Drapieżcy


Tom 3 cyklu Stracone dusze
Ocena: 4 (2 głosów)

Dziewczyna ze szkarłatnym znamieniem na twarzy mieszkała samotnie w domu pod lasem. Nazywali ją córką czarownicy; prześladowali, wyśmiewali i upokarzali. Tamtej nocy, kiedy dopadło ją trzech zwyrodnialców, nie było nikogo, kto mógłby ją uratować. Jej życie zgasło niespostrzeżenie i nikt nie zauważył, że zniknęła… Czas mijał i napastnicy zaczęli się czuć bezkarnie. Ale ktoś jednak odkrył, co się stało. Ktoś, kto zapalił przed jej domem znicz w kształcie serca. Ktoś, komu jej brakowało. Nieco później w miasteczku zdarzyło się coś, co sprawiło, że bestialska zbrodnia wyszła na jaw, a sprawcy zaczęli panikować, tracąc grunt pod nogami. Tamtej nocy, kiedy wdarli się do jej sypialni i zawlekli ją nad pobliskie jezioro, było ich trzech. Kilka dni później zostało już tylko dwóch. Ale czy dopadnie ich ręka sprawiedliwości? I czy zbrodnia, której ofiarą padła dwudziestokilkuletnia Irena Wilczyńska pociągnie za sobą kolejne dramaty? Co zrobią zdesperowani mordercy wiedząc, że lada moment policja zacznie deptać im po piętach? W ”Drapieżcach” ścieżki bohaterów splatają się w łączącą ich dramatyczne losy wspólną historię, a spirala przemocy nakręca się do ostatnich stron. Nikt nie jest całkowicie bez winy, a każdy może paść ofiarą tych, którzy polują nocą – złych ludzi i ich równie podłych zamiarów.

Informacje dodatkowe o Drapieżcy:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2019-03-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788327642875
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Drapieżcy
Język oryginału: polski
Ilustracje:brak

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Drapieżcy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Drapieżcy - opinie o książce

Avatar użytkownika - aaniaa1912
aaniaa1912
Przeczytane:2021-10-17,

Dopiero w zeszłym miesiącu poznałam twórczość Darii Orlicz i jej cykl „Stracone dusze”. Dwie pierwsze części bardzo przypadły mi do gustu i nie wyobrażałam sobie, aby nie sięgnąć po kolejną. Tak w moje ręce wpadła część trzecia, czyli „Drapieżcy”. Byłam ciekawa czym tym razem zaskoczy mnie autorka. Pełna nadziei na dobrą lekturę zabrałam się za czytanie.

Akcja książki „Drapieżcy” dzieje się niedługo po zakończonych wydarzeniach z książki „Martwe dusze”. Jeden wątek toczy się dalej, ale mamy także nowe. Spotkałam nowych bohaterów i nowe trupy. Z wielką chęcią przypatrywałam się śledztwu jakie prowadzili policjanci. Jednak to nie jest jedyna dobra rzecz w tej książki. Polubiłam to, że autorka nie omija drastycznych i obrzydliwych scen. Podczas czytania wydarzeń przesiąkniętych przemocą aż dreszcz obrzydzenia przeszedł przez moje ciało. Autorka zdecydowanie potrafi władać językiem i opisuje doskonale sceny z życia policjantów, ale i też przestępców.

„Drapieżcy” to było moje kolejne bardzo udane spotkanie z twórczością pani Orlicz, która zdecydowanie zyskała kolejną fankę. Lubię kryminały, które nie boją się pokazać tych bardziej drastycznych scen. Mimo nieprzyjemnych wydarzeń tę książkę czyta się bardzo lekko i szybko, a to wszystko dzięki stylowi jakim posługuje się autorka. Jestem zachwycona i zaciekawiona z czym spotkam się w kolejnej części.

Link do opinii

Sprawiedliwość nie zawsze jest możliwa. Czasem sprawcy zła potrafią ukryć swoje zbrodnie i żyć... jak gdyby nic takiego się nie stało, jakby czyjeś życie nie zostało złamane. Nie uwzględniają tylko jednego, od tej pory zawsze będą musieli mieć się na baczności.


Była inna, nielubiana, dziwna... To wystarczyło, by trzech zwyrodnialców wydało na nią wyrok, by stało się coś, co nigdy nie powinno mieć miejsca. Irena zniknęła, a wraz z nią ta szczątkowa uwaga, którą na siebie ściągała. Sprawcy poczuli się bezkarni, nikt nie wiedział o tym, co zrobili. Czy aby na pewno? Pewnego dnia pod domem Ireny zapłonęły znicze, a następnego jeden ze sprawców już nie żył. Poczuli strach, poczuli się jak w pułapce. Spirala przemocy dopiero się rozkręca...

„Drapieżcy” trzeci tom cyklu Darii Orlicz, w pełni niezależny od poprzednich. Każda część jest oddzielną sprawą, więc nawet jeśli nie czytaliście poprzednich, spokojnie możecie sięgnąć po ten tom. Oczywiście zachęcam do zachowania kolejności chronologicznej, wątki osobiste są kontynuowane, tak samo, jak drugie śledztwo porusza wątek wcześniej wprowadzonego bohatera, jednak jeśli nie macie takiej możliwości, „Drapieżnicy” będą dla was kompletną i pełną historię.

Tytuł w całości utrzymuje charakter serii, tak jak i wcześniej, jest mrocznie, krwawo i niebezpiecznie. Autorka demaskuje przed nami mroczne oblicze człowieczeństwa i konfrontuje ze złem. Nie takim „mistycznym”, ale tym zupełnie codziennym. Opisane przez nią historie mogłyby mieć miejsce i na jakiś czas nakręcić sprzedaż gazet. To właśnie to jest w nich najbardziej przerażające.

Link do opinii

"Drapieżcy", "Cudze grzechy" Daria Orlicz

 

Kolejne dwa tomy cyklu za mną. 

Morderstwa, porwania, narkotyki. Problemy osobiste i dramaty policjantów, które mają wpływ na ich pracę. Za niektóre słabości mogą zapłacić życiem.

Link do opinii

"(…) wszyscy, którzy ostatnio ją otaczali, byli jak drapieżne nocne zwierzęta. Żerowali, kiedy inni szli spać. Zarabiali na ludzkiej naiwności, samotności, ciekawości i strachu".

 

 


 
Zło czai się wszędzie. W centrach wielkich miast oraz w małych, prowincjonalnych miasteczkach. Zło nie ma imienia, płci, wieku ani narodowości. Drzemie w każdym z nas, bez względu na to, jak mocno byśmy się wypierali jego istnienia. O złu trzeba umieć pisać, a Daria Orlicz z pewnością umie to robić w dobrym stylu.


Daria Orlicz to pseudonim Katarzyny Misiołek, znanej także jako Olga Haber, absolwentki filologii polskiej ukończonej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie. Autorka kilka lat swojego życia spędziła w Rzymie, który jest jej szczególnie bliski. Interesuje się turystyką, psychologią, medycyną niekonwencjonalną i tarotem.


 
Do domu samotnie mieszkającej dziewczyny ze szkarłatnym znamieniem na twarzy, włamują się trzej mężczyźni, którzy ją gwałcą, a potem bez litości zabijają. Kilka dni później, jeden z oprawców, nie mogąc poradzić sobie z wyrzutami sumienia, popełnia samobójstwo. Zbrodnia przez dłuższy czas nie zostałaby odkryta, gdyby ktoś nie zapalił przed domem ofiary znicza w kształcie serca. Śledztwo rusza pełną parą, odsłaniając mroczną stronę duszy człowieka.


 
Daria Orlicz rozpoczyna trzeci tom serii pt. "Stracone dusze" mocną sceną gwałtu i zabójstwa dwudziestokilkuletniej Ireny Wilczyńskiej, która zapowiada wątek przewodni całej książki i jednocześnie dotyka tematu pobudzania agresji w większej grupie osób. Autorka tym samym, pokazała mechanizm wpływu grupy na jednostkę, bowiem wśród oprawców jest jeden, który nie chce robić większej krzywdy młodej dziewczynie, a jednak pod wpływem głównego agresora, ulega, przypieczętowując tym samym swój przyszły los. To obraz dość ciekawy z punktu widzenia psychologii.


 
Najnowsza powieść autorki traktuje w głównej mierze nie o tym, jak trudno jest wybrać pomiędzy dobrem, a złem, tylko o tym, jak trudny jest wybór między złem, a złem. I to zarówno w kontekście samotności, jak i prostytucji, czy też ujawnienia niewygodnej prawdy. Bohaterowie, stojący po dwóch stronach barykady, zmagają się z takim dylematem, dla którego nie ma dobrego rozwiązania.


 
"Drapieżcy" to kontynuacja serii, warto więc wspomnieć o tym, że w fabule pojawia się zupełnie nowy bohater, a mianowicie Jeremi – policjant przeniesiony ze Szczecina, który zajmuje biurko Bugaja. Mężczyzna ten przynosi swoją postawą swoistą świeżość fabularną oraz własne problemy, zaakcentowane w książce. Jestem przekonana, że to postać z dużym potencjałem, której możliwości jeszcze nie poznaliśmy w pełni.


 
Myślę, że warto znać dwie poprzednie części tej serii dla samego zrozumienia wątków dotyczących losów stałych bohaterów, aczkolwiek dla postaci samej warstwy kryminalnej, nie jest to konieczne. Sięgając po "Drapieżców" należy pamiętać o tym, że to mocna proza, nie idąca na jakikolwiek kompromis.

 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2019-05-09, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, czytam regularnie, Egzemplarz recenzencki,

Listopad 2018 – Diabelski młyn; Styczeń 2019 – Martwe dusze; Maj 2019 – Drapieżcy. Pół roku i już trzecia część cyklu Stracone dusze Darii Orlicz. Jestem pewna, że nie wszyscy znają Darię, ale więcej osób kojarzy Katarzynę Misiołek. Tak się składa, że to jedna i ta sama osoba, tylko że jako Misiołek pisze powieści społeczno-obyczajowe, natomiast jako Orlicz pokazuje czytelnikom swoją ciemniejszą stronę, pisząc mroczne kryminały.
Dziewczyna ze szkarłatnym znamieniem na twarzy mieszkała samotnie w domu pod lasem. Nazywali ją córką czarownicy; prześladowali, wyśmiewali i upokarzali. Tamtej nocy, kiedy dopadło ją trzech zwyrodnialców, nie było nikogo, kto mógłby ja uratować. Jej życie zgasło niepostrzeżenie i nikt nie zauważył, że zniknęła... Czas mijał i napastnicy zaczęli się czuć bezkarnie. Ale ktoś jednak odkrył, co się stało. Ktoś, kto zapalił przed jej domem znicz w kształcie serca. Ktoś, komu jej brakowało.


I znów wracam do małego nadmorskiego miasteczka, gdzieś w okolicach Szczecina. I znów spotykam poznanych wcześniej bohaterów, z którymi zdążyłam się już zżyć. Niestety nie będzie wśród nich jednego z policjantów, Krzysztofa Bugaja, do którego przylgnęła łatka babiarza. Nie będzie go, bo został brutalnie pozbawiony życia na końcu Martwych dusz. Zamiast niego pojawia nowy gliniarz, przeniesiony z innej jednostki, Jeremi. Będzie mu ciężko zająć miejsce po zmarłym i stać się częścią zespołu. Inni policjanci muszą przyzwyczaić się do nowego kolegi, a tymczasem nierozwiązana pozostaje sprawa morderstwa Krzysztofa.


Autorka przyzwyczaiła nas czytelników do tego, że w jej kryminałach dużo się dzieje. Tym razem też nie jest inaczej. Oprócz sprawy śmierci Bugaja, mamy okrutne morderstwo młodej kobiety, która przed śmiercią została brutalnie zgwałcona. Orlicz porusza też temat prostytucji, dopalaczy, samobójstwa. A wszystko spowite jest w smutku powstałym po stracie przyjaciela i w samotności, którą każdy przeżywa na swój sposób.


Drapieżcy to naprawdę niezła kontynuacja cyklu. Tylko po skończeniu książki nasuwa się pytanie: i co dalej? Czy coś jeszcze będzie? Czy to koniec? A ten koniec następuje tak szybko. Nawet nie zauważyłam, a już doszłam do ostatniej strony. Książka praktycznie czyta się sama, a my wykonujemy tylko jeden, powtarzający się ruch, przewracając kolejne kartki. Nie wiem czy powstanie kolejna część, ale mam cichą nadzieję, że tak. W końcu nie bez powodu zostaje uzupełnione puste miejsce po Bugaju. A poza tym Jeremi w tej części nie miał za dużo do roboty, więc należy dać mu szansę na rozkręcenie się. Tym bardziej, że zaczyna bratać się kolegami po fachu.


Drapieżcy to ciekawy i budzący niepokój kryminał, otulony mroczną, duszną atmosferą. Plusem książki jest dobrze nakreślone tło psychologiczne oraz wykreowanie takich bohaterów, którzy nie są wyidealizowani. Postaci powołane do życia przez Orlicz są takie prawdziwe i mają normalne ludzkie problemy. Jestem pewna, że niejedna osoba mogłaby się utożsamiać z którymś z nich.


Najnowsza część cyklu Stracone dusze, tak jak jej poprzedniczki, jest książką, którą trudno odłożyć w trakcie lektury. Szczerze przyznaję, że miałam trudności żeby się z nią rozstać, choć na chwilkę, a spać poszłam grubo po drugiej w nocy. Nie chcecie zarwać nocy, jak ja? Proponuję zacząć czytać wcześniej, nie późnym wieczorem. A ja nawet gdybym miała w ogóle się nie kłaść, to i tak sięgnę po kolejny tom cyklu.

Link do opinii
Inne książki autora
Jedna z nas musi umrzeć
Daria Orlicz0
Okładka ksiązki - Jedna z nas musi umrzeć

Mroczne afrykańskie rytuały zadomowiły się na Mazurach. W malowniczej Ostródzie przepada bez wieści młoda dziewczyna, której instagramowe konto śledzi...

Topielice
Daria Orlicz0
Okładka ksiązki - Topielice

Mroczna opowieść o ludziach, którzy z premedytacją i szokującym okrucieństwem krzywdzą innych Kto zamordował piękną blondynkę, której zwłoki znaleziono...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy