Witaj w nowym wymiarze postapokalipsy.
Oto Wypalona Galaktyka -- Droga Mleczna, która tysiące lat temu została spustoszona przez serię potwornych wojen. Oto kosmos, w którym ludzie zamieszkują resztkę ocalałych z pożogi układów - gdzie nieliczne, inteligentne Maszyny budzą trwogę, a wygnani poza Granicę Galaktyczną Obcy znani są już tylko z legend. Oto wszechświat Głębi -- zagadkowej, wpędzającej w szaleństwo nibyprzestrzeni.
Oto świat Myrtona Grunwalda, który stracił swój statek i załogę. I który zrobi wszystko, by znowu pożeglować ku gwiazdom.
A nie będzie to łatwe.
Jego nowy statek ma za sobą mroczną przeszłość.
Jego nowa załoga skrywa tajemnice.
Jego nowa szklaneczka z migdałową whisky jest już prawie pusta.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2015-09-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 712
WOJNA! Wypaloną Galaktyką wstrząsa kosmiczny konflikt, jakiego nie widziano od tysięcy lat. Zagrożone są nie tylko systemy gwiezdne, ale i całe galaktyczne...
Głębia powraca! Wieści o zakazanym ładunku "Wstążki" docierają do najwyższych władz Zjednoczenia. Machina Triumwiratu idzie w ruch. Skokowiec kapitana...
Przeczytane:2018-12-11, Ocena: 3, Przeczytałem, SF, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2018 roku,
Epicka, wielowątkowa, solidnie napisana, klasyczna space opera. Duży plus za pomysł na uniwersum no i oczywiście tytułową Głębię. Na minus bardzo dużo nużących opisów technologii przyszłości - autor bazuje co prawda na najnowszych osiągnięciach fizyki, jednakże mając doktorat z fizyki jądrowej, trudno mi było odnaleźć jakiś sens w opisywanych teoriach fizyki i techniki przyszłości. Wątki wydają się zmierzać do jednego celu co jest niewątpliwie zaletą, ale i tak wraz z dość zawiła intrygą i niezbyt lekkim językiem dają miejscami dość męczącą lekturę. Wielkim rozczarowaniem był dla mnie koniec tomu - równie dobrze mógł się on skończyć w dowolnym innym miejscu, autor nie zamyka nawet jednego z licznych otwartych wątków, każąc nam po prostu czekać na następny tom - tego się nie powinno czytelnikom robić. Całe szczęście następne tomy już czekają.