Oskarżona o morderstwo Casey Cox nadal ucieka. Poszukiwania, które rozpoczęły się od znalezienia śladów pozostawionych przez nią na miejscu zbrodni, rozwijają się na jeszcze większą skalę, podczas gdy Casey coraz trudniej znaleźć kryjówkę. Twarz dziewczyny ukazuje się we wszystkich wiadomościach, a przebrania przestają wystarczać, by ukryć tożsamość. To tylko kwestia czasu, zanim ktoś ją rozpozna.
Dylan Roberts, detektyw, który uczestniczy w poszukiwaniach Casey, staje się teraz jej jedyną nadzieją. Przerażające zamachy na jego życie mogą doprowadzić do tego, że dziewczyna przestanie się dłużej ukrywać. Rozpoczyna się wyścig z czasem o życie obojga, a ujawnienie, kto jest prawdziwym mordercą, okazuje się jeszcze bardziej skomplikowane, niż sądzili. Gromadząc dowody, które mają obciążyć ich wrogów, Dylan i Casey zbliżają się do siebie, jednak ta relacja ma swoje konsekwencje. Czy jedno z nich będzie musiało poświęcić życie, żeby chronić to drugie?
W Dopóki żyję Terri Blackstock zabiera nas w jeszcze jeden emocjonujący pościg, który jest rewelacyjnym zakończeniem serii Dopóki biegnę.
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2019-02-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Dopóki żyję … to już ostatni tom z cyklu Dopóki biegnę, będący wyśmienitym zwieńczeniem całej emocjonującej serii.
Casey Cox – oskarżona o zabójstwo swojego przyjaciela Brenta - nadal ucieka. Nieustannie zmienia tożsamość, wygląd, maskuje się na rozmaite sposoby. Poszukuje jej cała krajowa policja, poszukiwania zataczają coraz szersze kręgi. W telewizji są nadawane komunikaty o jej poszukiwaniach i nagrodach za ujawnienie miejsca jej pobytu. Coraz trudniej jest jej się ukryć. Ma już dość tych ciągłych przebieranek, ucieczek, jest już zmęczona, tak jej się marzy chwila spokoju i odpoczynku. Ale nic nie zapowiada, aby tak miało być …
Dylan Roberts, detektyw, wraz z policją uczestniczy w jej poszukiwaniach. A tak naprawdę to szuka Casey, aby ją uchronić przed prawdziwymi sprawcami śmierci Brenta. Policja domyśla się, że Dylan jest w zmowie z Casey i jej pomaga w ukryciu się. Mając takie informacje, ktoś próbuje nastraszyć detektywa, mają miejsce niebezpieczne zdarzenia zmierzających do przestraszenia Dylana. Jeżeli się przestraszy to może ujawni, gdzie jest Casey? Wieczna ucieczka Casey i jej poszukiwanie przez Dylana zbliżają ich do siebie. Ale czy jest możliwe, aby uciekająca obdarzyła uczuciem detektywa, który ją poszukuje? A może on ma inne zamiary? Pomaga policji, więc po czyjej jest stronie?
Casey oczywiście twierdzi, że jest niewinna i za zabójstwem stoją inne osoby. Musi mieć dowody na poparcie swoich słów. Stara się gromadzić dowody, ale czy wystarczą one, aby udowodnić winę prawdziwym przestępcom? Oni są szalenie sprytni i zawsze chcą być o krok przed nią. Giną świadkowie, którzy mogliby pomóc Casey w przekonaniu policji w jej wersji wydarzeń. Atmosfera gęstniej, robi się gorąco, przelewa się krew …
Terri Blackstock miała świetny i nietuzinkowy pomysł na cały cykl. Napisała szalenie porywające powieści, każda następna była jeszcze lepsza od poprzedniej. Ostatnia to prawdziwa perełka.
Dopóki żyję … to z jednej strony nieustanna ucieczka, a z drugiej pogoń. Największym wrogiem, a zarazem sprzymierzeńcem jest czas. Jego ciągle brakuje, on ucieka, biegnie w nieustraszonym tempie, manewruje bohaterami, ma zasadniczy wpływ na kształt wydarzeń.
Główna para bohaterów, a zwłaszcza Dylan, to ludzie wielkiej wiary. Szukają oparcia i pomocy u Boga, powierzają Jemu swoje rozterki i wątpliwości, szukają u Niego wsparcia.
„Życie było trudne i miało stać się jeszcze trudniejsze. Jednak wiedziałam, że cokolwiek czekało mnie w przyszłości, On wyposaży mnie do tego, żeby przez to przejść”.
„- Pamiętasz, jak mi powiedziałeś, żebym szukała Boga? Żebym próbowała dostrzec Jego działanie?
-Tak.
Otarłam łzę z policzka.
- Zobaczyłam Go … wszędzie. I zaczęłam praktykować wdzięczność. Szukać dobra. Dostrzegać je”.
Autorka dała nam w prezencie niesamowicie wciągającą i elektryzującą od pierwszych stron historię. Historię walki o dobre imię, ale też walki z kłamstwem i nieuczciwością, z chciwością i pazernością. Ukazuje odwieczny obraz ludzi pazernych na pieniądze i władzę, żądnych posiadać jeszcze więcej, bez względu na cenę, jaką trzeba za to zapłacić. Obnaża ludzkie słabości i wady. Utwierdza w przekonaniu, że dla bogactwa ludzie tracą godność i człowieczeństwo, zachowują się jak najbardziej krwiożercze zwierzęta. Bez skrupułów dążą do celu, po trupach. Przyjaźń okazuje się wytartym frazesem, powielaną śpiewką nie mającą odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Czytając tę powieść czuje się na plecach oddech policji, cierpną wszystkie kończyny i odmawiają posłuszeństwa, zapiera dech w piersiach, migają mrówki przed oczami. Tak, to prawda. To powieść dla ludzi o mocnych nerwach i radzących sobie doskonale ze stresem i napięciem. Tego otrzymacie aż w nadmiarze.
Powieść prowadzona jest w narracji pierwszoosobowej, na przemian, zarówno przez Casey, Dylana, jak i poszukującego ją policjanta Keegana. Otrzymujemy emocje każdej tych osób z pierwszej ręki. Urozmaicony wachlarz odczuć i wrażeń, gdyż każdy z nich występuje w innej roli, każdy z własnej – według niego tej jedynej i prawdziwej - perspektywy stara się przedstawić wydarzenia. Tak wiele się dzieje tylko w jednej skromnej powieści.
Polecam, warta kilku nieprzespanych nocy. Takich emocji, jak Terri Blackstock, nikt wam szybko nie zaserwuje.
Tak jak poprzednie części ta również wciąga od samego początku, autorka w perfekcyjny sposób potrafi zaciekawić czytelnika. Książkę czyta się bardzo szybko, nawet się nie obejrzałam a byłam już na końcu przygód Casey i Dylana. Zawsze jest żal odkładać książkę gdy jest bardzo ciekawa i niestety szybko się kończy. Trzecia zamykająca całą historię książka jest bardzo ciekawa, czasami zdarza się że kontynuacje powieści są nudne i małostkowe, w tym przypadku autorka stanęła na wysokości zadania i każda część jest dopracowana i bardzo wciągająca. Książka jest zaplątanym kryminałem z nutka romansu, każdy przeczytany rozdział wbija w fotel i nie daje odetchnąć. Autorka potrafi zafundować czytelnikowi nadmiar adrenaliny, dla mnie wszystkie trzy części są sensacyjnym hitem. Czytając za każdym razem trafiamy na sceny, które wzbudzają w czytelniku wiele emocji, w tej historii może stać się wszystko jest bardzo nieprzewidywalna. Autorka porusza wiele tematów takich jak korupcja, wiara w Boga. Dzięki historii przedstawionej w powieści poznajemy jak można na nowo odkryć swoją wiarę, jak trudno jest walczyć o swoje dobre imię i uczciwość. Autorka ma świetny styl, fantastycznie pisze swoją historię, przekazuje w bardzo ciekawy sposób postrzeganie przez bohaterkę wiary w Boga i sprawia, że od książki ciężko się oderwać. Dużym plusem są krótkie rozdziały, dzięki temu książkę czyta się w zawrotnym tempie. Fabuła jest wielowątkowa, dzięki czemu te trzy tomy nie są nudne, ciągle coś się dzieje, co wciąga, nawet jeśli czasem nie ma wielkiego napięcia, to sama treść jest bardzo interesująca. Autorka w świetny sposób tworzy napięcie, a także odpowiednio przedstawia wszystkie fakty. Całą seria jest bardzo dobrze dopracowana, nie ma zbędnych opisów, bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. Terri Blackstock emocjami zawartymi w powieści, pokazuje jak silna może być miłość w kryzysie, jak wiele może przetrwać oraz to, ile człowiek może wytrwać dzięki ukochanej osobie i wierze. Bardzo dobre zakończenie serii. Książki wydawnictwa Dreams będę polecać każdemu, są ciekawie pisane przeczytałam już ich sporo i na żadnej się nie zawiodłam.
Kolejna część o przygodach Casey była równie dobra jak pozostałe. Dalej podtrzymuje swoje zdanie, że książki sprawiają wrażenie, iż znajdujemy się w jakimś filmie. Jestem naprawdę mega ciekawa jak by to zostało zekranizowane. Obejrzałabym z wielką przyjemnością, bo tyle się tutaj dzieje. Myślę, że byłby z tego naprawdę świetny film akcji. Oczywiście autorka po raz kolejny nie zawiodła. Książkę czytało się fantastycznie, szybko. Pochłonęłam ją dosłownie w ciągu jednego dnia. Akcja wartka, napięcie gwarantowane. Co chwila jakieś nowe wydarzenia, które wpływały na całą sytuację Casey. Myślę, że będziecie zadowoleni z całej serii i bardzo polecam, gdyż warto po nią sięgnąć. Zwłaszcza, że autorka ma świetny styl, fantastycznie pisze swoją historię, przekazuje w bardzo ciekawy sposób postrzeganie przez bohaterkę wiary w Boga (tutaj nie jedna/en z nas może wiele wyciągnąć dla siebie) i sprawia, że od książki ciężko się oderwać. Kolejnym plusem jest to, że rozdziały są krótkie i czyta się w naprawdę mega szybkim tempie . Dzięki tym krótkim rozdziałom mamy wrażenie, że przez książkę dosłownie płyniemy i to jest bardzo fajne. Właśnie takie książki czyta mi się najlepiej. Ja jestem całą serią zachwycona. Wiecie tak sobie właśnie zdałam sprawę, że powiesić od wydawnictwa Dreams zawsze mnie czymś zaskoczą i zafascynują. Do tego ani jedna książka od tego właśnie wydawnictwa mnie nie zawiodła, a przeczytałam ich już sporo. Teraz jestem w 100% pewna, że po książki wydawane w Dreams będę sięgała z zamkniętymi oczyma. <3 Polecam ogromnie!!
Jeśli nie chcecie mieć nieprzespanej nocy, spędzonej na pochłanianiu kolejnych stron książki, lektura „Dopóki żyję” nie jest dla Was.
Dla tych, którzy nie czytali wcześniejszych części to jeszcze nic straconego. Kupcie od razu wszystkie trzy, zaparzcie herbatę do termosu. Zadzwońcie do swojego pracodawcy, że jutro będziecie nieobecni w pracy. Zróbcie wpis dla znajomych na fejsie, że żyjecie a odezwiecie się jak skończycie wchłaniać ostatnią część trylogii przygód Casey Cox.
Czy Dylan podąża za Casey, by ją ukarać czy raczej ochronić? Casey Cox nadal ucieka przed karą za morderstwo, którego nie popełniła. Dylan Roberts...
Dla Elli Carmichael, przebojowej nastolatki, obecność w sieci to prawdziwe być albo nie być. Na portalu społecznościowym GrapeVyne.net ma ponad tysiąc...
Przeczytane:2019-04-07,
Lubisz czytać powieści, w których dzieje się tyle nieprzewidzianych zdarzeń, że nie możesz się oderwać?
Wydawnictwo Dreams wydało kolejną fenomenalną książkę! To trzecia część serii Dopóki biegnę.
Pierwsza z nich "Dopóki biegnę…" była dla mnie jedną z najlepszych książek, jakie recenzowałam.
Jej kontynuacja, "Zanim mnie znajdą…" wydawała mi się być lekko naciągana, za długa, nie do końca tak wybitna jak pierwsza.
Trzecia, "Dopóki żyję…", pobiła rekord w poruszaniu mojego serca i umysłu. Lektura jest mistrzowska!
Wszystkie trzy części to opowieść o Casey, która ucieka przed skorumpowaną policją, oskarżona o zabójstwo przyjaciela.
Są ze sobą logicznie połączone, więc warto przeczytać wszystkie w odpowiedniej kolejności – choć każda z nich może być też osobną lekturą. Gdy położysz książki obok siebie, zobaczysz piękną mozaikę, oryginalne okładki budzą mój zachwyt!
Casey, oskarżona o zabójstwo przyjaciela wciąż ucieka. W pościg za nią rusza policja, która zamieszana jest w morderstwo jej ojca i wiele innych przestępstw, o których dowiadujemy się zagłębiając się w lekturze.
Szuka jej również prywatny detektyw, Dylan. Zatrudniony przez rodziców zamordowanego mężczyzny. Patrzy, zbiera dowody, szuka – a jest w tym najlepszy. Kombatant, któremu stres pourazowy nie pozwala normalnie funkcjonować.
Dylan wierzy w niewinność dziewczyny. Pozwala jej uciec, zbierać dowody winy na tych, którzy chcą pozbyć się teraz nie tylko dziewczyny, ale i jego.
Jak potoczą się losy tej pary, którą zaczyna łączyć uczucie? Czy będą mogli polegać na sobie, gdy niebezpieczeństwo stanie się bardzo bliskie i namacalne?
To piękna, mocna historia. Walka dobra ze złem, ubrana w idealnie skrojone narracje, szybkie zwroty akcji.
Czytałam tę serię z zapartym tchem, a trzecia część dostarczyła mi masy niesamowitych wrażeń.
Wejście w myśli bohaterów, którzy walczą z lękiem, stresem pourazowym, łączących ich uczuciem.
Z drugiej strony zaglądanie w ich dusze i przyglądanie się tęsknocie za Bogiem, którą Casey nosi w sobie głęboko, gdy Dylan doświadcza jak Bóg jest mu bliski i niezawodny.
Piękna opowieść o miłości, walce, z dużą dawką adrenaliny – pościgi, strzelaniny, morderstwa.
Polecam tę serię bardzo, nie zawiedziesz się!