Facet na wakacje

Ocena: 4.58 (12 głosów)

Jedenaście pikantnych miłosnych historii, które zapewnią niezapomnianą podróż do krainy rozkoszy. Niezobowiązujący flirt z atrakcyjnym nieznajomym w barze, namiętny seks w hotelowym pokoju, romantyczne zachody słońca na włoskiej Sycylii, mocno zakrapiana impreza w domu gwiazdora rocka zakończona zmysłową nocą spędzoną w jego łóżku... To tylko niektóre wakacyjne przygody, na które zapraszają mistrzynie gatunku. Z tą książką lato będzie wyjątkowo gorące!

Informacje dodatkowe o Facet na wakacje:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-06-30
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328717244
Liczba stron: 416

Tagi: Romans erotyczny bóg

więcej

Kup książkę Facet na wakacje

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Facet na wakacje - opinie o książce

Avatar użytkownika - annaszymczak
annaszymczak
Przeczytane:2021-09-09, Ocena: 5, Przeczytałam,

I kolejny zbiór opowiadań, po który znów zdecydowałam się sięgnąć. I co prawda lato i wakacje już nam minęły, ale przecież zawsze warto wrócić w te miłe i ciepłe dni i wspomnienia. A czy te historie potrafią tak czytelnika rozgrzać jak zapowiada to opis z tyłu książki?


Jedenaście pikantnych historii miłosnych, które zapewnią niezapomnianą podróż do krainy rozkoszy. Niezobowiązujący flirt z atrakcyjnym nieznajomym w barze, namiętny seks w hotelowym pokoju, romantyczne zachody słońca na Sycylii, mocno zakrapiana impreza w domu gwiazdora rocka zakończona zmysłową nocą spędzoną w jego łóżku …
To tylko niektóre wakacyjne przygody na które zapraszają mistrzynie gatunku.

W tym zbiorze znajdziecie jedenaście dość lekkich, ciekawych oraz bardzo intrygujących opowiadań o romansach głównych bohaterów. Teoretycznie z pozoru każde z nich różni się czymś, ale w praktyce łączy je i tak jedno: romans, wakacyjny romans.
Autorki nieźle się tu postarały. Historie te napisane są dość lekkim piórem, a niektóre z nich sprawiają, że na twarzy czytelnika z pewnością pojawi się dość lekki rumieniec. Opowiadania też pełne są humoru co sprawia, że przez książkę dość szybko się „przechodzi” z wielką przyjemnością.
I choć nie wszystkie z opowiedzianych tu historii dość dobrze się kończą to i tak nie żałuję, że udało mi się po nie sięgnąć.

Podsumowując:

„Facet na wakacje” to idealny zbiór opowiadań do przeczytania nie tylko w wakacje! Bo przecież rozbudzić swe zmysły i rozgrzać można w każdą porę roku! Aczkolwiek w wakacje pewnie łatwiej nam sobie niektóre sytuacje stąd wyobrazić (szczególnie te pikantne!). Czyta się go lekko, miło i …. Z dużą dawką przyjemności. Co ważniejsze - każde z tych opowiadań przyprawi Was o szybsze bicie serca, Zapewniam! I gorąco polecam po nie sięgnąć samemu! Nie zawiedziecie się!

Link do opinii

Cześć książkoholicy 🎶❣️

"Faceta na wakacje" skończyłam ... w ostatni dzień wakacji 😁 jest to kolejna antologia, która ukazała się nakładem wydawnictwa Akurat. Znajdziecie tutaj wiele znanych i lubianych autorek, m.in. Kingę Litkowiec, Karinę Hiddenstorm, Annę Wolf i inne cudowne osoby. Jak to w antologiach bywa, jedne opowiadania są lepsze, inne trochę słabsze, ale ogólnie mi się podobała ta książka. Niemniej jest to chyba jak dotąd najsłabsza z antologii jaką czytałam. Niemałym zaskoczeniem było dla mnie opowiadanie Agaty Suchockiej. Niestety z twórczością tej autorki było mi dotychczas nie po drodze. Jej książki czy opowiadania słabo do mnie przemawiały i gdyby nie to, że książkę zawsze czytam od początku do końca to była chęć ominięcia tego opowiadania, ale tego nie zrobiłam. I wiecie co? Pozytywnie się zaskoczyłam. To było bardzo ciekawe opowiadanie. 😅 Było parę opowiadań, które mi się spodobały i bardzo chciałabym poznać kiedyś może kontynuację? 😁 Polecam ❣️

Link do opinii

Koniec sierpnia, a zatem koniec wakacji, więc pomyślałam, że to idealna pora aby zdążyć z lekturą jeszcze jednej typowo wakacyjnej książki, którą otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Akurat.

"Facet na wakacje" to typowo letnie, a właściwie gorące, krótkie opowiadania swoją tematyką nawiązujące do tego najbardziej wyczekanego okresu w roku. Antologia zawiera aż jedenaście opowiadań, które przenoszą czytelnika w zupełnie nieoczekiwane miejsca i dostarczają zaskakujących wrażeń. Każda z tych historii otrzymała ode mnie swoje własne NAJ...

"Przygoda z rockmanem" Kingi Litkowiec to króciutkie opowiadanko będące relacją z pewnego wystrzałowego wieczoru, który ma swoje określone konsekwencje. Nie porwało mnie zupełnie, skojarzyło mi się z płytkim i niewiele wnoszącym harlequinem, ale jest to NAJBARDZIEJ IMPREZOWE opowiadanie.

K.C. Hiddenstorm nadała swojej historii tytuł "Obietnica", choć może lepiej byłoby zatytułować ją "Złamana obietnica", co bardziej pasuje do opisanych zdarzeń. Sam pomysł na historię przypadł mi do gustu, ale całą przyjemność czytania odebrało mi zachowanie bohaterów i ich wszechobecne pijaństwo. Nie rozumiem ludzi, dla których wypoczynek ściśle połączony jest z litrami wypitego alkoholu i to jest powód, dla którego opowiadanie niezbyt mi się podobało. Jest to zdecydowanie NAJBARDZIEJ ZAKRAPIANA historia w całym zbiorku. Znalazłam w niej jednak niewielki plus - bardzo ciekawy cytat, który postanowiłam sobie zanotować:
"Życie jest ulotne, jest ziarenkiem piasku na dłoni. Trzeba je doceniać, delektować się nim jak dobrym winem".

"Chłopak na wakacje" Magdaleny Winnickiej to jedno z najciekawszych opowiadań w tym zbiorku. Ma swoją głębszą wymowę i nie ogranicza się do kontaktów cielesnych. Autorka stworzyła romantyczny klimat, a intymna sfera życia bohaterki została opisana z należytą delikatnością i subtelnością. To NAJBARDZIEJ ROMANTYCZNE ze wszystkich opowiadań.

"Brzoskwinie i wisienki" Charlotte Mills to krótka historia w pięknej scenerii egzotycznej wyspy. Całkiem niezła komedia pomyłek, która wywołuje uśmiech na twarzy i może się spodobać nawet najbardziej wymagającym czytelnikom. Moim zdaniem to NAJBARDZIEJ HUMORYSTYCZNA opowieść.

"Hotel" Marty W. Staniszewskiej to opowiadanie z pazurem. Subtelna i wysmakowana erotyka podana została w bardzo elegancki sposób, z klasą. Świetny pomysł, świetna opowieść. To NAJBARDZIEJ ZASKAKUJĄCA historia, która bardzo mnie zaintrygowała. Przeczytałam ją z prawdziwą przyjemnością.

"Trzy tygodnie na miłość" autorstwa J. B. Grajdy spodobało mi się od samego początku. Historia Zuzy i Adama ma duży potencjał i chętnie poznałabym jej ciąg dalszy. Myślę, że dalsze losy bohaterów na mazurskiej wsi to byłby idealny temat na dłuższą powieść. To NAJBARDZIEJ SIELSKIE opowiadanie w tym zbiorku.

"Kwestia honoru" Agaty Suchockiej to opowiadanie, w którym znajdziecie niespodziewany zwrot akcji, nieprzewidywalne zakończenie. Powrót do przeszłości nie zawsze się opłaca. Należy pamiętać, że może wywołać określone konsekwencje w teraźniejszości . To zdecydowanie NAJBARDZIEJ ZDUMIEWAJĄCA opowieść, do której można dopisać własny scenariusz.

"Wspieraj mnie" Patrycji Strzałkowskiej posiada potencjał, który niestety nie został wykorzystany. Dziewczyna, która przyciąga problematycznych facetów i musi im służyć za podporę zupełnie nie przekonała mnie do siebie. Niestety było to dla mnie NAJBARDZIEJ NIJAKIE opowiadanie, które spokojnie mogłam ominąć i nic bym nie straciła.

"Focus" Agnieszki Siepielskiej to historia rozgrywająca się w ekskluzywnym ośrodku, wśród najbogatszych ludzi z wyższych sfer. Do tego hermetycznego światka trafia pechowa dziewczyna, której gafy i "nieszczęścia" wydały mi się żałosne.
Zakończenie niespójne, jakby sztucznie doklejone. To wszystko sprawia, że ta historia wydała mi się NAJBARDZIEJ DZIWACZNĄ wśród wszystkich zamieszczonych w tej antologii.

Anna Wolf w swoim opowiadaniu zatytułowanym "Palermo" zaprosiła nas na Sycylię, gdzie wraz z Lisą mieliśmy spędzić jedyne w swoim rodzaju wakacje. Mamy tu piękne krajobrazy, bogatego mafioza, wątek kryminalny i bardzo dużo erotyki. To NAJBARDZIEJ PIKANTNE z zamieszczonych tu opowiadań.

"Sprawa Mariusza K." Pauliny Świst to naprawdę bardzo intrygująca, choć krótka historia, która mnie zaciekawiła. Momenty humorystyczne, trafne riposty słowne ale... niestety całą przyjemność czytania odebrał mi nazbyt wulgarny język. Zero finezji, zero smaku, zero gustu, zero klasy. To zdecydowanie NAJBARDZIEJ WULGARNE opowiadanie, które wystarczyło ubrać w delikatne i subtelne słowa. Szkoda.

"Facet na wakacje" to antologia dla miłośników literatury erotycznej. Dla mnie to takie mniej lub bardziej pikantne bajeczki dla niegrzecznych dziewczynek. Niektóre ambitne, inne zdecydowanie płytkie i mało zabawne, ale to kwestia gustu. Nie jestem pruderyjna, ale mnie do siebie nie przekonały, choć niektóre fajnie się zapowiadały.

I na koniec jeszcze jedno NAJ... "Facet na wakacje" to antologia z NAJBARDZIEJ ODLOTOWĄ okładką.

Link do opinii

Okładka książki prezentuje się nie najgorzej, widzimy klatę opalonego mężczyzny. Wiem, że jest spore grono osób, którzy takie okładki lubią, więc dla nich jest ona super. Ja bardziej kierowałam się autorkami, dwoma, które w tej antologii napisały coś od siebie. Oczywiście mowa tutaj o Marcie W.Staniszewskiej oraz o K.C.Hiddenstorm. Posiada skrzydełka, które stanowią ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich znajdziemy zakładkę do wycięcia z nazwiskami autorek, które napisały opowiadanie do tej antologii, a na drugim okładkę antologii "Gorące lato". Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca. Każde opowiadanie ma swoją wstawkę, co jest korzystne dla książki, bo owe grafiki są dość estetyczne i pasują do opowiadań. 

Kolejność, w jakiej będę pisać o opowiadaniach i autorach jest identyczna jak kolejność opowiadań w książce. 

Pierwszą historią jest napisane przez Kingę Litkowiec kilkadziesiąt stron. I powiem szczerze, że nic nie mam do niej, ale to opowiadanie... Wszystko było zaprzeczeniem, a zachowanie głównej bohaterki, Maggie, sprawiało, że ręce mi opadały. I na samym wstępie, po tym jednym opowiadaniu, miałam jej serdecznie dość. Nie przypadła mi ta historia do gustu, ani trochę. 

K.C.Hiddenstorm "Obietnica" nie powiem, trochę się zawiodłam. Po przeczytaniu "Vanth" i wszystkich pozostałych z wyjątkiem jednej pozycji, spodziewałam się petardy. Dostałam zwykłe opowiadanie, z motywem zdrady, które w pewnym stopniu mnie zniesmaczyło... Znaczy ja nie mówię, że takie rzeczy, które mają miejsce w tej historii się nie zdarzają, bo się zdarzają, niemniej jednak oczekiwałam czegoś innego, po prostu. Jednak wolę powieści, formy długo stronicowe od autorki, niż krótkie opowiastki. 

Magdalena Winnicka - nie jestem pewna, czy czytałam jakieś jej opowiadanie, ale osobnej powieści na pewno nie. Jednak stwierdzam, że ta historia spodobała mi się. W pewnym stopniu tak do mnie przywarła, że chwilami czytając kolejne opowiadania, myślałam o niej. Ciesze się, że miałam przyjemność poznać kolejne dobre pióro i przyznam, że będę chciała w niedalekiej przyszłości przeczytać coś od autorki, by sprawdzić, czy to pióro jest dla mnie czy też nie. Jest to jedno z lepszych opowiadań, które zasługuje na uwagę. 

Charlotte Mils to kolejna autorka, której nic nie czytałam. Opowiadanie "Brzoskwinie i wisienki" totalnie mi nie przypadło do gustu. Było tak proste, takie puste... Że to niestety bolało. A wszystko przez główną bohaterkę, która była okropna. Uwierzcie mi. Gdy czytałam to, co wyrabiała, było mi niedobrze i byłam wściekła. Nie wiem, jak można być takim człowiekiem. To opowiadanie chyba zajmuje miejsce najsłabszego w całej antologii... 

I w końcu moja Marta Staniszewska. Ogromnie byłam ciekawa tego, co tym razem napisała. Jest to jedno z najoryginalniejszych jakie w tej antologii przeczytałam. Cieszę się bardzo, bo autorka wysiliła się na coś innego niż wszyscy pozostali, wyróżniając się na tle. Poza tym gorącym tematem, jaki wzięła sobie Marta na celownik, to powiem szczerze, że jakoś do mnie przemówiła ta sytuacja postaci. Jest to NAJLEPSZE kilkadziesiąt stron z całości. Gratuluję. 

J.B.Grajda "Trzy tygodnie na miłość" tutaj również uważam, że było to całkiem niezłe opowiadanie, które kryło coś między wersami. Może nie było tak dobre jak Staniszewskiej, ale również zasługuje na uwagę. Nie wszystko mi się w nim podobało, ale było napisane dość dobrze, czytało się lekko. 

Agata Suchocka jakoś niekoniecznie trafia w mój czytelniczy gust i od samego początku nie wiązałam z jej opowiadaniem szczególnych emocji. Nigdy nie lubiłam zdrady, sama nie potrafię pojąć jak można kogoś zdradzić, a w tym przypadku spodziewałam się takiego rozwiązania sprawy. Zdrada czyni zdradę kolejną... Może początkowo podobał mi się klimat, nastrój, emocje - jakie panowały gdy bohaterka była młodą dziewczyną, niestety później już nie, to nie było to samo. I nigdy nie będzie... 

Z Patrycją Strzałkowską spotkałam się pierwszy raz, chociaż wiele słyszałam o niej na Instagramie. Niestety opowiadanie wydawało mi się po przeczytaniu takie... nijakie. Raczej niczym się nie wyróżnia i moim zdaniem było takie... zwyczajne, proste... no nie spodobało mi się. Nie było tutaj nic, co mogło by sprawić, że zostałaby ta historia na dłużej w mojej głowie. 

"Focus" Agnieszka Siepielska - miało być śmiesznie, ale wcale tak nie było. Nie podobało mi się kompletnie to opowiadanie... Ale tak już jest w antologiach, że nie każde opowiadanie musi przypaść do gustu. 

Anny Wolf czytałam jedną powieść, była zwyczajna, dobra, ale jakoś szczególnie z tłumu się nie wyróżniała i to samo było w przypadku tutejszego opowiadania. Jakoś nie czuję przekonania do pióra tej autorki i chyba sobie daruję na przyszłość. :( 

I ostatnia opowieść, napisana przez panią Świst. Niestety nie przypadł mi do gustu styl, jakim się posługuje. Tak jakby miała wszystkich rozbawić, a ja nie potrafię się z tego śmiać. Jakoś nie przemawia do mnie i tak samo było tutaj. 

Reasumując uważam, że najlepsze opowiadanie należy się Marcie W.Staniszewskiej, drugie równie dobre Winnickiej Magdalenie. J.B.Grajda również zasługuje na wyróżnienie.
Sięgając po tę antologię spodziewałam się, że więcej opowiadań przypadnie mi do gustu, ale tak to już z takimi zbiorami bywa. Różnie. Raz więcej, raz mniej historii się może spodobać. I to też zależy od gustu czytelnika. Nie mogę jej Wam polecić, bo oceniam ją na takie 3 gwiazdki na dziesięć, niemniej jednak spójrzcie na oceny i opinie innych czytelników, może to ja nie do końca byłam targetem tej książki. :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - kotoksiazka
kotoksiazka
Przeczytane:2021-07-14, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

Iście wakacyjny zbiór 11 opowiadań. Ale jakże gorących opowiadań! Idealnie sprawdzających się na plażę .

FACET NA WAKACJE to seksowne, zmysłowe, pikantne minipowieści o seksie i miłości, ale nie tylko. Taki miszmasz. Każdy znajdzie coś dobrego dla siebie. Niektóre opowiadania doprowadzą Cię do wrzenia, natomiast inne do wzruszenia. A nie jedna historia sprawi wręcz wypieki na policzkach, bo podnosiły temperaturę o dodatkowe kilka stopni. Najlepiej dawkować je, bo czytając na raz mogą ciutkę przytłoczyć.

W książce nie doszukamy się skomplikowanej fabuły, ale autorki potrafiły zaskoczyć! Jak na taką formę bohaterowie byli świetnie wykreowani. Niektóre historię bardziej przypadły mi do gustu, takie jak: „Chłopak na wakacje” M. Winnicka, „Hotel” M. Staniszewskiej, „Trzy tygodnie na miłość” J.B. Grajda.”, „Palemro” A. Wolf.

Trochę nie przemawia do mnie taka forma antologii. Stwierdzam, że zdecydowanie zbyt szybko się kończą!

Polecam!
P.S Okładka książki jest tam miła w dotyku, że nie chce się tej lektury odkładać.

Link do opinii

Szukacie ciekawej, niebanalnej i lekkiej lektury na letni wypoczynek czy też odprężenie po długim dniu, to polecam wam antologię „Facet na wakacje”. Ta książka to zbiór jedenastu krótkich acz interesujących i ociekających ognistymi scenami seksu opowiadań, które napisały świetne autorki. Historie są przeróżne, przeczytacie tu o szczerej miłości, zrozumieniu, zdradzie, intrydze, toksycznym związku, strachu przed bliskością drugiego człowieka, nie brakuje też bólu, rozczarowań i pułapek. Bohaterowie są bardzo różni, o odmiennych charakterach i naprawdę świetnie wykreowani.
Chyba nie ma wśród nas kogoś takiego, kto nie przeżył wakacyjnego romansu czy przygody. Miłość dopada nas w najbardziej nieoczekiwanym momencie a letni czas ku temu sprzyja. Przeważnie dziewczyna widzi przystojnego, świetnie zbudowanego faceta i traci dla niego głowę. Ulega czarowi nowo poznanego chłopaka i daje się uwieść. Jedne takie wakacyjne przygody kończą się szybko, inne trwają do końca lata a pozostałe kończą się związkiem. Wiadomo, że życie jest krótkie, brutalne, nierzadko bolesne, dlatego trzeba chwytać okazję, cieszyć się chwilą i momentami szczęścia. Takie życiowe opowiadania właśnie tu znajdziecie. Oczywiście autorki dają nam do myślenia i zadają pytanie czy takie lekkomyślne, letnie szaleństwo ma sens, czy warto zaryzykować, czy nie stracimy godności i szacunku do siebie, czy nie zostaniemy skrzywdzeni? Ja dosyć szybko odpowiedziałam sobie na te nurtujące pytania, wiem jak zachowałabym się na miejscu tych kobiet ale ciekawi mnie jak wy byście postąpili.
Najbardziej przypadła mi do gustu historia „Trzy tygodnie na miłość. Ujęła mnie za serce, poruszyła, bo jest taka normalna, pełno w niej romantyzmu a nie sam seks. J. B. Grajda dopracowała ją z mistrzowską precyzją, wszystko tu pasuje i jest na swoim miejscu. Uwielbiam twórczość autorki, jej lekkość pióra. Chętnie przeczytałabym dłuższą wersję o losach bohaterów.
Zapewniam, że książkę warto przeczytać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - _read_andzia_
_read_andzia_
Przeczytane:2021-07-04, Ocena: 5, Przeczytałem,

Jest dokładnie 4 lipca a ja już mam za sobą trzy książki. Jestem bardzo szczęśliwa, bo coś czuję, że ten miesiąc będzie obfity w liczbę przeczytanych książek. Oby były to same dobre książki 😆. 

Dzisiejszy dzień kończę niesamowicie pikantną antologią Facet na wakacje @wydawnictwomuza @grzeszne_ksiazki.

Myślę, że nie ma niczego szokującego w tym, że nie każda opowieść mi się podobała. Jednak do rzeczy. 

Zacznę od tych, napisanych przez moje ulubione autorki, które i tym razem mnie nie zawiodły🥰. 

Kolejność nie jest przypadkowa 🤭. 

1. @rhythm_of_my_life_ skradła mi serce historią "Przygoda z rockmanem". Jesteś prawdziwą królową erotyków 🔥😈. 

2. Paulina Świst " Sprawa Mariusza K." Myślę, że tej autorki nie muszę nikomu przedstawiać. Uwielbiam tę ostrą jazdę, specyficzne poczucie humoru i ostry język, których w tym opowiadaniu nie zabrakło❤🔥. 

3. @karina_hiddenstorm "Obietnica" Jej książki czytam od niedawna, jednak wiem, że będę czytała każdą powieść jaką napisze. Po prostu kocham ten styl pisania 🙈❤. 

4. Anna Wolf - strona autorska "Palermo". Ahh jak ja lubię Włochów 🤭😈. Nie mogłam się od niej oderwać. 

5. @martawstaniszewska_autor "Hotel" Tej Pani nie miałam okazji jeszcze poznać, jednak opowieść o małżeństwie i ich przygodach w hotelu mnie urzekła i chętnie sięgnę po inne książki autorki, o ile takie ma🙈. 

6. @j.b.grajda "Trzy tygodnie na miłość" To była niesamowita przygoda ❤ polecam! 

7. @winnickamagdalena_autor "Chłopak na wakacje"

Na tym niestety muszę skończyć listę polecajek. 

Pozostałe, które niestety nie podobały mi się to:

"Brzoskwinie i wisienki @charlottemils

" Kwestia honoru" @agatasuchockawriter 

"Wspieraj mnie" @patrycjastrzalkowska 

"Focus" Agnieszka Siepielska - strona autorska 

A Wy czytaliście już tę antologię? 

Koniecznie podzielcie się swoimi wrażeniami ❤. 

