Nevada Frida Baylor and Connor Ander Rogan cordially invite you to join their wedding celebration. Summoning, weather manipulation, and other magical activities strictly forbidden.
Catalina Baylor is looking forward to wearing her maid of honor dress and watching her older sister walk down the aisle. Then the wedding planner gets escorted off the premises, the bride’s priceless tiara disappears, and Rogan's extensive family overruns his mother’s home. Someone is cheating, someone is lying, and someone is plotting murder.
To make this wedding happen, Catalina will have to do the thing she fears most: use her magic. But she’s a Baylor and there’s nothing she wouldn't do for her sister's happiness. Nevada will have her fairy tale wedding, even if Catalina has to tear the mansion apart brick by brick to get it done.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2018-11-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 160
Język oryginału: angielski
Dina DeMille doesn’t run your typical Bed and Breakfast. Her inn defies laws of physics, her fluffy dog is secretly a monster, and the only paying...
Kate przebyła długą drogę od samotniczki do strażniczki magicznej Atlanty. Poznała przyjaciół i wrogów. Znalazła miłość i założyła rodzinę z Curranem Lennartem...
Przeczytane:2018-11-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu,
W maju ciągiem przeczytałam wszystkie 3 tomy z serii Hidden Legacy i totalnie pokochałam Nevadę i Connora!
Dlatego kiedy też autorzy ogłosili, że będzie kontynuacja - skakałam pod sufit! Jednak okazało się, że nie będzie to już pełnowymiarowa książka, a krótka nowela opowiadająca o ślubie Nevady z Connorem. Nadal byłam podekscytowana, ale kiedy dorwałam tę książkę w swoje ręce, mój entuzjazm nieco opadł bo okazuje się, że ta nowela, owszem - skupia się na ślubie Nevady i Connora, ale jest opisywana z perspektywy siostry panny młodej - Cataliny. Na początku taki obrót sytuacji nieco mnie rozczarował, ale szybko jednak wciągnęłam się w tę historię.
Bo przecież w przypadku tej dwójki, nic nie mogło pójść łatwo... Oczywiście ktoś musiał spróbować sabotować ich ślub - i Catalinie i reszcie rodziny przyszło rozwiązywać tę sprawę i to jeszcze tak, żeby przyszła panna młoda o niczym się nie dowiedziała - bo już i bez tego zamieniła się w przysłowiową Bridezillę... ;)
Książka mimo, że jest naszpikowana humorem, pokazuje jednak jak bardzo niektórzy potrafią być okrutni i zaślepieni nienawiścią, do tego stopnia, że próbują zniszczyć czyjeś szczęście - i ten aspekt historii bardzo mnie drażnił - BO JAK TAK MOŻNA?!
Oczywiście całość kończy się szczęśliwie (póki co ;)), bo już wiadomo, że kolejna książka będzie skupiała się właśnie na samej Catalinie, z czego bardzo się cieszę!
Jednak czuję jakiś niedosyt względem tej nowelki... Może gdybym dostała dokładny opis ślubu, a nie pobieżne podsumowanie, że "ślub był piękny, młodzi wyglądali jak wyjęci żywcem z bajki, Nevada promieniała szczęściem i wyglądała jak księżniczka" - miałabym odczucie jakiegoś wyraźnego zakończenia ich historii, a tak? Po prostu czuję niedosyt. Ale to może być spowodowane też tym, że Nevada i Connor są jedną z moich najukochańszych książkowych par, więc chciałabym dostać więcej książek z ich narracją.