Czy miłość w świecie mafii ma szansę na szczęśliwy finał?
Ryan zanosi do szpitala nieprzytomną Evę. Rana postrzałowa jest tak groźna, że dziewczyna może w każdej chwili umrzeć. Wielogodzinna operacja kończy się jednak sukcesem.
Kiedy Eva otwiera oczy, widzi przy łóżku Ryana… i swego ojca. Próbuje oczyścić się przed nim z zarzutów, lecz ojciec nie chce jej słuchać. Wkrótce potem dochodzi do spięcia między nią a Taylorem. Ryan wychodzi, zostawiając dziewczyflnę samą. Kiedy jednak reflektuje się i zawraca, zastaje tylko pusty pokój.
Eva budzi się w zupełnie obcym miejscu. Jeżeli sądziła, że jej koszmar się skończył, to właśnie zrozumiała, w jak wielkim była błędzie…
„Gangsterzy. Nowe zasady” to kolejny w dorobku K.C.Hiddenstorm romans mafijny, który rozpali zmysły czytelniczek do czerwoności! Przesiąknięta testosteronem i owiana niejedną tajemnicą historia Ryana i Evy nie da o sobie na długo zapomnieć!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-10-19
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 319
Znacie książki Kariny Hiddenstorm ? Za mną już kilka, w tym jak widać, trzeci tom Gangsterów. Ciekawiło mnie jak zakończy się historia Ryana i Evy, a jednak wszystko wskazuje na to, że to nie koniec…
Eva miała wyjaśnić wszystko ze swoim byłym, zdobyć dowody dla ojca na to, że porwanie i cała reszta to nie jej wymysł w celu wyłudzenia od niego pieniędzy. Nie spodziewała się, że zostanie postrzelona, a ojciec wyśmieje kolejne jej argumenty…
Często w książkach pojawia się wątek rodziców, którzy nie zasługują na posiadanie dzieci, rodziny. Takim człowiekiem jest David Nolan. Biznesmen, który uważa, że liczą się tylko interesy i pieniądze. Wyjątkowo podła gadzina, która z każdym rozdziałem pokazuje jak nisko ceni własne dziecko. Eva niestety będzie tu miała okazję się o tym przekonać. Co z tym zrobi, warto żebyście się przekonali.
Ryan z kolei musi w końcu pogodzić się z własnymi uczuciami, a dokładniej ze świadomością, że kobieta, która pojawiła się przypadkowo w jego życiu, stała się kimś ważniejszym niż przypuszczał. I nie potrafi tak po prostu odejść i jej zostawić, szczególnie gdy dowiaduje się, że została ponownie porwana.
“Podobno życie jest zbiorem pokoi i nie chodzi o to, w jakim się jest, lecz z kim. A on wybrał Evę. I nie zamierzał jej wypuścić już nigdy więcej.”
Wrogów jak widać mają nadal i to więcej niż przypuszczają. Ale nie brakuje też sojuszników. W dodatku sam Ryan wie jak walczyć by odzyskać swoją kobietę.
Ona z kolei gdy uświadomi sobie jaką dokładnie rolę w jej życiu odegrał tatuś… Będzie potrzebowała planu i wsparcia Ryana, żeby ładnie podziękować.
“Eva miała w sobie coś takiego…Żądzę życia i determinację. Wściekłą determinację, która nie pozwala jej się cofnąć ani złamać. Były też rachunki, które w jej mniemaniu, wciąż nie zostały wyrównane. Napędzała się zemstą jak hawk wysokooktanowym paliwem i to było najzupełniej w porządku.”
Brakowało mi tu Chuck’a i Siergieja. Są ale mniej ich tu niż w poprzednim tomie, a ich humor jest jedyny w swoim rodzaju. Za to nie brakowało elementów zaskoczenia, chwil trzymających w napięciu i przekomarzania pomiędzy główną dwójką bohaterów. To romans, ale scen namiętności nie ma wiele, autorka nie skupia się na tym co dla mnie jest plusem, bo tego akurat lepiej mniej niż więcej. i mimo to czuć napięcie i uczucia między Ryanem i Evą, choć z pewnością nie rzucają wyznaniami miłości na lewo i prawo. W końcu miłość to nie słowa tylko czyny.
Fajna książka i zapowiada się ciąg dalszy. Co w nim będzie ? Nie mam pojęcia czego się spodziewać ale chętnie się przekonam.
Dziękuję za egzemplarz do recenzji i polecam.
Trzecia część serii, w której poznajemy dalsze losy Evy Nolan oraz Ryana Taylora.
Ryan zanosi do szpitala nieprzytomna Evę. Rana postrzałowa okazuje się być bardzo groźna, jednak wielogodzinną operacja kończy się sukcesem. Nieoczekiwanie, gdy dziewczyna się budzi, widzi przy swoim łóżku nie tylko Ryana, ale też swojego ojca. Nolan od razu chce oczyścić się z zarzutów, jednak ojciec nie chce jej słuchać. Niedługo potem dziewczyna kłóci się z Taylorem i ten wychodzi zostawiając ją samą. Gdy mężczyzna odkrywa, że coś jest nie tak i wraca do szpitala, zastaje tam jedynie puste łóżko. Eva z kolei budzi się w całkowicie obcym miejscu. Jeśli myślała, że jej koszmar się skończył, to teraz odkryła jak bardzo się myliła.
Czy Ryan otworzy się na miłość? Czy zdoła ocalić Evę? Czy para poradzi sobie z problemami? Czy dokonają upragnionej zemsty?
Było niebezpiecznie, były strzelaniny, morderstwa i porwania. Były intrygi, tajemnice, zemsta. Jest miłość i nowy początek. Książka zaskakuje, szokuje, bawi i rozpala zmysły. Zdecydowanie nie można się przy niej nudzić.
Bohaterowie też nas nie zawodzą. Mimo że zdecydowali się otworzyć na nowe uczucia, nadal pozostają sobą. Pokazują swój charakter, siłę i nie boją się stawiać czoła przeciwnościom losu.
Autorka ponownie nas nie zawodzi. Stworzyła historię, od której ciężko jest się oderwać. Całość czyta się naprawdę przyjemnie i szybko. Zakończenie ponownie pozostawia wiele pytań i budzi w czytelniku ciekawość. Mam nadzieję, że niedługo doczekamy się 4 części tej serii.
Jeśli jesteś fanem romansów mafijnych, które wywołują przyjemny dreszczyk niepewności i ekscytacji, to zdecydowanie ta seria jest właśnie dla Ciebie. Ja szczerze polecam. 🖤
Dziękuję Wydawnictwu Muza oraz Grzeszne Książki za egzemplarz. ❤️
Trzeci tom Gangsterów autorstwa K.C. Hiddenstorm to mistrzostwo! Na ten moment mogę śmiało powiedzieć, że ta część będzie moją ulubioną! Tyle tu akcji i emocji, iż myślałam, że pęknę od tego. Oczywiście ze śmiechu i nerwów, które cały czas mi towarzyszyły. Autorka tak podkręciła tempo w tym tomie, że ciężko było się oderwać! A ze względu na to, że słuchałam audiobooka, to te wszystkie emocje czułam dwa razy mocniej. Lektor, który czytał książkę, tak się wczuł w historię bohaterów, że kilkukrotnie o mało co nie dostałam zawału! Na początku było spokojnie, a nagle zaczął się wydzierać, dobrze, że nie miałam wtedy żadnej szklanki w ręku, bo od razu by pękła, spadając na podłogę. A te jego imitowanie jęków Ewy - powiem Wam, że konkret! Oj przyznam, że gdybym zobaczyła się wtedy w lustrze, to z pewnością moje policzki byłyby całe czerwone. I nie, nie ściemniam. Jego głos robił robotę! A w połączeniu z cudownym piórem Autorki był to sztos nad sztosami!
Wracając do fabuły, była ona wręcz genialna, już po pierwszych rozdziałach widziałam, że Autorka nie da nam chwili wytchnienia i tak pociągnie całą historię, że nie będę wiedzieć, w którym momencie książka się skończyła. I tak też było! Ze zdziwieniem wymalowanym na twarzy, dwa razy sprawdzałam, czy to na pewno koniec. Historia bohaterów wciągnęła mnie do swojego pogmatwanego i często bolesnego świata, nie chcąc mnie z niego wypuścić. Po raz kolejny mogłam przeżywać z nimi te wszystkie emocje i brać udział w różnego rodzaju akcjach. Kilka razy wręcz współczułam Ewie, która niby była twarda, ale można było wyczuć przedzierającą się przez jej duszę rozpacz, smutek i zawód. Starała się, jak tylko mogła, by jej ojciec jej uwierzył, ale wszystkie próby trafiał szlag. Jednak w tym tomie miała ogromne wsparcie Ryana, który w końcu po takim czasie zaczął sobie zdawać sprawę, że chociaż w minimalnym stopniu zależy mu na kobiecie. Co z tych jego uczuć wyniknie? Tego Wam nie zdradzę. Autorka poza cudowną kreacją głównych bohaterów i tak dobrej fabuły, nie zapomniała oczywiście o kimś dla mnie bardzo ważnym. Mianowicie o Chucku. Ja już wspominałam o tym, że uwielbiam tego gościa i w tym tomie wręcz go pokochałam! Nie wiem, jak Karina to robi, ale sprawiła, że bardziej czekałam na jego obecność w książce, niż na cokolwiek innego! À propos Chucka, lektor w audiobooku oddał jego głos tak, jak sobie wyobrażałam go w poprzedniej części. Kolejny raz to powiem - mistrzostwo!
Nie przedłużając, bo nie wiem, co mogłabym jeszcze napisać. Ta książka wzbudziła we mnie tak wiele pozytywnych emocji, że aż ciężko ubrać mi je w słowa. Sprawiała, że emocje we mnie buzowały, złościła mnie i rozpalała do czerwoności. Cieszę się, że mogę ambasadować tej historii, ponieważ jest to totalnie mój klimat. No i jak już wiecie, pióro Autorki kocham, co prawda nie mam jeszcze przeczytanych jej połowy książek, ale z pewnością nadrobię to, gdy tylko czas mi na to pozwoli. A w tym momencie nie mogę doczekać się kolejnego tomu Gangsterów. Tak! Dobrze widzicie! Będzie Czwarty tom, a czy ostatni? To się jeszcze okaże. Chociaż jak dla mnie, to ona może się ciągnąć w nieskończoność!
Dziękuję serdecznie Autorce oraz wydawnictwu za zaufanie i powierzenie w moje ręce tej niesamowitej książki! Polecam ją całym sercem, tak, jak i inne powieści Autorki!
"Gangsterzy 3. Nowe zasady" to kontynuacja losów Evy Nolan i Ryana Taylora. Nie mogłam doczekać się tej książki. Autorka kolejny raz zapewniła mi moc wrażeń i emocji. Z każdej strony przewracanej kartki czekała mnie wielka uczta czytelnicza. Niebezpieczeństwo, adrenalina, nieoczekiwane zwroty akcji, intrygi, kłamstwa, gorące sceny, rollercoaster emocjonalny, porachunki, tajemnicze układy. To wszystko wbija w fotel na wiele godzin. Autorka potrafi manipulować i trzymać w napięciu. Nie mogłam oderwać się od tej książki. Śledziłam losy bohaterów z ogromnym zainteresowaniem.
W tym tomie RyanTaylor chcąc ratować zranioną i nieprzytomną Evę Nolan zanosi ją do szpitala. Podczas wielogodzinnej operacji lekarze walczą o jej życie.
Kiedy Eva budzi się widzi przy łóżku Ryana, ale też swojego ojca. Eva próbuje przekonać ojca o swojej niewinności, ale on nie chce jej słuchać. Wkrótce dochodzi do wymiany zdań, po której Ryan wychodzi z sali dziewczyny. Kiedy reflektuje się i wraca okazuje się, że Evy tam nie ma.
Eva budzi się w obcym miejscu i zaczyna się jej koszmar.
Gdzie jest Eva i kto ją porwał?
Czy Ryan odnajdzie ukochaną?
Sięgnijcie po tę książkę to znajdziecie odpowiedzi na te pytania.
Jeśli nie znacie tej serii to warto nadrobić. Szczególnie, że są to idealne książki dla fanów romansów mafijnych.
Chętnie sięgnę po kolejne powieści autorki.
Bawiłam się znakomicie i czekam na więcej.
Polecam!
Nowe zasady trzecia część cyklu Gangsterzy, to wg mnie "najsłabsze ogniwo".
Ryan zawozi Evę do szpitala. Tam dochodzi do spotkania z ojcem Evy, który ponownie zbywa swoją córkę. Tam też nogę Evy by zaraz została ponownie porwana. Ryan który początkowo chciał zamknąć rozdział z Eva, po porwaniu zdaje sobie sprawę że jego uczucia do dziewczyny są tak silne, że zmienia swoje plany w jednej chwili i postanawia ponownie uratować Evę. Jak się okazuje jej porywaczem zostaje rosjanin, z którym już wcześniej zadarła. Przetrzymuje ją w bogatej rezydencji, tam też spotyka lekarza który jak się wydaje na pierwszy rzut oka posiada coś takiego jak sumienie. Czy Ryan zdąży uratować Evę? Czy Eva znajdzie sposób aby obronić się przed kolejnym oprawcą?
Nowe zasady, jak dla mnie to książka pełna absurdu, "wygładzonych " rzeczy, którym autorka powinna poświęcić więcej uwagi, oraz pourywanych wątków.
Zacznę od plusów, genialny pomysł na początku części drugiej i trzeciej streszczenie najważniejszych wydarzeń z poprzedniej części. Przy Polskich realiach gdzie między pierwszą a drugą częścią jest tygodnie a nawet miesiące przerwy, więc taki pomysł to genialne posunięcie i powinno coś takiego byś obowiązkowe.
Teraz minusy.
Pierwszy. Kolejne porwanie Evy coś co już znamy i nas nie zaskakuje. W tym przypadku to porwanie nie wzbudza już emocję a raczej wywołuje znużenie. Tym bardziej że prawdziwy oprawca, który jest ukryty to postać przedstawiona bez większego celu i motywu. Nie ma powiązań jakiś większych z żadną postacią, którą już poznaliśmy.
Drugie to "impas historii". Przez większą częśc obserwujemy "rozmyślenia" Ryana jak to porwanie Evy wpłynęło na jego emocje. Jak sobie zdaje sprawy że jest w stanie poświęcić swój plan nowego życia aby ratować dziewczynę. Eva choć została porwana to też akcja jakoś stopuje, nad jej "myślami" nad swoim życiu.
Trzecie to objawienie prawdziwej twarzy ojca Evy i zakończenia w jakimś sensie zakończenie historii tej postaci. Jak dla mnie zbyt ładnie i zbyt szybko, w porównaniu na jaką złą postać wykreowała dotychczas autorka tą postać.
Gangsterzy Nowe zasady to najsłabsza część, ale to też ksiąąka która ma swoje mocne chwile.
Ryan zanosi do szpitala nieprzytomną Evę. Rana postrzałowa jest tak groźna, że dziewczyna może w każdej chwili umrzeć. Wielogodzinna operacja kończy się jednak sukcesem.
Kiedy Eva otwiera oczy, widzi przy łóżku Ryana… i swego ojca. Próbuje oczyścić się przed nim z zarzutów, lecz ojciec nie chce jej słuchać. Wkrótce potem dochodzi do spięcia między nią a Taylorem. Ryan wychodzi, zostawiając dziewczyflnę samą. Kiedy jednak reflektuje się i zawraca, zastaje tylko pusty pokój.
Eva budzi się w zupełnie obcym miejscu. Jeżeli sądziła, że jej koszmar się skończył, to właśnie zrozumiała, w jak wielkim była błędzie…
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, a książka ta jest trzecim tomem cyklu #gangsterzy i należy je czytać w odpowiedniej kolejności. Styl i język jakim posługuje się autorka jest bardzo przyjemny w odbiorze, co sprawia, że jej książki czyta się bardzo szybko i zainteresowaniem. Autorka w taki sposób zakończyła poprzedni tom, że nie było innej opcji jak sięgnąć po kontynuację losów bohaterów, w dalszym ciągu skupiamy się tutaj na historii Ryana i Evy, którzy poraz kolejny będą wystawieni na wiele prób i będę musieli pokonać szereg przeciwności, które przyszykowało dla nich życie. Historia przedstawiona jest z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Ci bohaterowie to istna mieszkanka wybuchowa, a ich potyczki słowne często wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Oczywiście jak zawsze nie zabraknie tutaj pełnych niebezpieczeństw momentów, porachunków gangsterskich, tajemnic, intryg i zwrotów akcji, które wywołują w czytelniku ogrom skrajnych odczuć i zmuszają wręcz do dalszego czytania, w niektórych scenach napięcie sięga zenitu i czuć dreszczyk emocji! Poraz kolejny miło spędziłam czas z książką Kariny i z chęcią sięgnę po jej kolejne powieści. Moja ocena 8/10.
Czytałam poprzednie dwa tomy i o ile tom I nie przypał mi jakoś specjalnie do gustu, jednak na tyle zachęcił ,bym sięgnęła po kontynuacje. I nie żałuje bo tom drugi był dużo lepszy. Dodatkowo zakończenie zaskoczyło i nie pozostało mi nic innego jak sięgnąć po tom trzeci. Na szczęście autorka nie kazała nam czekać na niego tak długo jak na tom drugi.
Eva po postrzale trafia do szpitala. Kiedy pojawia się w nim jej ojciec Eva chce się wytłumaczyć, ale ojciec w dalszym ciągu jej nie wierzy. W dodatku mała wymian zdań z Ryanem kończy się tym , że Eva zostaje sama. Kiedy się ponownie budzi jest w zupełnie innym miejscu i kłopoty się dla niej dopiero zaczynają. Czy Eva wyjdzie z ich cało?
Ryan sam nie rozumie czemu pomaga Evie. Z jednej strony go denerwuje z drugiej przyciąga. Jak wiemy poszedł za Evą na spotkanie z Arturem i to uratowało jej życie. Teraz chce pomóc jej wyjść cało po wypadku. Tylko że znowu między nimi dochodzi do spięcia i Ryan się wycofuje. Kiedy zmienia zdanie okazuje się, że Eva znika. Ryan za wszelką cenę chce ja odnaleźć. Czy mu się to uda? Kto za tym stoi? Jaka będzie za to cena?
Historia dynamiczna, intrygująca. Pełno tajemnic, kłamstw, manipulacji, nie do końca jasnych wątków. Eva mimo sytuacji jest twarda. Nie jedna by się złamała. Duży plus za krótkie streszczenie na początku poprzednich tomów. Jeśli ktoś nie czytał może sobie spokojnie przeczytać trzeci tom bez uszczerbku, jeśli ktoś czytał już jakiś cza temu przypomni sobie wydarzenia. Fabuła książki dobrze przemyślana. Nie ma nieścisłości, a jeśli są to ja ich nie widziałam. Całość spójna z poprzednimi tomami. Idealnie się łączy w całość. Postacie świetnie wykreowane, zwłaszcza Eva duża zmian na plus. Ryan otworzył się i stał mniej mrukliwy. Oboje sie wzajemnie uzupełniali. Jest kilka erotycznych scenek, które dodały pikanterii historii. Zakończenie historii jest zaskakujące i intrygujące choć w pewnym sensie przewidywalne. Muszę przyznać, że autorka zaskoczy zakończenie tej historii. Eva i Ryan wyjdą cała z potyczki z wrogiem. Kim jest wróg? Odpowiedz znajdziecie w książce. Trochę żal jest rozstawać się z tą parą bohaterów. Tylko czy oby na pewno to jest koniec?
"Nie chciał tu stać i roztrząsać czegoś, co już się stało, to nie był jego styl. Potrzebował czegoś… Potrzebował znów znaleźć się w ruchu."
Eva udowodniła swoją niewinność. Zrealizowała plan zemsty na byłym chłopaku. To nie jest, jednak koniec kłopotów dziewczyny. Trafia do szpitala z poważnym urazem nogi. Ledwie zdołała wrócić z oczyszczonym imieniem, a już została porwana przez nieznajomego. Na dodatek ojciec jej nie wierzy. Czy wszystkie jej starania poszły na marne? Czy Ryan będzie w stanie ocalić dziewczynę? Zastanówmy się także czy Eva potrzebuje pomocy 😅 Całkiem dobrze przecież radzi sobie sama.
Uwielbiam tę dwójkę, Ryan i Eva skradli moje serce już w pierwszej części. Główna bohaterka przez wszystkie książki bardzo się zmieniła. W pewną, przebojową i radzącą sobie z problemami kobietę. Spodobała mi się nowa odsłona Evy. Z pozoru niewinna istota stała się mózgiem całej operacji. W połączeniu z Ryanem stanowili mieszankę wybuchową. Tam, gdzie się pojawiali, nie można było mówić o nudzie. Taylor jest mężczyzną, przy którym można czuć się bezpiecznie. Tajemniczy, a zarazem niebezpieczny. Roztacza wokół siebie mroczną aurę. Kocham takich bohaterów, nie można o nich zapomnieć 😈😍😈
Streszczenie poprzednich wydarzeń na wstępie jest świetnym pomysłem. Autorka z każdym kolejnym tomem stawia poprzeczkę coraz wyżej. Wspaniale wykreowani bohaterowie, dopełniają całości książki. Intrygi i tajemnice są na porządku dziennym. Przez całą lekturę fabuła jest skomplikowana. Strona po stronie odkrywamy wszystkie sekrety. Na samym końcu historii wszystko zaczyna się układać w całość. Doznałam lekkiego szoku, gdy wszystko wyszło jaw. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Pikanterii dodają również gorące sceny erotyczne. Książkę czyta się płynnie i przyjemnie. Mam nadzieję, iż doczekamy się kolejnych przygód Evy i Rayna.😍😍
Na kontynuację losów Evy i Ryana, na szczęście, nie musieliśmy zbyt długo czekać. Od premiery „Gangsterzy 2. Nowa rozgrywka” minęły raptem dwa miesiące. Jednak zakończenie tego tomu pozostawiło czytelników w pełnym napięcia oczekiwaniu i nawet ten krótki okres, dla mnie wydawał się nieskończenie długi.
Po nieudanej akcji Eva trafia do szpitala. Towarzyszy jej Ryan, który nie ma zamiaru pozwolić dziewczynie odejść z tego świata. Po wielogodzinnej operacji kobieta budzi się w towarzystwie ukochanego porywacza i ojca. Po raz kolejny stara się oczyścić swoje imię z zarzutów jakie wobec niej postawił wymagający rodzic, lecz ten jest głuchy na słowa Evy. Po ostrej kłótni dziewczyna zostaje sama. Chwilę potem budzi się w obcym miejscu. Okazuje się, że koszmar, który rozpoczął się kilka miesięcy temu, nadal trwa, a wręcz przeniósł się na wyższy poziom.
Po raz kolejny mieliśmy okazję zatracić się w pełnej napięcia atmosferze, w której każdy krok musi być doskonale przemyślany, a jago konsekwencje mogą zbierać krwawe żniwo. Akcja nie zwalnia, podnosi poziom adrenaliny a sceny pełne namiętnych uniesień podgrzeją temperaturę. Kto ponownie chce zaszkodzić głównej bohaterce? A może jej osoba jest jedynie środkiem do wyższego celu? Podobało mi się niezmiernie jak autorka ujęła „przebudzenie się” Ryana i to jak mężczyzna otworzył się na uczucie do Evy. Choć zaakceptował je, to nadal zachował to co w jego postaci polubiłam od pierwszego tomu: swoją bezwzględność, powściągliwość, opanowanie i pozorny chłód.
Tę pozycję czyta się z zawrotną prędkością. Wciąga czytelnika już od pierwszych stron i prowadzi nas do intrygującego zakończenia. Zachęcam Was do przeczytania.
Eve ma dowody swojej niewinności, myślała, że to wystarczy no, cóż się myliła. Po postrzale Rayn zawozi ją do szpitala. Rana okazuje się na tyle poważna, że zostaje przeprowadzona wielogodzinna operacja, która na szczęście kończy się sukcesem. Kiedy kobieta się budzi, widzi przy łóżku nie tylko mężczyznę, któremu oddała swoje serce, ale również ojca. Chce mu wytłumaczyć co, tak naprawdę się stało, jednak on jej nie słucha, po raz kolejny jej nie wierzy. Na dodatek między nią a Raynem dochodzi do wymiany zdań, która kończy się jego wyjściem ze szpitala. Przeczucie jednak nie daje mu spokoju i po niedługim czasie wraca, jednak łóżko Eve jest puste. Kobieta zostaje po raz kolejny porwana. Dlaczego? Kto stoi za porwaniem? Czy Rayn odnajdzie ją? Czy zdoła ją uratować? Czy ojciec Eve w końcu uwierzy córce?
Przyznam szczerze, że do tej pory nie czytałam pierwszego tomu. Jednak dzięki autorce nie miałam z tym problemu ani przy tomie drugim, ani przy trzecim. Dlaczego? Ponieważ na początku znajdziemy krótkie streszczenie tego, co się działo w poprzednich tomach. Moim zdaniem to zdecydowany plus i to nie tylko dla osób, które nie czytały poprzednich tomów, ale również dla tych, które chcą sobie przypomnieć co, tam się działo.
Książka zdecydowanie mi się podobała. Historia ciekawa, wciągająca, pełna niebezpieczeństwa, tajemnic, sekretów, intryg i wiele więcej. Akcja dość szybka, z zaskakującymi zwrotami. To jedna z tych pozycji, z którymi po prostu nie da się nudzić.
Bohaterowie ciekawi, nadal dobrze wykreowani. Zarówno Eve, jak i Ryan się trochę zmienili, a jednocześnie pozostali sobą. Ona pozostała silna, odważna, uparta, a jednocześnie. On zaczął myśleć nie tylko o sobie, dla niej jest w stanie, zrobić bardzo dużo, a jednocześnie nadal jest niebezpiecznym człowiekiem, z którym lepiej nie zadzierać.
„Gangsterzy 3. Nowe zasady” to książka, z którą spędziłam ciekawe godziny pełne emocji. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czasem kiedy ma coś pójść źle to na pewno tak będzie i jedynie można minimalizować negatywne skutki. To nie czarnowidztwo ani samospełniająca się wróżba, ale po prostu lata doświadczeń. Czasem intuicja da się uśpić zapewnieniom innych oraz wrażeniu, że panuje się nad ty, co będzie miało miejsce. Jednak rzeczywistość bezlitośnie weryfikuje plany i przede wszystkim obnaża każdy słaby punkt …
Takiego obrotu spraw do pewnego momentu Eva i Ryan nie brali pod uwagę, ale wystarczyła sekunda by założoną koncepcję szlag trafił, a dokładnie zrobiły to strzały. Dziewczyna miała wyjść z tego bez szwanku, niestety została ranna. Jakby tego było mało spotkanie z ojcem potwierdza jedno, że nagrodę za troskę nigdy on nie dostanie i słowa córki nie robią na nim jakiekolwiek wrażenia, ale to musi poczekać. Wpadnięcie z deszczu pod rynnę okazuje się wcale nie takie trudne jeśli ktoś się tego chce, co więc pozostaje? Eva już nauczyła się, że jeśli nie chce być ofiarą musi grać zgodnie z zasadami innych, oczywiście jedynie do momentu gdy będzie mogła wcielić własne w życie. Ryan również nie próżnuje, ta rozgrywka wcale się nie skończyła, lecz weszła w całkiem nowy etap, którego nikt nie podejrzewał. Podobno zwycięzca jest tylko jeden, ale pewna osoba przekona się jak szybko traci się to, co na cym najbardziej człowiekowi zależało. Nie tylko fortuna sprzyja odważnym, miłość także, lecz czy Evie i Ryanowi?
Uczucie, które nie miała prawa zaistnieć, ona i on naprawdę z kategorii nie do pary, no i hasło „kłopoty to ich specjalność” sprawdza się w przypadku tych dwojga w stu procentach, a nawet dwustu procentach. Karina Hiddenstorm nie boi się rzucać swoich bohaterów w samo centrum wydarzeń i wystawiać ich na pierwszej linii prawdziwych strzałów. Sensacyjnemu tłu odpowiada duża szybkość akcji oraz zwroty w niej, każdy może okazać się tym przełomowym. Pisarka jednak szykuje dla czytelników taki splot wydarzeń by śledzili go z największą uwagę i w napięciu, bo wydaje się, iż wszystko jest możliwe i faktycznie tak jest. Para głównych postaci gwarantuje pełną emocji lekturę, w której nuda nie grozi właśnie dzięki nim oraz temu, co ich połączyło. „Gangsterzy 3. Nowe zasady” jest prawdziwym rollercoasterem, gdzie chwile spokoju są jedynie przerywnikiem dla kolejnych scen, gdzie toczy się walka o życie, przyszłość, a zwłaszcza drugą osobę. Skomplikowany związek, złożone relacje z bliskimi, niebezpieczne układy zawodowe i … miłość, dla jakiej ryzykuje się bez wahania to, co najcenniejsze czyli znajdą czytający najnowsza książce K.C. Hiddenstrom.
❤️🔥 RECENZJA AMBASADORSKA ❤️🔥
K.C. Hiddenstorm „Gangsterzy 3. Nowe zasady” (kontynuacja)
Eva po postrzale dochodzi do siebie w szpitalu. Relacje z ojcem są niezmienne. Niespodziewanie, kobieta znika. Czy została ponownie porwana? Przez kogo? Gdzie przebywa? Czy Ryan uratuje ją na czas? Czy Dave Nolan w końcu przejrzy na oczy i zainteresuje się córką?
„Śliczna dziewczyna o splątanych włosach i zmęczonej twarzy patrzyła na niego żywymi, pełnymi pasji oczami. Nikt inny nie patrzył w ten sposób. Nikt inny nigdy nie znaczył dla niego aż tyle”.
„[...] Ale on już nie był tamtym Ryanem, a Eva nie była jakąś dziewczyną.
Ona była wszystkim.
Powodem, dla którego warto podpalić świat”.
Co lubię w romansach mafijnych? To, że porachunki gangsterskie nie są spychane na dalszy plan, a łączą się z gorącym pożądaniem bohaterów. W powieściach K.C. Hiddenstorm nie ma mowy o nudzie. Niebezpieczeństwo i miłość idą w parze. Intrygująca książka o determinacji, chęci zemsty, zawiłych układach, więzach rodzinnych, namiętności. Dużo akcji, adrenaliny i emocji. Widzimy przemianę głównych bohaterów, wsparcie ze strony przyjaciół, obserwujemy pochopne decyzje i działania czarnych charakterów. Jak myślicie, dokąd może zaprowadzić człowieka władza i pieniądze? Musicie się przekonać. 😉
Jeśli nie czytaliście poprzednich części, to nie martwcie się, autorka na samych początku streściła dwa tomy.
Bardzo polecam historię Ryana i Evy. Aż żal się z nimi rozstawać. Mam nadzieję, że słowa od autorki zostaną spełnione. ❣️
Jak pewnie pamiętacie zakończenie II tomu serii GANGSTERZY autorka zostawiła w takim momencie że miało się ochotę walnąć książką o ścianę a autorkę @karina_hiddenstorm po prostu udusić w III tomie dowiemy sie co było dalej.
Ewa i Ryan to iście wybuchowa mieszanka. Ewa to dziewczyna w gorącej wodzie kąpana o czym nie raz już się przekonaliśmy, że szybciej coś powie niż pomyśli też już wiemy, więc aż chce się zanucić pod nosem "nie zmienia się nic" ale się zmieni i to sporo. Zwłaszcza między dwójką głównych bohaterów. Jak namiesza w tym wszystkim ojciec Evy i do czego jest zdolny też się przekonamy, a może nie tak do końca?
Co Wam napisze to Wam napisze ale, autorka znowu nie zawiodła, w tej części tyle się dzieje, że sama nie zauważyłam jak palce przekładały kolejne strony. Nie odłożycie jej Mrok, bezsilność, mnóstwo niebezpieczeństwa i adrenaliny a w tym wszystkim ta dwójka, niby tak różna od siebie a tak podobna. A końcówka? Taka w stylu autorki serio.... Ale musicie się przekonać sami.
Nie sposób nie wspomnieć też oczywiście o
wstępie - jak ktoś nie czytał to mamy streszczenie dwóch poprzednich tomów ale czytajcie, warto
OKŁADKAAAA jest piękna, ma piękne wtłoczenia i będziecie ja miziać przez całą lekturę Przynajmniej ja tak miałam
„Ona była wszystkim. Powodem, dla którego warto podpalić świat”
Brawurowo akcja, w której zmuszona była wziąć udział Eva, przyczyniła się do ponownego jej porwania. Co gorsza, Ryan, powoli uświadamia sobie, uczucia, do których za nic nie chciał się przyznać sam przed sobą, mięknie, myśląc o zadziornej blondynce i drży na myśl, że mógłby już nigdy więcej jej nie zobaczyć. Determinacja i dwóch niezastąpionych przyjaciół, pomagają namierzyć porwaną dziewczynę, w przeciwieństwie do ojca Evy, który całym swoim zachowaniem i postępowaniem, tylko przelewa czarę goryczy. W tym samym czasie Eva budzi się w całkiem luksusowych warunków, tylko nieznośny ból nogi po postrzale i zamknięte drzwi sypialni, uświadamiają jej, że znowu została porwana.
Który to już raz?
Może powinna do tego przywyknąć?
W poprzednim życiu, na pewno byłaby totalnie przerażona, lecz teraz przez obcowanie z Ryanem, złość i chęć zemsty, pcha ją do działania. Jednak teraz, przyjdzie jej się zmierzyć z porywaczem, który bynajmniej nie ma dobrych wspomnień z poprzedniego ich spotkania, a przede wszystkim zachować zimną krew i wydostać się stąd jak najszybciej.
Czy Ryan będzie jej szukał?
Czy Eva znajdzie pomoc w ucieczce?
A przede wszystkim, czy jest w stanie zrobić wszystko, absolutnie wszystko by się uwolnić?
Jedno jest pewne, by równać się z gangsterami, sama musi wejść w ich skórę bez względu na wszystko i nie zawahać się nawet przed ostatecznością.
Czy będzie Happy End i „żyli długo i szczęśliwie”, o tym musicie przekonać się sami.
Znowu ogromne brawo dla autorki, za początek książki i krótkie streszczenie dwóch poprzednich tomów. Gangsterska akcja, nie zwalnia nawet na sekundę. Niebezpieczeństwo, mrok, bezsilność, a w tym wszystkim dwie totalnie rożne dusze, które okazują się być tak podobne. Ryan, który przyznaje się przed samym sobą do uczuć, których nigdy nie planował. Eva, którą życie zmusiło do przeistoczenia się z kruchej, bogatej dziewczynki w pełno wartościową gangsterkę. Niesamowita więź, wsparcie, pożądanie, ale też przekomarzanie się to tworzy z nich parę idealną.
Niestety mamy też tych negatywnych bohaterów, świetnie wykreowanych i przedstawionych przez autorkę, którzy niestety nie dają się i tym razem polubić.
Dużo akcji, pikantnych scen, ale też humorystycznych oraz rozczulających momentów, to wszystko znajdziecie w trzecim tomie „Gangsterzy. Nowe Zasady”.
Jednak najlepszy smaczek mamy na końcu.
Ale Szzzz tego musicie dowiedzieć się już sami 🙂
Dziękuję @karina_hiddenstorm @grzeszne_ksiazki za mozliowosc przedpremierowego przeczytania „Gangsterów 3. Nowe Zasady” oraz możliwość promowania jej, jako ambasador ❤
Miłość, pieniądze, nielegalne interesy i... jeszcze raz miłość Gdy Layne Morgan decydowała się wyjść za mąż, najwyraźniej myliła pożądanie z miłością...
Zrozpaczony człowiek nie cofnie się przed niczym, żeby ratować ukochaną osobę. Podpisze kontrakt nawet z... samym diabłem. Niestety, taki dokument ma paragrafy...
Przeczytane:2024-01-14,
Gangsterzy
Nowe zasady
Tom 3
„Czy miłość w świecie mafii ma szansę na szczęśliwy finał? 🤔”.
Ryan zanosi nieprzytomną Evę do szpitala. Rana postrzałowa jest tak groźna. Jak bardzo? 🤔
Czy Eva może umrzeć? 🤔
Kobieta przechodzi przez operacja, która trwa wolę godzin. Czy zakończy się w pełni sukcesem? 🤔 Pewnego dnia po operacji kobieta wybudza się i przy swoim łóżku widzi Ryana i swojego ojca.
Co na to wszystko ojciec? 🤔
Czy bardzo zły będzie? 🤔
Ryan postanawia wyjść, z pokoju szpitalnego, a tym samym zostawia dziewczynę samą. Kiedy jednak wraca to, zastaje tylko pusty pokój. Gdzie jest kobieta? 🤔
Co się z nią stało? 🤔
Eva budzi się w zupełnie obcym miejscu. Kto ją porwał? 🤔
Gdzie ja przetrzymują? 🤔
Czy mężczyzna odnajdzie kobietę? 🤔
Czy będzie heppy end dla ich? 🤔
Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedzi jak sięgnięcie po książkę 📖.
Zacznę od tego, że jest to trzeci i ostatni tom serii. A szkoda, że ta historie już się zakończyła.
Z niecierpliwością zawsze czekam na kontynuację. Historia bardzo mi się podobała, autorka ma lekki styl pisania, przez co książkę czyta się dobrze i nawet szybko. Podczas czytania targały mnie różne emocje od śmiechu 🤣 pozłość 😡.
Czasem bardzo było mi żal bohaterów, ale sami siebie wybrali takie życie albo nie mieli wyjścia. Czekam na nowe powieści z pióra autorki.
Polecam Wam ogromnie tę serię 📚 📖 ♥️.
Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ❤️.
Współpraca reklamowa, barterowa 🙂.