Czterdziestki dwadzieścia lat wcześniej, czyli początki wielkiej przyjaźni i Wrocław u progu nowego tysiąclecia.
Boże Narodzenie już blisko. W domach pachnie cynamonem, mrok grudniowych ulic rozświetlają elektryczne gwiazdy, a wnętrza modnych kawiarni rozbrzmiewają świątecznymi szlagierami. Cały Wrocław oddaje się gorączce przygotowań do najważniejszego dnia w roku. Prawie cały...
Święta nie są dobrym czasem na życiowe zmiany, jednak rewolucje mają to do siebie, że nie zważają na kalendarz. Dwudziestoparoletnie Karola, Aśka, Anita i Magda to specjalistki od komplikowania życiowych spraw. U nich nic nie idzie zgodnie z planem. Nigdy nie szło. Czy dziewczyny i tym razem zdołają się uporać z codziennymi problemami? Czy w spokoju dotrwają do Gwiazdki?
W święta dzieją się cuda. Cudem jest też przyjaźń dziewczyn, która sprawia, że nawet bezśnieżne Boże Narodzenie da się przeżyć. Byle razem!
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2022-10-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
? Zostało 40 dni do Świąt! Uwierzycie ?!
? Z tej okazji postanowiłam, akurat w tym dniu, przyjść do Was z recenzją książki " Czterdzieści dni do świąt" Katarzyna Kostołowska.
? Jak się pewnie domyślacie, zwróciłam uwagę na tę książkę, ze względu na okładkę. No przecież ona jest przeboska! ??
? Nie jestem fanką czytania świątecznych książek przed grudniem. Osobiście próbuję się nastroić dopiero z dniem 1 grudnia.
Tutaj zaintrygował mnie opis.
? 40 dni do świąt, cztery przyjaciółki, kłopoty czyhające za rogiem. Do tego czas przygotowań do świąt, problemu rodzinne.
Nie było tutaj za dużo świąt, co dla mnie jest idealne, można pomalutku nakręcić się na ten świąteczny czas.
Jest tu fajna dawka humoru. Dużo bardzo fajnych przemyśleń. Na pewno sięgnę po inne książki autorki ?
" Nie chcę być tylko i wyłącznie kobietą swojego mężczyzny, mamo.Nie chcę być paprotką a nie maskotką, ani wypacynkowaną laleczką do pokazywania znajomych na przyjęciach. Nie chcę nie mieć nic swojego i prosić o pieniądze na płaszcz, jaki mi się podoba. Nie zamierzam w ogóle pytać, czy mogę ten płaszcz kupić, czy on aprobuje mój wybór. Nie chcę być jedną z tych kobiet, które martwią się, co mąż powie, jeśli wydadzą za dużo pieniędzy na fryzjera. Nie chcę nie móc sobie kupić setnego pierścionka. Nie odpowiada mi to, mamo. Rozumiesz ? Błagam cię, powiedz, że mnie rozumiesz".
Bardzo podobały mi się te słowa. Tak powinno być ! Może to otworzy niektórym oczy ??
Przedwczoraj czterdzieści minus, wczoraj czterdzieści plus, a za chwilę jeszcze więcej lat. I co z tego? Życie biegnie dalej. Na kartach najnowszej powieści...
Mieć czterdzieści lat to nie grzech! Jak zmierzyć szczęście? Liczbą dzieci? Machnięciami ogona ukochanego psa? Ilością piasku na kuźnickiej plaży? A może...
Przeczytane:2022-12-16, Ocena: 6, Przeczytałam, Literatura obyczajowa ,
Kiedy czas Bożego Narodzenia jest tuż tuż świat ogarnia szaleństwo. Ludzie tłumnie ruszają do sklepów. Trzeba przecież zrobić prezenty gwiazdkowe, a także ogromne ilości zakupów spożywczych, żeby w zaciszu swoich domów przygotować całe mnóstwo pysznych potraw na ten wyjątkowy dzień w roku, na wigilię. W naszych domach pachnie wtedy piernikiem i pomarańczą, a w oknach stoją dumnie choinki, które skrzą się kolorowymi lampkami. Jednak mimo tych wszystkich świątecznych przygotowań nasze życie toczy się dalej. Ludzie przeżywają swoje tragedie, sukcesy i radości. To jest właśnie życie, które toczy się mimo wszystko.
Karolę, Aśkę, Magdę i Anitę poznałam już jakiś czas temu. Były już prawie czterdziestolatkami. Kasia Kostołowska w swojej serii pokazała zwykłe życie czterech młodych kobiet i ich rodzin. Pokazała ich wzloty i upadki, radości i smutki, czyli zwykłe życie jakie może wieść każdy z nas. W kolejnej części przygód dziewcząt musimy przenieść się w przeszłość, kiedy dziewczyny mają po niespełna trzydzieści lat. Poznajemy je właśnie w tym gorącym przedświątecznym czasie. W czasie tych czterdziestu dni do świąt w życiu dziewczyn dużo się dzieje. Pojawia się niespodziewana miłość, szczęście, pierścionek zaręczynowy. Oprócz tych pozytywnych wydarzeń jak zawsze dla równowagi musi się coś schrzanić, musi się podziać coś z czego nasze bohaterki nie są do końca zadowolone.
Czy magia świąt odczaruje te złe i trudne chwile w życiu przyjaciółek?
Kolejna bardzo fajna książka za mną. To lekka i przyjemna lektura, którą czyta się bardzo szybko. Autorka pokazuje zwykłe życie czterech młodych kobiet, z pełnym wachlarzem emocji, które towarzyszą chyba każdemu człowiekowi w prawdziwym życiu.
Już poznałam dziewczyny, byłam świadkiem wielu dobrych i złych chwil w ich życiu. W tej części cofamy się w czasie i poznajemy Aśkę, Anitę, Magdę i Karolę kiedy są młodziutkimi kobietkami. W ich życiu dużo się dzieje. Przyznam się, że początkowo trudno było mi czytać, gdyż szukałam w tej części bohaterów późniejszych tomów, których tu nie będzie. Jakoś tak było mi trudno czytać o rzeczach które się dopiero zaczynały, kiedy wiem co będzie potem. Mówię tu przede wszystkim o tym jak Anita poznała Szymona. Jednak mimo wszystko szybko przedstawiłam się na tryb ich młodość i już poszło.
Polecam Wam całą serię Czterdziestek. To bardzo fajne, ciepłe historie o sile przyjaźni i miłości. Gdybym teraz miała zacząć czytać tą serię, to zaczęłabym właśnie od tej światecznej części. Mam nadzieję że w tym pędzie przygotowań świątecznych znajdziecie choć chwilkę, żeby poczytać tą świetną książkę.