Zbiór sześciu nastrojowych opowiadań, które łączy osoba tajemniczego Domenica Jordana. Z zawodu medyk, z zamiłowania - tropiciel magii, zagadek i spraw nierozwiązanych. Wciągające i mroczne kryminalne intrygi, błyskotliwy, inteligentny detektyw i tajemnice przyprawiające o dreszcz grozy, czyli Anna Kańtoch w najlepszym wydaniu!
Wydawnictwo: powergraph
Data wydania: 2018-07-11
Kategoria: Opowiadania
ISBN:
Liczba stron: 328
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Nie porwała mnie pani Anna swoimi opowiadaniami. No nie porwała i co ja na to poradzę? Już wiem, że zdecydowanie bardziej zjadliwa jest dla mnie w formach dłuższych niż opowiadania. Ja się zwyczajnie wynudziłam jak przysłowiowy mops. Te postacie jakieś takie płaskie. Domenic Jordan, mało sympatyczny i też prócz gburowatości i znajomości z wysoko postawionymi kościelnymi, jednowymiarowy.
Również "czasy" mi nie odpowiadały. Magicy, uroki, czarownice, demony, jasnowidzące, jakoś to mocno wydumane, a jednocześnie zupełnie mnie, nieprzekonujące.
Jedyne opowiadanie, które trochę zwróciło moją uwagę i nawet mnie trochę zaciekawiło, to opowiadanie trzecie w kolejności pt."Damarinus", ale pewnie dlatego, że "złoczyńcą" nie okazał się żaden stwór dziwacznie nadprzyrodzony.
Czasem jeden błąd młodości kosztuje całe życie Wolno zapadający zmrok, wysokie urwisko i lodowata toń wody. Zakazany alkohol, pierwsze namiętności...
Tych 12 dni wstrząśnie miastem, bo 13. anioł ma iście szatański plan. Dzień 1. Sądziłem, że aniołowie mają skrzydła. Dzień 2. Przesłuchaj płytę i zniszcz...
Przeczytane:2014-08-28,