Isadora Moon jest zupełnie wyjątkowa!
Jej tata jest wampirem, mama elfką, a Isadora ma cechy ich obojga. Uwielbia balet, bo do tańca wkłada czarny kostium primabaleriny zwany paczką. Isadora niecierpliwie czeka na pierwszy prawdziwy spektakl baletowy, który ma obejrzeć wraz ze swoją klasą podczas szkolnej wycieczki. Kurtyna idzie w górę. Ale zaraz, zaraz... Gdzie jest Różowy Królik?
Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2019-10-20
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN:
Liczba stron: 126
Tytuł oryginału: Isadora Moon Goes to the Ballet
Język oryginału: English
Tłumaczenie: Polska
Przeczytane:2020-01-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2020, 52 książki 2020, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020, 26 książek 2020, 12 książek 2020, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku,
Isadora Moon i jej Różowy Królik to postacie których nie da się nie lubić, tym razem wracają do nas by pokazać nam że marzenia się spełniają.
Isadora i Różowy Królik uwielbiają balet, marzą o tym żeby kiedyś poznać Tatianę Tutu i być na jej występie, jak na razie ćwiczą układy przed widownią która składa się z mamy, taty i Miodunki. Kiedy w szkole nauczycielka ogłasza wycieczkę na spektakl w którym wystąpi idolka Isadory, dziewczynka jest w siódmym niebie, jej mama i tata postanawiają jechać jako opiekunowie żeby mogli rodzinnie spędzić czas. Kiedy nadchodzi ten dzień i wszyscy są już na sali gdzieś ginie Różowy Królik, Isadora i jej mama zaczynają go szukać, przypadkiem dziewczynka i jej przyjaciel docierają do przebieralni Tatiany Tutu. Kobieta płacze bo skręciła nogę i spektakl się nie odbędzie, niestety w przedstawieniu bardzo ważną postacią jest królik, Isadora wpada na wspaniały pomysł i postanawia go zrealizować. Takim sposobem spełniło się marzenie dziewczynki bo poznała Tatianę oraz Różowego Królika ponieważ wystąpił w prawdziwym balecie i wszyscy go podziwiali.
Zwykła książka dla dzieci a niesie takie ważne przesłanie, a mianowicie, marzenia się spełniają, warto mieć marzenia bo wtedy dążymy do jakiegoś celu żeby to osiągnąć, spełnianie zadań które sobie wyznaczamy pozwala nam cieszyć się z naszych osiągnięć i sięgać po jeszcze więcej.
Dzieci mają wiele marzeń które łatwo spełnić ponieważ dotyczą nowych zabawek lub przyjęcia urodzinowego jak z bajki, dorośli najczęściej stawiają sobie marzenia nierealne, wygrana na loterii lub willa z basenem, powinniśmy marzyć o czymś do osiągnięcia bo wtedy gdy to spełnimy mamy na koncie sukces, a kiedy mija kolejny miesiąc w którym nasze wygórowane marzenia się nie zrealizowały uważamy że one się nie spełniają.
Jestem osobą która ma marzenia i robię wszystko żeby je spełnić bo samo z siebie nic nie przyjdzie, szczęściu trzeba dopomóc.