Gra w kłamstwa

Ocena: 3.75 (4 głosów)

Zasady gry są proste:

1. Kłam.

2. Trzymaj się swojej wersji wydarzeń.

3. Nie daj się przyłapać.

Pewnego czerwcowego poranka spokojną nadmorską wioską Salten wstrząsa makabryczne odkrycie: kobieta spacerująca z psem w okolicach ujścia rzeki Reach natrafia na ludzkie szczątki tkwiące w przybrzeżnym błocie.

Następnej nocy trzy mieszkanki Londynu - Isa, Fatima i Thea - otrzymują wiadomość, której nadejścia zawsze się obawiały. Dwa proste słowa: "Potrzebuję was", wysłane przez Kate, czwartą członkinię tej nierozłącznej niegdyś paczki, wywrócą życie kobiet do góry nogami.

Jako uczennice szkoły z internatem w Salten, Isa i jej przyjaciółki długo bawiły się kosztem koleżanek oraz kadry nauczycielskiej, zwodząc i oszukując wszystkich wokół w ramach tak zwanej "Gry w kłamstwa". Jednak tragiczne wydarzenie sprawiło, że nagle musiały zacząć kłamać nie dla zabawy, lecz po to, aby przetrwać.

Teraz Isa, Fatima i Thea powracają do Salten, by zmierzyć się z sekretami, które ukrywały przez siedemnaście lat.

Klimatyczna, niepokojąca i pełna zaskakujących zwrotów akcji "Gra w kłamstwa" to najnowszy thriller Ruth Ware, autorki bestsellerowych powieści "W ciemnym, mrocznym lesie" oraz "Dziewczyna z kabiny nr 10", nazywanej Agathą Christie naszych czasów.

Tęsknisz za serialem "Wielkie kłamstewka"? Zanurz się w tym psychologicznym thrillerze i sprawdź, czy naprawdę można ufać swoim najbliższym.

"Cosmopolitan"

Bogu dzięki za Ruth Ware! "Gra w kłamstwa" tak bardzo trzyma w napięciu, że pochłania się ją za jednym razem.

"The Independent"

Tak wiele pytań... aż do ostatniej strony! Nie trzeba dodawać, że nie mogłam się oderwać od tej książki!

Reese Witherspoon

Zrezygnuj z planów na weekend. Od tej książki nie oderwiesz się, zanim jej nie skończysz.

"Kirkus Reviews"

Ruth Ware dorastała w Sussex, na południowym wybrzeżu Anglii. Po studiach w Manchesterze pracowała jako kelnerka, księgarka, nauczycielka angielskiego oraz rzeczniczka prasowa. Zarówno jej debiutancka powieść "W ciemnym, mrocznym lesie", jak i kolejne thrillery: "Dziewczyna z kabiny numer 10" oraz najnowszy "Gra w kłamstwa", trafiły na listy bestsellerów "New York Timesa" oraz "The Sunday Timesa".

Pisarka z mężem i dwójką dzieci mieszka w północnym Londynie.

Informacje dodatkowe o Gra w kłamstwa:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2019-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381690188
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: The Lying Game

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Gra w kłamstwa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gra w kłamstwa - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2019-02-10, Ocena: 4, Przeczytałam,

"Kłamstwo potrafi przetrwać dłużej niż jakakolwiek prawda."

Już poprzednia książka autorki ("W ciemnym mrocznym lesie") zrobiła na mnie duże wrażenie, ciekawy pomysł na fabułę, zagęszczająca się atmosfera, mieszanka sprzecznych uczuć towarzysząca relacjom osób przebywających w domu położonym na odludziu, strach wynikający z pozostawania w zamkniętym pomieszczeniu. Podobnie dobrze bawiłam się podczas spotkania z "Grą w kłamstwa". Intryga bystro zapleciona, zajmujące wątki, jedne sięgają w przeszłość, pozostałe koncentrują się na współczesności, zaś pomosty między nimi zgrabnie przerzucone.

Czuć, że fabuła przemyślana, zadbano o szczegóły, zarówno od strony logicznej, jak i budowania narastającego napięcia. Z miłym dreszczem wyczekuje się na to, co ukaże się dalej. Zwroty akcji potrafią zaskoczyć, zmienić postrzeganie scenerii, incydentów i postaw bohaterów. Dynamiczne rytmy podkręcają mroczną i ponurą atmosferę. Wkraczamy w świat tajemnic, ukrytych faktów, nierozwiązanych zagadek. Krok po kroku dostajemy się do prawdy, ale i tak nie zawsze jej obraz wydaje się tym ostatnim. Zastrzeżenia mam jedynie do kilku drobnych nieścisłości pojawiających się w obyczajowej otoczce, naciągniętych interpretacji i niekonsekwencji w kreowaniu postaci. I jeszcze niepotrzebny aspekt nieustannej obecności małego dziecka, pewnie miała się ona stać tłem do snucia przerażających akcentów, jednak z punktu widzenia matczynych instynktów mało zrozumiałych. Thriller jak najbardziej warto uwzględnić w planach czytelniczych, zapewnia dobrą rozrywkę, chętnie się ja pochłania. Nie sugerujcie się, w moim odczuciu, mało zachęcającą okładką książki, tylko umawiajcie się z thrillerem, najlepiej na wieczorne spotkanie.

Gra w kłamstwa, z pozoru niewinna i niegroźna, staje się wyzwalaczem przykrych sytuacji, wyrzutów sumienia i zawirowań w życiu czterech głównych bohaterek. Isa, Fatima, Thea i Kate, jako nastolatki i jako dorosłe kobiety, zmierzają się ze wspólną tajemnicą, na tyle istotną, ciemną i niebezpieczną, że rzutuje na życie kobiet, nadaje gorzki smak codzienności, szczelnie wypełnia wspomnienia cierpkością i wywołuje nieustanne poczucie winy. Jak daleko można posunąć się w grze kłamstwa, trzymania się ustalonej wersji wydarzeń, uniknięcia przyłapania, bezwzględnej lojalności wobec przyjaciółek? Kiedy następuje przekroczenie krytycznego punktu, w którym trzeba bezwzględnie już przestać oszukiwać, a może tak naprawdę nigdy on nie następuje, bo gra toczy się nieprzerwanie pomimo pragnienia jej zakończenia? Odnalezienie wyrzuconych przez rzekę ludzkich szczątków w nagłym trybie przywołuje przyjaciółki do spotkania, uruchamia lawinę mniej lub bardziej wyraźnych odbić przeszłości, odświeża wzajemne zależności i relacje, a przede wszystkim staje się impulsem do wystawienia na wielką próbę zaufania, wiary we wzajemną siłę, niekwestionowanego oparcia, pomocy i poświęcenia. Ale czy tak naprawdę jesteśmy w stanie do końca poznać drugą osobę? Bo skoro my potrafimy chronić sekrety, nawet kosztem pełnego szczęścia rodziny, to czy bliskie sercu nam osoby nie robią dokładnie tego samego? 

bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - PaniWynalazkowa
PaniWynalazkowa
Przeczytane:2019-09-16, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Cztery kobiety,  cztery osobowości i jedna gra, która je łączy - gra w kłamstwa.


Isa, Fatima Thea i Kate były swego czasu nierozłączne. 17 lat wcześniej chodziły do jednej szkoły, przyjaźniły się ze sobą i żyły według zasad gry w kłamstwa, którą wymyśliły. Teraz spotykają się po raz kolejny, wracają do Salten, gdy jedna z nich wysyła pozostałym lakonicznego SMS-a: potrzebuję was. Kobiety wracają myślami do wydarzeń sprzed lat, musza stawić czoła wydarzeniom sprzed lat i ich konsekwencjom.


Historia snuta przez Ruth Ware pokazuje jak ciężko jest stawić czoła demonom przeszłości. Kobiety powracają do domu, w którym ciągle krążą duchy nich samych sprzed lat: młodych roześmianych dziewczyn. Niejako zmuszone są do powrotu do katastrofy, sytuacji, z której wyszły okaleczone, próbując żyć dalej. Początkowo niewinna zabawa w kłamstwo przerodziła się w obronę, walkę o przetrwanie. 


(..)myślę sobie, że niezależnie od tego, jak bardzo walczyłyśmy, żeby się wyzwolić, wszystko zawsze kończy się tak samo - nasza czwórka nabita razem na szpikulec przeszłości. 


Narracja w książce prowadzona jest pierwszoosobowo. Wydarzenia, aktualne jak i te sprzed lat, poznajemy z perspektywy Isy. Kobieta opowiada jak ona i jej koleżanki bardzo zmieniły się przez lata, jak niesamowicie różnią się od siebie. Ukazuje jak zmieniły się priorytety w ich życiu. Isa została matką, Fatima jest wierzącą muzułmanką, nie rozstaje się z chustą na głowie, nie pije alkoholu. Kate całkiem się pogubiła, a znalezione w gazecie informacje zburzyły jej wewnętrzny spokój. Mimo to kobieta nie potrafi opuścić miejsca zamieszkania i rozpocząć nowego życia. Pozornie tylko Thea pozostała taką, jaką zawsze była, przebojową prowodyrką zabaw. 


 Akcja powieści powoli nabiera tempa. Początkowo niespiesznie się rozkręca, bardziej przypomina powieść obyczajową niż thriller. Później jednak w głównej mierze skupia się na przykrym wydarzeniu z przeszłości rzucającym cień na teraźniejszość. Spore napięcie autorka buduje poprzez przeplatanie aktualnej akcji z retrospekcjami. 


Gra w kłamstwa to bardzo osobista powieść, pokazująca jak błędy przeszłości wpływają na późniejsze. Ukazuje jak niezwinna zabawa może przerodzić się w przekleństwo oraz jak daleko jesteśmy w stanie poznać drugą osobę. To wciągający thriller psychologiczny/ powieść obyczajowa z kryminalnym wątkiem, nad którą warto się pochylić. 

Link do opinii

Po 17 latach trzy przyjaciółki wracają do Salten, by zmierzyć się z koszmarami przeszłości. Choć kiedyś ich życie opierało się na bardziej czy mniej niewinnych kłamstewkach, nikt nie zdawał sobie sprawy, jak potężnego sekretu strzegły. Co wydarzyło się przed laty? Dlaczego tak nagle zniknęły?

Po „Grę w kłamstwa” sięgnęłam czując niepokojące nienasycenie mrocznymi powieściami. W ostatnim czasie bardzo chętnie sięgam po kryminały i thrillery, choć mam wrażenie, że tych rzeczywiście wartych uwagi jest coraz mniej. A czy może być coś bardziej zachęcającego niż kłamstwa i sekrety?

Nowa powieść Ruth Ware to historia czterech przyjaciółek, które połączył jeden sekret. Każda z nich obiecała pozostałym, że nikomu go nie zdradzi, jednak pod jego ciężarem ich ramiona uginały się przez wiele lat. Rozpoczynając lekturę łatwo odnieść wrażenie, że wiemy, na czym opiera się fabuła, a skrywane przez nią tajemnice są łatwe do rozszyfrowania. Dość szybko możemy się jednak przekonać, jak nieprawdziwe i ulotne jest takie założenie. Autorka bowiem zdradza kolejne fakty niespiesznie, z bolesną niemal ostrożnością, najlepsze zostawiając oczywiście na koniec.

Początkowo nie czułam pewności, czy rzeczywiście warto w tę opowieść brnąć. Choć klimat okazał się przyjemnie alarmujący, to jednak nie do końca potrafiłam poczuć jego zalety. Im więcej jednak się wyjaśniało i im mocniej zostawały odsłaniane przede mną bohaterki, tym lepiej z tą książką się czułam. Poznając nowe okoliczności, cenne szczegóły i wartościowe drobnostki, zaczęłam dostrzegać w tej historii potencjał, który wcale nie wydawał się taki oczywisty na początku. Może dlatego, że w drugiej części książki akcja nabrała rozpędu, a całość stała się bardziej mroczna i nieprzewidywalna.

Wartość tej historii bardzo wzrosła w moich oczach za sprawą pierwszoosobowej narracji. Taki sposób opowiadania najlepiej sprawdza się w tego typu historiach. Osobisty wydźwięk opowieści świetnie zdradza emocje, niepokoje i lęki, mocniej działając na czytelniczą wyobraźnię i skłaniając nas do skupienia uwagi przy tekście tak długo, dopóki wszystkie sekrety nie ujrzą światła dziennego.

Do uważniejszego pochylenia się nad powieścią mocno zachęca także interesujące przemieszanie obecnych wydarzeń z tymi, jakie miały miejsce przed laty. Rozgrywający się na naszych oczach dramat zostaje stopniowo podpierany i tłumaczony tym, co zdeterminowało młodość bohaterek. Historia pozornie prosta i dość oczywista, z każda chwilą staje się bardziej dramatyczna i złowieszcza. Ware bardzo dobrze udało się oddać mroczny charakter opowieści, na który składają się charyzmatyczne sylwetki bohaterów, złowrogie miejsca akcji oraz to, co powinno, a jednak nie zostało nigdy powiedziane.

Podobają mi się także realistycznie przedstawione sylwetki bohaterek. Podczas lektury łatwo zauważyć, że targają nimi emocje, a koszmary z przeszłości wciąż są żywe w ich pamięci. Ich postępowanie może wywoływać w nas niezgodę, oszołomienie czy chaos, nie można jednak powiedzieć, że ta historia nie zastanawia i nie zachęca, by się w nią mocniej zaangażować. Szczególnie, kiedy dowiadujemy się, jak niepokojące sekrety skrywają bohaterki i z jakimi rozterkami się mierzą.

Nie jestem natomiast do końca pewna, czy można tę książkę przyjąć jako thriller. Wiele razy odnosiłam wrażenie, że to raczej powieść obyczajowa, momentami zdominowana przez ponury i smutny wątek. I o ile te mocniejsze akcenty bardzo mnie przekonały, to ta warstwa bardziej kobieca okazywała się czasami za głęboką i przez to zbyt tą fabułę łagodząca.

„Gra w kłamstwa” to interesujący tytuł, któremu warto poświęcić chwilę. Szczególnie sprawdzi się w przypadku czytelniczek, które lubią nieco łagodniejsze oblicze thrillera, z mocnym kobiecym rysem.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ilonkao
ilonkao
Przeczytane:2019-03-15, Ocena: 3, Przeczytałem,
Inne książki autora
Pod kluczem
Ruth Ware 0
Okładka ksiązki - Pod kluczem

„Panie Wrexham, to ja jestem tą nianią ze sprawy Elincourtów. I nie zabiłam tego dziecka.”Intratna oferta pracy w charakterze niani...

Jedno po drugim
Ruth ware0
Okładka ksiązki - Jedno po drugim

Pobyt w luksusowym, rustykalnym domku narciarskim we francuskich Alpach wydaje się przyjemnością. Chyba że bierzesz właśnie udział w wyjeździe służbowym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy