Charlie zdecydowanie zbyt wcześnie doświadcza okrucieństw losu. Ukochany ojciec popełnia samobójstwo, a dziewczynka nie znajduje oparcia w pogrążonej w żałobie i niemocy matce. Zostaje sama z lękiem i bólem, z ciężarem nie do udźwignięcia. Ucieka w głąb siebie, milknie i wraz z upływem lat staje się całkowicie samotną, smutną dziewczyną. W szkole skrzętnie ukrywa blizny po samookaleczeniach. Zupełnie nie pasuje do wesołych, pewnych siebie rówieśników. I oto pewnego dnia nowa koleżanka zwraca na nią uwagę; szybko rodzi się bliska przyjaźń. Po pewnym czasie Charlie traci przyjaciółkę w tragicznych okolicznościach. Dziewczyna rozsypuje się na milion kawałków, rozpacz wygania ją na ulicę i niemal doprowadza do unicestwienia. Zostaje jednak w porę uratowana i trafia do kliniki pełnej dziewczyn takich jak ona – karzących siebie same za to, że nie potrafią być szczęśliwe. Wkrótce Charlie zaczyna wierzyć, że jej życie ma wartość, a bolesne doświadczenia mogą stać się źródłem siły. Bo nawet kiedy jesteśmy na samym dnie, nie należy tracić nadziei…
Informacje dodatkowe o Dziewczyna w rozsypce:
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2017-03-23
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
9788376865362
Liczba stron: 376
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2023-04-22, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2023,
"Dziewczyna w rozsypce" najpierw mnie zaskoczyła, ponieważ czytałam opis na jakieś mało sprawdzonej stronie i trochę nie oddawał tego, co mnie tam spotkało. Pierwsza część książki była według mnie najnudniejsza. Rozumiałam, że tym wszystkim dziewczynom jest bardzo ciężko, ale jednocześnie był to już ten poziom zniszczenia psychicznego, gdzie dla mnie przestało być czymś, z czym mogę się utożsamić. Pewnie dobrze dla mnie. Kiedy Charlie zaczęła wychodzić na prosto miałam ochotę do niej krzyczęć "No idź na te zajęcia", "Nie rób tego!", ale przed nią była jeszcze pokręcona droga. Nie uważam tej książki za wciągającą, ani nawet wyjątkowo poruszającą, ale też nie żałuje czytania jej. Choć pewnie o niej zapomnę za kilka miesięcy.