Dobrej nocy ✨

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kaktuslovebook
Kaktuslovebook
Przeczytane:2021-06-30, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

"Nauczyłam się, że szczęście przychodzi niespodziewanie i tak samo niespodziewanie może się skończyć." K.C. Hiddenstorm

Serdecznie polecam wam wakacyjną antologię, w której zamieszczone zostały opowiadania, aż 11 najlepszych polskich autorek. Są to gorące wakacyjne przygody, które nie zawsze kończą się cudownie, ale każda bez wyjątku zachęca do poznania. Nie ważne jak spędzamy wakacje na urokliwej plaży, polując na ulubioną gwiazdę rocka, w nadmorskim kurorcie, nad jeziorem, w wiejskim gospodarstwie, w pracy, hotelu. Kończąc gorący romans z kiepskim zakończeniem i pamiątką wywracają życie, przeżywając cudowne chwile, szukając pocieszenia po kiepskim związku i trudnych chwilach, lub ratując to co trwa latami. Ważne jak do tego podchodzimy i jakim nastawieniem. Los bywa zaskakujący, jednak każda historia dzieje się po coś, by nas nauczyć, pokazać, że czasem niespodzianki bywają darem od niego lub kopniakiem na to byśmy spróbowali czegoś innego, odmiennego i nie żałowali, a także byśmy wzięli się w garść. Wakacje to czas szaleństwa, relaksu, oderwania się od rzeczywistości i nabrania z dystansu.

Cieszę się, że mogłam przedpremierowo poznać tą antologię. W każdej szukam najbardziej porywających mnie opowiadań w tej także takie znalazłam. Do ich strona zaliczyłam tym razem, aż cztery. Zdecydowanie są nimi gorący "Hotel", namiętne "Trzy tygodnie na miłość", niebezpieczne "Palermo" oraz nieprzewidywalna "Sprawa Mariusza K."

Książka idealna na wakacyjny wypoczynek, oderwanie się od codzienności i zagłębienie w bardzo tematyczne i gorące letnio - wakacyjne nietuzinkowe, zaskakujące, zabawne, ostre i porywające historie. Wszystkie autorki bez wątpienia dały czadu i pokazały, że potrafią nas zaskoczyć, jednocześnie nie odbiegając od ulubionej tematyki i stylu. Wielkie brawa. Bardzo polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytana_sowka
zaczytana_sowka
Przeczytane:2021-10-27, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

"Facet na wakacje" to zbór opowiadań utalentowanych autorek. Uwielbiam zbiorowe opowiadania, z jednej strony można poznać styl pisarek a z drugiej jest mi smutno, że pewne opowieści tak szybko się kończą ?.
Nawet nie wiem, która historia wciągnęła mnie bardziej.

Może opowieść Kingi "Przygoda z Rockmenem"?

"-Więc co robimy? Uciekamy czy dalej igramy z ogniem?
-Poigrajmy jeszcze trochę.
-Zauważyłaś, że alkohol zaczyna działać po pewnym czasie ?- pyta rozbawiona Katie.

A może historia "Obietnica" od K.C.Hiddenston ?

"-Nie możesz zejść?
Jezu, co za pieprzony psychol.
-Wszystko zajebiście! Mam dziś urodziny, sto lat dla mnie!- odkrzyknęłam i napiłam się wódy.-Do widzenia!"

Czy historia o pewnym seksownym biznesmenie-gangsterze od Anny Wolf?

"-I proponujesz mi to, bo...?
-Chcę spędzić z tobą trochę czasu i...- ściszył głos- zabawić się trochę.
-Brzmi bardzo obiecująco- Posłała mu zadziorny uśmieszek.
-Nawet nie wiesz jak."

Albo nietypowa "Sprawa Mariusza K." Pauliny Świst.

"-Z lodem?- Nie powstrzymałem się i ryknąłem w stronę łazienki.
-Bez loda, za to ze słomką- odpowiedziałam ze śmiechem.
-Skąd ja ci słomkę wytrzasnę?- Wypije jak jest, nie będzie mi tu księżniczkowć.
-Z butów sobie wyciągnij.- powiedziała, wyjmując mi z ręki szklankę."

Zdecydowanie polecam na jesienną szarówkę. Ci mężczyźni wiedzą, jak wywołać rumieńce na policzkach i rozpalić do czerwoności.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2021-07-06, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021,

„Facet na wakacje” to zbiór jedenastu wakacyjnych opowieści pełnych pożądania i namiętności. Najpopularniejsze i najbardziej cenione autorki odważnej literatury kobiecej wspólnie stworzyły książkę, która zabiera czytelniczki do emocjonującego świata erotycznych fantazji. Śmiałe, łamiące tabu i pobudzające wyobraźnię opisy gorących pocałunków, miłosnych pieszczot i sprośnych słówek doprowadzą wasze zmysły do wrzenia. Te historie to jednak coś więcej niż tylko bezwstydny zapis seksualnych doznań towarzyszących bohaterom. To także opowieści o kobietach i mężczyznach szukających ciepła, czułości oraz miłości w ramionach swoich partnerów.

"Facet na wakacje" to zbiór jedenastu opowiadań polskich autorek, których twórczość miałam okazję poznać za sprawą ich pełnowymiatowych powieści lub opowiadań. Jedynie Charlotte Mills była dla mnie nieznana.

To antologia, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Będzie pikantnie, namiętnie, romantycznie, wesoło, wzruszająco, a nawet niebezpiecznie. Skrajnych uczuć i emocji nie zabraknie. Jedne teksty są dłuższe, inne krótsze. Tak więc można wybrać coś, co akurat jest Wam potrzebne i w zależności ile chcecie poświęcić czasu na czytanie.

Przypadli mi do gustu zróżnicowani pod względem wieku i doświadczenia życiowego bohaterowie, którzy przede wszystkim byli jacyś. Każdy charakterny, każdy czegoś pragnący, oczekujący.

Niektórych z facetów, którzy pojawiają się w powieści (o ile nie wszystkich) chetnie zaprosiłabym do siebie. Do koloru do wyboru. Każdy czymś mnie ujął i z pewnością byłoby ciekawie. 

Autorki serwują nam nie tylko gorących facetów, ale i równie gorące kobiety. To pełne namiętności i ognia historie, które sprawią, że nie tylko żar z nieba będzie się lał, ale i z kart tej książki.

Autorki zastosowały intrygujący zabieg fabularny, tak prowadząc swoje historie, że tak naprawdę do samego końca nie wiadomo czy dany facet będzie tylko na wakacje czy może będzie to dłuższa relacja.

"Nauczyłam się, że szczęście przychodzi niespodziewanie i tak samo niespodziewanie może się skończyć."

Wydawać by się mogło, że będzie to tylko i wyłącznie książka dla rozrywki, ale bardzo mile zostałam zaskoczona poruszanymi tematami. Mamy tu bowiem: zdrady, toksyczne związki, przyjaźń, problem z bliskością, czyhające pułapki internetowe, trudne decyzje, ból, nadzieje, intrygi, tajemniczego nieznajomego, ukrytego obserwatora czy wątek mafii.

(...) istotne zmiany w życiu zaczynają się, gdy przekraczamy granicę naszej strefy komfortu." 

Dodatkowym smaczkiem są zamieszczone krótkie wywiady z autorkami. To fajny pomysł dzięki, któremu czytelnik może lepiej poznać pisarki.

Jeśli urlop, to tylko z tą lekturą. Zabierz "Faceta na wakacje" i spędź z nim kilka gorących chwil. Zapewniam, że rozpali Twoje zmysły do czerwoności! Ahoj przygodo! 

Link do opinii
Inne książki autora
Komisarz
Paulina Świst0
Okładka ksiązki - Komisarz

            Zuzanna Kadziewicz żyje jak pod kloszem. Kochający ojciec-biznesmen trzyma nad ukochaną jedynaczką parasol finansowy...

Bestseller
Paulina Świst0
Okładka ksiązki - Bestseller

JEŚLI KTOŚ TRAKTUJE CIĘ JAK ZABAWKĘ, BĄDŹ DLA NIEGO ANNABELLE. Premiera mojej książki. Zawsze wiedziałam, jak będzie wyglądać. Nie przewidziałam...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy