Czy myślałeś kiedyś, że spotkasz bohatera ze swoich snów? Sławna pisarka dla młodzieży, Kornelia Wyndham, zniknęła. Zostawiła nieukończony ostatni tom serii, której bohaterem jest idol tysiący nastolatek, Narcyz Spark, posępny piosenkarz rockowy. Jej siostrzenica Viola zaczyna śledztwo, gdy nagle i niespodziewanie przed drzwiami domu pojawia się... piękny siedemnastolatek, który właśnie wyszedł ze stron książki ciotki... Z pomocą ekscentrycznej bibliotekarki i nadętego francuskiego detektywa dwoje nastolatków zaczyna swoją pełną przygód podróż ulicami Londynu; śledzeni na każdym kroku przez bezlitosnego nieprzyjaciela, którego celem jest odnalezienie Kornelii przed nimi. Wszystkie poszlaki prowadzą na cmentarz Highgate, gdzie docierają do kamiennego anioła. Na jego przedramieniu wyryty jest napis `Czarne Serce`. Gdy Viola odkryje znaczenie tych słów, będzie mogła połączyć niezrozumiałe dla niej początkowo wątki historii i, być może, podbije serce niedostępnego Narcyza?
Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2013-10-03
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Cuorenero
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Krystyna Szulczyńska
Ilustracje:Paolo Barbieri
Jestem bardzo zaskoczona tą pozycją z różnych powodów. Głównym jest to, że zastawiłam się dzięki opisowi z tyłu na coś w rodzaju romansu a tu zdecydowanie więcej było akcji kryminalnych i wspaniała wręcz fantastyka, taka w granicach rozsądku , taka idealnie przeze mnie tolerowana ( bo ja raczej do fantastyki się nie garnę). Sposób pisania prosty, zwięzły bez zbędnych opisów, spory druk, przez co czyta się błyskawicznie i można połknąć w ciągu kilku godzin. Myślę, że mogą po nią siegnąć dzieci w każdym wieku ponieważ nie ma tu nic odrażającego i niesmacznego.
Witaj, kimkolwiek jesteś — tak zaczyna się pełna zagadek korespondencja Dana i Uny. Oboje trafili do szkoły, w której pozornie wolno robić...
Narcisuss Spark, bohater książki, który wyszedł z jej kart, znów znalazł się w samym centrum zaskakujących wydarzeń. W mrocznym Londynie po piętach depcze...