Trzecia część trylogii Ewy Cielesz odkrywa dalszy ciąg nieprawdopodobnej historii Juliany. Nowe domy, praktyki u szeptuchy, ucieczki, niechciana miłość i miłość niespełniona, powojenna rzeczywistość, dobrzy ludzie, niespodziewany wróg, pasja, ciężka praca, a wreszcie własny dom. Czy wymarzony? Czy odnajdzie w nim szczęście i spokój? Historia bohaterki nie daje czytelnikowi odetchnąć. Pokazuje, że szczęście ma swoją cenę, a w życiu nic nie jest takie, jak się wydaje.
Wydawnictwo: Axis Mundi
Data wydania: 2016-10-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Finał trylogii. Wciągająca historia Juliany. Wyzwania, trudne decyzje, podążanie za marzeniami i cena jaką trzeba za to ponieść.
Burzliwe i niezwykłe losy bohaterki, wyjątkowi ludzie, których spotyka na swej drodze.
Adam pisze cykl reportaży o Julianie. Z fascynacją słucha jej opowieści. Zwraca uwagę na Joannę, córkę Juliany.
Zakończenie nie przypadło mi do gustu. Jednej sytuacji, bardzo wzruszającej i smutnej, spodziewałam się. Nie podobało mi się, jak narozrabiała pewna krnąbrna i egoistyczna dziewczyna. Wolałabym aby pewne miejsce się nie zmieniło.
W tej części podobnie jak w poprzedniej zupełnie niepotrzebne wydają się wstawki o Adamie i Toffi. Rozumiem, że inaczej nie poznalibyśmy losów Juliany, jednak ta współczesna historia jedynie odwlekała poznanie tej istotniejszej.
Kolejne przeżycia dziewczynki z lasu (właściwie już kobiety) nie rozczarowują - są interesujące, wzruszające, niekiedy zabawne. Z pewnością nie nudne!
Konsekwencje... Gdyby całkowicie przesądzały o tym, jakie decyzje podejmujemy, ludzki świat prawdopodobnie nigdy nie byłby uporządkowany... Ta myśl determinuje...
Młoda artystka z Krakowa spotyka na swojej drodze niezwykłego człowieka o egzotycznej urodzie, ulicznego muzyka, który wniesie w jej poplątane życie...
Przeczytane:2017-07-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017,