Witaj w naszym bezwzględnym świecie! Jak możemy Cię do niego zwabić?
Weronika Ptak podejmuje zatrudnienie w banku. Etat w dużej, stabilnej firmie jest dla młodej dziewczyny jak wygrany los na loterii. Weronika pracuje na infolinii, ale naiwnie ma nadzieję, że jeśli będzie osiągała cele wyznaczane przez przełożonych, z czasem otrzyma wymarzony awans. Mógłby to być dla niej start do prawdziwej kariery i początek nowego, lepszego życia…
Tymczasem kierownictwo banku stosuje coraz bardziej wyrafinowane sztuczki psychologiczne, aby manipulować pracownikami. Trwa typowy wyścig szczurów. Słabsi muszą z niego odpaść, wrażliwsi podporządkować się sprytniejszym. Na jaw wychodzą informacje, które zmuszą bohaterkę do zmiany planów…
Podwójne sumienie w cenie jednego! Dasz się skusić?
Ewa Zdunek – absolwentka studiów prawniczych na UKSW oraz studium podyplomowego na kierunku przywództwo i komunikacja społeczna, doktor nauk prawnych. Mediator stały z wieloletnim stażem. Zadebiutowała w 2016 r. pierwszą częścią trylogii o wróżce Emilii. Dwa lata później opisała swoje zawodowe doświadczenia w książce pt. „Mediatorka”, która w kolejnym roku książka doczekała się kontynuacji. „Infolinia złudzeń” to pierwsza powieść autorki wydana nakładem LIRY, a zarazem początek cyklu „Historia Weroniki P.”.
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2021-05-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 272
"Korpo tkanka zabliźniała się w ekspresowym tempie"
Bardzo dobra, rzekłabym nawet, rewelacyjna książka. Przypomniała mi inną świetną książkę i film nakręcony na jej podstawie. Chodzi mi o "Krąg" - Dave'a Eggersa i film o tym samym tytule z ciekawie zagranymi rolami Emmy Watson i Toma Hanksa. W książce pani Zdunek wszystko jest bardziej realne, swojskie, bo na naszym polskim gruncie.
Jeśli rzeczywiście tak wygląda praca w banku na infolinii, to serdecznie współczuję. Osobiście nigdy nie pracowałam "na słuchawce", ale sporo czasu przepracowałam z ludźmi "face-to-face" i przyznaję, że ich zachowanie i powiedzmy, dobór słów, pozostawiał naprawdę wiele do życzenia.
Z ciekawością czekam na kolejną część. Mam tylko jedno "ale", tej wronie mogła pani darować, Pani Autorko...
Autorka lekko i z humorem opisała pracę Weroniki Ptak w korporacji. Wyścig szczurów, intrygi, kłamstwa to w tej korporacji norma. Autorka bardzo realistycznie opisała jak wygląda praca na infolinii, jak nabierani są na pożyczki i zakładanie kont w banku ludzie, jak wykorzystywani są pracownicy banku niższego szczebla, jak niszczona jest ich psychika. Książkę czyta się szybko, nie ma zbędnych opisów, za to ciekawe dialogi. Dobrze dokonana charakterystka bohaterów. Dziwi mnie tylko, że Weronika nie ma żadnych przyjaciółek, ani ze studiów, ani z pracy. Spotkania integracyjne w korporacji to doskonała okazja do poznania współpracowników, a Weronika zna tylko powierzchownie osoby ze swojego pokoju. Z chęcią sięgnę po następną część, ciakawa jestem jak ułoży się dalsze życie Weroniki na innej infolinii.
40/52/2021
Mimo reklamy zachęcającej do przeczytania, której uległem, sam zachęcać do przeczytania nie będę. Monotonna fabuła, właściwie o niczym. Powtórzenia i dłużyzny. Plusem jest język, trochę szkolny ale polonistycznie bardzo poprawny.
Ocena: 5/10
Infolinia złudzeń Ewy Zdunek to do bólu prawdziwa, słodko-gorzka opowieść o relacjach międzyludzkich we współczesnym, szalonym i zabieganym świecie. Świecie, w którym rządzi kłamstwo, manipulacja i kult pieniądza, dla którego niektórzy są w stanie zrobić dosłownie wszystko…
Infolinia złudzeń
Weronika Ptak jest przykładną pracownicą jednego z banków. Etat w stabilnej firmie jest dla niej jak wygrana na loterii. Co prawda zaczyna od „słuchawki”, czyli infolinii, ale wierzy, że jeśli tylko będzie wyrabiać normę i osiągać cele, przełożeni ją zobaczą i docenią. Marzy o awansie, który miałby stanowić przepustkę do prawdziwej kariery i nowy start. Tymczasem jej rzeczywistość wygląda tak: dziesiątki rozmówców, setki pytań, miliony problemów do rozwiązania. Nic dziwnego, że Weronika zaczyna mieć dosyć. Zwłaszcza że szefostwo stosuje coraz bardziej wyrafinowane sztuczki psychologiczne do manipulowania swoimi pracownikami. W banku trwa wyścig szczurów. Słabsi muszą z niego odpaść, wrażliwsi podporządkować się sprytniejszym. Na jaw wychodzą informacje, które zmuszą bohaterkę do zmiany planów…
Podwójne sumienie w cenie jednego
W Infolinii złudzeń Ewa Zdunek odsłania ciemne strony pracy w korporacji – przede wszystkim pracy pod presją czasu, często nieprzyjemnej, nerwowej i bardzo męczącej. Ukazuje korporacyjne sztuczki, mechanizmy manipulowania ludźmi i wmawianie im, że życie poza pracą w korporacji nie istnieje. Reasumując, Infolinia złudzeń to świetnie napisana pierwsza część cyklu. Z niecierpliwością czekam na drugą i mam nadzieję, że nie zawiedzie ona moich oczekiwań. Z pewnością zaciekawi wszystkich fanów dobrej literatury obyczajowej.
lady-in-red.pl
,, Infolinia złudzeń" to historia opowiedziana oczami Weroniki Ptak.
Dziewczyna zatrudnia się w banku i naiwnie wierzy, że jej praca na infolinii jest tylko krokiem do wymarzonego awansu i wielkiej kariery.
Niestety, nie zdaje sobie sprawy, że takich jak ona jest więcej, a w korporacji obowiązuje prawo dżungli, gdzie sprytny i silniejszy psychicznie zmiata słabszego.
To wszystko dodatkowo wykorzystuje kierownictwo, które nie omieszka swoim pracownikom zaplanować czas do ułamków sekundy i manipulować nimi stosując psychologiczne sztuczki.
Kiedy na jaw wychodzą pewne informacje, nasza bohaterka zostanie zmuszona do zmiany swoich planów.
Jeżeli myślicie, że czeka Was tutaj lekka i zabawna historia pełna anegdot, to jesteście w dużym błędzie.
Ta opowieść będzie gorzka jak 90% czekolada, która rozpuszczając się w ustach powoduje gorycz.
Bo taka jest właśnie praca na tej ,,cudownej" infolinii złudzeń, gdzie nic nie jest takim, jakim się wydaje.
Pracują na niej ci, którzy muszą, bo rodzina, kredyty..a ona wysysa z nich powoli uczucia i skrupuły.
Jak mróweczki klikają coraz szybciej i szybciej w ekrany komputerów, by zadowolić szefostwo i dostać wymarzoną premię.
A z drugiej strony My- roszczeniowi klienci.
Wszystko w tej książce jest prawdziwe i wszystko się zgadza i wierzcie mi, wiem co mówię.
Bo ja też przez rok byłam taką mróweczką i chociaż to było lata temu, to jak widać nic się nie zmieniło...?
Jeżeli macie ochotę poznać świat, który znajduje się w zamkniętych pomieszczeniach call center- to zapraszam do czytania.
Emilia jest singielką, wykonującą pracę wróżki. Bardzo pragnie poznać kogoś na stałe. W tym celu rejestruje się na różnych portalach randkowych...
Emilia ma wreszcie poukładane życie. Wymarzony partner boku, dobrze zapowiadająca się kariera w telewizji w charakterze wróżki, a także...