Historia bez domu


Tom 13 cyklu Powrót do źródła
Ocena: 5 (1 głosów)

Zrozumieć ten świat. Z perspektywy chodnika. Grzebiąc w śmietniku. Aby przetrwać, czy aby żyć.

Jest to opowieść o bezdomnym. O przyjaźni. O tym jak i na co mamy wpływ.

Informacje dodatkowe o Historia bez domu:

Wydawnictwo: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
Data wydania: 2024-11-29
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN: 9788320558838
Liczba stron: 82
Tytuł oryginału: Historia bez domu
Język oryginału: Polski

więcej

Kup książkę Historia bez domu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Historia bez domu - opinie o książce

Kolejna książka Marcina z Frysztaka i kolejne miłe zaskoczenie. W "Historii bez domu" poznałam starszego bezdomnego i 18-letniego chłopaka imieniem Młodość. Chłopak codziennie spotyka się z bezdomnym. Obydwoje czerpią z tego duchowe korzyści. A przy nich i my możemy się dużo nauczyć. Autor tą historią pokazuje nam, że w każdej życiowej sytuacji można odnaleźć drogę do Boga.

Miło było patrzeć, jak bezdomny przechodzi prawdziwą przemianę. Kiedyś miał rodzinę: żonę i synów, dobrą pracę i dach nad głową. Życie jego potoczyło się fatalnie. Stracił wszystko, nawet dach nad głową. Stał się bezdomnym alkoholikiem. Czy uda mu się opamiętać?

Czasami trzeba upaść na samo dno, żeby móc się wzbić do góry jak anioł. 

Autor ustami staruszka pięknie wyjaśnia między innymi takie pojęcia jak: wolność, przyjaźń i tęsknota.

Czas akcji tej historii to 02.12-01.01. Przekonacie się, jak bezdomni radzą sobie z prawdziwym mrozem i głodem, gdzie się myją i leczą. Czy bezdomni umieją prosić o pomoc, czy tylko proszą o datki przed sklepami?

Wiem, że życie może się różnie ułożyć, ale część bezdomnych ląduje na ulicy z własnej winy. Część z nich udaje tylko bezdomnych i żebrze o pieniądze pod sklepami. W UK niestety jest mnóstwo takich osób. Nawet się kłócą, że jeden z nich dostał pieniądze, a drugi nie. Ja zamiast pieniędzy, które głównie przeznaczają na alkohol, wolę kupić bułkę czy wodę i to im podarować. Lepiej na tym wyjdą.

A wy co myślicie o bezdomnych, którzy żebrzą pod sklepami? Czy warto dawać im pieniądze, czy lepiej jedzenie? Czy będąc bezdomnym, można być szczęśliwym? 

 

Zachęcam was do poznania twórczości Marcina z Frysztaka. 

Link do opinii
Inne książki autora
Pomagając innym, pomagasz sobie
Marcin z Frysztaka0
Okładka ksiązki - Pomagając innym, pomagasz sobie

Pomóc sobie, czy pomóc innym? A może jedno zawiera się w drugim. Poznaj zasady dawania i brania. Na szeroką skalę. Wszystkie książki Marcina można przeczytać...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda Miecza. Ona
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda Miecza. Ona
Elfie, mamy problem!
Marcin Pałasz
Elfie, mamy problem!
Niepokorne
Sylwia Markiewicz
Niepokorne
Ja, diablica
Katarzyna Berenika Miszczuk ;
Ja, diablica
Noworoczne panny
Magda Knedler
Noworoczne panny
Kość niezgody
Monika Lech ;
Kość niezgody
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy