Dwa tygodnia na próbę
Tessa Bailey

🎈🎈🎈🎈 Recenzja 🎈🎈🎈🎈

Tessa Bailey " Dwa tygodnie na próbę "
@tessabaileyisanauthor

Wydawnictwo: Muza
@wydawnictwomuza

🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈

" - Jestem zdumiona, ze rozpoznałeś inną ludzka istotę, choć użalanie się nad sobą przesłania ci cały świat.- Georgie westchnęła i usiadła na brzegu łózka, korzystając z okazji, by zapamiętać obraz jego twardych jak beton pośladków..."

"Dwa tygodnie na próbę" to prawdziwa perełka wśród komedii romantycznych..
Autorka stworzyła niesamowicie świeży i lekki klimat, który wciąga od pierwszych stron.. Opowieść jest pełna humoru, który doskonale łagodzi bardziej skomplikowane momenty, dodając uroku całej historii.. Ale również o rozwoju, pożądaniu, zmianach i walce o własne szczęście..

Motyw fake lovers, czyli udawania przez głównych bohaterów, że są parą, to klasyczny zabieg, ale tutaj został wykorzystany w sposób oryginalny i przemyślany.. Przez całą książkę czuć rosnące napięcie między bohaterami, a moment, w którym odkrywają swoje prawdziwe uczucia..

" Dwa tygodnie na próbę " To również opowieść o dążeniu do akceptacji i zmiany sposobu postrzegania samej siebie..Georgie staje w obliczu presji rodziny, ale postanawia podjąć ryzyko i pokazać, że potrafi być silna i niezależna..

Fabuła tej książki skupia się na Georgie i Travisie, dwóch głównych bohaterach, których losy splatają się w emocjonalny sposób.. Autorka ukazuje ich wewnętrzne konflikty, niepewności i ewolucję, co sprawia, że czytelnik może głęboko wczuć się w ich sytuację.. Chemia między nimi jest paląca, a ich zmieniające się relacje i walka o swoje sprawiają, że fabuła staje się coraz bardziej porywająca..

Bohaterowie drugoplanowi również dodają głębi historii, tworząc barwny i wielowymiarowy świat, który przyciąga czytelnika do dalszego poznawania ich losów i emocji..

Ta historia ukazuje, jak ważne jest odważne podejmowanie decyzji i realizowanie swoich marzeń, nawet w obliczu oporu czy wątpliwości innych.. Georgie dąży do przełamania stereotypów i udowodnienia swojej wartości - to inspirujący przekaz o sile wewnętrznej i determinacji..

" - Kiedy przyszłam do twojego mieszkania po raz pierwszy, powiedziałeś, że wracając tu po rzekomej porażce, stałeś sie jak twoj ojciec.
- Pokręciła głową. -Nie tylko mówisz mi, ale i sprawiasz, ze czuje sie ważna... Jak możesz myśleć że nie masz potencjału na bohatera, na boisku i poza nim?..."

Georgie, która pracuje jako klaun na dziecięcych przyjęciach urodzinowych, ale jest niezadowolona z tego, jak ją traktuje rodzina, nadal widząc ją jako małą dziewczynkę.. Pomimo prób zmiany tego obrazu poprzez zakup domu, sytuacja się nie zmienia.. Georgie postanawia udowodnić swoją siłę i niezależność, min. poprzez plany związane z Travisem, bratem swojego przyjaciela.. Wkrótce zaczyna pomagać Travisowi w nietypowy sposób, próbując go pobudzić do działania.. Plan Georgie udawania związku ma na celu spełnienie ich osobistych celów: dla niej to próba przełamania wizerunku dziecka w oczach rodziny, dla niego możliwość zdobycia nowej pracy.. Travis początkowo niechętnie podchodzi do pomysłu, ale ostatecznie zgadza się na udawanie związku z Georgie..

RECENZJA

„DWA TYGODNIE NA PRÓBĘ”

AUTOR: Tessa Bailey
@tessabaileyisanauthor

Wydawnictwo MUZA SA
@wydawnictwomuza

„Cisza stała się głośna, gdy się zjawiłaś i odeszłaś”.

„Umysł Georgie ledwo był w stanie funkcjonować w obliczu takiej namiętności. Takiej intensywności doznań Jej zmysły zmieniły się w niezapisane kartki, które nie znały dotyku ani smaku”.

„Dwa tygodnie na próbę” to świeża, bardzo lekka, fascynująca, pikantna, rozgrzewająca zmysły, pełna humoru i emocji komedia romantyczna, która mnie zachwyciła. Otulona małomiasteczkowym  klimatem, sporą dawką humoru, który łagodzi, trudniejsze wątki. Książka z motywem fake dating, w której główni bohaterowie udają, że parą, jednak z czasem wybuchają pomiędzy nimi uczucia. To opowieść, w której zobaczymy jak trudna przeszłość, skomplikowane relacje rodzinne, i jak ludzie postrzegają człowieka, zaszufladkowanie i osądzanie, wpływają na życie bohaterów. A traktowanie w obcesowy sposób, bycie niedocenianą, obniża poziom własnej wartości.
Bardzo podobało mi się to, że relacja pomiędzy bohaterami, rozwija się stopniowo, dojrzewa niepospiesznie,  by uczucie wybuchło ze zdwojoną siłą. Poznają siebie nawzajem takimi,  jacy są. Nic nie jest wymuszone, nadając, tej historii realizmu. Ta historia wręcz ocieka pożądaniem, pikantnymi scenami. Ciekawym wątkiem jest przedstawienie klubu, który założyły kobiety, by walczyć o swoje marzenia.
Fabuła książki wciągająca, doskonale poprowadzona przez autorkę, pełna utarczek słownych, zabawnych dialogów.
Akcji książki rozgrywa się niepospiesznie, wszystkie watki splatają się w spójną całość,  wciągając nas w historię.
Tessa Bailey w niezwykle ciekawy sposób porusza tematy życiowe, relacje między ludzkie. 
Autorka ma lekkie, swobodne i przyjemne pióro, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko. Spędziłam z nią bardzo przyjemnie czas.

Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów, Georgie i Travisa, dzięki czemu możemy idealnie wczuć się w ich sytuację, zobaczyć ich myśli i przeżywane emocje.

Bohaterzy świetnie wykreowani, wyraziści, różnorodni, barwni, wielowymiarowi. Bohaterzy drugoplanowi również bardzo dobrze nakreśli i sporo wnoszą do tej historii. Kreacja Georgie  i Travisa, wręcz urzeka, wydają się z pozoru różni, ale łączy ich znacznie więcej, przede wszystkim niepewność, która głęboko się w nich zakorzeniała.
Chemia pomiędzy Georgie a Travisem wyraźnie wyczuwalna, a pożądanie wręcz parzy. Widać duże zmiany, które zachodzą w ich życiu, w nich samych, otwierają się na nowe, zaczynają walczyć o swoje.

Travis to skomplikowany mężczyzna.
Kiedyś zbyt pewny siebie, wspaniały sportowiec, lokalna  gwiazda baseballu, a teraz
po kontuzji stał się zagubiony, jego tożsamość została rozerwana na strzępy, i nie może pogodzić się z tym co go spotkało, pogrążył się w otchłani. Od zawsze był baseballistą, a gra płynęła w jego żyłach. Teraz uważa, że jest nikim. Nigdy nikt się o niego nie troszczył. Duchy przeszłość, nie pozwalają mu uwierzyć, że zasługuje na miłość, aby zapuścił korzenie. Pojawienie się w jego życiu Georgie, zmienia wiele w jego życiu. Pomału zaczyna rodzić się w nim chęć zmiany i zaczyna dostrzegać, że zasługuje na wiele więcej. W dodatku odkrywa, to wspaniała, seksowna kobieta, która zasługuje na wszystko, jednak obawia się, że on nie może jej tego dać.

Georgie to charakterna, uśmiechnięta młoda kobieta, która jest niedoceniana przez wszystkich. Spędziła całe swoje życie,  schowana pod makijażem klauna i skarbami z wyprzedaży garażowej, gdy pokazuje nową siebie, po raz pierwszy w życiu poczuła się pewniejsza i ładniejsza. Zaczyna nowy etap w życiu.
Od lat zauroczona i kochała się w Travisie. Akceptuje go takim, jakim jest i zmieniając go wciąż na lepsze.

„Zdjął okulary przeciwsłoneczne i wtedy zobaczyła jego oczy, wpatrujące się w nią intensywnie, jakby była tysiąc elementową układanką i przyprawiające ją o poczucie spustoszenia w klatce piersiowej”.

Georgie ma intrygującą pracę,  w której czuje się dobrze i się w niej spełnia, pracuje jako klaun na dziecięcych przyjęciach urodzinowych. Rodzina traktuje ją jak małą nienośną dziewczynkę, bez szacunku, nie dając prawa głosu.
Myślała, że kiedy kupi dom, rodzina w końcu zaczną ją traktować jak dorosłą, jednak ponownie niemiło się rozczarowała.
Georgie Castle wiedząc, że Travis Ford stacza się, każdego dnia coraz bardziej zamierza postawić go na nogi w dość specyficzny sposób. Przychodzi do jego domu, obrzuca go popsutym jedzeniem i mówi mu parę słów do zrozumienia, aby się ogarnął, ponieważ osiągnął, już to zamierzał i wie, że niesprzyjające okoliczności popsuły mu szyki, ale może podjąć kolejną próbę,  zdobywać kolejne cele i ma jeszcze bardzo dużo do zaoferowania.
Wpada na szalony pomysł i namawia Travisa, by udawali, że się ze sobą spotykają. Wtedy mają okazję upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. On dostanie posadę komentatora, a ona ma nadzieję, że jej rodzina, wszyscy wokół przestaną widzieć w niej nieznośne dziecko. Travis początkowo nie chce się zgodzić na jej propozycję, ale ostatecznie się zgadza?

-Czy układ między Georgie a Travisem się powiedzie?
-Do czego ich ta niebezpieczna gra doprowadzi?
-Czy Georgie sięgnie po swoje po swoje marzenia i je spełni?
-Czy Travis stanie się lepszą wersją siebie?

Polecam.

💟Powieść jest niesamowitą historią relacji dwójki osób różniących się od siebie-znanego sportowca o reputacji niegrzecznego chłopaka i spokojnej dziewczyny pragnącej żyć po swojemu. Oboje znają się od lat,wiedząc dużo o sobie.Zawarty układ ma przynieść duże korzyści.Nie przewidzieli,że może chodzić o coś więcej…

💟W czasie czytania poznajemy przeszłość bohatera i wiążące z nią traumy od której ciężko zapomnieć.To rzutuje na trudnościach w nawiązywaniu długotrwałych relacji.Świat Travisa w jednej chwili runął jak domek z kart i nadeszła chwila z rozliczeniem się z przeszłością…

💟Historia zaskakuje dojrzałością bohaterki i jej ogromnej motywacji,by stać się w oczach najbliższych poukładaną osobą.To zyskuje na podziw,bo nie idzie się na skróty,lecz podąża za swoimi marzeniami.

💟Historię czyta się z uśmiechem na twarzy.Bohaterowie potrafili rozśmieszyć i jednocześnie mogliśmy widzieć przemianę Travis’a,dzięki której staje się lepszy.Jego powracająca przeszłość dała nutki niepewności oraz walki z sobą samym i zrozumienia tego,co,jest lepsze.Warto wspomnieć o drugoplanowych postaciach i ich wpływ na losy postaci.Również stworzona „Liga Kobiecej Solidarności”jest wspaniała inicjatywa kobiet,by miały wsparcie innych osoby!

💟Powieść jest świetną historią z nutą pikanterii i nieziemskiej rozkoszy.
Koniecznie powinniście ją przeczytać!
P O L E C A M

Cisza stała się głośna, gdy się zjawiłaś i odeszłaś".

,,Umysł Georgie ledwo był w stanie funkcjonować w obliczu takiej namiętności. Takiej intensywności doznań Jej zmysły zmieniły się w niezapisane kartki, które nie znały dotyku ani smaku".

Georgette Castle od zawsze była dla Travisa Forda młodszą siostrą jego najlepszego przyjaciela, Stephena.  

Teraz pracuje jako klaun ba imprezach dla najmłodszych i niedawno kupiła mały domek, który choć wymaga remontu jest jej azylem. 

On sam zaś swoje życie związał z baseballem i szło mu naprawdę dobrze ,aż do dnia w którym doznał poważnej kontuzji , co sprawiło, że młody mężczyzna całkowicie się załamał i przestał o siebie dbać. 

Tymczasem Georgie nie tylko nie pozwala chłopakowi na użalanie się nad sobą i wyciąga w jego stronę pomocną dłoń. Nie szczędzi mu przy tym gorzkich słów.  

Kilka dni później do byłego sportowca dzwoni jego agent i proponuje mu pracę komentatora. 

Jest tylko jeden warunek - Ford musi odbudować swój wizerunek i pozbyć się łatki playboya. 

Ona z kolei pragnie by jej bliscy zaczęli traktować ją poważnie, a jednym z kroków w dorosłość ma być umawianie się na randki.  

Czy nastoletnia miłość może się sprawdzić w życiu? 

Czy tej dwójce jest pisane szczęśliwe zakończenie?

Bardzo lubię pióro autorki i tu też szybko odnalazłam się w historii. 

W Port Jefferson wszyscy się znają , jednak społeczność jest bardzo zróżnicowana.  

Szybko polubiłam głównych bohaterów a ich przekomarzanie było naprawdę zabawne i pełne humoru. 

Nie brakuje jednak tematów trudnych, takich jak traumy z przeszłości i syndrom młodszej siostry czy skomplikowane relacje rodzinne. 

Otrzymałam bardzo komfortową , pełną miłości i pikanterii lekturę, którą przeczytałam jednym tchem.