KŁAMSTWA, SZPIEGOWSKIE INTRYGI I RZĄDOWE TAJEMNICE. CO JESZCZE WYBITNA ARCHEOLOŻKA NORA KELLY ZNAJDZIE W OSŁAWIONEJ STREFIE 51?
Kiedy Lucas Tappan - ekscentryczny i atrakcyjny miliarder - proponuje Norze Kelly prace wykopaliskowe w amerykańskiej bazie wojskowej, ona uważa to za ponury żart i brak szacunku do jej naukowego dorobku. Ceniona archeolożka nawet nie podejrzewa, ile będzie ją kosztowała stanowcza odmowa! Lucas Tappan nie jest jednak osobą, która łatwo się poddaje, i wkrótce Nora wraz ze swoim bratem Skipem i psem Mittym leci do Roswell, gdzie zgodnie z teorią spiskową w 1947 roku rozbił się statek UFO. Pierwsze odkrycie Nory jest jednak bardzo przyziemne. To dwa ciała złożone w piaskach pustyni, które wyglądają na ofiary morderstwa, co oznacza, że do akcji musi wkroczyć FBI. Na szczęście dla Nory sprawą zajmuje się jej stara znajoma - agentka specjalna Corrie Swanson. Obie kobiety nawet nie podejrzewają, że to tylko zapowiedź nadchodzących zbrodni. A odkrycie otworzy puszkę Pandory - pełną kłamstw, przemocy i szpiegowskich tajemnic.
Przemierzaj ścieżki tajemnic z nieustraszoną archeolożką Norą Kelly! Przed tobą thriller przygodowy z głęboko zakorzenioną amerykańską mitologią UFO. O sile rodziny, odwadze w obliczu niewyobrażalnego i cenie odkryć, które mogą zmienić wszystko. Przepadniesz bez reszty, tym bardziej jeśli masz hopla na punkcie ciekawostek archeologicznych i tajemnic sprzed lat! OLGA KOWALSKA / WIELKIBUK.COM
Zagadkowa śmierć, tajemnice rządowe, piękno gór Nowego Meksyku, niestrudzona archeolożka Nora Kelly i być może jedna z najciekawszych historii, które wyszły spod pióra duetu Preston - Child. MARCIN WAINCETEL / KULTURAKRYMINALU.PL
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2024-03-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: Diablo mesa
Gdy byłam nastolatką, uwielbiałam oglądać serial "Z Archiwum X". Pomimo tego, że później powstało sporo innych seriali o podobnej tematyce, to nie oglądałam żadnego z nich. W ogóle temat UFO i istot pozaziemskich nie leżał później w kręgu moich zainteresowań. Praktycznie całkiem niedawno trafiłam na tytuł "Diabelska góra". Pomimo tego, że opis tej książki mnie zaciekawił, to miałam pewne obawy co do samej lektury. Moje sceptyczne podejście to tego tematu odsunęło przeczytanie tej książki w czasie.
"Niezwykłe twierdzenia wymagają niezwykłych dowodów".
Nora Kelly ceniona archeolożka otrzymuje nietypową propozycję. Miliarder Lucas Tappan chce, żeby dla niego poprowadziła wykopaliska w amerykańskiej bazie wojskowej. Nora uważa to za żart. Nie zgadza się na udział w tej ekspedycji, ponieważ boi się o swoją karierę. Nie chce mieć łatki "tej od UFO". Odmowa sporo ją kosztuje, a Lucas nie jest osobą, która tak łatwo odpuszcza. Niebawem Nora, jej brat Skip i ich pies Mitty lecą do Roswell. Tam rzekomo w roku 1947 rozbiło się UFO. Pierwsze odkrycie Nory to miejsce pochówku dwóch ciał. W końcu Nora przyznaje, że jest coraz bardziej zaintrygowana, jest to coś zupełnie innego, niż się spodziewała. Do akcji wkracza FBI, ponieważ odnalezione ciała są ofiarami morderstwa. Do tej sprawy zostaje przydzielona Agentka specjalna Corrie Swanson, dawna znajoma Nory. To odkrycie to niczym otwarcie puszki Pandory to dopiero preludium tego, co je czeka. Kolejne znaleziska zmieniają postrzeganie świata przez Norę. Wszystko wskazuje na to, że są to największe znaleziska archeologiczne w dziejach historii. Czyżby archeolodzy natrafili na rządowy spisek wszech czasów?
"Diabelska góra" to 3 tom cyklu o Norze Kelly. Z tego, co zdążyłam się zorientować, to każda część jest o czymś innym, więc spokojnie można czytać tę bez znajomości poprzednich. UFO, szpiedzy, bomba wodorowa, tortury i morderstwo to wszystko znajdziecie w tej książce. Rzadko mi się zdarza, żebym podczas czytania egzemplarza recenzenckiego nie robiła notatek. Ta książka jest tak genialna, że zwyczajnie było mi szkoda, żeby się od niej odrywać. Moje początkowe sceptyczne nastawienie do tej lektury bardzo szybko zmieniło się w zachwyt. Cieszę się, że autorzy w swojej książce zamieścili prawdziwe wątki. Jeżeli chcecie więcej się dowiedzieć na temat niezidentyfikowanego obiektu latającego, który rozbił się nieopodal miasta Roswell w 1947 roku, to poszperajcie w internecie. Warto. Fani serialu "Z Archiwum X" będą zachwyceni tą książką. Ja czytając ją, przepadłam. To thriller przygodowy na wysokim poziomie. Zaskakujące zwroty akcji, świetnie wykreowani bohaterowie i ich tajemnice.
„Diabelska góra” to najnowsza powieść autorstwa Douglasa Prestona i Lincolna Childa i trzecia już część cyklu z archeolożką Norą Kelly. Po lekturze dwóch poprzednich fascynujących tomów, przybliżających tragiczną i pełną potworności wyprawę Donnera, pierwsze testy nuklearne i legendy o zaginionych skarbach wiedziałam, że i kolejna dostarczy mi mocnych wrażeń i dreszczyku emocji, ale nie byłam gotowa na to, co tym razem zaserwował mi ten zgrany duet. I nie chodzi jedynie o totalny miks gatunkowy, w którym elementy sensacyjne, przygodowe, political fiction, oczywiście thrillera, ale i romansu wspierają wątek science-fiction będący pionem powieści, ale również o zmiany, jakie zaszły w naszych bohaterkach.
Intryguje już początek powieści, w którym Nora, mimo sceptycyzmu i wręcz przekonania, że zaproponowany jej projekt to nic innego jak dowcip, który może skompromitować jej reputację w środowisku naukowym przyjmuje propozycję pracy od ekscentrycznego miliardera Lucasa Tappana. Bo przecież nie tylko ona incydent w Roswell, słynnym za sprawą rzekomego rozbicia na jego terenie niezidentyfikowanego obiektu latającego traktuje niczym niepoważne opowieści fascynatów teorii spiskowych i ufoludków. Jednak kto bogatemu zabroni? I kto mu odmówi?
Z drugiej strony, to fascynujące, że wraz z bohaterką dane nam jest zweryfikować, czy w tych krążących latami opowieściach jest ziarnko prawdy. Jednak zanim ktokolwiek zacznie sprawdzać, czy to odludne miejsce ma coś wspólnego z obcymi, wezwana na miejsce Corrie Swanson z FBI będzie musiała wyjaśnić zagadkę bardziej prozaiczną - dwóch ciał ukrytych na tym terenie przed laty.
Relacja pomiędzy obiema kobietami staje się dużo przyjaźniejsza i opiera na wzajemnym szacunku, uznaniu dla profesjonalizmu i nawet sympatii. Ale okazuje się, że Nora zdolna jest i do bardziej spontanicznych i namiętnych emocji. Romans jednak nie rozgrzewa aż tak mocno, jak efekty śledztwa, które ujawniają tajemnice Roswell bardziej skomplikowane i sięgające głębiej niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Sytuacja nabiera tempa i zaczyna się śmiertelnie niebezpieczny wyścig z czasem, pełen zwrotów akcji i napięcia godnego najlepszych filmów sensacyjnych.
Powieść duetu Preston & Child okazała się znakomitą i zaskakującą rozrywką, ale również sprowokowała mnie do refleksji nad tym, co może kryć się poza zasięgiem naszej zwyczajnej rzeczywistości. Zawsze uważałam, że byłoby strasznym marnotrawstwem przestrzeni gdybyśmy byli jedynym inteligentnym i zaawansowanym technologicznie gatunkiem w kosmosie. Czy książka potwierdza, czy zaprzecza tej teorii?
Nie czytając dwóch wcześniejszych tomów książki pt. ''Diabelska góra'' autorstwa duetu Douglasa Prestona, Lincolna Childa z cyklu o Norze Kelly archeolog i agentce specjalnej FBI Corrie Swanson stwierdziłam, że mogę zaufać im w ciemno i poznać, z jakimi to kryminalnymi zagadkami toczyły walkę i co, stanowiło największy problem, czy miały zaufanie do osób, które chcą podążać tropami za ich śladami, utrudniać lub też udawać zaangażowanie w celu bycia zauważenia w środowisku ludzi lubiących żyć w cieniu sławy i chwały, aby zostać docenionym za pokonywanie przeszkód za dokonania, których nikt nigdy nie odkrył.
Czy można być tylko człowiekiem lubiącym wyzwania, dla którego finanse nie stanowią problemu, bo mając, je nie boi się, że może kiedyś stracić to, co się na to pracowało ciężko lub mając ze sobą sztab ludzi wykonujących za niego czynności, a on czerpie z tego korzyści? Tego nie wiemy do samego końca, bo trzeba dobrze zapoznać się z misją, jaką ma do wykonania i jak on traktuje ludzi pragnących coś w życiu osiągnąć dzięki pracowitości i dotychczasowych wcześniejszych zawodowym dokonaniom doświadczając ich w chwilach pozytywnych i negatywnych chwil w każdej możliwej strony.
Takim właśnie był jeden z występujących w trzeciej części bohaterów Lucas Tappan. Tajemniczy, prawie idealny, a przede wszystkim nieprzewidywalny w swoim postępowaniu miliarder.
Ujmujące dla mnie było spotkanie dwóch obcych dla siebie światów zawodowych, ale w sumie wiedzących czego się chcą lub tak nie do końca byli, pewni działania przed odkryciem tego ma jeszcze przed nimi nastąpić, lub ktoś za nich wcześniej to zrobił, zasłaniając się większym zasobem wiedzy dotyczącej teorii spiskowej rozbitego statku UFO w 1947 roku.
W natłoku wszystkich nagromadzonych wydarzeń, niepotrzebnych śmierci, co okaże się kłamstwem, a co intrygą, czy pojawi się poczucie humoru, który bohater okaże pomocny, a który sprytnie oszukuje?
Każdy czytany z 67 rozdziałów był na tyle interesujący, że wzbudzał emocje i czuło się nich sympatię do bohaterów równie tych negatywnych, jak i pozytywnych.
Książka ta stanowi przykład, że można działać wspólnie z najbliższą rodziną, której zależy na naszym szczęściu, na wspieraniu się w przyjaźni, że nie tylko liczy się praca, lecz próba zobaczenia, co ukrywa tego, czego jest niedostrzegalne dla innych.
Czy Norze Kelly archeolog i agentce specjalnej FBI Corrie Swanson uda się rozwiązać wszystkie dokonane zbrodnie, czy mogą liczyć na pomoc z zewnątrz, czy jednak zmuszone są, działać w pojedynkę o tym warto, się przekonać czytając tę książkę?
Chyba wszyscy słyszeliście o osławionej Strefie 51 i ile mitów wśród niej krąży. Jedni wierzą w teorię spiskową rozbicia się tam UFO, drudzy natomiast dość sceptycznie do tego podchodzą, wręcz uważają to za totalny wymysł. Duet niesamowitych autorów postanowił po raz kolejny połączyć siły i stworzyć szpiegowską historię, z rządowymi tajemnicami w tle, w której akcja ma miejsce w pobliżu samego Roswell. To thriller przygodowy, w którym nie zabraknie archeologii, historii, tajemnic sprzed lat i oczywiście akcji. To już kolejny tom serii przygód bohaterki Nory Kelly, ale spokojnie możecie ją czytać bez znajomości poprzednich części.
.
🌿 Ceniona archeolożka Nora Kelly zostaje zwolniona z pracy. Tę sytuację wykorzystuje Lucas Tappan miliarder, który proponuje Norze prace wykopaliskowe w amerykańskiej bazie wojskowej. Kobieta nie jest zainteresowana propozycją, lecz Tappan nie rezygnuje i robi wszystko, aby Nora zmieniła zdanie. Pod naciskiem miliardera wraz ze swoim bratem Skupem i psem Mittym wyruszają do Strefy 51. Tam odnajdują dwa ciała, prawdopodobnie ofiary morderstwa sprzed lat. Od tego momentu, kobieta nawet nie podejrzewa, ile będzie ją kosztowało przyjęcie oferty pracy.🌿
.
Wiele tutaj się zadziało, bo mamy prawie wszystko, począwszy od wątku kryminalnego i odnalezienia dwóch ciał, tajemnic UFO i spisków rządowych, po wątek miłosny pomiędzy głównymi bohaterami. Tutaj nie ma czasu na nudę, wręcz trzeba być skupionym na czytaniu, aby niczego nie przeoczyć. Nie zabraknie także szczegółowych opisów przyrody, które pobudza wyobraźnię czytelnikowi. Ta książka zagwarantuje Wam mnóstwo emocji, tajemnic do rozwiązania, przeprowadzenia wielu badań archeologicznych, oraz wyrobienia sobie opinii, czy UFO naprawdę istnieje.
Pewnie każdy z nas słyszał o Roswell i osławionej strefie 51. Niewiadome zawsze podsycają teorie spiskowe, jednak tak naprawdę, kto wie co się tam wydarzyło i co rząd USA przed nami ukrywa. Kiedy ceniona archeolożka dostaje propozycję zbadania tego terenu kategorycznie odmawia. Nie chce być „tą od UFO”, a kłótnia z przełożonymi sprawia, że zostaje ona bez pracy. Tym bardziej zaskakuje ją fakt, że miliarder Lucas Tappan stara się za wszelką cenę pozyskać ją do zespołu badawczego. Zainteresowana wynikami badań w końcu mięknie i postanawia sprawdzić co kryje się za całą tą tajemnicą. Pierwsze jej odkrycia to dwa dziwne ciała, zakopane obok ich wykopalisk. Po dziurach wylotowych widać iż było to morderstwo. Nora wzywa więc swoją koleżankę agentkę specjalną Corrie. Jest to jednak tylko początek przygód. Kiedy agent prowadzący Corrie umiera (niby w wyniku nieszczęśliwego wypadku),a jeden z badaczy znika, kobiety uświadamiają sobie, że są w niebezpieczeństwie. Kolejne badania natomiast wskazują że na pustyni faktycznie rozbiło się coś niezwykłego. Jeśli więc chcesz się dowiedzieć co się tam rozbiło. Kto tuszuje wszystkie zbrodnie, oraz czy strefa 51 nadal działa zajrzyj do tej książki.
Muszę przyznać że niezbyt często czytam historie o UFO, ta natomiast była bardzo przyjemna, niczym powieść przygodowa z ciekawym zakończeniem.
Autorzy Preston i Child to chyba duet, o którym słyszał niemal każdy. A jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać ich twórczości, to zdecydowanie zachęcam do tego, aby to zmienić!
Nora Kelly to pani archeolog, która jest niezwykle ceniona w swoim fachu. Nie od razu decyduje się na przyjęcie propozycji miliardera Lucasa Tappana, który ma jej do zaoferowania pracę przy wykopaliskach w amerykańskiej bazie wojskowej. I wydawać by się mogło, że jest to propozycja idealna, niemniej jednak ogromne znaczenie ma również to, że wykopaliska prowadzone będą w Roswell, które chyba każdy kojarzy wyłącznie z UFO. Decydując się na pracę, nie spodziewała się jednak takiego efektu, który została na miejscu. Pierwsze jej odkrycie to dwa ciała, a wszystko wskazuje na to, że są to ofiary morderstwa. W takim przypadku do akcji wkracza FBI i agentka Corrie Swanson.
Jest to książka, która wciąga i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Nie brakuje napięcia, zaskoczeń, akcji, a tym razem pojawiło się nawet UFO, które dodało do fabuła czegoś nowego, czego w literaturze często nie spotykamy. Całość jest spójna i intrygująca, wciąga, że nie chcemy odkładać książki, póki nie przeczytamy ostatniej strony. Ja zdecydowanie polecam!
Czy słyszałeś o Roswell i istniejącej teorii o rozbiciu się tam UFO? Było to dawno, w roku 1947, a władze Stanów Zjednoczonych za wszelką cenę ukrywały prawdę o tym, co się tam wydarzyło. Do dzisiaj nie mamy pewności, czy był to statek kosmiczny czy balon meteorologiczny. I już się pewnie nie dowiemy, ale różne teorie spiskowe na pewno będą krążyć i pojawiać się w przestrzeni publicznej …
Lucas Tappan, ekscentryczny miliarder, składa propozycję znanej archeolog, Norze Kelly. Proponuje atrakcyjną pracę przy wykopaliskach w amerykańskiej bazie wojskowej, w pobliżu Roswell. Początkowo kobieta odmawia. Nie chce stać się pośmiewiskiem swojego środowiska i nie chce, aby przylgnęła do niej łatka „tej od UFO”. Jednak Lucas się nie poddaje i wkrótce Nora wraz z bratem zabierają się do pracy przy wykopaliskach. Prace idą pełną parą i pierwsze odkrycia nie są raczej poparciem tezy o lądowaniu kosmitów. Odkryte zostają dwa zmumifikowane ciała i ślady wskazują, że padli ofiarą morderstwa. Zawiadomione zostaje FBI i Corrie Swanson, koleżanka Nory, staje na czele śledztwa. Pojawiają się obawy, że może być więcej ofiar. Czy przypuszczenia okażą się prawdziwe? I gdzie tu miejsce na obecność kosmitów? Czyżby ktoś sobie z nich zakpił? Jak dalej potoczą się prace archeologiczne i jaki będzie ich efekt finalny? Czy trafią na jakiekolwiek ślady obecności istot pozaziemskich? A może był to wybryk miliardera i próba zrealizowania odważnych marzeń?
Diabelska góra to historia niewyobrażalna i dość ekscentryczna. Trudno wyobrazić i zaakceptować teorie o lądowaniach UFO i ich obecności. Ale jak ktoś ma bujną wyobraźnię, może śmiało sobie pofolgować i dobrze się bawić przy tej opowieści. Mimo pewnego dystansu do fabuły, jedno trzeba przyznać. Autorzy ciekawie, z odwagą brną przez ten wątek, odsłaniają powoli karty i intrygują. Mimo, że taka tematyka jest mi obca i nigdy nie sięgam po lektury z wątkiem pozaziemskim, teraz dałam się skusić. I naprawdę było ciekawie, z napięciem i oczekiwaniem na dalszy ciąg wydarzeń. A przyznam, zrobiło się bardzo niebezpiecznie i tajemniczo. Zawsze, jak do akcji wkraczają służby specjalne, trzeba się przygotować na ogromne emocje i napięcie. I tak oczywiście było.
To lektura pełna kłamstw, tajemnic i intryg. Dość specyficzny i przenikliwy klimat dodaje animuszu i tak osacza fabułę, że chwilami trudno odróżnić prawdę od kłamstw. Laik może mieć czasami problem ze zrozumieniem naukowych wywodów, ale przynajmniej można się trochę osłuchać i delikatnie zbliżyć do tej tematyki. Godny uwagi jest wątek obyczajowy, który dodaje pikanterii i sprowadza nas na ziemię, próbuje na chwilę oderwać od rozważań metafizycznych. Nie mamy jednak pewności, czy związek Nory i Lucasa jest poważny, czy być może mężczyzna zabawia się kobietą. Ale można się szybko przekonać, nie opuszczając bohaterów do finału. A finał? No cóż, jest taki, jak cała powieść. Zaskakujący i efektowny.
Zabieram was w podróż w miejsce, po którym być może stąpały istoty pozaziemskie … Może, jak będzie wnikliwi, znajdziecie jakieś ślady? Wszystko przed wami … Przygotujcie się na efektowne lądowanie … Będzie niebezpiecznie, ale warto zaryzykować!
Wszechświat jest bardzo rozległy. Jeszcze wiele rzeczy jest niezbadanych i nieodkrytych co rodzi mnóstwo pytań. Jednym z nich jest to, czy jesteśmy sami we wszechświecie, czy może istnieją inne rozwinięte cywilizacje. Ta dyskusja rozgorzała jeszcze mocniej po incydencie w Roswell w 1947 roku. To wydarzenie stało się głównym tematem najnowszej powieści Lincolna Childa i Douglasa Prestona "Diabelska góra". Czy pod Roswell rzeczywiście rozbił się statek obcej cywilizacji?
Nora Kelly jest cenioną archeolożką. Pewnego dnia dostaje zlecenie rozpoczęcia wykopalisk pod Roswell, gdzie podobno wiele lat temu rozbił się statek kosmiczny, a wokół tego wydarzenia narosło wiele teorii spiskowych. Nora nie wierząc w te pomówienia, uważając te wykopaliska za kpinę i podważenie jej autorytetu stanowczo odmawia udziału w nich rezygnując tym samym z pracy. Wkrótce jednak spotyka Lucasa Tappana - miliardera, który chce zasponsorować całą akcję, pełna wątpliwości zmienia zdanie. Wraz z bratem Skipem i czworonożnym towarzyszem Mittym leci do Roswell. Wkrótce rozpoczynają się wykopaliska, jednak pierwszym odkryciem jest nie statek obcych, a dwa ciała z tajemniczym przedmiotem. Śledztwo przejmuje FBI na czele z Corrie Swanson. Co jeszcze skrywają piaski Roswell?
Głównymi bohaterkami powieści są: Nora Kelly i Corrie Swanson. Obie te bohaterki to inteligentne i wyraziste postacie, które od razu zdobywają sympatię czytelnika. Pozostali bohaterowie również są bardzo dobrze wykreowani dzięki czemu książkę czyta się z przyjemnością.
"Diabelska góra" to ciekawie i zgrabnie napisana powieść sensacyjna z wątkiem kryminalnym. Akcja powieści toczy się dwutorowo. Jednocześnie obserwujemy postępy wykopaliska archeologicznego oraz śledztwo w sprawie tajemniczego morderstwa. Oba wątki pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, by później ciekawie się połączyć i uzupełniać. Książkę czyta się bardzo szybko. Język jest lekki, chociaż mamy tu trochę bardziej specjalistycznego słownictwa. Z rozdziału na rozdział akcja co raz bardziej przyspiesza, a napięcie rośnie, by w końcowej scenie te emocje wybuchły, w przenośnym i dosłownym znaczeniu. Finałowe sceny przywodzą na myśl amerykańskie filmy akcji, gdzie główni bohaterowie uciekają w gradzie kul. Zakończenie jest na prawdę ciekawe i zaskakujące.
"Diabelska góra" jest trzecią częścią serii o Norze Kelly, jednak śmiało możemy ją przeczytać nie znając wcześniejszych. Oprócz postaci głównych bohaterek Kelly i Swanson, które są wspólne dla tej serii jest to całkiem autonomiczna historia. Jednak jej przeczytanie sprawia, że mamy ochotę bliżej przyjrzeć się temu cyklowi i poznać pozostałe części. Na pochwałę zasługuje szata graficzna okładki, która przyciąga uwagę i zaciekawia czytelnika.
Książka Prestona i Childa to nie tylko opowieść o UFO, ale przede wszystkim o tym jak strach przed nieznanym i niepewność mogą doprowadzić do radykalizacji poglądów, złych decyzji i bezwzględności działań. Pokazuje jak niebezpieczne mogą być tajemnice i tajne układy.
Najnowsza powieść Douglasa Prestona i Lincolna Childa "Diabelska góra" to pozycja warta uwagi. Znajdziemy w niej niecodzienną fabułę przedstawioną w ciekawy i intrygujący sposób. Postacie są dobrze wykreowane, a akcja bardzo dynamiczna. To powieść która przypadnie go gustu nie tylko fanom powieści sensacyjnych czy kryminalnych ale również wszystkim zainteresowanym tematami cywilizacji pozaziemskich.
Diabelska Góra, Preston & Child
Zachwycająca powieść z pogranicza techno-thrillera, kryminału, sensacji i przygody – z wątkami nadprzyrodzonych zjawisk… i romansu. Nie spodziewałabym się nigdy, że w takim stopniu spodoba mi się powieść sci-fi, ale ten duet autorów jest tak genialny, że kto go zna, ten pewnie w ogóle się nie dziwi…
Archeolożka Nora Kelly przechodzi w pracy trudne chwile. Jest zawiedziona i rozgoryczona faktem, że pomimo jej osiągnięć stanowisko dziekana instytutu otrzymał Connor Digby. Gdy szefostwo zaskakuje ją propozycją poprowadzenia badań w miejscu katastrofy statku kosmicznego, w zamian za obietnicę grantu, puszczają jej nerwy – i stanowczo odmawia, obawiając się łatki „tej od UFO”… Teorie o kosmitach uważa za kiczowate i nie zamierza niszczyć swojej reputacji! Okazuje się jednak, że Lukas Tappan – miliarder i szef prywatnej firmy kosmicznej uparł się, aby ktoś tak błyskotliwy, doświadczony i wykwalifikowany dołączył do jego zespołu. Jest przekonany, że nawet tak sceptyczna osoba, po zgromadzeniu przekonujących dowodów, zmieni zdanie… Nora, początkowo nieprzychylnie nastawiona do pyszałkowatego, bogatego gogusia, w obliczu bezrobocia, godzi się na wstępne obejrzenie miejsca ewentualnych wykopalisk. Imponuje jej wykwalifikowany zespół Tappana oraz fakt, że wszystkie prace przeprowadzane są zgodnie z prawem, wszelkimi zasadami, wysokimi standardami badań archeologicznych, przy wykorzystaniu najwyższej jakości sprzętu. Nie bez znaczenia jest chłopięcy urok i czarujący entuzjazm jej nowego szefa. Niestety już na początku sprawy się komplikują – na interesującym ich obszarze znajdują grób. To, co początkowo wydaje się prehistorycznym miejscem pochówku Indian Pueblo, finalnie okazuje się efektem klasycznej egzekucji dwóch osób. Z uwagi na fakt, że teren jest federalny, konieczne wydaje się poinformowanie FBI. Na szczęście Nora zna agentkę specjalną Corrinne Swanson… Losy obu kobiet splatają się kolejny raz. Na horyzoncie pojawia się również tajemniczy, sympatyczny agent Lime…
Wszyscy słyszeli chyba o Roswell – pustynnym miasteczku w Nowym Meksyku, gdzie rozbił się statek kosmiczny. Podobno na miejscu katastrofy znaleziono fragmenty urządzeń wykonanych niezwykłą technologią. Tappan szczerze wierzy w istnienie obcych cywilizacji, marzy o zdobyciu niezaprzeczalnych dowodów. Władze wydały sensowne oświadczenie o rozbiciu się balonu meteorologicznego, ale on uznaje je za sfałszowane. To starcie pełnego optymizmu i ekscytacji inwestora z ogromem wątpliwości i naukowym profesjonalizmem Nory jest fascynujące. Walka na argumenty, zdobywanie dowodów, kolejne komplikacje sprawiają, że napięcie rośnie, a pozornie przypadkowe okoliczności zaczynają układać się w logiczną, chociaż szokującą całość…
Temat z pewnością jest kontrowersyjny, ale poprowadzony w tak przemyślany, intrygujący sposób, że zainteresuje każdego czytelnika. Czuć ogromną pasję autorów, ich wnikliwość w rozważaniu teorii spiskowych. Sama zaczęłam brać pod uwagę możliwość utajniania wiedzy i ukrywanie prawdy o istnieniu pozaziemskich cywilizacji przez rząd USA.
Nora Kelly – utalentowana archeolog wraca do akcji. Tym razem za namową ekscentrycznego milionera Lucasa Tappana podejmuje się wykopalisk w pobliżu tajnej amerykańskiej bazy wojskowej.
Początkowo Nora uważała, że praca na zlecenie prywatnego przedsiębiorcy na terenie owianym wątpliwą sławą będzie dla niej zrujnowaniem naukowej kariery. Jednak szybko przekonuje się, że Lucas Tappan nie należy do osób, które lubią jak się im odmawia.
Za namową brata, zafascynowanego teoriami spiskowymi i szeroko pojętym życiem pozaziemskim, trafia na pustynię w pobliże słynnej Strefy 51.
Pierwsze wyniki wykopalisk przekonują ją, że praca w tym miejscu nie będzie łatwa. Już w pierwszych dniach archeolożka wykopuje zwłoki dwóch osób. Ich stan wskazuje, że doszło do morderstwa. Sprawę ciał przejmuje FBI z Corrie Swanson na czele.
Kolejne wydarzenie potwierdzą, że zarówno wykopaliska prowadzone na pustyni, jak i sprawa znalezionych ciał są bardzo niewygodne dla pewnej grupy tajemniczych osób. Wszystko wskazuje na to, że tajemnice niegdyś zakopane pod piaskami pustyni Nowego Meksyku powinny pozostać nienaruszone.
„Diabelska Góra” to 3 książka z przygodami Nory Kelly - błyskotliwej i utalentowanej archeolog. Tym razem wpada w sam środek spisku i szpiegowskich intryg sięgających najwyższych szczebli władz.
Jako wielki fan „Indiana Jonesa” oraz wszelkiej maści teorii spiskowych związanych z obcymi cywilizacjami bawiłem się przy tej książce bardzo dobrze. Wartka akcja nie pozwala jej odłożyć nawet na chwilę. Duet Preston&Child potwierdza, że miano najbardziej poczytnego duetu Stanów Zjednoczonych nie jest przesadzone.
Polecam wszystkim miłośnikom dobrego kryminału oraz teorii spiskowych.
Cokolwiek by nie powiedzieć o tajnych sprawach z książki, to jedno jest pewne, że państwo ma swoje sprawy i najlepiej dla naszego życia jest pozostawić je nieodkryte. Żadna bowiem informacja nie jest warta utraty oddechu. Główną postacią z historii jest doświadczona pani archeolog, która odmawia dalszej pracy odnośnie badań nad Ufo. Wiele lat pracowała nad swoją reputacją i nie chce podążać tym tematem. Oburzona rzuca pracę, lecz na jej drodze staje miliarder, który wierzy, że obca cywilizacja istnieje. Pokazuje jej szereg swoich badań i zdjęć, oraz sugeruje, że ma czas do namysłu. Podstępem zatrudnia jej brata, który również dużo interesuje się tematem i w ten sposób jego plan się powiódł. Będąc na miejscu zauważamy, że osoby zatrudnione przez bogacza wzajemnie się uzupełniają. Ona chce odkryć tajemnicę zgodnie z zasadami i normami, a on ma tyle pieniędzy, że udaje mu się to do czego dąży. Szybko jednak okazuje się, że istnieje coś dużo ważniejszego niż znajomi, kontakty czy pieniądze. Tylko czy wkraczając na teren ludzi z góry wiedzą na co się piszą?
Kochani przed wami thriller sensacyjny, który pochłania podczas czytania całą naszą uwagę. Autor skupił się na temacie, który wszystkich zawsze interesował. Media same co ileś lat powracają do tematu ufo tylko po to, by pokazać nam później jak bardzo nie warto tych tematów drążyć. Jeśli jednak kuszą nas czymś, co nie może zostać odkryte, to pomyślcie sobie co ważniejszego nie może ujrzeć światła dziennego. Autor obalił tutaj tezę, że każdy miliarder jest samolubnym gburem. Pokazał bowiem sytuację, która pokazywała jego charakter w dobrym świetle. Ale podsycił ciekawość, że człowiek nie powinien spoczywać, jeśli jakieś kwestie nie dają mu spokoju. Również mądrość wcale nie musi oznaczać całości człowieka. W niektórych sferach życia możemy być wybitnie uzdolnieni, podczas gdy w pozostałych naiwność może być mierzona szeroką skalą. Te wszystkie rzeczy sprawiły, że czytałam ją z wielką uwagą i śmiało mogę polecić ją innym, również zainteresowanym przedstawionym tematem.
"Servandae vitae mendacium".
Nora porzuca pracę, po czym wbrew sobie przyjmuje propozycję ekscentrycznego miliardera Lucasa Tappana i rusza do Roswell na wykopaliska. Skompletowana ekipa zabiera się do pracy i dość szybko dokonuje pierwszego odkrycia. Wykopane dwa ciała noszą znamiona zabójstwa. Nora zaprasza do Strefy 51 agentkę FBI Corrie Swanson. To co początkowo wydawało się kosmiczną bzdurą szybko okazało się realnym zagrożeniem życia. Za jakie tajemnice warto zabić ?
"- Z całym szacunkiem panie pułkowniku, ale trochę na to za wcześnie. Swanson jest podejrzliwa i może zacierać ślady dowodowe. Nie chciałbym obdzierać zająca ze skóry, dopóki nie sprawdzę, czy gdzieś w pobliżu nie ma jego bobków."
"Wszystko stało się tak szybko. Stali u progu oszałamiającego odkrycia, a kilka sekund później, niczym rydwany złych bogów, z nieba spadły na nich śmigłowce."
Kto nie słyszał o Roswell i o teoriach spiskowych związanych z tym miejscem. Co jest prawdą, a co nie? W internecie można znaleźć wiele sprzecznych informacji co do zdarzeń z 1947 roku, oraz burzliwych dyskusji prowadzonych przez zwolenników i przeciwników.
Nie przepadam za takimi wątkami, ale uwielbiam książki tej pary autorów, a poprzednie dwie części pochłonęłam tak szybko, że nie mogłabym nie przeczytać i tej. Na szczęście wszystkie wątki pięknie się łączą, współgrają i tworzą ciekawą fabułę sensacyjno - kryminalną z rewelacyjnym zakończeniem. Nie spodziewałam się, że książka wciągnie mnie aż tak, ani że aż takie emocje będą mi towarzyszyć w trakcie czytania.
Polubiłam obie główne bohaterki, Nora w końcu zaczyna walczyć o swoje, a Corrie staje się coraz lepszą agentką. Bardzo chciałabym spotkać się z nimi w kolejnych częściach.
Polecam zarówno "Diabelską górę" jak i poprzednie tomy.
„Zaprzeczanie istnienia rzeczy wykraczających poza naszą wiedzę jest równie niebezpieczne jak ich promowanie”.
Jeśli jesteście fanami spiskowych teorii i wierzycie w UFO, to trzecia część cyklu z archeolożką Norą Kelly gwarantuje moc atrakcji w tych tematach. A zatem, witajcie w Roswell – miejscu, gdzie rzekomo w 1947 roku rozbiło się UFO. I tenże incydent zamierza zbadać ekspedycja Nory, finansowana przez miliardera Lucasa Tappana. Cóż… „Miło jest być tak bogatym, że można poświęcić kilka milionów na poszukiwania zielonych ludzików”…
Zacznę od tego, że dla mnie tematyka powieści, to jak kulą w płot. Nie wierzę w UFO i żadne tego typu teorie, jednak mam ogromną słabość do twórczości duetu Preston & Child i jestem w stanie przymknąć oko nawet na obce cywilizacje. Nie mogę jednak zaprzeczyć, że jest to doskonała powieść kryminalno-przygodowa, którą wyśmienicie się czyta.
Największą zaletą książki jest jednak to, że autorzy niczego nie narzucają, nie zmuszają do przyjęcia za pewnik prezentowanych wydarzeń, ale zestawiają UFO-sceptyków z entuzjastami zielonych ludzików, dzięki czemu powieść zyskuje nieco sarkastyczną wymowę i narracyjną lekkość. Nie przeczę, że były też w powieści momenty, które i we mnie wywoływały pewnego rodzaju rozczulenie… wszak lata temu i ja uległam magii E.T.
Pamiętajcie… „cywilizacja ogólnogalaktyczna już od dawna istnieje i ma nas na oku”, a „obcy nieustannie obserwują Ziemię”…
W trzeciej części przygód Nory Kelly autorzy puścili wodze fantazji i stworzyli sensacyjny kryminał nie tylko pełen wartkiej akcji, ale przede wszystkim o kontrowersyjnej tematyce.
Po burzliwej dyskusji z dyrekcją instytutu i wewnętrznej walce z sumieniem, Nora zostaje zwolniona z pracy, choć można by też uznać, że odeszła z niej sama. Niedorzecznym i godzącym w zawodową powagę wydało się jej się zlecenie prowadzenia wykopalisk w sławnym na cały świat rejonie Roswell. Przecież UFO i pozaziemskie cywilizacje to wymysł fanatyków science-fiction, a to, co wydarzyło się w stanie Nowy Meksyk, zostało logicznie wyjaśnione. Kipiące oburzenie archeolożki nie miało możliwości, by wyparować bowiem milioner, Lucas Tappan z uporem maniaka namawiał, by to właśnie ona zajęła się kierowaniem tym szalonym przedsięwzięciem. Trzeba przyznać, że determinacji mu nie brakowało, bo już kolejnego dnia zarówno Nora jak i jej brat wylądowali w kampusie badawczym i rozpoczęli badania. W związku z kryminalnymi aspektami wykopalisk, do pomocy wezwano oczywiście agentkę specjalną Corrie Swanson. Od tego momentu akcja nabiera tempa, a ilość intryg i tajemnic nawarstwia się i kotłuje niczym burza piaskowa
Temat statku kosmicznego, który rzekomo rozbił się w Roswell jest tak popularny i przemielony był na tyle sposobów, że nie ma chyba osoby, która nie kojarzyłaby sprawy. Jestem akurat z grupy wiekowej, która namiętnie oglądała serial „Roswell” i wspominam ten etap z sentymentem.
Smaczku i pożywki do spekulacji dało głównie zachowanie amerykańskich władz wojskowych, a już ta zmiana teorii co rozbitego obiektu, dla wielu była tylko potwierdzeniem, że nie jesteśmy sami we wszechświecie.
Książkę czytało się błyskawicznie nie tylko ze względu na tematykę. Autorzy potrafią w sposób skondensowany prowadzić akcję, ciągle coś się dzieje i nie ma momentów nudy, choć (porównując do poprzednich części) w „Diabelskiej górze” miałam wrażenie, że poniosła ich nieco fantazja. Szczególnie końcowe zdarzenia były tak intensywne i wybuchowe, że odniosłam wrażenie, że oglądam film akcji przeładowany efektami specjalnymi. Wręcz dało się odczuć ten pęd, hałas i wybuchy. To oczywiście zasługa dobrego stylu pisarskiego i uważam, że to główna zaleta tej książki. Moje odczucie przekombinowania odnosi się przede wszystkim to takiego typowo amerykańskiego traktowania głównych bohaterów, którzy stoją oczywiście po tej dobrej stronie. Chodzi mi tu o scenę, gdy bohaterowie uciekają, a wokół nich unosi się świst pocisków z wojskowych karabinów i oczywiście kule trafiają wszędzie, ale nie tykają żadnego z uczestników ucieczki (no ok, jedna osoba oberwała, ale jej postać niczego nie wnosiła i nie była postacią główną). Takie sytuacje zawsze wywołują u mnie pobłażliwy uśmiech i tak też było tym razem.
Biorąc jednak pod uwagę całokształt, uważam, że „Diabelska góra” jest dobrą książką do relaksu. Spełnia wszystkie wymogi by zając głowę i zrelaksować, a to jednak istotne dla czytelnika.
Oceniam ten tom na 7/10 i polecam serię o Norze Kelly.
Pochłonięci przez ogień, na środku pustyni...
Wpędzeni do klatki jak barany na rzeź.
Ktoś wydał rozkaz. Ktoś inny go wykonał. Bez zbędnych pytań. Bez odpowiedzi.
Zginęli, tak jak stali. Całą grupą. W imię czego?
Tajemnice rządowe, o których istnieniu wiedzieli tylko nieliczni. Tajne komórki organizacji, podwójni agenci, tajemnice, zagadki, szpiedzy, wszystko tajne przez poufne, a jeśli wiesz za dużo jesteś już martwy...
Roswell... To tutaj wszystko się zaczyna.
Roswell... To tutaj wszystko się kończy.
Roswell... To tutaj prawda z fikcją się miesza...
Informacje są niepewne, jak dzień jutrzejszy. Ktoś bardzo nie chce, aby prawda wyszła na jaw.
Ta historia trzyma w napięciu od początku, do końca. Jest mnóstwo emocji, trupy do zidentyfikowania, morderstwo do rozwiązania, badania archeologiczne do przeprowadzenia, prawda do odkrycia.
Wybitna archeolożka Nora rozpoczyna pracę na wykopaliskach. To co odkryje, przyćmi jej najśmielsze oczekiwania, a sceptycyzm zamieni w zdziwienie. Wszystko co wykopie, będzie miało wpływ na dalszy przebieg nie tylko wykopalisk, ale pociągnie za sobą wiele sznurków. Rozpocznie się śledztwo federalne, będą się przydażać rzeczy, które zmienią postrzeganie rzeczywistości.
Niesamowita historia tego duetu, przyciąga od początku, do ostatniej strony. Końcówka to już jazda na rollercosterze emocji.
Nic tylko czytać 🖤
" [...] Zaprzeczanie istnienia rzeczy wykraczających poza naszą wiedzę jest równie niebezpieczne jak ich promowanie. [...]"
To było wyśmienite spotkanie z twórczością Prestona i Childa. Nie mogłam oderwać się od czytania. "Diabelska Góra" wciąga i nie pozwala o sobie zapomnieć. Spotkałam tutaj różne postacie, które mnie do siebie przyciągały, ale były i takie, które niestety odpychały.
Główną bohaterką jest archeolożka doktor Nora Kelly. Jest bardzo ceniona w swoim fachu. Pracowała w Instytucie Archeologicznym w Santa Fe, coś jednak nie iskrzyło między nią a nową panią dyrektor. I niestety ta bohaterka musiała odejść. Czy wpadła z deszczu pod rynnę? Tego dowiecie się podczas czytania. Polubiłam tę bohaterkę i nie dziwiłam się jej zachowaniu.
Kolejnym bohaterem jest bardzo atrakcyjny miliarder Lucas Tappan. Jest zafiksowany na temat UFO. Dzięki zatrudnionym ludziom i swoim pieniądzom prowadzi wykopaliska w amerykańskiej bazie wojskowej. Jeżeli Roswell coś wam mówi, to on właśnie tam działa. Chce odkryć i upublicznić prawdę o UFO. Ma mu to przynieść jeszcze większą popularność. Czy jego zespół coś odkryje? Tego bohatera da się lubić, jeżeli poskromi się jego ekscentryczność. Czy pieniądze dają wszystko?
Poznałam również między innymi: Elwyna Kelly'ego -- Skipa (brata Nory), specjalistę od trójwymiarowego skanowania laserowego Witalija Kuzniecowa, geofizyczkę Cecilię Toth, agentkę specjalną FBI Corrie Swanson i doktora Grega Banksa. Oczywiście w tej książce znajdziecie również inne postacie.
Jeżeli interesujecie się archeologią i sprawami z UFO, to nie powinniście przegapić tej powieści. Znajdziecie tutaj idealne szpiegowskie wątki, po których włosy jeżą się na głowie. Fabuła jest znakomita. Zakończenie tej historii przyszło za szybko. Mam lekki niedosyt. Mam nadzieję, że autorzy planują dalszy ciąg historii Nory, Skipa, Corrie i Lucasa. Akcja jest wartka, ma znakomite zwroty i podnosi ciśnienie.
Co otrzymacie, biorąc do ręki "Diabelską Górę"? UFO, szpiegostwo, morderstwo, kłamstwa, wykopaliska i dużo, dużo więcej. Tutaj podnosi się adrenalina.
Było to moje pierwsze spotkanie z Norą Kelly i mam nadzieję, że nie ostatnie. Nie przeczytałam poprzednich dwóch części i nie przeszkodziło mi to w zrozumieniu tej historii. Jednak z przyjemnością poznam pierwsze dwa tomy.
Fajnie było zobaczyć od środka, jak wygląda praca archeologa.
Jestem zachwycona twórczością Prestona i Childa.
Z czystą przyjemnością odsyłam was do odkrycia tajemnic ukrytych w Roswell w Strefie 51. Tylko bądźcie ostrożni. Szpiedzy nie śpią i na was czyhają.
"Diabelska Góra" jest idealną lekturą dla wszystkich miłośników przygód.
Czy ulegniecie urokowi "Diabelskiej Góry"?
Okładka tej książki jest bardzo ciekawa i powalająca. Brawo dla jej twórcy.
Nora Kelly młoda archeolożka zostaje zwerbowana do pracy nad poszukiwaniem statku kosmicznego ,ktory rozbił się w Roswell w 1947r. Jej pracodawca zostaje Lucas Tappan także młody ale w odróżnieniu do niej obłędnie bogaty miliarder i zapalony łowca sensacji . W czasie prac wykopaliskowych zostają odkopanie dwa ciała i tu do akcji zostaje wciągnięte FBI i równolegle tajna agencja bezpieczeństwa państwa, której prace archeologiczne w tym rejonie nie są na rękę . Od tego momentu nudna i monotonna praca ekipy Tappana jaką jest wielogodzinne grzebanie w piasku w poszukiwaniu jakiegokolwiek odkrycia UFO zamienia się w zagrażający życiu wszystkich jej uczestników koszmar, z którego każdy z bohaterów próbuje wyjść cało. Zagadki , morderstwa i spiski . Do tego szczegółowe opisy każdej sytuacji sprawiały ,ze czytając książkę czułam sie jakbym była w środku całej historii .
Recenzja
Diabelska góra
Douglas Preston, Lincoln Child
Cykl Nora Kelly
Tom 3
Thriller
18+
#współpracarecenzencka
Dostałam możliwość zrecenzowania jej i jestem ogromnie z tego powodu szczęśliwa. Gdyż książka zawiera to, co lubię. A możemy tu znaleźć kontynuację poprzednich tomów. Osobiście dałam jej szanse bez znajomości poprzednich dwóch tomów. I nie żałuję tego, a nawet z jeszcze większym zapałem poznam poprzednie. Idzie się odnaleźć w tym co się dzieje, ale czasem po prostu nie wie o czym mówią.
Losy Nory, archeolog, która zostaje zwerbowana do zespołu, który bada miejsce rzekomego upadku obcych form życia. Sceptycznie nastawiona wyjeżdża wraz z bratem (wcześniej zwerbowanym) oraz ich psem,Mittym. Polubiłam to trio, Nora to ta rozważna, a jej brat to ten trochę zwariowany, ufny.
Natomiast możemy tutaj również spotkać agentkę specjalną Corrie Swanson, która wprowadza do akcji drugi tor historii, czyli FBI i drugą stronę wykopalisk, zagadkę kryminalną, gdyż Nora ze swoim zespołem znajduje dwa ciała, a Corrie z racji, że zna się z Norą zostaje przez nią (Norę) powiadomiona.
I co tu się dzieje! Ostatnie 90 stron pochłonęłam na raz, gdyż to jest sama akcja. A ta końcówka jest ???. Podoba mi się napięcie jakie odczuwałam podczas czytania tej książki. Bohaterowie zaintrygowali mnie. Miałam odczucie, że wszystko zostało przemyślane i pasowało ze sobą wspaniale. Nie raz mnie zaskoczyła, niektórych rzeczy się nie spodziewałam.
Ale można znaleźć tu relacje miłosną z jednoczesnym brakiem opisu scen zbliżeń - również mi to odpowiadało.
Wierzycie w UFO?
Wiem, kto na pewno wierzy, Lucas Tappan. Atrakcyjny ekscentryczny, przystojny i bajecznie bogaty. Postanawia udowodnić światu, że ma rację i przygotowuje ogromny projekt, którym są prace wykopaliskowe w amerykańskiej bazie wojskowej, na terenie, gdzie lata temu rozbiło się coś tajemniczego. Lucas wierzy, że tamten obiekt pochodził spoza Ziemi. Do projektu zaprasza cenionych naukowców. Jednym z nich jest archeolożka Nora Kelly. Nora nie od razu przyjmuje propozycję miliardera. Sama należy do tej grupy, która odrzuca myśl o istnieniu ,,zielonych stworków". Jednak Lucasowi tak łatwo się nie odmawia i wkrótce Nora wyrusza do bazy i staje się świadkiem rzeczy, do których wyjaśnienia nie wystarczy jej zdobytej wiedzy i doświadczenia. Czy to rzeczywiście przybysze z innej planety pozostawili te ślady?
Zanim jednak tego się dowiemy, znajdziemy razem z bohaterką dwa ciała. Zupełnie przyziemne morderstwa. Do akcji wkracza FBI. Szybko okazuje się, że spawa jest bardziej skomplikowana.
Diabelska góra to bardzo dobra książka. Autorzy nie tracili czasu na zbędne opisy i dialogi. Wartka akcja, trzymające w napięciu emocje i bohaterowie dający się lubić. Czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Pojawiają się tu fakty i naukowe terminy, ale opisane w taki sposób, że nie zakłóca przyjemności z czytania. Końcówka nabiera tempa jeszcze bardziej i książki nie da się odłożyć.
"Diabelska Góra" to trzeci tom cykl Prestona i Childa z archeolożką Norą Kelly. Jest to historia dobrze współgrająca z pozostałymi dwoma (ale da się czytać oddzielnie!), jak i poruszająca temat, który do teraz mocno oddziałuje na społeczeństwo - mianowicie opiera się o wydarzenia z 1947 roku w Roswell, które stały się zapalnikiem do powstania ogromnej liczby teorii spiskowych, jak i bogatego wątku w popkulturze. Oczywiście chodzi o UFO, o obcych, o potencjalną możliwość innego życia we wszechświecie. "Diabelska Góra" porusza ten temat mieszając wątek naukowy z sensacyjnym - to w końcu główna bohaterka, archeolożka, która prywatnie nie wierzy w to, by obcy nawiedzili Ziemię, zajmuje się badaniem miejsca wspomnianego zdarzenia. I to jest punkt wyjścia do poznania różnych stron na temat istnienia obcych, na ciekawe tematy do dyskusji. Bo dialogów jest tu sporo, opisów mało, akcja sprawnie gna do przodu. Historia przedstawiona jest naprzemiennie przez Norę, agentkę FBI Corrie, która na tym terenie prowadzi śledztwo oraz tajemniczego mężczyznę, którego intencje długo nie są nam znane. Dzięki temu nie ma czasu na nudę, przed czytelnikiem cały czas rodzą się nowe pytania, nowe zagadki, które mają doprowadzić do wielkiego, mocno sensacyjnego finału. To przyjemna rozrywka, którą się naprawdę dobrze czyta - jest pisana lekko, płynnie i naprawdę zajmująco! Polecam ją czytelnikom, którzy lubią prawdziwe zagadki z historii Ameryki, zgłębianie prawdziwości teorii spiskowych oraz powieści kryminalne z dobrym dodatkiem sensacji.
W czasie rutynowego odwiertu pracownicy położonej nieopodal Grenlandii platformy wiertniczej rejestrują niezwykły sygnał pochodzący spod ziemskiej skorupy...
Na dnie mokradeł wokół Nilu zostaje zlokalizowany grobowiec legendarnego faraona - Narmera - założyciela pierwszej dynastii władców Egiptu. Na stacji...