Dzienniki japońskie. Zapiski z roku Królika i roku Konia

Ocena: 3.67 (6 głosów)
Inne wydania:
"Dalekie podróże mają to do siebie, że przywozi się z nich zupełnie co innego niż to, po co się pojechało."
Nicolas Bouvier

Piotr Milewski dotarł do Japonii w roku Królika. Akurat zaczęła się pora deszczowa i nad Wyspami na półtora miesiąca zawisła szara zasłona z chmur. W powietrzu unosił się gorzki zapach gnijących wodorostów. Japończycy uznają ten okres za piątą porę roku o nazwie tsuyu, co znaczy – śliwkowy deszcz. Bogowie są wtedy bliżej, ale czy sprzyjają wędrowcom?

Wybrał najbardziej wymagający rodzaj podróżowania. Japonię poznawał samotnie, bez planu, pieniędzy, jeżdżąc autostopem i śpiąc pod gołym niebem. Próbował uchwycić ducha archipelagu i zrozumieć mieszkających tam ludzi, którzy - mimo że gościnni i serdeczni – pozostali dla niego zagadką.

"Dzienniki japońskie" to nie tylko zapis zdarzeń czy spotkań, ale i opowieść o podróżowaniu jako takim: o jego filozofii i sensie, a także piętnie, jakie odciska na świadomości wędrowca.

Informacje dodatkowe o Dzienniki japońskie. Zapiski z roku Królika i roku Konia:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015-04-22
Kategoria: Podróżnicze
ISBN: 978-83-240-2671-5
Liczba stron: 384

więcej

Kup książkę Dzienniki japońskie. Zapiski z roku Królika i roku Konia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dzienniki japońskie. Zapiski z roku Królika i roku Konia - opinie o książce

Avatar użytkownika - lucter
lucter
Przeczytane:2017-05-19, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Przylecieć do dalekiego egzotycznego kraju z plecakiem, niewielkim budżetem i kilkoma kontaktami. Podjąć wielomiesięczną wędrówkę bez planów, oczekiwań - najpierw po Tokio potem do innych miejsc w Japonii. Podziwiam odwagę autora, sama obawiałabym się podjąć takiej wyprawy. Zapiski pełne są melancholii, refleksji nad tym co się widzi ale i co się zyskuje, co zmienia się w człowieku pod wpływem podróżowania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Kominek
Kominek
Ocena: 5, Czytam, Mam,
Przyznam się, że nie dojechałem do końca podróży transsyberyjskiej, a jaką pokusił się Piotr Milewski, jednak 'Dzienniki japońskie' stanowią walor, któremu już od pierwszych stron nie potrafię się oprzeć. I kto wie, być może pewnej podróży dam jeszcze raz szansę. Japonia spojrzeniem autora urzeka, zaskakuje, zadziwia, kusi, intryguje... za mną niespełna sto stron... ale jestem kontent... słowo końcowe bez wątpienia się pojawi... proszę zaglądać :) (...) A nie ma w Japonii nic gorszego niż postawienie kogoś w sytuacji bez wyjścia, naruszenie panującej harmonii i zepsucie dobrego nastroju. To zupełnie tak, jakbyśmy wnieśli ze sobą do salonu zapach nieświeżej ryby. Niby wszyscy się dalej do nas uśmiechają, ale trudno znaleźć kogokolwiek, kto zechciałby z nami zamienić więcej, niż słowo. W Japonii nic bardziej nie zniechęca do stawiania trudnych pytań niż zagrożenie wykluczeniem i obojętnością. One są gorsze niż najsurowsza kara. [s. 71] Premiera książki 22 kwietnia nakładem Wydawnictwa Znak.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Zdzislaw4
Zdzislaw4
Przeczytane:2022-03-11, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - edytka222
edytka222
Przeczytane:2017-10-26, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Literatura polska,
Avatar użytkownika - anoola
anoola
Przeczytane:2015-12-20, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Inne książki autora
Tokio. Opowieści z Dolnego Miasta
Piotr Milewski0
Okładka ksiązki - Tokio. Opowieści z Dolnego Miasta

Drukarz, wytwórca tofu, fryzjer bossa yakuzy, wróżbita, kapłan buddyjski, bezdomny. Co ich łączy? Wszyscy mieszkają w dawnym Dolnym Mieście. Tokio, jedna...

Rok nie wyrok
Piotr Milewski0
Okładka ksiązki - Rok nie wyrok

Skandalizujący reportaż z przymusowego odwyku w towarzystwie czarnoskórych Amerykanów i amerykańskich Portorykańczyków o mocno nadwyrężonej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy