Elwin 13. 400 lat po Upadku

Ocena: 6 (4 głosów)

Ocalenie zależy od jego wiedzy, ale on utracił pamięć…

We Wrocławiu zostaje uprowadzona 14-letnia Julia. Jedynym świadkiem jest jej kolega z klasy, Daniel. Niestety chłopiec nie zapamiętał nic, co mogłoby pomóc odnaleźć dziewczynkę.

Elwin budzi się z hibernacji 400 lat po zniszczeniu Ziemi przez asteroidę. Postapokaliptyczny świat zamieszkują zmutowane insekty, a ludzie ukrywają się w bastionach. Chłopiec dowiaduje się, że jest Posłańcem, który miał ujawnić, gdzie znajduje się bank nasion zgromadzonych przez słynnego Profesora. Pozwoliłoby to na przywrócenie naturalnego środowiska na planecie, tylko że… Elwin nie posiada żadnych wspomnień.

Dwóch nastolatków, których dzieli kilka wieków, rozpoczyna wyścig z czasem. Czy Daniel zdoła w porę uratować Julię? Czy Elwin odnajdzie magazyn, zanim zrobią to jego wrogowie? Czy oprócz kłopotów z pamięcią istnieje jeszcze coś, co łączy obu bohaterów?

Informacje dodatkowe o Elwin 13. 400 lat po Upadku:

Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2024-09-19
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788366977983
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Elwin 13. 400 lat po Upadku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Elwin 13. 400 lat po Upadku

Zastanawialiście się kiedyś, jakby to było żyć w alternatywnej przyszłości? Co będzie ze światem za kilkaset lat? Kto lub co przejmie kontrolę nad światem? Jeśli udało mi się Was zaintrygować, to świetnie! Zapraszam Was zatem na moje wrażenia z rewelacyjnej lektury dla młodzieży z gatunku fantastyki.  Akcja tej historii dzieje się we Wrocławiu. Na jednej, z mało uczęszczanych ulic, zostaje porwana 14-letnia Julia. Jedynym świadkiem zdarzenia, jest jej szkolny kolega Daniel Kowalczyk. Jednak z racji tego, że chłopak był zapatrzony w ekran telefonu, nie jest w stanie podać policji żadnych konkretnych danych.  I nagle przenosimy się w czasie. Jesteśmy 400 lat później. Tutaj spotykamy Elvina, który budzi się po hibernacji. Dowiaduje się on, że Ziemia została całkowicie zniszczona przez asteroidę. Z czasem okazuje się też, że jest on Posłańcem, który ma przywrócić światu ład, jednak problem polega na tym, że chłopak absolutnie nic nie pamięta... Mamy tutaj dwóch chłopców, których dzieli 400 lat... Jednak czy jest coś, co łączy ich obu? Czy uda się uratować Julkę? Czy na Ziemię z powrotem wróci ład, porządek i życie? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w trakcie lektury. Na początku zacznę od tego, że świetnie bawiłam się podczas czytania tej historii. Czułam się jak w alternatywnym świecie. Zaczęłam się nawet zastanawiać, jak to będzie za 400 lat😅 Jak będzie wyglądał świat? Jednak najciekawszym doświadczeniem było, przeżywanie
Avatar użytkownika - marta_czyta
marta_czyta
Przeczytane:2024-11-09, Ocena: 6, Przeczytałem,

Wiecie, że w Norwegii znajduje się Globalny Bank Nasion ? Taki na “ w razie czego”, na wypadek globalnej katastrofy, w którym zabezpieczone są nasiona mające strategiczne znaczenie dla ludzkości. Podobno to jeden z najlepiej chronionych obiektów na świecie. 


Czemu o tym wspominam ? Bo Paweł Gołuch - autor książki “Elwin 13. 400 lat po upadku” chyba też zna tę ciekawostkę, a w sumie ważną informację i wykorzystał ją w tej książce w pewien sposób.


Miałam kiedyś obsesję na punkcie książek i filmów postapokaliptycznych. Nadal je lubię i jeżeli Wy również macie słabość do takich historii to ta książka spodoba się Wam bez wątpienia. Ewentualnie tak jak ja, możecie podsunąć ją swoim dzieciom. Mój 11 latek jest nią zachwycony !


Daniel był świadkiem porwania i tylko on może pomóc w odnalezieniu koleżanki z klasy, ale przeoczył tak istotne szczegóły jak rejestracje auta porywacza. Aby uzupełnić brakujące informacje, decyduje się na pewnego rodzaju eksperyment…


Elwin, gdy nasza planeta zostaje zniszczona, poddaje się hibernacji. Wybudzony z niej po 400 latach, jest w szoku widząc jak zmieniła się Ziemia. Ma świadomość, że jest Posłańcem, że jego zadaniem jest ujawnienie umiejscowienia banku nasion zgromadzonych i ukrytych przez pewnego Profesora ale… nie pamięta gdzie się on znajduje…


Dwóch różnych bohaterów, żyjących w zupełnie innych czasach, mających inne misje do wykonania ale…zarazem wiele ich łączy. Jak ? Dlaczego ? Co mają ze sobą wspólnego w rzeczywistości ?

No i co jest tą rzeczywistością, a co się nią tylko wydaje ?


Fascynująca opowieść, której akcja rozgrywa się na dwóch, łączących się ze sobą w zaskakujący sposób, płaszczyznach. Dwoje młodych ludzi, którzy nie chcą zawieść. A w tym wszystkim mamy pod dostatkiem niezwykłych opisów zarówno tych zmian jakie zaszły na planecie jak i stworów je zamieszkujących oraz zapierających dech wydarzeń. 


Mieszanka swego rodzaju fantastyki, science fiction, literatury młodzieżowej i akcji. Porywająca i wciągająca historia, pełne rozmaitych emocji, na przemian trzymająca w napięciu, niepewności, bawiąca czytelnika i ucząca wg mnie odpowiedzialności. Bo bohaterowie mogliby machnąć ręką na wszystko, zignorować luki w pamięci, nie przejmować się konsekwencjami. Ale jednak z uporem dążą do celu, chcą pomóc, chcą wywiązać się z powierzonych im zadań. Czas goni, czy zdążą ?


Sprawdźcie ! Warto. 


Dziękujemy za egzemplarz do recenzji. 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenagrzejszczyk
magdalenagrzejszczyk
Przeczytane:2024-10-16, Ocena: 6, Przeczytałem,


☄️☄️☄️☄️ Recenzja ☄️☄️☄️☄️

Paweł Gołuch " Elwin 13. 400 lat po upadku "
@pawel_goluch_autor

Wydawnictwo: Dreams
@dreams_wydawnictwo

☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️☄️

" Nie musimy ze sobą walczyć. - Mateczka jakby czytała w jego myślach. - Życie w dzisiejszym świecie i bez tego jest trudne. Uważam, że współpraca przyniesie nam znacznie większe korzyści niż wojna..."

"Elwin 13. 400 lat po upadku" to fascynująca opowieść, która łączy różnorodne gatunki literackie w postapokaliptycznym świecie.. Fabuła koncentruje się na przetrwaniu, które staje się kluczowym zagadnieniem, a wplecione w nią elementy thrillera wprowadzają napięcie i niepewność.. Zostaje wciągnięci w emocjonującą podróż, gdzie każda decyzja ma znaczenie, a relacje między postaciami dodają głębi całej historii..

Książka przedstawia intrygującą fabułę, która łączy dwa odrębne wątki – współczesny dramat z uprowadzeniem 14-letniej Julii oraz postapokaliptyczną historię Elwina, który budzi się po 400 latach.. Taki dualizm czasowy dodaje głębi narracji, a jednocześnie stawia pytania o pamięć, tożsamość i relacje międzyludzkie..

Styl pisania jest płynny i przystępny, co sprawia, że tekst czyta się szybko.. Autor umiejętnie buduje napięcie i atmosferę, co sprawia, że czytelnik chce poznać dalszy rozwój wydarzeń..

Fabuła jest przemyślana i dobrze zbudowana.. Wątek Julii i Daniela nadaje historii intensywności, ponieważ ich sytuacja wymaga szybkich decyzji i działania.. Z kolei historia Elwina, który boryka się z brakiem wspomnień i stara się odkryć swoje przeznaczenie, dodaje głębi i intrygi.. To połączenie różnych epok i perspektyw sprawia, że ich interakcje są fascynujące, a napięcie tylko rośnie, gdy odkrywają wspólne cele.. Ta dynamika między bohaterami wzbogaca całą narrację, a ich rozwój osobisty sprawia, że jeszcze bardziej angażujemy się w ich przygody..

Postacie są naprawdę dobrze rozwinięte, a ich wewnętrzne zmagania dodają głębi całej historii.. Daniel, będąc świadkiem uprowadzenia, zmaga się z silnym poczuciem winy i bezsilności, co sprawia, że jego emocje są bardzo autentyczne.. Z kolei Elwin, w roli Posłańca, poszukuje sensu swojego istnienia, co czyni jego podróż jeszcze bardziej intrygującą.. Ich emocjonalny rozwój jest nie tylko przekonujący, ale także angażujący, co sprawia, że łatwiej się z nimi identyfikujemy.

"- To ty jesteś tym kierowcą. To ty jesteś porywaczem - wycedził Daniel, zaciskajac piesci.
- Tak, jestem. I co z tego? I tak nie zdołasz mnie znaleźć. Czas ucieka. Lepiej zapomnij o tej dziewczynie. Nie zdążysz jej uratować..."

Historia koncentruje się na dwóch głównych postaciach: Danielu i Elwinie, którzy znajdują się w skrajnie różnych sytuacjach, ale ich losy są ze sobą powiązane..

Daniel, będąc kolegą z klasy 14-letniej Julii, staje się świadkiem jej porwania we Wrocławiu.. Niestety, jego pamięć zawiodła go w kluczowym momencie, ponieważ nie zapamiętał żadnych szczegółów, które mogłyby pomóc w odnalezieniu dziewczynki.. Jego bezsilność w obliczu zagrożenia stawia go w trudnej sytuacji, gdzie czas działa na niekorzyść..

Z drugiej strony, Elwin budzi się po 400 latach hibernacji w postapokaliptycznym świecie, gdzie Ziemia została zniszczona przez asteroidę.. W nowym, niebezpiecznym otoczeniu, które zamieszkują zmutowane insekty, ludzie żyją w ukryciu.. Elwin odkrywa, że jest Posłańcem, którego zadaniem jest odnalezienie banku nasion, zgromadzonych przez słynnego Profesora.. Te nasiona mają kluczowe znaczenie dla przywrócenia naturalnego środowiska na Ziemi.. Problem polega na tym, że Elwin również nie ma żadnych wspomnień, co utrudnia mu realizację misji..

Link do opinii

Dość dawno nie sięgałam po książki, w których akcja toczy się w postapokaliptycznym świecie, a w zasadzie to nigdy nie miałam okazji poznać tego typu literatury osadzonej na naszych rodzimych ziemiach. Ale jak to mówią, zawsze musi być ten pierwszy raz. Byłam ciekawa co do zaoferowania ma autor i w jaki sposób poprowadzi fabułę.


W książce poznajemy tak naprawdę dwóch głównych bohaterów, Daniela oraz Elwina. Daniel w drodze do szkoły znajduje plecak Julki, który postanawia odnieść do jej domu. Okazuje się jednak, że dziewczyna nie wróciła do niego i wówczas wszyscy zdają sobie sprawę, że coś złego się wydarzyło. Niestety Daniel nie pamięta żadnych szczegółów, bowiem wpatrzony był w ekran smartfona i grał w najnowszą grę.
Elwin natomiast zostaje wybudzony z hibernacji, ponieważ zgodnie z przepowiednią miał zostać bohaterem. Budzi się w zupełnie nowym świecie, gdzie insekty urosły do ogromnych rozmiarów, a życie toczy się innym rytmem. Na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo, a ludzie zmuszeni są do ukrywania w bastionach. A na domiar złego Elwin niezbyt wiele pamięta. 


Sam pomysł na fabułę książki jest ciekawy. Znajdują się tutaj zmutowane insekty czy też nowy, bardzo inteligentny gatunek. Autor stara się czytelnikowi zobrazować je dokładnie, wplata w fabułę także ciekawostki o owadach. Czy są wytworem wyobraźni czy realnymi informacji, tego nie wiem, nie znam się na nich, jednak jest to bardzo fajne urozmaicenie poznawanej historii. W książce znajdziemy dobrze zbudowany świat, który z dokładnością jest opisany, a także  przemyślany i nic nie dzieje się przypadkiem. 
Uważam, że odważnym posunięciem jest osadzenie akcji na rodzimych ziemiach, ponieważ nie oszukujmy się, ale postapo powieści w takim wydaniu to raczej rzadki widok. Na zdecydowany plus zasługuje idealne oddanie klimatu takiego świata, który czuć już od pierwszych stron. 


Jednak nie tylko cukierkowo tutaj jest. W książce jest moment, który odebrałam jakby nie został dokładnie przeczytany. Mowa tutaj o przeskoku bohaterów przez most. Wskazane jest, że zjechali na poziomą część mostu, a następnie nie wysiadając z auta obserwowali żuka, któremu nie udało przedostać się przez wyrwę mostu i runął w dół koryta rzeki. I tutaj ze szczegółami opisane jest, że leżał tam w dole na grzbiecie, a bohaterowie bezradnie patrzyli jak kula ulepiona przez żuka spada z mostu wprost na niego. No właśnie, mogli widzieć jak spada kula, ale siedząc w aucie, nie mogli wiedzieć co dzieje się w dole rzeki, fizycznie to niemożliwe.  Dopiski, że kula leciała na spotkanie z brzuchem żuka, sam widok tego stworzenia leżącego tam bezradnie czy dalsze wędrowania jego przez koryto nie mogło się im ukazać, jeśli nie wysiedli z pojazdu. Jak dla mnie to się nie klei. 

Książka skierowana jest w szczególności do nastoletnich odbiorców, którzy myślę, że odnajdą się w tej książce idealnie. Nieco starsi odbiorcy mogą przy niej również dobrze się bawić, jeśli nie mają nic przeciwko młodemu wiekowi wykreowanych postaci. Głównym bohaterem są w końcu nastoletni bohaterowie, sam Elwin ma trzynaście lat. Jak już wspomniałam wykreowanych świat jest ciekawy, a sama fabuła dobrze poprowadzona. Może i nie jest oszałamiająco oryginalna, bowiem opiera się na dobrze znanych motywach jak hibernacja, utrata pamięci czy ratowanie ludzkości, ale mimo wszystko jest interesująca i w świeży sposób stworzona, a przede wszystkim napisana przystępnym i zrozumiałym językiem dla młodego odbiorcy. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - poludnica
poludnica
Przeczytane:2024-10-02, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Postapokaliptyczne science fiction, czyli Elwin 13.

 

Mieliście kiedyś ochotę, potrząsnąć autorem i wykrzyczeć "Dlaczego mi to zrobiłeś?!" 

Ja tak, właśnie czytając Elwina 13. Autorze, wiesz o czym mówię, czytelnikom nie będę spoilerować.

 

Dwóch chłopców z zanikami pamięci, jeden musi uratować świat, drugi, swoją koleżankę. Co ich łączy?

 

Bardzo długo nie czytałam tak dobrego science fiction. Świetnie zorganizowana, dystopijna wizja. Zmutowane organizmy, nowy, inteligentny gatunek (mi osobiście przywodził na myśl Omaticaya, z Avatara, bynajmniej nie z powodu koloru skóry). 

 

Motyw przepowiedni, do tego rymowanej, uwielbiam. Wybraniec, niebezpieczna misja, ratowania świata, wszystkie elementy, które nadają akcji tempa i tajemnicy. Dosyć popularny motyw w science fiction i fantasy ale jak dla mnie idealnie wpasował się w historię.

 

Każdy szczegół i każda postać, ma znaczenie. Nawet kolory. Żadne wydarzenie nie zostało tam "wepchnięte" bezcelowo. Po zapoznaniu się z całą historią, wszystkie "trybiki" łączą się w zaskakujący sposób i składają w logiczną całość. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, w jaki misterny sposób autor to rozplanował.

 

Duży plus za ciekawostki naukowe (między innymi o owadach) wplecione  w fabułę oraz ilustracje w formie szkicu, miło zobaczyć bohaterów okiem autora.

 

Świetnie przedstawione sceny walk. Barwne opisy, trzymają w napięciu I pobudzają wyobraźnię

 

Jako dorosły czytelnik, doceniam młodzieżówki, czytałam ich naprawdę wiele. I czytam, nie powiem, że nie. Uważam, że Elwin 13 jest odpowiedni dla każdej kategorii wiekowej. Nie znajdziemy tu flaków i makabrycznych scen, jak to często bywa w postapo mimo, że nie jest wolna od przemocy i zagrożenia. Nie jest też infatylna i naiwna. Choć odniosłam wrażenie, że niektóre rozważania byłyby idealnym tematem do jak najbardziej dojrzałej dyskusji.

 

Jak dla mnie, plot twist, który zaserwował mam autor jest jak uderzenie w brzuch obuchem. Nagłe, brutalne bum! Nie jestem fanką tego zwrotu akcji, choć muszę przyznać, że został bardzo sprytnie zaplanowany. Po cichutku liczę na to, że powstanie druga część, która go odkręci, bo książka bardzo mnie wciągnęła. Więc spodziewajcie się niespodziewanego.

Link do opinii

Książka Elwin 13 -  400 lat po upadku to fascynująca opowieść, która zręcznie łączy elementy postapokaliptycznej science fiction i thrillera. Od pierwszych stron czytelnik zostaje wciągnięty w dwie równoległe historie - współczesną, dotyczącą porwania Julii i poszukiwań jej przez Daniela, oraz przyszłościową, gdzie Elwin budzi się w świecie zniszczonym przez asteroidę i walczy o odnalezienie zapomnianego magazynu nasion, który może ocalić planetę.

Jednym z największych atutów powieści jest umiejętne budowanie napięcia. Historia Daniela i Elwina toczy się w dwóch różnych czasach, co wzmacnia dynamikę narracji i trzyma czytelnika w ciągłej niepewności. Autor stopniowo ujawnia, jak losy obu bohaterów się przeplatają, co dodatkowo budzi ciekawość i zmusza do refleksji nad ich wzajemnym powiązaniem. Finał historii jest pełen zaskoczeń, co stanowi mocny punkt powieści - fabuła nie idzie w oczywistym kierunku, a zakończenie jest oryginalne i nieprzewidywalne.

Choć fabuła opiera się na dość klasycznych motywach, jak utrata pamięci, wyścig z czasem czy walka o przetrwanie ludzkości, autor zdołał nadać tym wątkom świeżość. Szczególnie interesujące jest połączenie elementów współczesnych z odległą przyszłością, a także subtelna refleksja nad tym, co łączy bohaterów mimo różnicy wieków.

Podsumowując, Elwin 13, 400 lat po upadku to wciągająca lektura, która zaskakuje czytelnika swoją złożoną fabułą i nieoczywistymi zwrotami akcji. Jeśli szukasz książki pełnej tajemnic, wartkiej akcji i nietuzinkowych bohaterów, ta powieść z pewnością spełni twoje oczekiwania.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Smoczy autor
Paweł Gołuch 0
Okładka ksiązki - Smoczy autor

Jak uleczyć pamięć króla? Gdzie ukrył się autor? I jak można go dogonić, skoro wszystko już zostało napisane? Janek i Karolina wyruszają na poszukiwanie...

Smoczy kamień
Paweł Gołuch 0
Okładka ksiązki - Smoczy kamień

Jaki sekret skrywa królewna Karolina?Gdzie udaje się w tajemnicy przed Jankiem? I jaką historię pamięta las, zktórego podobno nikt nie wraca?Janek, świeżo...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy