Wzruszająca, pełna ciepła i emocji powieść Katarzyny Bester.
Los bywa przewrotny, szczególnie wtedy, gdy udało ci się uporządkować swoje życie i wyznaczyć priorytety.
Alek jest samotnym ojcem, który nie angażuje się już w żadne dramaty związane z kobietami. W jego sercu jest miejsce tylko dla Hani, ukochanej córeczki. To jej zdecydował się poświęcić cały swój czas i uwagę.
Daria zostawiła za sobą trudną przeszłość, lecz jej wiara w ludzi pozostała niezachwiana. Teraz próbuje odbudować swoje życie w Warszawie.
Kiedy ścieżki tych dwojga się przetną, każde z nich będzie musiało zredefiniować swoje założenia względem miłości. Czy Alek otworzy się na nowe uczucie? Czy Daria odważy się zaufać mężczyźnie?
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2021-12-08
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Alek po burzliwym rozwodzie samotnie wychowuje córkę. Całym sobą poświęca się jej i pracy. Gdy pewnego dnia nowa pani dyrektor Daria staje na jego drodze, wszystko się komplikuje. Daria to zimna i metodyczna osoba, która stawia na siebie i sukces. To przeszłości ją tak ukształtowała. Pierwsze spotkanie tych dwoje nie przebiegło pomyślnie… Czy pani dyrektor zrozumie problemami samotnego ojca? Czy Alek będzie zmuszony poszukać nowej pracy?
FACET NIE DO WZIĘCIA to romantyczna opowieść, która otuli wasze serca. Wszakże autorka porusza ważny wątek samotnego ojcostwa, ale przedstawia to dość lekko z humorem.
Uwielbiam piórko Pani Kasi, więc sięgając po tę pozycje wiedziałam, że będę się świetnie bawić! W tych 300 stronach autorka potrafiła zawrzeć wszystko co powinno się znaleźć w przyjemnej powieść. Bardzo dobrze wykreowani i niebanalni bohaterzy oraz wciągającą fabułę.
Powieść dzieli się na dwie perspektywy, Alka i Darii. Dzięki czemu wczuwamy się w emocje i przeżywamy wspólnie ich rozterki. Jednak z Darią nie polubiłam się od razu, musiałam ją bliżej poznać i wczytać się w jej historię, aby zaiskrzyło. Za sprawa retrospekcji autorka przestawiała nam jej losy. Wówczas zrozumiałam jej postępowanie i polubiłam ją.
Natomiast z Alkiem nie było tego problemu, wzbudza ogromną sympatię od pierwszych stron! A mała Hania to taka wisienka na torcie! Nie raz przy czytaniu parskałam śmiechem za sprawą tej małej dziewczynki. Pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, niczym matka!.
Przez cały czas zagrzewałam Alka i Darię do walki o siebie, aby w końcu mogli poukładać sobie życie.
♥️RECENZJA❤️
"Śmierć bliskich zawsze boli i nie warto się targować, kogo boli bardziej, bo żadnej pustki w sercu nie da się wypełnić."
Alek jest wzorem do naśladowania. Samotnie wychowuję córkę i to jej poświęca cały swój czas. Mężczyzna nie ma czasu na nowe znajomości, do chwili aż na jego drodze pojawi się pewna kobieta... Czy zranione serce może na nowo pokochać? Jak trudną drogę należy pokonać w walce o miłość?
Daria jest silną kobietą biznesu, ale jej władcza natura skrywa w sobie wiele bólu i cierpienia. Jedno zdanie "zabiorę ją ze sobą" nabierze dla was zupełnie nowego znaczenia. Próbuję na nowo odbudować swoją przyszłość w Warszawie. Jednak kiedy w jej życie wejdzie mężczyzna z samotnym sercem, jej świat ponownie ulegnie zmianie. W jakim kierunku zmierzy przyszłość? Czy samotność zostanie zażegnana?
Ta książka jest dowodem, że twórczość autorki może zaskakiwać. Znam ją z innych historia, ale ta w szczególności skradła moje myśli. Pięknie wykreowana historia dwóch zranionych dusz, które muszą walczyć o lepsze jutro.
Przeszłość, jaką skrywa Alek oraz Daria momentami sprawiały, że w oczach miałam łzy. Ale to końcówka sprawiła, że moje serce pękło na kawałki, nie myślcie, że z rozpaczy, ale z radości. Ilość tajemnic, nieprzewidywanych momentów sprawiły, że książkę pochłania się w zastraszającym tempie. Autorka nie byłaby sobą, gdyby nie wplotła do dialogów humoru. Ahh w szczególności podobała mi się scena przy kasie w sklepie, 🤣 wybuchłam gromkim śmiechem.
Dziękuję za niezapomnianą historię, która sprawi, że nie jedna z nas zastanowi się nad własnym życiem i doceni to, że ma obok siebie osobę, która każdego dnia wspiera ją i nie pozwala jej upaść.
„Facet nie do wzięcia” to już kolejna książka Kasi Bester, której mam przyjemność patronować i kolejna, z której jestem ogromnie dumna. Widać w każdej kolejnej powieści, jak autorka się rozwija, jak bardzo już na tym etapie jej warsztat jest dopracowany, jak każda kolejna książka jest coraz bardziej dojrzała. W „Facecie nie do wzięcia”, nawet gdybym się uparła, nie miałabym się do czego przyczepić, bo książka jest idealna.
Bohaterami powieści są Alek i Daria. On, samotny ojciec, którego oczkiem w głowie jest córeczka Hania, rozwiedziony, nie poszukuje partnerki, bo jedyne wolne miejsce w jego sercu zajmuje Hania i tak ma zostać już na zawsze. Ona, karierowiczka, przeprowadziła się do Warszawy z Krakowa, tu dostała lepszą pracę w hotelu. Alek pracuje w tym samym hotelu, jednak to Daria zostaje jego szefową. Spotykają się po raz pierwszy, kiedy Daria testuje hotelowe łóżko, wypowiadając na głos swoje głęboko skrywane pragnienia. On to słyszy, nie komentuje jednak. Ona stwierdza, że to gbur. Ich znajomość nie zaczyna się najlepiej, zdecydowanie nie pałają do siebie sympatią. Alek i Daria są jak ogień i woda. Ona, karierowiczka, a takich Alek nie lubi, mając świeżo w pamięci swoją żonę, on poświęcający się rodzinie. Coś ich jednak łączy. Oboje mają za sobą trudne doświadczenia z przeszłości, o których chcieliby zapomnieć. Coś ich ciągnie do siebie. Czy uda im się znaleźć nić porozumienia? Czy u boku Alka i Hani znajdzie się miejsce dla Darii?
Kolejna świetna i bardzo życiowa historia Kasi Bester, którą koniecznie musicie sprawdzić. Pełna nie tylko świetnego poczucia humoru (a Kasia potrafi rozbawić do łez), ale też wielu wzruszeń i odczuwalnych w najgłębszych zakamarkach duszy emocji. Alek i Daria to dwa przeciwległe bieguny. Mężczyzna pragnie jedynie spokoju i w pełni poświęca się swojej córce Hani, którą samotnie wychowuje. Daria to żywioł. Jest dyrektorką hotelu i perfekcjonistką w tym co robi. Alek nie lubi takich kobiet, bo raz już się na takiej osobie bardzo zawiódł. Matka Hani nie dość, że wybrała karierę zamiast rodziny, to ostatecznie wybrała też swojego szefa zamiast męża. Bywa, takie jest życie i nie każda kobieta stworzona jest do macierzyństwa (warto nadmienić, że Hanią była żona Alka również się nie interesowała). Przez tę kobietę jednak w sercu Alka pozostała tak ogromna rysa, że wydaje się, że nic nie będzie w stanie tej sytuacji zmienić. A już na pewno kolejna karierowiczka. Alek jednak bardzo się myli co do Darii i chociaż ich wspólne początki nie są łatwe, przekona się, że to zupełnie inna kobieta. Przede wszystkim Daria skrywa w sobie bolesną przeszłość. Widmo tragicznych wydarzeń z przeszłości wciąż ją prześladuje, lecz kobieta próbuje ze wszystkich sił wyjść na prostą. Ta sytuacja pokazuje, jak bardzo pozory mogą mylić i jak szybko oceniamy daną osobę, tak naprawdę nic o niej nie wiedząc. Coś takiego stało się w przypadku Alka i Darii. Jak to się dalej potoczyło, musicie już sprawdzić sami. Zapewniam, że warto, bo ta dwójka przejdzie prawdziwe perturbacje w swoim życiu.
Takiego ładunku emocjonalnego podczas lektury nie otrzymałam już dawno. I zaczęło się to już od pierwszych stron, kiedy poznajemy historię z przeszłości Alka i jego żonę, która wyrządziła mu okropną krzywdę. Już wtedy miałam ochotę wejść do książki i mocno potrząsnąć tą kobietą. Być może Alek nie jest najprzystojniejszym mężczyzną świata, być może nie jest jakoś specjalnie wysportowany i jest, jak to później określiła Daria, trochę pająkowaty. Ale takiego mężczyzny to ze świecą szukać. Ogarnięty, ugotować potrafi, posprzątać również, dzieckiem zajmuje się lepiej niż niejedna matka. Nie tylko dzieckiem, niemowlakiem! I to jak! No facet marzenie. Co się zatem stało? Alek skapciał i stał się jakby pantoflarzem. A w konsekwencji postanowił nie dopuszczać już żadnej kobiety tak blisko siebie. Szkoda, bo ideał przecież. Daria jednak wtargnęła w jego życie jak huragan i bardzo w nim namieszała. I w związku z tą sytuacją w książce pojawiły się kolejne emocje i kolejne i tak aż do genialnego finału. Na szczęście im dalej, tym więcej było emocji pozytywnych, bo na początku lektury nóż mi się w kieszeni otwierał. A już epilog w wykonaniu Hani to był strzał w dziesiątkę. Aż się popłakałam. Autorka potrafi grać na emocjach czytelnika, to jej trzeba oddać.
Co tu dużo mówić, ta historia jest piękna. Nastrojowa, ciepła, ze szczyptą dobrego humoru i z dużą dawką ciętego języka, który, swoją drogą, w wykonaniu Kasi uwielbiam. Bohaterowie, jak zawsze, trochę przeklinają, nawet Hania podłapuje trochę niecenzuralnego słownictwa, podobno od cioci Poli, ale kto to może wiedzieć. To książka, której nie można odłożyć nawet na moment, bo od razu tęskni się za bohaterami. Zresztą cały czas coś się w powieści dzieje i szybko przeskakujemy od jednego zdarzenia do drugiego, dlatego jak już zacznie się czytać tę książkę, trzeba skończyć, bo inaczej ciekawość nas zje. Podoba mi się tu chyba wszystko, poczynając od tego morza emocji, o którym wspominałam, przez oszczędność opisów, genialne dialogi, rewelacyjną kreację postaci, dzięki której bohaterowie wydają się żyć własnym życiem, na naprawdę ciekawej, wciągającej opowieści kończąc. I żeby nie było, świąteczne akcenty również w książce są i dodatkowo cieszą. Daria ma przecież słabość do Bożego Narodzenia, więc nie mogłoby ich zabraknąć. Swoją drogą fajnie, że wreszcie jest w książce ktoś, kto jest całkowitym przeciwieństwem Grincha i kocha Święta. Miła odmiana 🙂
Życzę sobie i innym czytelnikom, aby powstawało więcej takich książek. Z pozoru wyłącznie rozrywkowych, a przekazujących ważne wartości, o których nigdy nie powinniśmy zapominać, a niestety wciąż nam się to zdarza. I oczywiście, że książka nie jest pozbawiona schematów. Jeśli jednak ktoś w taki sposób potrafi bawić się ogranymi schematami, że wychodzi mu coś tak niepowtarzalnego, to ja chcę czytać tego więcej. Ogromnie Wam ten tytuł polecam, bo książka jest jedyna w swoim rodzaju. Dobra zabawa i mile spędzony czas gwarantowane!
🎄🎄🎄Recenzja🎄🎄🎄
Premiera 08.12.2021
„Facet nie do wzięcia” – Katarzyna Bester
Historia, która niepostrzeżenie wkradnie się w serduszko i już z niego nie będzie chciała tak łatwo wyjść. Zakorzeni się mocno, wywoła salwy śmiechu, zgrzytanie zębami i oczy pełne łez.
Daria, kobieta biznesu. Pewna siebie, odpowiedzialna i zimna. Chce być autorytetem i nie pozwala sobie na słabości. Praca to jej życie. Na początku miałam jej dosyć. Jej zimnego zachowania i wywyższania się, ale z czasem kiedy poznawałam ją bliżej to zmieniłam zdanie. Pokazała mi, że potrafi być normalna i bardzo ludzka. Ma w sobie wiele pięknych uczuć, którymi potrafi obdarować innych. Chociaż miejscami zołza, to jednak kobieta o złotym sercu. Do swojej pozycji doszła sama, zapracowała na to swoimi rękoma, bez pomocy innych. To tylko jej zasługa kim się stała. Nie liczyła na innych. Wzięła życie w swoje dłonie i stała się kimś. Pomimo, że życie nie oszczędzało jej.
Alek, młody tatuś kochanej i cudownej dziewczynki. Wykształcony, kulturalny i ciepły człowiek. Całym sobą kocha córkę i stara się jej zapewnić wszystko co najlepsze. Wyrzeka się tego czego pragnie dla małej. Często zmęczony, ale uśmiechnięty. Opieka nad małym dzieckiem to duże wyzwanie, zdaje sobie sprawę, że popełnia błędy, ale to nic, każdy je robi, a on jest najwspanialszym ojcem. To jej dobro się liczy, bo każdy uśmiech jest wart tego poświęcenia.
Nie może zabraknąć kilku słów o małej Hani. To dziecko to mały promyczek. Strasznie rozrabia ale równocześnie rozpromienia każdy dzień. Jest pełna uroku i słodyczy. No po postu do schrupania. Z nią ta historia nabiera barw i radości.
Relacja Darii i Alka jest na początku zimna i zdystansowana, ale małe incydenty powodują, że zbliżają się. Nieoczekiwania spotkania zaskakują ale wywołują uśmiech. Z czasem każde czuje, że to coś więcej. Wspólne tematy i chemia, powodują, że serce boje szybciej. Miejscami zrobi się nawet bardzo gorąco i niegrzecznie.
Tylko czy na pewno dane im będzie tworzenie wspólnej przeszłości. Czy w sercu Alka jest miejsce na jeszcze jedną kobietę ?
Kocham historie Pani Katarzyny za genialne postacie, głownie męskie. Ci faceci są naturalni nie jacyś wypacykowani modele. Zwyczajni faceci, których często mijamy na ulicach. Są pogodni, pełni uroku, kulturalni. Mają zwykłą pracę i niegburowaty charakter. Takiego faceta chciałaby każda kobieta. Faceta przy którym czułaby się bezpieczna i kochana za to kim jest. A Alek na 100% potrafi tego dokonać. Za to postacie kobiet to mocne postacie z charakterem. Z takimi nie da się nudzić.
Z historii płynie także wiele nauk. Pokazuje nam jak ciężkie jest życie w pojedynkę i to na dodatek z małym dzieckiem. Każdy dzień to troska o nie, zamartwianie się, przemęczanie, bo nie chce spać. Ale późniejszy uśmiech wynagradza wszystkie nieprzespane noce.
Kolejnym ważnym sensem jest „Nie oceniaj po wyglądzie i zachowaniu”. Ja właśnie tak postąpiłam w ocenie Darii, a potem miałam wyrzuty sumienia więc Pani Katarzyna pokazuje nam jak mylące może być zachowanie. Ludzie często noszą maski, których boją się ściągnąć i pokazać całemu światu swoje prawdziwe oblicze. Boimy się bólu, rozczarowania i tego, że prawdziwych nas nikt nie polubi.
Kolejny wielki plus to zabawne sytuacje i rozmowy, nie raz i nie dwa, śmiałam się i nie mogłam przestać. A niektóre akcje były tak urocze, że cały czas mi się przypominają i nie mogą wyjść z głowy. Hania i Alek to genialny duet.
Takich historii jak ta powinno być dużo więcej. Oprócz ciepła rodzinnego, możemy zobaczyć trudny samotnego wychowania małego dziecka i próbie zapomnienia o tym co boli ale o czymś takim nigdy się nie zapomni. Mam nadzieję, że tak samo jak ja zakochacie się w słodkiej Hani, dowcipnym Alku i zimno/ciepłej Darii.
11/10🎄
,,Facet nie do wzięcia" to historia Darii i Alka. Dwojga ludzi, którzy dźwigają na swoich barkach szereg nieprzyjemnych doświadczeń.
Zarówno jedno, jak i drugie musiało pogodzić się ze stratą, ale nie ominęły ich też kłamstwo, zawód i zdrada.
W książce najpierw poznajemy historię Alka, z której dowiadujemy się, jak dotychczasowe życie dało mu w kość i jak doszło do tego, że samotnie wychowuje swoją córkę Hanię.
Historię Darii poznajemy stopniowo, poprzez wspomnienia, które wracają do niej w najmniej oczekiwanym momencie.
Fabuła książki jest jedną z tych, które dosłownie łapią czytelnika za serce. Jest taka, ponieważ występują w niej zwykli ludzie, borykający się z problemami codziennego życia.
Można więc rzec, że jest po prostu piękna w swojej prostocie i dlatego, że jest taka autentyczna, jest również wzruszająca i poruszająca.
Jest to ostatnia pozycja i zarazem recenzja w tym roku. A dla mnie pierwsza książka autorki, z jaką się zapoznałam :) można powiedzieć, że ta pozycja to świeżynka na rynku wydawniczym, ponieważ swoją premierę miała 8 grudnia.
Główni bohaterowie to Alek i Daria. On - samotny ojciec, dla którego córka Hania jest absolutnie całym światem. Zrobi absolutnie wszystko, by mała była szczęśliwa przy czym całkowicie rezygnuje z siebie i swoich potrzeb. Ona - to kobieta sukcesu. Wierzy w ludzi, choć ma za sobą bardzo traumatyczne przeżycia. Stara się o tym zapomnieć i żyć normalnie. Jednak nikt tak naprawdę nie wie, co przeżywa.
Tych dwoje spotyka się w pracy. Początkowo nawet nie pałają do siebie sympatią, delikatnie mówiąc. Jak potoczą się ich losy? Czy będą potrafili jeszcze komukolwiek zaufać? Jakie wyznaczą sobie priorytety? Czy początkowa niechęć może zamienić się w czasem w coś zgoła odmiennego? Odpowiedzi na te wszystkie pytania, poznacie czytając te lekturę.
Bardzo ciekawa książka. Myślę, że takie historie rzadko bo rzadko, ale mają swoje odzwierciedlenie w życiu codziennym. Dlatego mi bardzo dobrze się czytało tę lekturę. Były momenty smutne, ale i takie, przy których zaśmiewałam się głośno. Porwała mnie ta lektura do tego stopnia, że bardzo szybko ją przeczytałam. Lubię ciekawe historie z niedługimi rozdziałami. Tutaj znalazłam wszystko to, co lubię w książkach obyczajowych. Czytelnik się odpręża czytając, a lektura daje niesamowitą przyjemność.
O książkach Pani Kasi słyszałam wiele dobrego, ale wcześniej jakoś nie miałam okazji, aby się z nimi zapoznać. I choć początkowo nie byłam przekonana do tej historii, szybko okazało się, że byłam w błędzie. Teraz już wiem, że z przyjemnością sięgnę po kolejne książki autorki, bo jestem ciekawa jej kolejnych historii. Podobało mi się też to, że był krótki wątek Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra, dzięki temu mogłam się jeszcze bardziej wczuć w lekturę. Słowem, jeśli lubicie książki obyczajowe, to ja Wam bardzo polecam tę pozycję ;) bardzo dziękuję Autorzy Książek w Obiektywie i Wydawnictwo Kobiece za możliwość recenzji. Polecam Wam tę pozycję i przyznaję ?????????/10 punktów ;)
Dwoje ludzi, niesforny labrador, kilka tajemnic i gorące spotkania Kate poznajemy w momencie, gdy pijana wbiega na ścianę, by przedostać się na słynny...
Szalone namiętności, kolejne rozczarowania i miłość, która zjawia się bez zapowiedzi! Beata od dawna czuje się samotna. Pociągający doktor Kopytko, dla...
Przeczytane:2022-01-30,
Znacie twórczość Katarzyny Bester? Miałam przyjemność rzeczytać jej piątą książkę i... jestem totalnie zaskoczona!
Historia była tak wzruszająca, że brak mi słów!
Z tej strony nie znam pani Kasi🙈
Wszystkie dotychczasowe, które przeczytałam raczej zawierały wątek erotyczny😋
A tu taka petarda emocjonalna!
Od razu muszę zaznaczyć, że Aleksander (Alek) zdobył moje serce już od pierwszych stron... był tak sympatycznym mężczyzną, że to jest niemożliwe. A to jakim był ojcem! Szacunek dla niego💕
...a to nie jego wina, że trafił w swoim życiu na kobietę, dla której kariera była na pierwszym miejscu, a rodzina daleko w tyle...
Jego żona... widziała czubek własnego nosa. Nic więcej!
Powinna się wstydzić za to co zrobiła, ale wnioskuje, że ta bohaterka miała swoje dziecko w nosie....Kiedy inni chcieliby zostać rodzicami...😢
Nie lubiłam tej postaci i myślę, że każdy kto przeczyta tę historię będzie miał podobne odczucia do moich :)
Poza tym autorka świetnie ukazuje relacje rodzinne - ojciec z synem, ojciec z córką...❤ serce mi się radowało, gdy czytałam te fragmenty.
Później poznałam Darię... jej życie było bardzo poturbowane przez los😢 moje serce pękło, gdy poznałam jej historię...💔
Co będzie gdy drogi Alka i Darii się przetną? Czy będą potrafili sobie nawzajem zaufać? Jak ich przeszłośc wpłynie na ich relacje?
Powieść napisana przez Katarzynę Bester jest wspaniała, a zarazem bolesna. Ukazuje dwoje ludzi, którzy mają za sobą okropne przeżycia.
Lubię taką panią Kasię!
I czekam na więcej!
A Ty czytałeś może już coś tej autorki?