Do katastrofy jeden krok
Aga Sotor

"-I co myślicie?

-Wszystko jest do zrobienia.

-Dziadek na pewno się zgodzi.

-I to bardzo romantyczne rozwiązanie.

-Więc pozostaje tylko jedno: przekonać do niego Romę."

Zwariowana rodzinka powraca, tęskniliście za babcią Janiną i Romą?

Od zakończenia poprzedniego tomu minęło trochę czasu, wydawać by się mogło, że wszystko idzie ku dobremu. Jednak czeka nas nie lada zaskoczenie. W życiu Romy pojawia się brat Mariana i jego dwie kuzynki, które niekoniecznie radują się na myśl o ślubie. Czy do ślubu w ogóle dojdzie? Do rodzinnego Wrocławia wraca po latach podróży Alicja, młodsza siostra Kingi. Pojawienie się kolejnej Wiśniewskiej dostarczy wielu emocji. Jakich? 😅

Autorka powraca z naszymi ulubionymi bohaterami, z podwójną dawką humoru i z jeszcze bardziej zabawnymi sytuacjami. Czeka nas nie lada wyzwanie, aby odnaleźć się w całym rodzinnym zamieszaniu. W tej rodzinie normalność to słowo przereklamowane.

Poznajemy bliżej Alicję, jej myśli i życiowe rozterki. Dziewczyna jest istnym wcieleniem swojej babci Romy. Nie potrafi usiedzieć w miejscu, mówi co myśli i jest bardzo bezpośrednia. Podobała mi się jej postać. Razem z Romą tworzyła duet jedyny w swoim rodzaju.

U Kingi również nie wszystko idzie, tak jak sobie to wymyśliła. Roberto zafunduje jej niespodziankę, niekoniecznie tylko taką, jaką kobieta chciała. 😅

W tym samym czasie toczą się losy wielu postaci, każda ma tutaj swój udział w przedstawionej fabule. Tego nie da się wszystkiego opisać, to musicie sami sprawdzić.

Pozycja to istna komedia, autorce naprawdę świetnie to wyszło. Dialogi pomiędzy bohaterami były mistrzowskie. Postacie wykreowane na najwyższym poziomie, które nie pozwalają na chwilę nudy. Uwielbiam Romę i jej myśli życiowe, taka babcia to skarb. Sama chciałabym taką mieć.

To także wzruszająca historia o pięknej przyjaźni i sile rodziny. W obliczu sytuacji kryzysowych potrafi połączyć się w jedność i razem poradzić sobie z problemami.

Jeżeli szukacie pozycji, która wywoła uśmiech na Waszych twarzach, to dzieło Agi idealnie się do tego nadaje. Przyjemnie spędziłam czas z bohaterami książki. I będę do nich wracać. Polecam ogromnie.

Wielki powrót bohaterów I części 'Ambarasu'.
Po latach podróży i niezliczonych przeprowadzek - Alicja postanawia wrócić do Wrocławia. Czy to razem na stałe? Roma organizuje swój ślub. Jednak kłopoty mnożą się w zawrotnym tempie... Czy w ogóle dojdzie do uroczystości? A może rzuci wszystko i wyruszy na podbój Paryża? Kinga oczekuje na niespodziankę od Roberto, jednak otrzymując ją - nie jest tym, czego kobieta się spodziewa. Janina ma już dość pomysłów i szaleństw seniorki i najmłodszej Wiśniewskiej.
Co tak naprawdę uda się zrealizować? Które plany się powiodą, a które zakończą się katastrofą? Czy z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach? A może rodzina to siła?

Tyle akcji nie miałam chyba w żadnej ostatnio przeczytanej książce. Każda strona obfitowała w szereg różnorodnych sytuacji. Chociaż - nie ukrywam, na samym początku nie mogłam odnaleźć się w tej powieści. Nie mogłam znaleźć wspólnego rytmu, lekko się nudziłam. Jednak w pewnym momencie rodzinne zamieszanie - zamieszało również w mojej głowie. Bardzo zaintrygował mnie motyw z dwoma przystojnymi panami. Byłam mocno ciekawa, czy młoda Wiśniewska da się porwać uczuciom, i który z mężczyzn zawróci jej w głowie. Drugi bardzo interesujący wątek to Marian i jego rodzina - brat i kuzynki. Oj działali mi na nerwy, ale dostarczyli również ciekawych emocji. Byłam szczerze zainteresowana co takiego ta trójka knuje...

Ogólnie - bardzo dobry pomysł na dalsze przygody rodziny Wiśniewskich. Wiele się działo, dużo nieoczywistych zwrotów akcji i jeszcze więcej zabawnych sytuacji. Humoru nie brakowało, uśmiałam się jak nigdy. Autorka w ciekawy sposób wykreowała wszystkich bohaterów. Żaden z nich nie był przerysowany.

Reasumując - czytało mi się przyjemnie i dość szybko. Bohaterki 'Ambarasu' dostarczyły wielu chwil z uśmiechem. Jeśli lubicie lekkie komedie - jak najbardziej polecam.

Zlosnica_czyta

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, a tak naprawdę wszystkie książki Agi już za mną! Książka "Do katastrofy jeden krok" jest kontynuacją powieści "Ambaras od zaraz", zatem najlepiej czytać je w odpowiedniej kolejności, chociaż myśle, że z pewnością można się odnaleźć w tej historii również bez znajomości pierwszego tomu. Przy "Ambarasie" naprawdę świetnie się bawiłam, więc kiedy Aga zaproponowała mi objęcie patronatem "Do katastrofy jeden krok" nie zastanawiałam się nawet chwili nad odpowiedzią, bo wiedziałam, że poraz kolejny spędzę miło czas z książkę, a uśmiech nie będzie schodził z mojej twarzy! Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata bohaterek i uwierzcie, że nie mogłam oderwać się od tej książki dopóki nie przeczytałam ostatniego zdania! Fabuła została w bardzo ciekawy i życiowy sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie, których stworzyła autorka zostali świetnie wykreowani, to postaci z którymi z powodzeniem większość z Nas mogłaby się utożsamić, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia ta przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji i uzmysławiając czytelnikowi wiele ważnych prawd. Zaczynając czytać tą książkę miałam wrażenie jakbym odwiedzała dobrych przyjaciół w celu sprawdzenia co u nich słychać, byłam szalenie ciekawa co jeszcze wydarzy się w życiu dwóch świetnych, żywiołowych babć i dwóch młodych, ambitnych i lekko zakręconych wnuczek! Chyba najbardziej jednak wyczekiwałam dalszych losów Romy i Janki. Poraz kolejny te dwie starsze panie dostarczyły mi wielu pozytywnych emocji, a ich pomysły i perypetie często bawiły mnie do łez! Z tej książki humor wylewa się dosłownie z każdej strony, sprawiac, że czytelnik ma cały czas banana na buzi i chce więcej i więcej! Cięte riposty są tutaj na porządku dziennym, a zwroty akcji sprawiają, że książkę czyta się z jeszcze większym zainteresowaniem i zaangażowaniem! Katastrofa goni katastrofę, jednak wszystkie panie mogą wzajemnie liczyć na swoje wsparcie, troskę i szczerość! Aga znów udowodniła, że najważniejsza jest rodzina, przyjaźń i miłość! Cudownie spędziłam czas z tą historią i mam szczerą nadzieję, że Aga nie powiedziała ostatniego slowa jeśli chodzi o tą serię, bo chętnie w przyszłości wróciłbym do świata bohaterów! Ta książka jest idealna na poprawę humoru! Ogromnie polecam!!

💥 RECENZJA 💥

Tytuł: "Do katastrofy jeden krok"

Autor:Aga Sotor

Wydawnictwo: @_dlaczemu 

Premiera: 08.02.2023

Serdecznie dziękuję autorce za zaufanie i za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki ❤️

#współpracarecenzencka 

Po wielu latach do rodzinnego Wrocławia wraca Alicja- siostra Kingi. Czy zostanie w Polsce na stałe?

Roma razem z Marianem przygotowują się do ślubu. Ciągle natrafiają na przeszkody . Największą przeszkodą jest rodzina Mariana,która robi wszystko by nie dopuścić do ich ślubu. 

Zdesperowana Roma chce z tego powodu wyjechać do Paryża.Czy dojdzie do ślubu Romy i Mariana?

Roberto przygotowuje niespodziankę dla Kingi. Dziewczyna jest przekonana że Roberto jej się oświadczy. Okazuje się że tą niespodzianką jest przyjazd mamy Roberto- Franceski. Kinga jest zawiedziona z tego powodu. 

Czy rodzina to siła? Czy wychodzi się z nią dobrze tylko na zdjęciach?

Czy ich plany się powiodą czy zakończą się katastrofą?

Książkę można bez problemu czytać bez znajomości części pierwszej gdyż wątki fabuły zostały wspaniałe wprowadzone z poprzedniej części. To rewelacyjna i pełna humoru historia. Wciągająca od pierwszych stron 😊 Bardzo przyjemnie spędziłam z nią czas 🥰 Bardzo zżyłam się z bohaterami tej książki. Moją ulubioną postacią jest Roma- zwariowana staruszka.

Mimo swojego podeszłego wieku spełnia swoje marzenia i to mi się podoba 😊 Autorka chce nam przekazać jaka wielką wartością jest rodzina. Ile potrafimy poświęcić dla jej dobra. 

Polecam całym sercem przeczytać 🥰❤️

Przyznam,że nie czytałam pierwszej części,ale w żaden sposób nie przeszkodziło mi w zrozumieniu historii postaci występujących w tej książce.Autorka napisała ją w taki sposób,że można ja śmiało czytać,nawet nie znając poprzedniego tomu „Ambaras od zaraz”.
Watki fabuły,które rozpoczęły się w pierwszym tomie zostały wspaniale wprowadzone w tym.Dzięki temu z łatwości można było poznać istotne informacje łącząc je w jedną spójna historię.

Bohaterowie są bardzo realistyczni.Mogliby być naszymi sąsiadami,znajomymi bądź rodziną.Piętrzący się kłopoty,intrygi i niedomówienie dały początek świetnej historii.Dodając do tego cięte riposty,humor i szalone decyzje to gwarancja super powieści.
Czas z bohaterami był niezapomniany.Razem z nimi towarzyszyłam im podczas przeżywania z nimi różnych zwariowanych sytuacji.A pomiędzy tym wszystkim znajdujemy plany ślubne i siostrzane zgrzyty,które spowodowane były ich temperamentami.Trzymałam kciuki za dziewczyny,by odnalazły wspólny język.

W tej powieści widać siłę miłości rodzinnej dla której zrobi się wiele.Dzięki oddanej rodzinie i przyjaźni możemy zyskać wiele.

Zachęcam do poznania obu części cyklu Ambarasu.Czas z bohaterami uważam za bardzo przyjemny i z chęcią do nich powrócę.Z pewnością sięgnę po jego pierwszy tom,aby poznać pełną historie bohaterów-bo warto💥Polecam

,,Do katastrofy jeden krok" Aga Sotor, wydawnictwo Dlaczemu.

Nie czytałam poprzedniej części, pomimo to nie miałam problemu wciągnąć się w historię bohaterów. Otrzymałam komedię pełną zwrotów akcji, zabawnych dialogów. Autorka pokazuje nam, że pomimo różnicy pokoleń można się wspierać, rozumieć. Świetnie wykreowani bohaterowie, każdy z nich jest inny, są prawdziwy i każdy z nich coś wnosi od siebie w tą historię. Bardzo polubiłam Romę, która potrafi zaskoczyć, a w połączeniu z Janką to niezwykły duet, który potrafi pokonać wszystkie przeszkody. Obie kobiety dla rodziny potrafią zrobić dużo i jednocześnie mocno namieszać.

Bardzo przyjemnie spędziłam czas z bohaterami tej książki.

Polecam.

"Wielkie miasto, wielkie emocje, wielki powrót bohaterów Ambarasu!"

Cykl Ambaras Tom 2
"Do katastrofy jeden krok" - Agaty Sotor to dalsze losy bohaterów "Ambaras od zaraz"
Dwie babcie - Roma i Janka oraz dwie wnuczki Alicja i Kinga to przygody tych niesamowitych kobiet miałam okazję poznać i przeżywać z nimi radości oraz troski. Niesamowita autorka sprawiła, że uśmiech nie schodził mi z buzi. Humor dzięki, któremu mogłam odciąć się od problemów dnia codziennego.

Coś bliżej...
Babcia Roma planuje ślub. Jednak, gdy do Polski wraca rodzina Mariana jej narzeczonego, ich sprawy zaczynają się komplikować.

Janka dba o wszystko wokół a w połączeniu z Romą są "mieszanką" wybuchową...
Alicja, która po latach wraca do kraju i jej siostra Kinga oczekująca oświadczyn Roberto.

Kim jest nieznajomy z którym pisze Alicja?
Jaki plan uknuła jej babcia, aby zatrzymać ją w kraju?
Co jest ważną informacją Roberto?
A jak wizyta teściowej z Włoch?

Jedno jest pewne... Będzie ambaras?

Autorka poprzez tą historię zwróciła uwagę jak ważna jest rodzina i wsparcie. Pomimo różnicy pokoleniowej kobiety mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji. Historia z perspektywy kilkorga bohaterów pomogła mi lepiej ich poznać oraz zrozumieć.

Powrót Alicji do Wrocławia niesie za sobą wiele zmian. Jednak długość jej pobytu jak i sam cel pozostają owiane tajemnicą.

Roma jest szaloną staruszką (taką, którą kocha się najmocniej?). Choć młodzieńcze lata odeszły już dekady temu, kobieta wciąż tryska wigorem. Stoi przed nią poważne zadanie - organizacja ślubu.
Czy ceremonia dojdzie do skutku? A może szaloną natura sprawi, że Roma rzuci wszystko i wyjedzie wraz z wnuczką do Paryża?

Związek Kingi rozkwita, a mężczyzna jej życia ma dla niej pewien prezent, który przeniesie ich związek na wyższy level.
Czy kobieta otrzyma w końcu upragniony pierścionek zaręczynowy?

???????????

To tylko trójka bohaterów, których perypetie możemy poznać w książce "Do katastrofy jeden krok". Oprócz szalonej Romy w książce zagości równie przewrotna Janina!

Te dwie babcie niejednokrotnie pokażą wnuczkom, czym jest SZALEŃSTWO.

Z ogromną przyjemnością przewracałam każdą ze stron, nie mogąc doczekać się kolejnych przygód. Po seniorkach mogłam spodziewać się kompletnie wszystkiego!

Książka jest świetna i polecam ją każdemu!

Ale chciałabym zwrócić Waszą uwagę na to, jak wiele ta powieść jest w stanie nas nauczyć.

Roma i Janina nie są tylko wariatkami w podeszłym wieku. Za ich roztropnością kryje się mądrość, którą mogą posiąść jedynie osoby, mające na swoim koncie wiele wiosen. Ich wnuczki również zmagają się ze swoimi problemami. Jakimi?
Sprawdźcie sami!

? RECENZJA ?

"Wtrącanie się w czyjeś życie i nieszanowanie granic drugiej osoby zawsze jest nie tak! To, że się chce czyjegoś szczęścia czy dobra, nie usprawiedliwia podejmowania za niego decyzji."

Współpraca reklamowa z @agasotor 

@_dlaczemu

Myślicie, że życie nie może was zaskoczyć, a mając swoje lata, nie możecie robić głupstw? Nic bardziej mylnego. Kobiety w tej rodzinie lekko nie miały i mieć nie będą. Nie ważne ile ma się lat, jakie zajmuje się stanowisko, szaleństwo jest zapisane w ich genach. Losy kilku pokoleń kobiet, które zawsze ruszą na pomoc, jeśli jest taka potrzeba, a nawet jej nie ma, ale one mają doskonały plan i zwariowane pomysły, ktorw dostarczą nam nie lada rozgrywki. Wtykają nos w nie swoje sprawy, pomagają, choć nie zawsze się udaje, są ostoją, oparciem i wyciągną pomocną dłoń, nawet kiedy nie do końca są przekonane do słuszności. Co uszczęśliwić ma jedną z nich, uszczęśliwi pozostałe.

Przyznam na starcie, że poprzedniej części nie czytałam i początkowo było mi trudno ogarnąć się między ilością bohaterów, ale się udało. Choć książka ta wygląda niepozornie i zachęca nas piękną okładką, to w środku skrywa niesamowitą mieszankę zdarzeń, dostarczającą mega wielką dawkę dobrego humoru, zabawy i szaleństwa. Losy damskiej części rodziny, bez względu na wiek, niesamowicie potrafią się łączyć. Podchodzą do życia na pełnym gazie, nie patrzą na wiek, co powinny, a co nie wypada. Robią co, chcą, jak chcą i to jest w tym wszystkim najlepsze. Lecz kiedy potrzebna jest pomoc, nawet w środku nocy potrafią zewrzeć szeregi i ruszyć licznie z odsieczą. Będzie organizacja nietypowego w tych czasach ślubu, chęć zeswatania i zatrzymania na dłużej, rozwikłanie kilku zagadek, które spędzają sen z powiek, ujarzmienie włoskiej prawie teściowej i wielkie innych niespodzianek. Książka przy, której bardzo miło spędziłam czas, ubawiłam się co niemiara i zdecydowanie bohaterowie porwali mnie całą do swojego świata. Ale trzeba się wczytywać, bo podział jest na każdą z bohaterek, a jest ich trochę, akcja gna tutaj z zawrotną prędkością. Polecam i zachęcam do oderwania się od mafii, morderstw i porwań, bez tego też da się przeczytać coś dobrego.

Do katastrofy jeden krok to książka opowiadająca historie czterech bohaterek, które mogliście poznać w książce "Ambaras od zaraz". Babcie i wnuczki, które bardzo polubicie. Mierzą się z życiem codziennym i swoimi problemami, czasami w przezabawny sposób. 

Książka mi się spodobała, choć ciężko było mi się przyzwyczaić do stylu autorki. Fabuła jest tak przyziemna, że aż mnie urzekła. Nie ma nic wymyślnego w tej książce. Właśnie tą prostota mnie kupiła. Kto z nas nie chciałby mieć takiej babci jak Roma czy Janina. Choć czasami pewnie by nas wkurzały, to myślę, że większość z Was by je pokochała. Perypetie wnuczek i babć były przezabawne. Świetne się bawiłam czytając tę książkę. Jeśli macie ochotę na coś lekkiego i zabawnego, powinniście po nią sięgnąć?