Wydawało się, że trzy powieści z cyklu o Zawrociu wystarczą, by Matylda zgłębiła wszystkie rodzinne sekrety. Nic bardziej złudnego. Gdy do Matyldy trafia kilka fotografii, które nie pasują do żadnego z rodzinnych albumów, zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że oficjalna wersja jej życia nie ma nic wspólnego z prawdziwą. Co zdarzyło się, gdy miała sześć lat? Dlaczego rodzice wolą, by trzymała się z dala od przyrodniej siostry? Kim jest Asia-Wiewióra, dziewczynka z niepokojących snów?
Matylda ma nadzieję, że odkrycie tego, co stało się przed laty, pomoże naprawić relacje z siostrą i zakończy wieczną rywalizację.
Tylko czy warto szukać odpowiedzi, gdy wszyscy wokół przekonują, że niektóre tajemnice lepiej zostawić w spokoju? I czy przez te rodzinne porządki i nieporządki Matylda nie przegapi miłości i dokona właściwego wyboru?
Intrygująca opowieść o szukaniu porozumienia, o zawiłościach rodzinnych relacji i o miłości, która zawsze może zaskoczyć.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2018-02-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 476
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
"Inna wersja życia" to czwarty tom powieściowego cyklu o Zawrociu, można go jednak także czytać jako odrębną część. Jak zwykle jest nastrojowo, tajemniczo, z odrobiną ujmującego humoru.
Po Zawrocia powróciłam po latach – za sprawą wznowienia książek przez Wydawnictwo Literackie. I zrobiłam to z dużą przyjamnością, bo Hanna Kowalewska należy do moich ulubionych pisarek.
Główną bohaterką całego cyklu jest Matylda, młoda kobieta, która w pierwszym tomie stała się posiadaczką domu odziedziczonego po dziwnej babce, która skrywała różne sekrety i nie darzyła wnuczki zbytnią sympatią.
W "Innej wersji życia" bohaterka odkrywa kolejne rodzinne tajemnice. Tym razem dowiaduje się wielu nowych rzeczy o swojej matce i młodszej siostrze, z którą od zawsze żyje jak pies z kotem.
Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy Matylda ze zdziwieniem stwierdza, że nie ma jej na zdjęciach, na których matka jest w ciąży z młodszą córką. Jest za to na tajemniczych fotografiach, które latami przechowywała jej sąsiadka.
Zupełnie jakby nagle pojawiła się nowa, nieznana dotąd wersja jej życia...
W czwartym tomie powracają postacie znane z poprzednich części, ale czytelnik nie ma problemów z identyfikacją, gdyż autorka zręcznie przypomina ich związki z główną bohaterką.
Pojawiają się też zupełnie nowi ludzie, którzy odgrywają w życiu Matyldy ważne role.
Oprócz wciągającej treści, dużym plusem jest nastrojowość . Chociaż wiele bieżących zdarzeń utrzymanych jest w realistycznej konwencji, przez całą książkę przewijają się nostalgiczne tony; jest tu sporo smutku, żalu, goryczy, ale pojawia się też optymizm i humor.
Całość napisana jest pięknym literackim stylem, w którym znaleźć można wiele ciekawych porównań i metafor. Autorce udało się kolejny raz połączyć kunszt języka z prostotą i komunikatywnością wypowiedzi.
Dzięki temu jej książkę czyta się z wielką przyjemnością i z dużymi emocjami, które nie znikają wraz z odwróceniem ostatniej kartki.
BEATA IGIELSKA
Co kryje się za śmiercią Filipa Justa? - męża Matyldy, wizjonera i artysty, przez przyjaciół i jego wyznawców zwanego Świrem? Zacierał granice...
Nudny luty na prowincji? Nic z tego. Gdy tylko Paweł wyjeżdża w sprawach rodzinnych i zawodowych do Paryża, Matylda trafia na trop kolejnej tajemnicy...
Przeczytane:2017-04-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2016,