Cierpliwość diabła

Ocena: 4.6 (5 głosów)

Dealerzy złapani na gorącym uczynku, przewożący coś gorszego niż narkotyki...

Nastolatkowie strzelający do pasażerów  pędzącego TGV...

Zwłoki ludzi, którzy  skonali ze strachu.

Diabeł kieruje tą rozgrywką, świat oszalał.

Podczas akcji policyjnej wymierzonej przeciwko dealerom narkotyków, śledczy dokonują  makabrycznego odkrycia. Jeden ze złapanych handlarzy ma przy sobie torbę z... ludzką skórą. Trop wiedzie na przedmieścia Paryża do przeznaczonego do rozbiórki domu.

W opuszczonym budynku porucznik Ludivine Vancker i jej partner dokonują makabrycznego odkrycia.  Gnijące sterty bestialsko wymordowanych zwierząt, a w jednym z pomieszczeń leżą zwłoki mężczyzny. Jakby szokujących znalezisk było mało, sprawca zbrodni pozostawił także oprawiony w ludzką skórę pamiętnik naśladujący legendarny Necronomikon. Jego lektura pozostawia niezatarte wrażenia...

Nieugiętej Ludivine Vancker nic nie powstrzyma przed rozwiązaniem zagadki i dotarciem do źródła nieszczęść. Do korzeni zła.

Informacje dodatkowe o Cierpliwość diabła:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2015-05-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788379992904
Liczba stron: 448

więcej

Kup książkę Cierpliwość diabła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Cierpliwość diabła - opinie o książce

Avatar użytkownika - dayna15
dayna15
Przeczytane:2015-09-30, Ocena: 4, Przeczytałam, z_52 książki 2015 (181),
Akcja powieści rozgrywa się 1,5 roku po wydarzeniach opisanych w "Plugawym spisku". Już sam prolog mrozi krew w żyłach, kiedy dwoje nastolatków zaczyna strzelać do ludzi jak do kaczek w pędzącym pociągu (codziennie od kilku lat jeżdżę pociągiem, więc aż mi się włos na głowie zjeżył). Ludivine Vancker bierze udział w akcji zatrzymania handlarzy narkotyków, przy których znajduje ludzkie skóry. Przez Paryż przelewa się fala zbrodni, bezsensownych ataków - strzelanina w pociągu, w restauracji, ataki na ulicach i w centrum handlowym, ofiary umierające ze strachu, nastolatka obdarta ze skóry, której mięso miało trafić na sklepowe półki. Wszyscy sprawcy leczyli się w przeszłości psychiatrycznie. Ludivine i Segnon trafiają na trop prowadzący do szpitala psychiatrycznego, a kobieta zostaje zaatakowana podczas wieczornej kąpieli. Diabeł przewija się w każdej ze spraw i Ludivine powoli zaczyna wierzyć w jego istnienie. Nieznany sprawca porywa autobus wiozący dzieci na wycieczkę, w którym są bliźnięta Segnona i jego żona, a Ludivine samotnie konfrontuje się z podejrzanym. Początek nieco męczący, akcja rozkręca się dopiero po porwaniu autobusu, wtedy rusza lawina wydarzeń, od której nie sposób się oderwać. Mnóstwo makabrycznych opisów zbrodni, które momentami były odpychające i obrzydliwe - musiałam odkładać książkę i robić sobie przerwę na kilka dni. Bredzenie o diable i akcja z Ludivine w wannie sprawiła, że czułam się jakbym czytała kiepską imitację książek Grahama Mastertona. Wyjaśnienie całości rewelacyjne pod względem psychologicznym, ale to i tak za mało, żeby wyżej ocenić książkę. Ludivine powinna trafić na jakąś terapię, dalej nie pozbierała się po śmierci Alexisa i samotność chyba trochę ją przerasta, postępuje lekkomyślnie i wszystko chce osiągać sama, zapominając o reszcie śledczych. Na plus żona Segnona, która w trudnej sytuacji pokazuje charakter i nie poddaje się stresowi. Książki nie polecam wrażliwcom, powoduje trudności z zasypianiem i koszmary.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-06-02, 52 książki 2015,
Nie czytajcie najnowszej powieści Maxime'a Chattama! Tak, dobrze widzicie, nie przecierajcie oczu. Nie czytajcie ,,Cierpliwości diabła", jeśli w nocy chcecie spać spokojnie i śnić o tym, co przyjemne - chyba że lubicie koszmary... Nie czytajcie tej książki, jeśli dania mięsne są stałym elementem waszego menu - chyba że już do końca swych dni chcecie zastanawiać się, czy mięso, które właśnie wkładacie do ust, na pewno pochodzi od zwierzęcia... Nie czytajcie jej, jeśli lubicie rzeczy wykonane z prawdziwej skóry - chyba że nie przeraża was myśl o tym, że wasze najwygodniejsze buty mogą być wykonane ze skóry człowieka, który zaginął kilka dni temu w tajemniczych okolicznościach... Wybór zasadniczo należy do was i jakoś nie wątpię w to, że mimo mojego ostrzeżenia znajdzie się wielu chętnych na poznanie nowej, bardzo mrocznej historii, o którą pokusił się Maxime Chattam. Całość zaczyna się dość niewinnie, a już na początku witamy dobrą znajomą z poprzedniej powieści autora (,,Plugawy spisek"): porucznik Ludivine Vancker. Kobieta uczestniczy w zorganizowanej akcji, która ma na celu ujęcie handlarzy narkotyków. Po złapaniu jednego z nich i sprawdzeniu torby, którą miał przy sobie, szybko okazuje się, że dealerzy nie będą w najbliższym czasie jedynym zmartwieniem dla francuskich stróżów prawa. W środku bowiem - zamiast środków odurzających - znajdują się worki z ludzką skórą. Śledztwo, które rusza z kopyta i nadaje ogromnego tempa życiu pani porucznik, wiedzie policję w odległe rejony Paryża: w miejsca, w które zapuszczają się tylko najodważniejsi. Do świata, w którym zło nie zna granic i gdzie ma ono swoje korzenie. Do świata pełnego bezwzględnych i nad wyraz brutalnych psychopatów, którzy zrobią wszystko, by zadowolić swojego pana: diabła... Z kolei sam Chattam nie cofnie się przed niczym, by porządnie przestraszyć, zniesmaczyć i przyprawić o mdłości czytelników ,,Cierpliwości diabła". Posługuje się do tego wyjątkowo wyrazistymi, obrazowymi i przede wszystkim bardzo brutalnymi opisami kluczowych scen tej powieści - bez względu na to, czy tyczą się ludzi, czy zwierząt. Dlatego osoby wyjątkowo wrażliwe powinny dwa razy zastanowić się, czy na pewno chcą ryzykować spokój ducha i poznać tę książkę. Jego twarz dziwnie się poruszała, jakby każda jej cząstka drżała z osobna. Potem Ludivine zrozumiała, że te, jak jej się wydawało, pieprzyki, wcale nie są pieprzykami. Muchy. Wielkie, tłuste muchy. I to nie mięśnie drgały tuż pod skórą, ale masa pełzających robaków*. Ryzyko duże, ale czy naprawdę warto je podejmować? Według mnie tak, choć najnowsza powieść Francuza nie zasila grona jego najmocniejszych tytułów. Autor tak mocno skupił się na samym wątku zła drzemiącego w ludziach, na jego korzeniach czy granicach zasięgu oraz wspomnianych już przeze mnie makabrycznych opisach, że straciła na tym nieco kreacja bohaterów i zwroty akcji, których jest tu niewiele (a przecież Chattam nazywany jest ,,złotym dzieckiem suspensu"). Mimo to sama fabuła jest na tyle intrygująca, że te niedociągnięcia nie wysuwają się na pierwszy plan podczas lektury - dalej czyta się ją z zapartym tchem. Cieszy mnie też fakt, że autor dał radę mnie zaskoczyć. Nie spodziewałam się po nim tak dużej dawki makabrycznych scen. Przyznaję: Chattam bywał ostry i dosadny w swoich opowieściach, ale tym razem przeszedł samego siebie. ,,Cierpliwość diabła" to zdecydowanie najmocniejsza odsłona pisarza, ale nie dla każdego czytelnika - tylko dla najwytrwalszych i wytrzymałych. Sama jestem za pan brat z tego typu tytułami, lecz przyznaję, że od momentu, w którym odłożyłam przeczytaną już powieść Chattama, z niepokojem myślę o skórzanych wyrobach, a mięsny obiad smakuje mi już nieco inaczej... Jesteście gotowi na wyjątkowo mocno ociekającą krwią odsłonę twórczości Chattama? To przeczytajcie ,,Cierpliwość diabła" - ale pamiętajcie, że robicie to na własną odpowiedzialność. Ocena: 5/6 Na blogu: http://www.ksiazkowka.pl/2015/06/cierpliwosc-diaba-maxime-chattam.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - lokesh
lokesh
Przeczytane:2020-10-21, Ocena: 4, Przeczytałem, 26 książek 2020,

Ksiazka zaczyna sie jak u Hitchcocka-niemal od trzesienia ziemi.I w poczatkowej fazie napiecie i emocje ciagle rosna.Jednak pozniej -choc ciagle cos sie dzieje-napiecie siada.Trudno tez uwierzyc,ze glowna bohaterka-jakoby doswiadczona policjantka-robila tak podstawowe bledy.A wlasciwe rozpoznanie glownego czarnego charakteru,nie przysparza wiekszych trudnosci.Choc Chattam probuje oczywiscie zwodzic czytelnika.Podsumowujac-lektura zapowiadala sie bardzo obiecujaco,ale calosc -choc porzadna- jednak bez rewelacji.

Link do opinii
Avatar użytkownika - codzienna
codzienna
Przeczytane:2018-03-30, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2018, Posiadam,

"Cierpliwość diabła" to moje pierwsze spotkanie z twórczością M.Chattama i powiem szczerze,że jestem pod sporym wrażeniem.Nie sądziłam ,że można napisać tak dobrą książkę pełnej mrocznego klimatu,pełnej morderców i niesamowitych ,bardzo dokładnych,szczegółowych i odrażających opisów ofiar i wielu wątków akcji.To jest bardzo dobre..Książka nie należy może do prostych do przełknięcia,ponieważ są tu tony przemocy i stado niezrównoważonych psychicznie oprawców, jednak ciężko się od niej oderwać.
Tak,ta książka zmrozi krew w żyłach i trudno będzie nam zachować spokój,który głęboko wnika w duszę czytelnika

Link do opinii
Inne książki autora
Drapieżcy
Maxime Chattam0
Okładka ksiązki - Drapieżcy

Skrywający się wśród okropności nieokreślonej wojny psychopata dziesiątkuje szeregi młodych żołnierzy, straszliwie ich okaleczając. Porucznik Frewin i...

Requiem otchłani
Maxime Chattam0
Okładka ksiązki - Requiem otchłani

Uciekając przed wspomnieniami o terroryzującym Paryż podczas Wystawy Światowej z 1900 roku przestępcy, pisarz Guy de Timée i Faustine, piękna kurtyzana...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy