Dotyk łajdaka
Mia Marlowe

"Dotyk łajdaka" to drugi tom trylogii Mii Marlowe. Tym razem poznajemy Jacoba, który jest kuzynem bohaterki z "Dotyku złodziejki" - Violi. Jacob, podobnie jak ona, posiada nadprzyrodzoną moc. Jest wrazliwy mentalnie na metale, w związku z czym nawet do gospody zabiera własne sztućce. aż pewnego dnia na jego drodze pojawia się śliczna wdowa... Ta część utrzymana jest w podobnym tonie jak poprzednia. Sceny erotyczne są soczyste, ale daleko im do hasła, które widnieje na okładce. W porównaniu do tomu poprzedniego tutaj mi czegos zabrakło. Odnoszę wrażenie, że akcja jest mniej dynamiczna, bardziej powolna. Ale także szybko się go czyta i potrafi wciągnąć.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Mia Marlowe ukazała światu w 2013 r. swoją drugą erotyczną powieść - ,,Dotyk łajdaka". Zgodnie z zapowiedziami autorki sceny miłosne miały zostać przez nią nakreślone z takim żarem, że całe strony miały zająć się ogniem. Czy tak jest w rzeczywistości? Zdania są podzielone. Lady Julianne Cambourne nie wierzy w samobójstwo swojego męża, który został znaleziony martwy ze sztyletem w sercu. Wkrótce odbiera list od osoby, która jest zainteresowana kupnem sześciu sztyletów z kolekcji jej męża. Kobieta z powodu problemów materialnych, postanawia sprzedać eksponaty, jednakże do kompletu brakuje jej jednego. W tym celu wynajmuje Jacoba Prestona - mężczyznę, nie mającego dobrej sławy w wyższych sferach ze względu na swoje życie erotyczne, które wiedzie z mężatkami. Między Julianne a Jacobem szybko wybucha gorący romans. Wkrótce okazuje się, że lady nie jest w stanie zapłacić za swoje zlecenie. Jacob jednak pierwszy raz, wraz z pożądaniem, czuje miłość, dla której jest gotów wszystko poświęcić. Nieboszczyk miał w swoich zbiorach manuskrypt, który zawiera jedynie fragment zagadki - jak odnaleźć brakujący sztylet. Aby uzyskać brakującą część Julianne przychodzi na tajne zebranie druidów, podczas którego dochodzi do orgii. Kobieta, spełniona w łóżku, nie ulega pokusie, i wraz z Jacobem odnajduje manuskrypt. Na ich drodze staje Wielki Mistrz, który chce uniemożliwić ucieczkę, lecz bezskutecznie. Dzięki pomocy przyjaciela, doktora Snowdona, Jacob i Julianne odszyfrowują manuskrypt, co pozwala im odnaleźć sztylet, który bardzo oddziałuje na Jacoba. Mężczyzna posiada niezwykły dar - odczuwania metali, które odpowiadają mu swoją historię. Wraz z wizjami przychodzi ogromne cierpienie. Julianne postanawia nie sprzedawać sztyletów, gdyż wie, że obdarzone są złą mocą. Sprawy zaczynają się komplikować, gdyż sir Malcolm - Wielki Mistrz- porywa pracownika Jacoba - młodego chłopca na posyłki - Gila. Kobieta, mająca w dzieciństwie problemy materialne, identyfikuje się z gminem, dlatego postanawia oddać mistrzowi to, o co prosi. Czy Gil zostanie uwolniony, a ukryte sztylety wydobyte z grobu męża Julianne? Czy sir Malcolmowi uda się uzyskać władzę nad światem? Czy jednak to dobro zatriumfuje nad światem? Konwencja książki nie jest zaskakująca. Podobne historie czytałam wielokrotnie. Autorka chce się jednak bronić szczegółowymi opisami przeżyć seksualnych bohaterów. Czy słusznie? Mnie do nich nie przekonała. Na podstawie tych opisów można wysnuć ciekawy wniosek na temat autorki, która zbyt bardzo pragnie, aby mężczyźni byli jak kobiety w odczuwaniu przeżyć miłosnych. Niech się lepiej seksuolog nie wypowiada, bo z Jacoba - kochanka wszech czasów - wyjdzie mężczyzna mający problemy w łóżku. Plusem książki jest na pewno ładny język, co sprawia, że się ją bardzo szybko czyta. Podoba mi się również sceneria XIX - wiecznego Londynu. Książka dobra dla tych kobiet, które mają kilka wolnych chwil, by poświęcić je niezobowiązująco na czytanie.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Świetnie czytało mi się tę powieść. To romans historyczny w pełnej krasie. Fabuła interesująca, romans kwitnie aż miło, smaczku dodają sceny erotyczne, zakończenie trochę tendencyjne, ale czy to ważne? Kolejny raz świetnie się bawiłam czytając powieść Mii Marlowe.Kto szuka odprężenia i miłej, wakacyjnej lektury, "Dotyk łajdaka" będzie jak znalazł. http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/07/dotyk-ajdaka-mia-marlowe.html

(Kliknij aby rozwinąć opinię)