Gwiazdy z papieru

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Stefan Śnieg, stary zegarmistrz nazywany przez okolicznych mieszkańców ,,Zbieraczem Czasu", od lat choruje na przeczucia. Mężczyzna często spaceruje samotnie po osiedlu. Pewnej nocy staje się świadkiem wypadku samochodowego. Ktoś umiera, a Stefan traci przytomność.

Dwa lata po tym wydarzeniu 32-letnia Luna budzi się w obcym łóżku. Jest naga i przestraszona.

Gwiazdy z papieru to wyjątkowa powieść o czasie, bliznach, ukrywaniu się pod maskami i o nagości duszy, kiedy spadają maski. O tym, że każdy jest aktorem swojego teatru, że każdy ma jakieś tajemnice. O tym, że spotykamy się na różnych skrzyżowaniach wszechświata, a każdy z nas niesie inną historię albo... nasze historie łączą się w jeden dotyk. Bo...

Wszystko jest po coś. Wszystko jest połączone.

Gwiazdy z papieru to wyjątkowa powieść o tym, jak bardzo chcemy być kimś innym, aby zapanować nad własnymi lękami. I jak ciężko otwierać nam nowe drzwi. Jednak kiedy już odważymy się pociągnąć za klamkę, to czas zatrzyma się i... Dowiedz się, czytając Gwiazdy z papieru.

 

Informacje dodatkowe o Gwiazdy z papieru:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-12-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788396649355
Liczba stron: 344
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Gwiazdy z papieru

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gwiazdy z papieru - opinie o książce

"ŻADNEJ GWIAZDY NIE KUPISZ. GWIAZDY NOSISZ W SOBIE"

"Weź kartkę, wytnij z niej gwiazdę i zapisz życzenie. Spełni się. Ja w to wierzę. Nie ma nic piękniejszego od gwiazd z papieru, bo przelewamy na nie duszę i serce. Zapisujemy na nich siebie."

Powieść Kai Kowalewskiej przekonuje, że marzenia mają nieprawdopodobną moc kreowania rzeczywistości. Doświadczyli tego bohaterowie książki "Gwiazdy z papieru" - Luna, Asteria, Andrea, czy Leon. Każde z nich niesie na swoich barkach jakieś brzemię, ciężki bagaż doświadczeń, któremu trudno sprostać. Na codzień nie opuszcza ich poczucie winy i wyrzuty sumienia, mierzą się z brakiem akceptacji, niskim poczuciem własnej wartości oraz obawą przed odrzuceniem. Pragną miłości, ciepła, zrozumienia i aby sprostać problemom tworzą we własnej wyobraźni namiastkę szczęśliwego życia. Zakładają maski i uciekają w iluzoryczny świat niespełnionych pragnień mając nadzieję, że w ten sposób blizny ulegną zatarciu, będą mniej dotkliwe, mniej bolesne, a lęki zostaną pokonane, bądź oswojone.

W świat młodych bohaterów wkracza Stefan Śnieg - starszy człowiek, który "choruje na przeczucia", wyjątkowy zegarmistrz nazywany przez okolicznych mieszkańców zbieraczem czasu. On też mierzy się ze swoim przeznaczeniem - niespełnioną miłością do Stelli. Niestety mężczyzna nie jest w stanie zapobiec złym przeczuciom, które go nawiedzają. Nie może zatrzymać uciekających sekund, minut i godzin lub cofnąć czasu. Jedyne co mu pozostaje to stawić czoła problemom i pomóc zmierzyć się z nimi imnym osobom...

"Gwiazdy z papieru" to opowieść, która spodobała mi się od pierwszych stron. Osobliwa, nieoczywista, magiczna historia utrzymana w klimacie baśni, ułudy mocno przemawia do wyobraźni czytelnika. Powieściowa rzeczywistość uzupełniona o fragmenty pamiętnika, cytaty tekstów piosenek, czy fragmenty poezji sprawiają, że z przyjemnością unosimy się wśród gwiazd, w baśniowej, magicznej krainie. Do tego cudownego iluzorycznego świata marzeń i niespełnionych pragnień przedostaje się brutalna prawda o smutnej codzienności. Z wyimaginowanego świata fantazji z całą jaskrawością wyłania się przedmiotowość, materializm, roszczeniowe podejście do życia, w którym jest tylko coś za coś oraz ogólna bieganina i brak czasu dla drugiego człowieka.

Kaja Kowalewska w przepiękny poetycki sposób przekazuje emocje, często te najtrudniejsze, najbardziej bolesne. Czasem korzysta z dosadnych słów, ale są one zawsze adekwatne do opisywanej sytuacji. Znajdziemy tu smutek, nostalgię, rozpacz i tęsknotę, ale są też momenty szczęścia, radości i spełnienia. Język jest bardzo sugestywny, obrazowy i mocno działa na wyobraźnię. Pomimo swojego magicznego charakteru historia jest bardzo autentyczna, przepełniona mądrymi przesłaniami na temat życia, miłości, szczęścia i marzeń. Wiele z nich sobie wynotowałam, gdyż okazały się tak trafne i prawdziwe, że warto je zapamiętać.

Przemówiły do mnie bardzo fragmenty dotyczące drzewoterapii, która wycisza i przynosi ukojenie. Jak czytamy w powieści przytulanie się do drzew podnosi poziom oksytocyny, serotoniny i dopaminy. Dzięki temu koi nerwy i redukuje stres oraz pomaga uwolnić się od złych myśli. Myślę, że warto spróbować.

Powieść Kai Kowalewskiej idealnie trafiła w mój gust czytelniczy. Jestem nią oczarowana, a nawet zachwycona. Piękna okładka, śliczne wstępy do każdego rozdziału, poetycki język, urzekająca treść i wiele życiowej mądrości sprawiają, że "Gwiazdy z papieru" na pewno pozostaną na długo w mojej pamięci.

Link do opinii
Inne książki autora
Siedem grzechów głuchych
Kaja Kowalewska0
Okładka ksiązki - Siedem grzechów głuchych

Czy jedno nieodebrane połączenie może zrujnować przyszłość na wieki wieków? Czy jeden odebrany telefon to zbrodnia? Kilka telefonów. Kilka postaci....

Dziewczyna ze skrzydłem anioła
Kaja Kowalewska0
Okładka ksiązki - Dziewczyna ze skrzydłem anioła

20 lat temu, w 2001 roku, przyjaciele z liceum napisali sekretne listy i umieścili je w kapsule czasu - eleganckiej skrzyni, którą Sylwester dostał w prezencie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy