Hyperversum

Ocena: 4.89 (19 głosów)

Rodzice ostrzegali cię przed spędzaniem całego wolnego czasu w wirtualnym świecie gier komputerowych? Mieli rację... Sześcioro przyjaciół: Ian, Daniel, Jodie, Martin, Donna i Carl, wskutek tajemniczej burzy przenosi się poprzez zaawansowaną technologicznie grę RPG do XIII-wiecznej Francji. Droga powrotna wydaje się zamknięta na zawsze, zatem muszą szybko nauczyć się, jak przetrwać w średniowiecznym świecie. Tymczasem udaje im się przede wszystkim zyskać nowych wrogów - już drugiego dnia trafiają do więzienia, schwytani przez znanego z okrucieństwa angielskiego szeryfa Jerome'a Derangale'a znanego jako Sans-pitié... A to dopiero początek przygody. Ian, najstarszy z całej grupy, musi przyjąć na siebie rolę opiekuna swoich towarzyszy. Czy jednak uda mu się ustrzec przyjaciół przed niebezpieczeństwami, które na nich czyhają, skoro sam wplątał się w intrygę na najwyższym szczeblu?

Informacje dodatkowe o Hyperversum:

Wydawnictwo: Esprit
Data wydania: 2011-05-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-61989-56-1
Liczba stron: 768

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Hyperversum

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Hyperversum - opinie o książce

Avatar użytkownika - Kai
Kai
Przeczytane:2017-10-07, Ocena: 5, Przeczytałam,

Przyjemnie się czytało...

Link do opinii
Avatar użytkownika - Marcik
Marcik
Przeczytane:2015-02-20, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Na wstępie trzeba dodać, że książka ma naprawdę fajny pomysł na fabułę (na pewno już takie były, ale mnie nic takiego nie wpadło do tej pory w łapki). Generalnie książka opowiada o tym jak przyjaciele, po powrocie jednego z Francji, zasiadają do swojej ulubionej gry - Hiperversum. Rozgrywka toczy się normalne, gdy nagle rozpętuję się ogromna burza, a nastolatkowie zostają przeniesieni w czasie do XIII-sto wiecznej Francji. Opisane są tu ich zmagania ze średniowiecznym światem, odnalezienie miłości przez jednego bohatera, siła prawdziwej przyjaźni i gotowość do poświęcenia w jej imię. Fabuła rysuję się przepięknie. Więc dlaczego tylko 4? Dlatego, że w wielu momentach miałam ogromne trudności w zrozumieniu co chce mi przekazać autorka. Ale prawdopodobnie jest to mój odbiór własny... Jednak na pewno jest toksiążka warta przeczytania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - roxiXDCool
roxiXDCool
Przeczytane:2015-04-23, Ocena: 5, Przeczytałam,
książka pełna przygód i romantyczności. młodzi ludzie trafiają do świata historycznego, jak przeżyją, czy wszyscy wrócą do świata rzeczywistego ? dlaczego tam trafili? te pytania towarzyszą czytelnikowi do końca książki! a w dodatku nie wszystkie pytania mają odpowiedź taką jaką byśmy chcieli. jedna z niewielu książek która sama decyduje o losach swoich bohaterów! polecam wszystkim, którzy jeszcze nie przeczytali...
Link do opinii
Avatar użytkownika - anek7
anek7
Przeczytane:2015-01-16, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku, Mam,
Nie od dzisiaj wiadomo, że gry komputerowe bywają bardzo wciągające - niektórzy wręcz tracą poczucie rzeczywistości uczestnicząc w szczególnie ekscytującej rozgrywce. Ale chyba nie ma bardziej wciągającej gry niż "Hyperversum". Przekonała się o tym grupa przyjaciół, których wspólna rozgrywka dosłownie przeniosła w czasie i przestrzeni... Cecilia Randall jest włoską pisarką, specjalizującą się w powieściach dla młodzieży. Jej debiut to właśnie "Hyperversum", które ujrzało światło dzienne w 2006 roku (polska premiera 2011). Pisarka ma na swoim koncie jeszcze dwie powieści będące kontynuacją jej debiutu (jedna z nich "Hyperversum. Sokół i lew" ukazała się w Polsce w ubiegłym roku), a najnowsza jej książka przenosi czytelnika do Florencji czasów Wawrzyńca Medyceusza. Ian, Daniel, Jodie, Martin, Carl i Donna rozpoczynając rozgrywkę nie mieli pojęcia, że gra przerzuci ich ze współczesnego Phoenix w stanie Arizona do trzynastowiecznej Francji (trafiają w okolice miasta Arras). Jest wiosna roku pańskiego 1214 - tereny gdzie trafili młodzi Amerykanie leżą na pograniczu francusko-angielskim, które znajduje się w przededniu wojny pomiędzy Filipem Augustem a Janem Bez Ziemi. Młodzi ludzie zostają rozdzieleni - Ian, Daniel, Jodie i Martin trafiają po licznych perturbacjach pod opiekę możnego feudała Jeana de Ponthieu, natomiast po pozostałej dwójce nie ma śladu. Przyjaciele mają jednak szczęście w nieszczęściu - Ian jest historykiem specjalizującym się w dziejach średniowiecznej Francji, a praca doktorska, którą właśnie przygotowywał dotyczy rodów de Ponthieu i de Montmayeur. Siłą rzeczy ma duże wiadomości na temat tradycji i obyczajów czasów do których trafili, zna łacinę, a ponieważ trenował szermierkę potrafi posługiwać się mieczem. Jego wiadomości, umiejętności oraz siła woli niejednokrotnie ratują życie całej czwórki. Przyjaciele, pomimo, że udaje im się w miarę oswoić w nowych warunkach martwią się losem zaginionej dwójki a także tym jak (i czy w ogóle kiedykolwiek) uda im się wrócić do swoich czasów. Książka Cecilii Randall reklamowana była jako powieść fantasty i między innymi z tego powodu trafiła na moją półkę. Przeleżała tam stosowny okres czasu, aż wreszcie doczekała się na swoją kolej. I tu spotkała mnie pierwsza niespodzianka - jedyny element fantastyczny to przeniesienie w czasie... Tak więc wielbicieli fantastyki, którzy byliby zainteresowani jej lekturą uczciwie ostrzegam - to nie jest w żadnym wypadku fantasy. Już wiadomo czym nie jest ta książka, więc może słów parę na temat tego czym jest w rzeczywistości. Otóż "Hyperversum" to świetna powieść historyczno - przygodowa. Wiele osób występujących w książce to postacie historyczne i ich dzieje w omawianym okresie są odtworzone zgodnie z prawdą. Również w zgodzie z prawdą historyczną przedstawione są wydarzenia z wieńcząca powieść bitwą pod Bouvines na czele. Autorka przedstawia w swojej powieści obyczaje tamtych czasów (np. zwyczaje rycerskie, kulturę dworską, stroje, uzbrojenie, itd.), wygląd zamków, miasteczek i wiosek. Powieść ma wartką akcję, czytelnik nie powinien się nudzić - osadzenie akcji na pograniczu, konflikty pomiędzy feudałami w które wplątują się bohaterowie, zderzenie dwudziestowiecznej mentalności ze średniowiecznymi realiami, wreszcie wątek romansowy sprawią, że kilkanaście godzin, które trzeba poświęcić na lekturę (prawie 750 stron) minie jak z bicza strzelił.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2014-09-18, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Czym jest tytułowe Hyperversum? To gra RPG, dzięki której można poczuć się jak prawdziwy bohater w obcym świecie. Szóstka przyjaciół: Ian, Daniel, Donna, Martin, Jodie, Carl postanawiają podjąć wyzwanie w XIII-wiecznej Francji. Nagle jednak staje się coś dziwnego; podczas awarii systemu trafiają oni tam naprawdę, a gra staje się prawdziwym życiem. Jak sobie poradzą? Co do bohaterów to mam mieszane uczucia. Ich zachowania miejscami były infantylne i nieadekwatne do wieku. Taki właśnie obraz został ze mną już do końca. Daniel to strasznie irytujący tchórz, a Ian jest nienaturalnie idealny i rycerski. Takiej kreacji bohaterów nie lubię. Niektóre problemy postaci i ich użalanie się były denerwujące, bo co za dużo to niezdrowo. Autorka podjęła się trudnego zadania, bo musiała wykreować postaci z XIII wieku, żeby faktycznie na takie wyglądały. Czy jej się to udało? Tak, ale miejscami odnosiłam wrażenie, że zachowują się jednak zbyt swobodnie i jednak brakuje im dostojności. Można to było jeszcze dopracować. Historia nigdy nie była moją mocną stroną, a jej nauka zawsze okazywała się męką. Temu też miałam wątpliwości, czy "Hyperversum" przypadnie mi do gustu, bo troszeczkę historii tu jednak jest, a konkretnie przenosimy się do XIII wiecznej Francji. Nie brakuje obszernych opisów i nie będę ukrywała, że miejscami mnie ta książka po prostu nudziła. I ogólnie nie odczuwałam większych emocji. Chyba te wszystkie wojny i rycerze to nie jest moja bajka. Owszem, bardzo dużo się tutaj dzieje, nie brakuje zwrotów akcji, ale jednak trzeba lubić książki to takiej tematyce, bo mają specyficzny klimat. Jednak nie da się ukryć, że autorka naprawdę dokładnie oddaje klimat XIII-wiecznej Francji, prowadza czytelnika w ten świat, pokazuje, jak wyglądało wtedy życie itd. Jeżeli ktoś lubi takie tematy to jestem przekonana, że "Hyperversum" będzie dobrym wyborem. Jednak jeżeli chodzi o mnie to po prostu to nie jest moja bajka, więc nie sugerujcie się aż tak bardzo moją opinią. Ja po drugi tom na pewno nie sięgnę (chociaż końcówka mnie trochę zaintrygowała), bo to nie jest moja tematyka, ale Wam, jeżeli lubicie książki fantastyczno-historyczne mogę ją zarekomendować. kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2014-03-11, 26 książek 2014, Przeczytałam,
Rozpiera mnie energia, ponieważ właśnie zakończyłam czytanie pierwszego tomu. Nie zawiodła mnie ta książka! Niech moja ocena będzie tego potwierdzeniem. Jestem trochę rozdarta, ponieważ z jednej strony żałuję, że nie przeczytałam jej wcześniej (chociaż miałam aż dwie okazje), z drugiej zaś- cieszę się, bo nie muszę długo czekać na drugi tom. Cecilia Randall stworzyła świat, w który dałam się wciągnąć (używam hasła promocyjnego "Hyperversum") niczym małe dziecko. I za to kocham literaturę! Znów mogłam się poczuć jak dziewczynka, która wymyka się do innego pokoju, na ogród lub ukradkiem czyta na lekcjach- byle tylko zaspokoić ciekawość. To dzieło wywołuje pewną reakcję łańcuchową: zaraz po wyjaśnieniu jednej kwestii pojawia się kolejna, tak więc najlepiej przeczytać je w całości, a o to nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania, bowiem wywołuje następne. Wypadałoby napisać coś mądrego na zakończenie, jednak chyba nie jestem w stanie. Czuję się lekko oszołomiona i... jestem troszkę zazdrosna, a zarazem pełna podziwu. Chciałabym kiedyś pisać tak jak Cecilia Randall.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kobra18
kobra18
Przeczytane:2014-02-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Ta książka urzekła mnie zbliżeniem do epoki i ogólnym wyrazem. Z zapartym tchem śledziłam podróż Iana, Daniela, Jodie i Martina po średniowiecznej Francji. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie postać hrabiego Guillauma de Ponthieu, a także system feudalny. Z zniecierpliwieniem czekam na premierę kolejnego tomu książki. Już niedługo!
Link do opinii
Avatar użytkownika - kpotter
kpotter
Przeczytane:2014-02-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2014,
Genialna książka, czekam na następną część, która ma wyjść w kwietniu :-)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Tosia1996
Tosia1996
Przeczytane:2014-02-14, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2014,
Brak mi słów, fantastyczna książka na każdy dzień i nastrój. Niewiarygodnie wciągająca opowieść o młodych ludziach, pełna przygód, miłości i przyjaźni. Niecierpliwie czekam na następną część w wersji papierowej u nas. Najlepszy tekst Iana - Kocham cię odkąd tylko cię zobaczyłem (na kartce w książce ) :D
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2014-02-12, 26 książek 2014,
Książka ta jest dokładnie taka jak zaprezentowana w niej gra... Bez wcześniejszego uprzedzenia przenosi nas w odległy i niezwykły świat XIII- wiecznej Francji, pozwalając na całkowite oderwanie od rzeczywistości i odbierając możliwość powrotu do realnego świata. Kto jednak mówi, że tamten świat nie jest dla nas realny? Utwór nietuzinkowy, sprawiający, iż dosłownie pochłania się go i nie mogąc oderwać spojrzenia i myśli od tak skomplikowanej i jednocześnie interesującej fabuły, prowadzi do tego, iż machinalnie utożsamia się siebie z walczącymi z przeznaczeniem bohaterami. Szczególnie poruszyły mnie losy bohaterów, którzy ulegli ogromnej metamorfozie, rzuceni w nieznane wody i zmuszeni zdecydować, jakimi wartościami będą się w kierować w nowym życiu. Zarówno sylwetka Iana jak i Daniela skłoniła mnie do rozważań nad moim życiem i nad istotą dokonywanych każdego dnia wyborów. Nic nie dzieje się przecież przypadkowo...
Link do opinii
Avatar użytkownika - aggi
aggi
Przeczytane:2013-08-12, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Tematyka z jaką się jeszcze nie spotkałam. Młodzi ludzie zostają wciągnięci do świat gry-czyli XVIII w Francji. Oczywiście wątek miłosny w tle który sprawia,że książkę czyta się szybko i jest dosyć wciągająca.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-04-12,
Wirtualne gry opanowały już świat. Wyobraź sobie, że za pomocą komputera możesz przenieść się w wybrany przez siebie okres w dziejach świata i robić z czasem co tylko się Tobie spodoba. Taką właśnie grą jest Hyperversum. Lecz co się stanie jeśli gra dosłownie Cię wciągnie? Ian, Daniel, Jodie, Martin, Donna i Carl rozpoczynają kolejną rozgrywkę gry. Podczas fikcyjnego sztormu przenoszą się w czasie do XIII - wiecznej Francji! Tam rozdzielają się z Donną i Carlem i muszą poradzić sobie z niebezpieczeństwami, które czyhają na nich na każdym kroku. W pewnej angielskiej wiosce Ian zostaje skatowany przez szeryfa, Jerome'a Derengala. Zostają zamknięci w więzieniu. W ucieczce pomaga im wieśniaczka i już wkrótce odpływają na tereny Francji. Ian na wiele dni traci przytomność. Gdy budzi się zauważa kobietę swoich marzeń, o której pisze doktorat. Wkrótce ma szansę poznać hrabiego Guillaume de Ponthieu we własnej osobie.Jednak tęsknią za swoim prawdziwym domem i trudno jest im sobie poradzić w nowym świecie. Wkrótce przyjaciele poznają Jeana de Ponthieu, który jest przyszłym mężem Isabeau de Montmayeur. Podczas wyjazdu do biskupa w jednym z opactw zostają zaatakowany przez Anglików i ginie młody Ponthieu. Ian bojąc się, że zmieni historię udaje, że jest hrabią. Czy Ian poradzi sobie w nowej roli? ,,Przyszłość jest mglista, póki nie staje się teraźniejszością. Jedynie przeszłość jest pewna i znana." Autorka bardzo starała się odzwierciedlić klimat ówczesnej Francji. Wyszło jej to bardzo dobrze, ale za dużo miejsca przeznaczyła na długie opisy. Gdyby je autorka poskracała i zostawiła najważniejsze informacje książka znacznie by straciła na objętości, a autorce chyba chodziło o objętość. Pani Randall znalazła, na szczęście miejsca na rozwinięcie akcji. Miejscami tempo akcji zwalniało, by w kolejnym rozdziale zaskoczyć nas czymś wyjątkowym i dynamicznym. To autorce wyszło bardzo dobrze. Bohaterowie. Było ich zbyt wielu. Na początku było ich czterech, a za chwilę doszło jeszcze dwóch, a w kolejnych rozdziałach dochodziło ich całe mnóstwo. Jeszcze na dodatek francuskie imiona. Prawie połowę bohaterów pozapominałem i nie jestem w stanie zapamiętać kto jest kim. Pamiętam tylko trzech pierwszych, o których jest napisane w prawie każdym rozdziale. Ian, Martin, Daniel i Jodie. Ian, historyk, który gdzieś w połowie książki awansował na rycerza i hrabiego. Martin, 12-letni chłopiec o bujnej wyobraźni, który marzy o zostaniu giermkiem Iana. Daniel, miłośnik gier RPG, który zostaje uznany za giermka i w grze miał rangę złodzieja. Jodie, dziewczyna Daniela, przyszły lekarz, wierna przyjaciółka Isabeau. Tylko tych czterech bohaterów pamiętam. Podsumowując. "Hyperversum" to dobra pozycja z fantastyki i mimo wielu wad jest warta uwagi. Miłośnicy historii mają przed sobą szczegółowo opisaną bitwę Bouvines. Osoby czytające fantastykę mają przed sobą lekturę na kilka wieczorów. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - esperanza
esperanza
Przeczytane:2013-03-27, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Nie lubię historii. I przykro mi ale ten fakt zadecydował o ocenie tej książki. Autorka oczywiście zaznaczyła, że książka jest fantastyką a nie przedstawicielką książek historycznych, jednak nie przekonała mnie. Wydarzenia ładnie układały się całość i widać, że książka jest głęboko przemyślana. Ale za słodka. Czasami siłą zmuszałam się aby ją skończyć, gdy przed oczami miała przesłodzony obraz francuskiego średniowiecza. Ale to tylko moja skromna opinia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ulvang
ulvang
Przeczytane:2012-12-15, Ocena: 5, Przeczytałem,
Coś dla miłośników historii oraz ludzi lubiących cofać się w czasie:)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Azucena
Azucena
Przeczytane:2016-05-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Fantastyka/science fiction,
Avatar użytkownika - mircia
mircia
Przeczytane:2015-11-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 12 książek 2015, przeczytane,
Avatar użytkownika - ewia101
ewia101
Przeczytane:2014-09-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,
Avatar użytkownika - ilonar2301
ilonar2301
Przeczytane:2014-03-27, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - majka1654
majka1654
Przeczytane:2014-03-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2014, Przeczytałam :D,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy