Czas buntu; Moc
Smith L.J.

Cassie została zaakceptowana, zdobyła szacunek i przyjaźń Klubu. W Krągu Fay ciągle walczy o władzę, pragnie ją przejąć. Cassie musi zdecydować, po której stronie chce stanąć. Rozdarta między miłością do Diany, a szantażem Fay, musi dokonać ostatecznego wyboru, to od niej wszystko zależy. Od niej zależy, czy ocali New Salem, czy skaże Krąg na stracenie. Na drodze kręgu pojawia się stary czarownik, który pragnie przejąć władzę i zaczyna gnębić członków tajnego zgromadzenia. Na światło dzienne wychodzi miłość Cassie i Adama, jednak Cassie zaczyna łączyć coś z Nickiem. Którego z nich wybierze? Czy będzie ratować Krąg, czy New Salem? Jaką drogą podąży? Mam dreszcze po tej książce! Dosłownie! Buźka mi się cieszyła, akcja naprawdę mnie wciągnęła. Książka rewelacyjnie się rozwinęła, w porównaniu z pierwszą częścią. Cassie nie jest już denerwującą, nudzącą, płaczącą i płytką dziewczynką. W końcu ma swoje zdanie i potrafi się przeciwstawić innym. Zmieniła się bardzo pozytywnie i jestem z tego zadowolona. Diana się w ogóle nie zmieniła, nadal jest "dobroduszną samarytanką", która wręcz irytuje. Reszta bohaterów jest świetna i nadaje książce charakteru. Zaskoczył mnie wątek morderstw i nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Autorka w końcu chociaż trochę odbiegła od swojego schematu. I bardzo dobrze zrobiła! W końcu książka nabrała sensownej i nienudzącej akcji. Brawo autorko! Jestem z Ciebie dumna!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

,,W mroku nie ma nic przerażającego, jeśli tylko stawi mu się czoło.'' ,,-Sam je dla ciebie zebrałem- oznajmił Doug wyciągając przed siebie wiecheć wilgotnej zieleni. Popatrzył na niego niepewnie.- To chyba stokrotki. Ale wyglądały lepiej zanim zdechły.'' W drugiej części o przygodach młodej czarownicy Cassie dowiadujemy się sporo o tym, dlaczego matka Cassie wyjechała wraz z córką z rodzinnego miasteczka. A sam Krąg... nie jest niczym przypadkowym. Wszystko zostało z góry zaplanowane. Ta książka jest jedną z moich ulubionych. Jest o prostu idealna. Posiada zachowaną harmonię między szczęściem, a smutkiem. Bohaterowie zmieniają się, dojrzewają. Już od pierwszej strony jesteśmy wciągani w wir wydarzeń, a fabuła jest oryginalna i ciekawa. Trzyma w napięciu do samego końca. Gorąco polecam!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Przeczytałam część pierwszą Tajemnego Kręgu. Jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Tym bardziej, że pierwsza część zakończyła się w sposób jakiego nie oczekiwałam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Akcja rozkręca się, wiemy w końu czego tak na prawdę chciał pewien zły człowiek oraz dlaczego zginęli ludzie. Co więcej Cassie dowiaduje się kilku rzeczy o sobie m.in. kto jest jej ojcem. Feya najpierw przejmuje władze w Klubie a potem traci nad swoim zachowaniem kontrolę. I na końcu ostateczna bitwa. Byłam nią trochę zaskoczona, ale wiadomo czym miała się skończyć. I ten triumwirat w kole. Dziwne? Ale niech tam będzie. Ogólnie ciekawa książka, ale od poczatku było wiadomo jak się zakończy. Dobro zwycięży, miłość zatriumfuje.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)