Detektywi z Dalslandu. Bandyci na odludziu

Ocena: 3 (1 głosów)

Zżerani przez ciekawość, wszyscy trzej pochylili się nad reklamówką.
− Może są tu skradzione pieniądze Fritjofa – podsunął
Aron, z trudem łapiąc oddech.
− Na pewno tu są – odparł Leo.
Ale ich nie było.
Brat trzymał przed nimi niewielką wełnianą czarną rzecz.
− Aha, to czapka, nie sweter. I co z tego? – stwierdził Henke.
− Nie widzisz? Przyjrzyj się – upierał się Aron. – Myślę,
że nasz braciszek ma rację.
Wtedy Henke także to dostrzegł. To nie była zwyczajna
czapka, lecz kominiarka z wyciętymi otworami na oczy i usta.
Dokładnie taka, jaką zawsze noszą prawdziwi bandyci, kiedy
napadają na banki na filmach. W torbie były dwie takie kominiarki,
a na samym dnie leżał pistolet (…) Przez moment cała
trójka stała cicho. W jednej chwili powietrze w chacie się
ochłodziło, mimo że był środek lata. To już nie była zabawa.

Informacje dodatkowe o Detektywi z Dalslandu. Bandyci na odludziu:

Wydawnictwo: Rea
Data wydania: 2009-11-03
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788375441550
Liczba stron: 118
Tytuł oryginału: Rånarna i ödetorpet
Język oryginału: szwedzki
Tłumaczenie: Barbara Matusiak

Tagi: złodzieje bandyci

więcej

Kup książkę Detektywi z Dalslandu. Bandyci na odludziu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Detektywi z Dalslandu. Bandyci na odludziu - opinie o książce

Aron, Henke i Leo, to bracia, którzy nie mogą siebie znieść, ale jeden za drugim wskoczyłby w ogień. Jak to bywa w rodzeństwie, kłócą się, ale także wzajemnie się o siebie troszczą.

Te wakacje spędzają leniwie i nic nie wskazuję, że czeka ich przygoda. Wszystko się zmienia, gdy stary Fritjof zostaje napadnięty i okradziony. W dodatku najmłodszy i najbardziej ciekawski z braci, Leo, widział bandytów i wie, gdzie ukrywali reklamówkę z tajemniczą zawartością. Bracia postanawiają rozwiązać sprawę rabunku na własną rękę. Podejmując taką decyzję spodziewają się super przygody. Ale nie zdają sobie sprawy, jakie niebezpieczeństwo niesie ze sobą.

 

W książce znalazłam kilka niedociągnięć i nie raz zastanawiałam się, jak tak małe dzieci, mogły dokonać takich rzeczy, a mam nic nie podejrzewała. Nawet fakt, że Aron to doskonały kłamca, nie tłumaczył tego. Tym bardziej, że mam syna mniej więcej w wieku jednego z bohaterów i wiem, że 10 minut jego spóźnienia wywołuje u mnie palpitacje serca i żadne tłumaczenia nie są w stanie mnie uspokoić.

 

Plusem książki jest szybkie tempo i zabawne miejscami zabawne dialogi. Jest to lekka przygotówka dla dzieci, gdy akurat nie mają nic innego pod ręką do czytania.

Link do opinii
Inne książki autora
Detektywi z Dalslandu. Niebezpieczne spotkanie
Pia Hagmar0
Okładka ksiązki - Detektywi z Dalslandu. Niebezpieczne spotkanie

Wyprawa nad jezioro na ryby przekształca się w przerażającą przygodę, jaką przeżywa sympatyczne rodzeństwo: Aron, Hanke i Leo, oraz ich przyjaciółka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy