Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2013-06-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Czytając książki, zazwyczaj nie mam czasu na oglądanie telewizji. Jednakże o serialu ‘Dynastia Tudorów’ było bardzo głośno, dlatego zainspirowana tym faktem z przyjemnością sięgnęłam po książkę autorstwa Anne Gracie ‘Dynastia Tudorów. Król , królowa i królewska faworyta’
I tak wkraczamy w XVI wiek, gdzie władcą Anglii jest Henryk XVII, a żoną jego Katarzyna Aragońska. Między tym dwojgiem ludzi staje kobieta- Anna Boleyn, której pojawienie doprowadza do rozpadu małżeńska królewskiego. Cała akcja zostaje kreślona na tle rozłamu kościoła chrześcijańskiego w Anglii do którego doprowadza Marcin Luter.
Jeśli chodzi o kwestie merytoryczne utworu, dokładne opisy zwyczajów na dworze króla, nie jednemu historykowi przysporzą niezłą frajdę. Ponadto, główni bohaterowie zostali idealnie wykreowani przez co czytelnik od razu rozumie ich postępowanie oraz emocje jakie nimi szargają. Właśnie oni tworzą rewelacyjny obraz dworu angielskiego za panowania Henryka Tudora. Liczne spiski dodają charyzmy całej powieści, a wątki miłosne okraszone władzą i lekkością obyczajów nie pozwalają na nudę. Przedstawiona pozycja została napisana na podstawie serialowego scenariusza, dlatego powinna stać się dla miłośników sezonu rozbudowanym uzupełnieniem. Najtrudniejszym zadaniem dla autorki musiał być fakt, że grę aktorską bardzo trudno jest ubrać w słowa by ją odzwierciedlić na papierze. Przyznam szczerze, że Anne Gracie zasłużyła na pochwałę w tej kwestii.
‘Dynastia Tudorów’ może wywołać ogrom emocji. Myślę, że jak najbardziej wiele pozytywnych. Jeżeli chodzi o mnie to, niestety nie są to moje klimaty. Nie jestem fanką powieści historycznych. Mimo, że pozycja jest naprawdę rewelacyjnie napisana, a lekkie pióro autorki pozwala na przyjemne czytanie, nie zostałam do końca przekonana. Stwierdzam, że książka to idealne czytadło dla wszystkich fanów literatury historycznej, których polityka, królestwo, dostojeństwo oraz władza kościoła nie przerażają.
Bardzo chciałam przeczytać też książkę, bo ostatnio zainteresowałam się Dynastię Tudorów i tym okresem historii Wielkiej Brytanii, ale niestety ogólnie mnie rozczarowała. Niestety, jej największą wadą jest to, że została oparta na scenariuszu serialu i bardzo mocno odczuwałam to w trakcie czytania.
Fabuła jest rozwinięta, ale nie ma w niej nic nowego, trzyma się jedynie serialu. Podobały mi się szczegółowe opisy, ale postaci wydawały się bardzo płytkie a autorka skakała od jednego bohatera do drugiego, nie dając zbyt wiele czasu by można było któregokolwiek z nich lepiej poznać. Raczej nie będę kontynuowała tej serii, a sięgnę po normalne powieści opowiadające o historii tego rodu.
Po więcej recenzji zapraszam na mojego bloga http://gwiezdnekroniki.blogspot.com/ :)