Coś do ocalenia

Ocena: 4.88 (8 głosów)
Czasami musisz zatracić siebie, aby odkryć, gdzie naprawdę przynależysz…

Wiele dziewczyn byłoby gotowych zabić, aby spędzić miesiące podróżując po Europie po skończeniu college’u… bez odpowiedzialności, bez rodziców, bez limitów na karcie kredytowej. Kelsey Summers nie jest wyjątkiem. Teraz jest jej czas… a przynajmniej tak sobie ciągle powtarza.

Odkrycie kim jesteśmy naprawdę to taki samotny biznes, zwłaszcza kiedy boimy się tego, co możemy odkryć. Żadna ilość alkoholu czy tańców nie pozwala Kelsey uciec od samotności, ale może Jackson Hunt da radę. Po kilku przypadkowych spotkaniach, zaczyna przekonywać ją do podróży pełnej przygód jako inicjatywy dla alkoholu. Z każdym kolejnym miastem i doświadczeniem, umysł Kelsey staje się coraz bardziej przejrzysty, ale jej serce coraz mniej. Jackson pomaga jej rozwikłać jej własne marzenia i cele. Ale im więcej dziewczyna dowiaduje się o sobie, tym bardziej zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, jak mało wie o Jacksonie.

Informacje dodatkowe o Coś do ocalenia:

Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2015-01-22
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-7686-305-4
Liczba stron: 250

więcej

Kup książkę Coś do ocalenia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Coś do ocalenia - opinie o książce

Avatar użytkownika - kazejczyk
kazejczyk
Przeczytane:2016-02-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
Od samego początku wiedziałam, skąd tak na prawdę pojawił się Hunt, więc nie było zaskoczenia. Ale czyta się przyjemnie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - dayna15
dayna15
Przeczytane:2015-08-01, Ocena: 2, Przeczytałam, z_52 książki 2015 (181),
Po dwóch poprzednich w miarę sensownych książkach Cora Carmack zaserwowała totalne dno. Zero zabawnych wydarzeń, bo bycie lizanym w klubie przez przypadkowych facetów, picie do upadłego, narzucanie się innemu facetowi i wieczne użalanie się nad sobą podczas wydawania kasy złego tatusia, jakoś mnie nie rozbawiło. W pierwszym tomie poznaliśmy Kelsey jako przyjaciółkę Bliss, wydawała się być sympatyczną, twardo stąpającą po ziemi dziewczyną z pomysłem na siebie. Czytając drugi tom pękałam ze śmiechu, a trzeci odczuwałam jedynie zażenowanie głupotą i lekkomyślnością głównej bohaterki. Dopiero wkroczenie Hunta spowodowało, że Kelsey cokolwiek zwiedziła w Europie, bo żeby pić i imprezować to raczej nie trzeba wyjeżdżać z USA. Denne romansidło o westchnieniach nad samą sobą młodej Amerykanki. Minus za literówki! Czy naprawdę nikt tego nie sprawdza?
Link do opinii
Chwilami zabawna, chwilami smutna opowieść o miłości dwojga młodych ludzi. O tym, że zawsze jest coś do ocalenia, a miłość jest silniejsza niż dawne koszmary z przeszłości. Polecam , moim zdaniem świetna książka na lato, ze względu na opisane w niej podróże oraz wątek miłosny ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - apiossa
apiossa
Przeczytane:2015-06-03, Ocena: 6, Przeczytałem,
Książki Cory Carmack bardzo przypadły mi do gustu. Z przyjemnością chwyciłam więc po kolejną. Co prawda dotychczas czytałam tylko trzy jej powieści, ale jestem pewna, że jeśli tylko nadarzy się ku temu okazja to z przyjemnością przeczytam kolejne :) Pamiętacie jak opisywałam Wam "Coś do stracenia" oraz "Coś do ukrycia"? Faktycznie jest to seria książek, jednak każda z nich opowiada o czymś zupełnie innym. Bohaterowie są różni, wydarzenia są różne, miejsca także są różne. Nie trzeba więc czytać ich w kolejności, bez obaw można chwycić po którąkolwiek z nich ;) Tym razem wraz z główną bohaterką wyruszymy w podróż po Europie. Kelsey ma 22 lata i żadnych planów na przyszłość. Nie wie co chciałaby robić, choć jej bogaty tatuś ułożył jej już plan na życie. Ona jednak nie ma zamiaru robić tego co chce on. Nie chce tak sztucznego życie jakie prowadzą jej rodzice. Choć ona sama także udaje. Udaje przed wszystkimi dookoła, udaje też przed samą sobą, że wszystko jest w porządku. Tak naprawdę nie jest... Demony przeszłości prześladują ją na każdym kroku. Dziewczyna wyrusza więc w podróż po Europie. Chce przeżyć przygodę, zrobić coś szalonego, uciec od swojego życia, od rodziny, od przeszłości. Jednak to co robi wcale nie pomaga. Imprezy, alkohol, chłopacy... Nowe kraje, nowe miasta, nowe kluby i nowi faceci na jednorazową przygodę... Aż w pewnej dyskotece trafia na Hunta. Przystojny, tajemniczy mężczyzna, który nie wiedzieć czemu postanawia jej pomóc. Zaprowadza ją pod hostel, jednak mimo jej prób poderwania go, on wcale nie ma zamiaru się z nią przespać. Podczas kolejnego spotkania, ona znowu próbuje go uwieść jednak on nie ma zamiaru się złamać. Dziewczyna postanawia więc sobie odpuścić jednak on nie daje jej spokoju. Znowu się pojawia i zawiera z nią układ. I tak zaczyna się ich wspólna przygoda. Jednak zarówno Kelsey jak i Hunt mają jakieś tajemnice, mroczne zjawy, które nie dają im spokoju. Oboje nie chcą o nich rozmawiać, na dodatek napięcie między nimi zaczyn stawać się nieznośne. Ona doskonale wie, że on także na nią leci. Dlaczego więc ją odrzuca? Muszę przyznać, że choć od samego początku czytałam tę książkę z wielkim zainteresowaniem to jednak już na wstępie okazało się, że nie polubię głównej bohaterki. Nie lubię osób z takim podejściem do życia, nie przepadam za dziewczynami, które w taki sposób się zachowują. Imprezy, macanki z każdym facetem, który się nawinie, ciągłe gadanie o seksie i pożądaniu. Na żywo z pewnością byśmy się nie dogadały ;) Ja rozumiem, że dziewczyna ma złe wspomnienia, że coś od lat ją prześladuje, nie daje jej normalnie żyć, a na dodatek rodzice mają ją w nosie i zajmują się wyłącznie udawaniem przed ludźmi jaką to są cudowną rodzinką. Ale to nie znaczy, że trzeba się tak zachowywać. Tak, tak doskonale wiem, że to tylko postać fikcyjna, ale w prawdziwym życiu także takie dziewczyny istnieją, a ja jestem pewna, że nie polubiłybyśmy się z kimś takim ;) Za to główny bohater - Hunt - wydawać by się mogło, że to chodzący ideał. Przystony, pomocny, mądry, zaradny, silny... Nic tylko się zakochać ;) A tak serio to obie te postacie są interesujące, obie mają swoje tajemnice, które podczas czytania odkrywać będziemy kawałek po kawałku. I to jest fajne i ciekawe i sprawia, że czyta się tą książkę z dużym zaciekawieniem. Podróże po Europie to także ciekawy pomysł. Czechy, Węgry, Niemcy, Włochy, Hiszpania. A wszystko to za pieniądze bogatego tatusia, który ma w głębokim poważaniu to co się dzieje z jego córką. I tak zawsze jest niezadowolony więc nie ma różnicy czy jest ona na miejscu w Ameryce, czy gdzieś na innym kontynencie... Powiem Wam, że choć zachowanie głównej bohaterki czasami mnie irytowało to wcale nie miałam ochoty odłożyć tej książki. Czytałam ją z dużym zaciekawieniem i nie raz spotkało mnie zaskoczenie, bo tak naprawdę nie można się domyśleć co się stanie dalej. Jest to naprawdę lekka, fajna lektura dla fanów romansów. Bardzo lubię styl pisania tej autorki. Jest ciekawie i zabawnie, jest też tajemniczo i zaskakująco więc nie pozostaje mi nic innego jak polecić Wam tę książkę. Przekonajcie się sami :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Tala_1986
Tala_1986
Przeczytane:2015-02-19, Ocena: 6, Przeczytałam, Do recenzji, Mam, Ulubione,
Z twórczością, a przynajmniej z niewielkim jej kawałkiem, Cory Camack miałam możliwość zaznajomić się w trakcie lektury Coś do ukrycia i muszę przyznać, że od razu dałam się podejść. Autorka niezaprzeczalnie podbiła moje serce. Tak więc nie trudno się domyślić, że po każdą kolejną jej książkę będę sięgała z ogromną przyjemnością i równie wielką niecierpliwością. Doskonałym tego przykładem jest Coś do ocalenia -- trzeci i ostatni tom trylogii Coś do stracenia, jak tylko dostałam ją w swoje ręce, od razu zabrałam się za lekturę i po raz kolejny dałam się pochłonąć... ale zacznijmy od początku. Kelsey Summers ma dość swoje życia. Jest zmęczona ciągłą walką z apodyktycznym ojcem, który za cel postawił sobie zaplanowanie całego jej życia. Dlatego dziewczyna zaraz po ukończeniu college'u postanawia uciec od problemów i wyrusza w podróż po krajach Europy. Jej głównym celem jest zapomnienie o wszelkich troskach, ciągła i szalona zabawa mocno zakrapiana alkoholem i od czasu do czasu przystojni partnerzy na jedną noc. Tylko na jak długo taki styl życia pomoże zapomnieć? Wszystko zaczyna się jednak zmieniać, kiedy Kelsey przypadkowo poznaje Jacksona Hunta. Między tą dwójką pojawia się mocne przyciąganie i wszechogarniająca chemia pożądania. Porywają się więc na szalony plan i wspólnie wyruszają w dalszą podróż, która na zawsze może odmienić ich serca i życie. Tylko że przeszłość nigdy nie odpuszcza, a wspomnienia uderzają w najmniej spodziewanym momencie. W jakim kierunku wszystko się potoczy? Jakie sekrety skrywają oboje? Muszę powiedzieć, że w moim mniemaniu lektura Coś do ukrycia postawiła poprzeczkę naprawdę wysoko. Trochę się więc obawiałam, czy kolejna powieść dotycząca zupełnie innej pary bohaterów tego nie zepsuje. Szybko jednak została wyprowadzona z błędnego myślenia. Powieść wciąga od samego początku, kiedy to autorka zwraca uwagę czytelnika na zupełnie inny charakter historii Kelsey niż te poprzednie dotyczące Bliss czy choćby Cade'a. Znajdziemy tutaj dużo więcej podtekstów i pikantniejszych scen, a co za tym idzie, cały klimat książki jest bardziej... hmm... seksowny (chociaż nie do końca akurat to słowo mi pasuje). Zarówno Kelsey, jak i Jackson są naprawdę wyraziści i do bólu realni. Każde z nich niesie własny bagaż nienajlepszych doświadczeń z przeszłości i na swoje sposoby starają się, aby sobie z nimi poradzić. Innymi słowy, mówiąc: kolejny raz Carmack należą się wielkie brawa z kreację bohaterów. Autorka po raz kolejny zestawiła ze sobą dwa zupełnie inne charaktery, udowadniając tym samym, że czasem przeciwieństwa dość mocno się przyciągają. Ta dwójka jest niczym ogień i woda mimo to, od samego początku czuć pomiędzy nimi niesamowite przyciąganie. Fabuła jest może i w dużej mierze przewidywalna, bo przecież nie trudno się domyślić, że Kelsey i Hunt będą starali się stworzyć jakiś tam związek. Łatwo też od razu odgadnąć, jaką rolę autorka przypisała męskiemu pierwiastkowi protagonistów. Nie umniejsza to jednak frajdy z lektury, zwłaszcza że wszystkie braki nadrobione są dzięki doskonałym opisom wszystkich emocji i uczuć, jakie targały dwójką głównych bohaterów. Dzięki lekturze Coś do ukrycia pokochałam styl autorki, a po zapoznaniu się z Coś do ocalenia mogę spokojnie powiedzieć, że całkowicie przepadłam. Teraz z całą pewnością każdą książkę Carmack będę brała w ciemno. Wam - gorąco polecam! http://gardensofimagination.blogspot.com/2015/03/cos-do-ocalenia-cora-carmack.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - antoniak24
antoniak24
Przeczytane:2015-03-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Z wielką przyjemnością przeczytam jeszcze raz :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2015-01-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku,
''Czasami musisz zatracić siebie, aby odkryć, gdzie naprawdę przynależysz...'' Na własnej skórze przekonała się o tym główna bohaterka powieści ''Coś do ocalenia'' Cory Cormack. Zaraz po ukończeniu college'u Kelsey Summers wyrusza w zapowiadaną już wcześniej podróż po Europie. Bez rodziców, bez odpowiedzialności, bez limitów na karcie kredytowej-po prostu raj na ziemi. Od klubu do klubu, picie, taniec i niezobowiązujący seks, tak wypełnia dziurę w swoim sercu. Niestety. Szybko okazuje się, że nie można ukryć się przed dręczącymi duszę demonami. Pewnej nocy jednak coś się zmienia. Na drodze Kelsey staje Jackson Hunt, przystojny, zagadkowy mężczyzna, który zdaje się być odporny na jej urok osobisty. Mimo to po kilku przypadkowych spotkaniach pod wpływem chwili decydują się na wspólną wyprawę w poszukiwaniu przygód i własnego miejsca we wszechświecie. Co z tego dalej wyniknie? Przed czym (lub kim) dziewczyna ucieka? Kim jest jej nowo poznany towarzysz niedoli i dlaczego zdecydował się nie odstępować jej nawet na krok? Poprzednie książki (''Coś do stracenia'' oraz ''Coś do ukrycia'') dwudziestokilkuletniej autorki bestsellerów wywarły na mnie niesamowicie pozytywne wrażenie. Dlatego z ogromną niecierpliwością zabrałam się za lekturę ''Coś do ocalenia''. Czy kolejny raz jestem w pełni usatysfakcjonowana? A może tym razem czuję nutkę zawodu i rozgoryczenia? Przyznam szczerze, ciężko mi jednoznacznie ocenić tę powieść. Pod pewnymi względami jest naprawdę bardzo dobra, pod innymi wypada zdecydowanie gorzej od swoich poprzedniczek. Fabuła przywodzi na myśli ''Na krawędzi nigdy'', gdzie główna bohaterka także wyrusza w podróż, podczas której poznaje chłopaka i zaczyna budować z nim bliższą relacje. Tutaj jest bardzo podobnie. Wygadana, inteligentna, bezczelna, zwariowana Kelsey pragnie żyć w myśl zasady "Carpe Diem". Każdego dnia poznaje nowych ludzi, nowe miejsca, ogląda nowe widoki. Mimo to im bardziej goni za szczęściem, tym bardziej czuje się nieszczęśliwa. Dopóki nie spotyka Jacksona, który próbuje pomóc jej odnaleźć własne marzenia i cele. Z jakim to wyjdzie rezultatem? Tego musicie dowiedzieć się sami. Cora Cormack bardzo dobrze nakreśliła portrety psychologiczne poszczególnych postaci. Nie są one czarno-białe. Posiadają swoje wady i zalety, podejmują niekiedy nieracjonalne decyzje, szukają siebie, i nie zawsze znajdują. Zwłaszcza sylwetka Kelsey została genialnie wykreowana i starannie dopracowana. Dziewczyna wychowała się w świecie, w którym ludzie ranili siebie nawzajem dla osiągnięcia doraźnej korzyści, dlatego że mieli taki kaprys albo chcieli coś udowodnić. Decydowali o tym, co jest dla niej najlepsze, najbardziej odpowiednie. A ona chciała sama dokonywać wyborów, tych złych i tych dobrych. Pragnęła mylić się, błądzić, szukać, borykać z konsekwencjami, odczuwać radość i cierpienie, żeby potem łatwiej jej było żyć we własnym domu, w którym przeżyła pewną traumę. Jaką? Nic nie zdradzę! Początkowo nie lubiłam główniej bohaterki. Narzucała się Huntowi jak pierwsza lepsza napalona małolata. I chociaż jasno dawał jej do zrozumienia, że nie chce się posunąć krok dalej, to i tak kombinowała jakby tu go zdobyć. Strasznie mnie to irytowało. Dopiero pod koniec powieści przedstawia się w znacznie korzystniejszym świetle. Zrozumiałam, że za maską twardej, odważnej osoby, która nie ma problemu z artykułowaniem swoich potrzeb i dostawaniem tego, czego pragnie, kryje się słaba, krucha, zakompleksiona i niepewna siebie dziewczyna. Z kolei Hunt od razu zdobył moją sympatię. Błyskotliwy, odpowiedzialny, pogodny, szarmancki-po prostu ideał mężczyzny. Razem stanowili uroczą parę- spontaniczną, szaloną, nieprzewidywalną. Napięcie między nimi rosło z każdą sekundą. Ich pocałunki, pieszczoty były bardziej ekscytujące i podniecające niż sceny seksu. Jednak w ogólnym rozrachunku, historia miłosna stanowi tło dla całej fabuły, nie narzuca się. Tu w grę wchodzą dużo poważniejsze rzeczy, ale nie chce zdradzać szczegółów, aby nie zepsuć niespodzianki. ''Coś do ocalenia'' jest połączeniem gatunku New Adult, powieści drogi oraz powieści przygodowej. Akcja rozgrywa się w różnych zakątkach Europy: Grecja, Włochy, Niemcy, Austria, Czechy, Francja itp. Pisarka znakomicie uchwyciła niepowtarzalny klimat i urok tych miejsc, lokalne tradycje, specyficzną kuchnię. Oczyma wyobraźni niemal widziałam wyróżniające się obiekty architektury poszczególnych miast. Niesamowite doznania zmysłowe. Ogólnie rzecz biorąc to ciekawa, słodko-gorzka, zabawna, wybuchowa, romantyczna historia okraszona szczyptą subtelnej pikanterii. Idealna dla starszych nastolatek oraz młodych kobiet. Zawiłe losy Kelsey i Hunta zachęcają do tego, by podążać za swoimi marzeniami: ''skacz-i lecąc w dół, pozwól, by wyrosły ci skrzydła''. A jednocześnie pokazują, jak odnaleźć siebie, miłość i swój prawdziwy dom. Serdecznie polecam. Myślę, że nie będziecie zawiedzeni.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2018-11-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 2018, Dla młodzieży,
Inne książki autora
Coś do stracenia
Cora Carmack0
Okładka ksiązki - Coś do stracenia

Mając dosyć bycia jedyną dziewicą wśród swoich przyjaciółek, Bliss Edwards decyduje, że najlepszym rozwiązaniem tego problem jest stracenie...

Coś do ukrycia
Cora Carmack0
Okładka ksiązki - Coś do ukrycia

Mackenzie "Max" Miller ma poważny problem. Jej rodzice wpadli właśnie z niezapowiedzianą wizytą do miasta i jeśli zobaczą jej tatuaże, piercing i ufarbowane...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy