Fibi i jednorożec. W blasku fleszy. Tom 13

Fibi, główna bohaterka, to dziewczynka pełna energii i pomysłów, której niezwykła przyjaciółka, Marigold Niebiańskie Chrapy, wprowadza ją w świat jednorożców oraz sławy. Ten tom skupia się na tematyce celebrytów. Fibi, dzięki Marigold, ma możliwość poczucia się jak prawdziwa gwiazda, co nie tylko dodaje jej pewności siebie, ale także otwiera drzwi do nowych doświadczeń.

Fibi i Jednorożec są bohaterkami o dwóch zupełnie różnych charakterach, jednak nie przeszkadza im to w byciu najlepszymi przyjaciółkami. Wspólnie przeżywają wiele wyjątkowych momentów oraz wspaniałych przygód. To świetna lekcja dla dzieci, aby mogły zobaczyć, że nie trzeba mieć podobnych charakterów, aby wspaniale spędzać ze sobą czas. 

Komiks jest jak w moim odczuciu, dość specyficzny. Czytając go odniosłam wrażenie, że jest nieco chaotyczny, ponieważ przeskakuje z jednego wydarzenia w drugie. Jednak z drugiej strony jest bardzo realny, nie brakuje w nim takich codziennych i popularnych wśród młodzież zwrotów, a także zachowań, które na co dzień możemy zaobserwować. Podążanie za trendami, aby być popularnym, jest tutaj mocno zarysowane. Natomiast jeśli chodzi o zwroty typu "Księżniczko Cymbałko" to lekko byłam zmrożona czytając je. 

Komiks jest pozycją ciekawą dla starszaków, którzy podążają za kręgiem bycia popularnym i lubianym. Ilustracje, które towarzyszą tekstowi, są kolorowe i pełne detali, co sprawia, że każda strona wciąga czytelnika w magiczny świat Fibi i jej przyjaciół. Rysunki doskonale oddają emocje postaci i dodają głębi opowiadanej historii. Nie jest to pozycja, przy której padam z zachwytu, ale jest ciekawą propozycją, przy której można miło spędzić czas. Chociaż ten chaos w niej nieco mnie przytłaczał, raczej wolę spokojniejsze wydania dla dzieci. 

Fibi oraz Marigold – dziewczynka i jednorożec, choć bardzo różnią się od siebie, łączy ich mocna przyjaźń. Przed nimi kolejne niesamowite przygody. Jedna na drugą zawsze może liczyć, co niejednokrotnie już udowadniały. To dzięki Marigold dziewczynka czuje się wyjątkowo, nie tylko uczy się zaklęć, ale też robi dla niej różne niesamowite rzeczy, jak np. prowadzi negocjacje z wróżką zębuszką. W tym tomie, tak jak i w poprzednich będzie się naprawdę dużo działo, a ich przyjaźń pokaże, jaka jest wielka i niezachwiana. Jakie przygody jeszcze przeżyją? Czego nauczy się dziewczynka? Czy będą to przydatne lekcje?

To już kolejny tom z serii, jaki zawitał do nas. Tom trzynasty, tak jak i poprzednie zdał u nas egzamin i zdecydowanie się spodobał. Uważamy, że jest ciekawy, wciągający, a przy tym pełny humoru. To jeden z tych komiksów, które wywołują wybuchy śmiechu.

Ilustracje w komiksie są dość ładne, a przy tym kolorowe. To sprawia, że przyciągają wzrok i zachęcają do poznania treści.

„Fibi i Jednorożec. W blasku fleszy.” to komiks, który nam się podobał i z przyjemnością polecamy.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA