Łatwo jest wejść.
Trudności pojawiają się, gdy chcesz wyjść.
To niezwykła książka. To gra w ucieczkę z pułapki. Gra, podczas której masz ważną misję do spełnienia - pomagasz dziennikarce śledczej Kandeli Jasnej wydostać się z labiryntu, w którym została uwięziona podczas poszukiwania dowodów na działalność przestępczą potężnego Klubu Wanstein. Aby tego dokonać, będziesz musiał wysilić całą swoją pomysłowość i rozwiązywać skomplikowane zagadki, co sprawi, że lektura tej książki stanie się niebywale wciągającym doświadczeniem. To Ty jesteś prawdziwym bohaterem tej książki!
Czy podejmiesz wezwanie?
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2018-06-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 176
Kto z nas nie chciał się poczuć chociaż przez chwilę jak Sherlock Holmes? Rozwiązywanie zagadek, dreszczyk emocji... Umożliwia to "Escape Room" Ivana Tapii. Tutaj to ty jesteś bohaterem tej książki!
Książka ta jest zbudowana na zasadach gry typu escape. Gracz (w tym przypadku czytelnik) musi wykazać się kreatywnością, zmysłem obserwacji i spostrzegawczością, aby pomóc dziennikarce śledczej Kandeli Jasnej wydostać się z labiryntu. Została tam uwięziona podczas poszukiwania dowodów świadczących o przestępczej działalności potężnego Klubu Wanstein.
Jeju, jestem zachwycona ideą tej książki! Każdy rozdział książki kończy się zagadką. Rozwiązaniem zadania jest liczba, która odpowiada stronie, na której znajduje się dalsza część historii. Bo rozdziały są porozrzucane po całej książce. Same zagadki mają różny poziom trudności. Jedne udawało mi się rozwiązać w mniej niż minutę, natomiast przy innych musiałam skorzystać z podpowiedzi (są one dostępne na końcu książki oraz na stronie internetowej wydawnictwa).
Książkę czyta się baaardzo szybko (chyba że utknęło się przy rozwiązywaniu jakiejś zagadki). Wciąż wzrastające napięcie, poznawanie nowych faktów o Klubie Wanstein. Bohaterka była przedstawiona ciekawie. Aż biła od niej determinacja i chęć walki. Jednak sama fabuła była naciągana. Jedna osoba kontra potężny przeciwnik. Do tego główny bohater ma na rozwiązanie tych licznych zadań mniej niż godzinę! W komiksach to kupię, tutaj akurat nie. Na szczęście fabułę ratuje zakończenie - nie spodziewał się takiego obrotu spraw.
Nie mniej polecam książkę każdemu lubiącemu wyzwania. Gwarantuję Wam dobrą zabawę!