Obraz młodej dziewczyny jest przekrzywiony, ukazuje ją pod innym kątem. Niebieskie oczy są zamglone, jakby zalane mlekiem, dwa diamenty opadające na dno morza, utracone na zawsze. Wpatrują się prosto w kamerę, tak jakby patrzyła prosto na mnie i wołała o pomoc, choć dwadzieścia trzy lata za późno, niczym światło gwiazdy, które dociera do naszych oczu, mimo że gwiazdy dawno już nie ma.
Życie Beth nie potoczyło się tak, jak zaplanowała. Po odejściu ojca, który zostawił za sobą jedynie liścik, w którym przeprosił, dostała obsesji na punkcie odnalezienia go. Obsesji, która zniszczyła jej relację z mężem i córką. Została jej tylko mama, a Beth zajmowała się nią najlepiej, jak potrafiła, aż do jej ostatnich, szokujących słów:
Twój ojciec. On nie zniknął. Nie ufaj...
Wciąż przetwarzając te słowa, Beth dostaje zaskakujący telefon z informacją, że jej siostra została zaatakowana, dlatego pędzi do szpitala. Niedługo po tym zdarzeniu siostra i brat, z którymi trzymała się na dystans, wracają do rodzinnego domu. Pilnuje, by na noc zamykać drzwi sypialni na klucz.
Jej siostrze nie można ufać.
Desperacko pragnąc powrócić do szczęśliwszych wspomnień, rodzeństwo zaczyna oglądać domowe nagrania z dzieciństwa. Uznają, że to dobry pomysł, ale wtedy jedno z nagrań się kończy, a na ekranie pojawia się ciało martwej dziewczynki w lesie, ich zakrwawiony ojciec, a zza kadru słychać spanikowany głos ich matki. Bardzo chcieliby wierzyć, że to wszystko nieprawda, ale oni znają dziewczynkę z nagrania. To ich dawna sąsiadka, Emma Harper, która zaginęła w 1999 roku.
Pochowanie mamy jest wystarczająco ciężkie, ale czy Beth i jej rodzeństwo przetrwają prawdę na temat tego, co tak naprawdę stało się z tą dziewczynką?
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-09-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Home Is Where The Bodies Are
Przez całą książkę non stop wstrzymywałam oddech. Historia wywołała we mnie ogrom napięcia i zwróciła uwagę na to, że nikomu do końca nie można ufać. Opowieść z książki to jedno wielkie kłamstwo na które składały się setki innych. Każdy dla każdego chciał dobrze, a tak naprawdę niszczył to, co sam dawno temu chciał osiągnąć. Ja nie potrafiłam odłożyć jej na bok, bo tutaj nie ma przerw. Niby mamy ogólny wątek, jakim jest zaginięcie ojca, jednak rozkłada się on na wiele mniejszych, które każde z nich są ze sobą połączone. Tak naprawdę najbardziej szczera była kaseta wideo, która pokazała to, co zostało nagrane dawno temu, kiedy główne postacie były jeszcze małe. Poznamy tutaj opowieść z punktu widzenia kilku postaci, które bardzo często o czymś komuś nie mówią, ale czytelnik wie co ukrywają, gdyż czytamy to jako ich myśli i rozterki. Dynamika akcji trwa od początku książki, kiedy to umierająca kobieta wypowiada kilka nieskładnych słów, a osoba, która ją słucha nie wie, co może z nimi zrobić. Mamy tutaj podkreślone, że nikogo nie można poznać do końca, gdyż nawet rodzice potrafią mieć niewygodne tajemnice, którymi nie chcą innych obarczać, jednak jak to w życiu bywa, im więcej jest zakopane, tym dłużej wychodzi na jaw i pociąga za sobą wszystko, co miało zostać tajemnicą. Trójka rodzeństwa tak naprawdę dopiero z powodu śmierci mamy ponownie się spotkało. Byli przekonani, że załatwią kwestię pogrzebu, podzielą się majątkiem i pójdą w swoją drogę. Wyszło bowiem na to, że matka miała ogrom sekretów przed nimi, które odkrywają wraz ze znajdującymi się na strychu rzeczami. Pudła z przeszłości zawierają nawet trupa o którym nikt nie miał się nigdy dowiedzieć. Rodzeństwo robi co może, by jakoś rozwikłać tą zagadkę, gdy nagle pojawia się kolejna. Wychodzi na to, że wiele spraw z przeszłości zostało ukartowanych, a im dalej się w tym zagłębiają, tym mocniej są przekonani o tym, że każdy z nich skrywał jakieś tajemnice. Teraz nadeszła pora, by nawet niewygodne sekrety odkryć...
Oj mówię wam, nie ma rozdziału, by coś nowego nie wyszło na jaw. Ogromnie się wkręciłam i jestem przekonana, że muszę przeczytać wszystko, co wyjdzie spod jej pióra. Bardzo wciągający thriller psychologiczny, mocno wam go polecam!
Śmierć, z którą tak trudno się pogodzić i ostatnie słowa, z którymi będzie trzeba żyć...
"??ó? ??????. ?? ??? ?????ą?. ??? ????..."
Trudno nie myśleć o ostatnich słowach zmarłej mamy , zwłaszcza jeśli dotyczą ukochanego ojca, który zupełnie niespodziewanie dla dzieci opuścił rodzinę , zwłaszcza zaś jeżeli ta wydawała się oparta na solidbym fundamencie.
Elisabeth, Michael i Nicole spotykają się w rodzinnym domu i mimo łączącego ich pokrewieństwa są dla siebie obcymi ludźmi, a nawet wrogami.
Podczas gdy najstarsza Beth obsesyjnie starała się odnaleźć tatę przez co rozbiła swoje małżeństwo i niemal straciła kontakt z córką Marissą, Mike wyrwał się z Allen's Grove i osiągnął sukces.
Najokrutniej los obszedł się z najmłodszą latoroślą Briana i Laury. Nikki bowiem wpadła w sidła uzależnienia od kokainy.
Teraz jednak na krótko brat i siostry zapominają o wzajemnych animozjach i rywalizacji.
Podczas przeszukiwania rodzinnych pamiątek trafiają na pudełko z kasetami WHS i wiedzeni ciekawością odtwarzają jedną z nich.
Ich szok po obejrzeniu taśmy jest tak ogromny, że nie sposób oddać tego słowami.
Nośnik bowiem zarejestrował ciało zaginionej dziewczynki z domu naprzeciwko.
Emma Harper miała zaledwie dziesięć lat, a jej bliscy odchodzili od zmysłów, gdy zniknęła.
Co więcej na nagraniu padają słowa o tym, iż stróże prawa nie odbiorą całego wydarzenia jako nieszczęśliwego wypadku.
Co się wydarzyło I gdzie naprawdę jest Brian Thomas?
Komu może ufać Beth i czy rozwikła zagadkę?
I najważniejsze czy naprawdę znała swoich najbliższych i jest gotowa na konfrontację z faktami?
Kurczę to zapowiadało się naprawdę dobrze.
Śledztwo sprzed lat, dramat rodziny i duszna pełna niepokoju atmosfera miały sprawić ,że książka pochłonie czytającego na kilka godzin.
W moim przypadku tak się jednak nie stało.
Sam pomysł na fabułę był oryginalny i obiecywał coś świeżego, jednak na etapie realizacji coś się autorce ewidentnie posypało.
Kolejne strony przypominały raport z inwentaryzacji w sklepie spożywczym, gdzie z każdym kolejnym produktem masz dość.
Bohaterów nijak nie dało się polubić, a ich zachowanie irytowało bardziej niż długość reklam w telewizji Polsat, a ilość trupów była tak duża, że momentami absurdalna.
Jedynym ciekawym akcentem była część związana z przeszłością małżeństwa Thomasów.
Jednym zdaniem - Jeśli chcecie się przekonać czy ta książka jest dla Was - czytajcie, mnie niestety nie przypadła ona do gustu.
Życie Beth nie należało do łatwego. Po odejściu ojca, dostała obsesję na punkcie odnalezienia go. Przez co poświęciła swoją relację z mężem i córka. Z rodzeństwem również miała ograniczony kontakt. Później zajmowała się chorą matką. Po jej śmierci do domu rodzinnego wracają siostra i brat Beth. W czasie wspólnego oglądania kaset z dzieciństwa trafiają na nagranie martwej dziewczynki i zakrwawionego ojca. Czy rodzeństwu uda się odgadnąć co się wydarzyło w przeszłości?
Gdy przeczytałam opis książki wiedziałam, że w tej historii poznam wiele rodzinnych tajemnic, i nie zawiodłam się.
Niektóre decyzje rodziców wpłynęły bardzo mocno na dorosłe życie Beth i jej rodzeństwa. Byłam bardzo ciekawa co starali się ukryć przez tyle lat i czemu ojciec Beth zniknął. Wprawdzie domyślałam się co się mogło stać, ale nie obstawiałam takiego potoczenia się spraw.
Bardzo podobało mi się to, że do samego końca nie odkryłam tajemnicy, którą musieli odkryć bohaterowie. Z napięciem słuchałam każdego kolejnego rozdziału.
Bardzo mi się podobało to, że fabuła przedstawione jest z perspektywy różnych bohaterów. Miałam szanse poznać każdego z nich oraz ich odczucia wobec pozostałych.
Książkę słuchało mi się bardzo dobrze. Może nie jest to najlepszy thriller jaki poznałam, ale jest jest warta przeczytania.
BOGACTWO. SEKS. ZDRADA... CZASAMI PRZYJAŹŃ MOŻE BYĆ ŚMIERTELNIE NIEBEZPIECZNA. Poznajcie kobiety Buckhead - miasta pełnego drogich samochodów, ogromnych...
Grace Evans, znużona pracą mieszkanka Nowego Jorku, wynajmuje pokój w Airbnb na ranczu w samym sercu stanu Wyoming. Kiedy przyjeżdża na miejsce, okazuje...
Przeczytane:2024-10-13,
"Dom jest tam, gdzie są ciała" Jenevy Rose to wciągający thriller psychologiczny, który pochłania czytelnika od pierwszych stron. Autorka mistrzowsko buduje napięcie, stopniowo odkrywając mroczne sekrety rodzinne, które rzucają cień na życie głównej bohaterki, Beth. Jej życie dalekie jest od ideału – po tajemniczym zniknięciu ojca i śmierci matki, kobieta staje twarzą w twarz z przeszłością, której prawdziwy ciężar przerasta najgorsze koszmary.
Beth, dręczona obsesją odnalezienia ojca, zaniedbuje swoje relacje z mężem i córką, a po śmierci matki zmuszona jest wrócić do rodzinnego domu, gdzie razem z bratem i siostrą mierzy się z traumą dzieciństwa. Relacje między rodzeństwem są skomplikowane, pełne niewypowiedzianych pretensji i bolesnych wspomnień. Kiedy zaczynają oglądać stare nagrania z dzieciństwa, w niewinnych filmach kryje się coś znacznie mroczniejszego. Odkrycie zaginionej taśmy, na której widać zakrwawionego ojca oraz ciało dawnej sąsiadki Emmy Harper, przekształca ich życie w przerażającą zagadkę.
Punktem zwrotnym fabuły jest finałowe ostrzeżenie matki Beth, które pojawia się tuż przed jej śmiercią: „Nie ufaj...”. Te dwa słowa stają się impulsem do dalszego odkrywania rodzinnych sekretów, które okazują się znacznie bardziej przerażające, niż można się spodziewać.
Jeneva Rose tworzy w tej powieści niesamowitą atmosferę, w której poczucie zagrożenia narasta z każdą stroną. Powolne odkrywanie prawdy o tym, co stało się w 1999 roku z Emmą Harper, rzuca cień na relacje bohaterów, a odpowiedzi, które otrzymują, podważają ich fundamentalne przekonania o własnej rodzinie.
Na szczególną uwagę zasługuje portret Beth – kobiety rozdartej między poczuciem obowiązku wobec rodziny a nieustanną potrzebą odpowiedzi na pytania, które nękają ją od lat. Obsesja Beth dotycząca ojca staje się głównym motorem fabuły, ale równie ważna jest jej relacja z rodzeństwem.
"Dom jest tam, gdzie są ciała" to thriller, który wciąga do ostatniej strony i nie pozwala odetchnąć. Sekrety, które stopniowo wychodzą na jaw, są nie tylko szokujące, ale także tragiczne w swojej naturze.
"Dom jest tam, gdzie są ciała" to pozycja, której nie można przegapić.