Kolorowa młodość w szarych czasach PRL-u
Gdańsk, lata 70. XX wieku. W stronę Wybrzeża zwracają się oczy wszystkich Polaków marzących o wolności. Dla Uśki, studentki filologii rosyjskiej na gdańskim uniwersytecie, każdy kolejny rok akademicki okazuje się pretekstem do zaskakujących odkryć. Nowe fakty historyczne, do niedawna skrzętnie ukrywane przez władzę, wstydliwe tajemnice rodzinne, różnice kulturowe, a także… gorące uczucie do syna prominentnego członka partii – wszystko to sprawia, że w życiu dziewczyny nieustannie zachodzą zmiany. Zmiany, które mogą okazać się ważniejsze, niż do tej pory sądziła… Czy będzie potrafiła udźwignąć ich konsekwencje?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-01-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 392
W książce jest przedstawiona historia Uśki, studentki filologii rosyjskiej. Towarzyszymy dziewczynie przez wszystkie lata studiów. Jest też wątek miłosny. Możemy przypomnieć sobie piosenki z dawnych lat, które bardzo lubię. Życie młodych ludzi bez Internetu, bez telefonów komórkowych, czasami również bez telewizji, bo nie wszyscy wtedy takowy odbiornik posiadali.
To jest bardzo spokojna historia, a prawdę mówiąc spodziewałam się po tej książce czegoś więcej. Jakiś emocji, których mi niestety tutaj zabrakło. Brakuje mi czegoś, co mogłoby tę historię ożywić, sprawić, że zaciekawi czytelnika. A niestety miejscami trochę się nudziłam podczas czytania. Nie oznacza to jednak, że książka jest zła. Jest to debiut, a mam nadzieję, że inne książki autorki będą już tylko lepsze:)
Prawdziwy egzamin dojrzałości czeka cię poza murami szkoły Przełom lat 70. i 80. XX wieku to dynamicznie zmieniająca się rzeczywistość, która determinuje...
Przeczytane:2022-04-24,
"Dziewczyna z indeksem" to debiut, którego byłam bardzo ciekawa. Akcja osadzona jest w czasach PRL-u, a ten bardzo lubię w książkach.
Gdańsk, lata 70.XX wieku.
Poznajemy Uśkę, która studiuje filologię rosyjską na Gdańskim uniwersytecie.
Fabuła prowadzi nas przez cały okres studiów Uśki.
Każdy kolejny rok to nowe doświadczenia, nowe przeżycia, nowe odkrycia. To przyjaciele i miłość, której zabraknąć nie mogło.
W życiu studenckim cały czas coś się dzieje. Kolorowy świat tamtego czasu, piosenki i spotkania przy rybce, która lubi pływać 😜
Autorka bardzo dobrze wprowadza nas w tamten czas, kiedy każdy chce wolności, życia całym sobą, korzystania z przywilejów młodości. Świetnie pokazuje tamten szary i smutny okres na przykładzie ówczesnego życia studenckiego. Młodzieńczą naiwność i wiarę, że mogą góry przenosić. Mamy też miłość, która najlepiej smakuje na molo.
Czujemy wiatr we włosach i podziwiamy domki rybackie. Nucimy "Zakochani są wśród nas..."
Zupełnie inny świat w porównaniu z tym do czego dzisiejsza młodzież ma dostęp.
Bardzo przyzwoita historia, bez wartkiej akcji, ale mająca swój urok. Mnie osobiście podobała się. Miła odskocznia od dzisiejszej rzeczywistości.
Jeśli macie ochotę przenieść się w czasy PRL-u polecam powieść.