilustracje. A co w niej znajdziecie? Historie Leona, 10 letniego chłopca, który dostał od rodziców pieska. Harry - husky syberyjski, to członek rodziny, który podbija serca zarówno domowników, jak i czytelników jego przygód. Leon opowiada nam, jak Harry do nich dołączył i dlaczego, potem poznajemy ich przygody w wakacje, jesienią, zimą czy wiosną. Mamy okazję nie tyle podejrzeć, jak ten psiak rośnie, ale też jak tęskni, kiedy któregoś z członków ich rodziny nie ma w domu z jakiegoś powodu. Albo co wyprawia i jak zachowuje się w podróży, na plaży, w górach czy kiedy poczuje zew natury ;)
Bardzo miło spędziłam czas z tą historią. Przeczytałam ją też mojej młodszej dwójce dzieci, które uwielbiają zwierzęta. Mamy jednego pieska, tylko że na dworze. A myślimy już od jakiegoś czasu nad jakimś małym psiakiem do domku. Husky to przepiękny psiak, ale osobiście dla nas za duży do domu. Taki psiak lubi się wybiegać, wyszaleć, no i na pewno potrafi się nieźle odwdzięczyć swoim najbliższym za takie długie spacery. W tej historii Harry pokazuje trochę psotnych swoich cech, ale także te, którymi obdarzyła go natura - jak chęć rywalizacji, chęć wygrania czy ucieczka za innym Huskym. Czuć z tej historii ogromną miłość ludzi do zwierzaka i na odwrót, czuć ich przyjaźń. Jest i tęsknota, kiedy któreś z członków rodziny wyjeżdża, a pies jest gdzieś indziej - po prostu on najlepiej się czuje, kiedy "jego stado jest razem". Ta historia pokazuje, jak zwierzak - w tym przypadku pies, potrafi zmienić życie rodziny, jednocześnie pokazując dzieciom, że piesek to nie zabawka, ale towarzysz, któremu trzeba poświęcić swój czas. Bardzo ciekawa i wartościowa książeczka.
"Myślicie czasem, że Wasz pies rozumie więcej, niż powinien? Ja mam tak stale. Porozumiewamy się za pomocą jednego spojrzenia. On rozumie, ja rozumię. Kropka. Słowa są zbędne."
"Ja i mój pies" Emilii Piłko to przeurocza książeczka dla młodszych czytelników o potędze przyjaźni między psem i człowiekiem. Historia napisana z perspektywy dziesięcioletniego dziecka przekazana jest w prosty, przystępny dla młodego odbiorcy sposób. Książka składa się z kilku rozdziałów, których tytuły stanowią określenia pór roku oraz poszczególne ich etapy jak wakacje czy kolonie. W obrębie każdego z nich czytamy o perypetiach bohaterów, wspólnie z nimi przeżywamy ich przygody.
Z opowieści wyłania się nam obraz psiego towarzysza, trochę charakternego, ale mimo to potrafiącego zjednać sobie serca całej rodziny. To ciepła istota darząca bezwarunkową miłością swoich właścicieli, ufnie przyjmująca ich czas i zaangażowanie. Taki psi przyjaciel to skarb, warto więc odwdzięczać się mu w najprostszy możliwy sposób, dbając o jego podstawowe potrzeby. Lektura książeczki "Ja i mój pies" uczy dzieci, że zwierzęta to nie zabawki, które po chwilowym zainteresowaniu można rzucić w kąt.
Przeżycia Harry'ego, o których czytamy na kartach książki, miały miejsce w prawdziwym życiu, choć jak zauważa sama autorka, odbywały się one w zdecydowanie dłuższym odstępie czasu. Wszystkie rozdziały składają się na spójną całość, jednak każdy z nich możemy traktować jako osobną opowieść i podzielić sobie tę lekturę na kilka wieczorów. Ciekawe, wyraziste obrazki z pewnością zainteresują dzieci w każdym wieku. Ich obecność zdecydowanie dodaje książce atrakcyjności, skupiając przy tym uwagę młodych czytelników na konkretnych sytuacjach.
Dzieci od najmłodszych lat uwielbiają zwierzęta i pragną spędzać z nimi jak najwięcej czasu. Odpowiednio dobrany pupil jest świetnym towarzyszem zabaw oraz pozytywnie wpływa na ich rozwój. Uczy empatii oraz zrozumienia dla potrzeb innych. Warto pokazywać dzieciom przykłady właściwych relacji ze zwierzętami, by na ich podstawie umiały tworzyć własne. Czytanie książek, zwłaszcza tak wartościowych jak "Ja i mój pies" przynosi niesamowite efekty, uwrażliwia, a przy tym dostarcza mnóstwo radości.
Cieszę się, że dzięki lekturze tej książki mogłam poznać Harry'ego. Z przyjemnością zagłębiłam się w jego przygody i z prawdziwym utęsknieniem będę czekać na kontynuację tej historii.
Moja ocena 8/10.
Mamy nowy rok i nowe wyzwania. Pierwsza recenzja się ukazała teraz czas na pierwszy patronat, już 15 stycznia ukaże się książeczka dla dzieci "Ja i mój pies" Emilii Piłko. Mam przyjemność objąć ja patronatem i choć to mój debiut w tej kategorii to nie mogłam się oprzeć tym oczkom. Kocham zwierzaki i choć u mnie póki co koty to psy były i na pewno będą w przyszłości członkami mojej rodziny.
Książeczka jest krótka i za dużo zdradzić nie mogę więc musicie sami po nią sięgnąć. Głównymi bohaterami są 10-letni Leon i jego przyjaciel pies husky o imieniu Harry. Poznajemy tego słodziaka gdy trafia do domu Leona jako mała kuleczka i towarzyszymy mu aż stanie się całkiem rozbrykany młodym psem.
Książeczka podzielona jest na części. Pierwsza to początki historii opowiadane oczyma Leona. Później mamy ich perypetie w częściach, które mają swoje tytuły: WAKACJE gdzie Leona i Harry spędzają swój czas u babci chłopca. KOLONIE gdzie opisana jest spotkanie dwójki przyjaciół po krótkiej rozłące. KONIEC WAKACJI i perypetie Harrego, który wziął udział w biegu niepodległości. ZIMA gdzie Leona i Harry poznali smak wycieczki górskiej oraz WIOSNA gdzie nasz słodziak pozna pewną suczkę i wynikną pewne kłopoty.
Historia jest urocza, bawi i uczy jednocześnie. Dzieci dowiedzą się w niej, że posiadanie psa to nie tylko zabawa ale i duży obowiązek. Książeczka posiada piękne ilustracje co jest dużym plusem jeśli chodzi o dzieci. One kochają obrazki, by poznać historie nie tylko poprzez czytanie im przez rodzica, ale jeśli same potrafią to jednocześnie poprzez wizualizacje. Sama zakochałam się w tych ilustracjach. Tekst jest proty i łatwy do zrozumienia. Mamy tu sporo ciekawych fragmentów, zabawnych i pouczających. Jak np gdy Harry poznaje Pana Avokado. Ciekawi tego fragmentu? To zapraszam do zakupu książeczki lub na Legimi. Polecam nie tylko dzieciom.
Kontynuacja perypetii Leona i Harry'ego. Harry jest wyjątkowo mądrym, krnąbrnym i ciekawym świata huskym syberyjskim. Nie boi się wyzwań, a wręcz je uwielbia...
Przeczytane:2024-04-30, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
Dziesięcioletni chłopiec Leon pragnie mieć rodzeństwo, ale rodzicie przygarniają psa Harry’ego - syberian husky. Chłopiec dość szybko i mocno zżywa się z nowym członkiem rodziny, tak samo jak i jego rodzice. Wspólnie idą przez życie i uczą się siebie nawzajem. Po drodze spotyka ich wiele ciekawych przygód.
„Najwspanialsze okazywały się jednak wyprawy w góry. Radość Harry’ego była wtedy wręcz namacalna. Prawdziwy raj na ziemi dla naszego psa. Nurkowanie w zaspach śnieżnych, kulig czy wspinanie się na szczyt dawały nam wszystkim ogromną satysfakcję. Mama mówi, że w takich chwilach można docenić rzeczy nie do kupienia: piękno natury i spędzony wspólnie czas, który jest wart więcej niż niejeden fantastyczny gadżet.”
Podejrzewam, że większość z nas będąc małymi dzieciakami pragnęła mieć w domu psa. Nie zawsze jednak to marzenie się spełniało, dlatego że rodzice doskonale wiedzieli z czym wiąże się posiadanie psa. Pies bowiem nie jest zabawką, którą można odłożyć na bok, kiedy ta się znudzi. Pies to odpowiedzialność i obowiązki.
Decydując się na psa, powinniśmy najpierw doskonale przemyśleć jaka rasa byłaby dla nas odpowiednia. Nasz Harry to syberian husky, rasa, która potrafi przynieść wiele radości, ale również i problemów. To psy z charakterem, które potrzebują długich spacerów, ale też psy, które lubią uciekać. Są doskonałymi kompanami dla dzieci, ale niekoniecznie dla innych zwierząt.
Emilia Piłko przedstawia nam świat oczami Leona. To właśnie chłopiec opowiada nam o tym, w jaki sposób Harry trafił do ich domu i jakie spotkały go razem z nim przygody. Książka napisana jest odpowiednim językiem dla młodszych czytelników, więc bez problemu zrozumieją treść. Ale i starsi, zwłaszcza miłośnicy psów chętnie przeczytają tę pozycję.
Więź człowieka z psem potrafi być ogromna. Pies to przyjaciel, który nigdy nas nie opuści i nie zawiedzie. To zwierzę, które za nami tęskni, kiedy my wyjeżdżamy gdzieś na dłużej. Cieszy się na nasz widok, ale potrafi się również z nami smucić. Pies tak naprawdę to chyba najwierniejszy zwierzęcy przyjaciel jaki może być.
Życie Leona zmienia się diametralnie. Musi się odnaleźć w nowej rzeczywistości, musi radzić sobie w trudnych sytuacjach. Ale przede wszystkim musi nauczyć się brać odpowiedzialność za swojego psa.
Książeczka została pięknie wydana. Twarda oprawa i przepiękne ilustracje wewnątrz tylko dodają jej uroku.
„Ja i mój pies” to urocza książka opowiadająca o rodzącej się miłości pomiędzy chłopcem, a jego psem. To również historia, która uświadamia, że wzięcie psa do domu wiąże się z wieloma obowiązkami. Polecam.