Choose Cthulhu 1: Zew Cthulhu
Leandro Pinto

Gry paragrafowe, czy inaczej gry książkowe ciekawiły mnie już od jakiegoś czasu. Swoją przygodę z tego typu grami/książkami postanowiłam zacząć od tej inspirowanej opowiadaniem pt. "Zew Cthulhu" autorstwa H. P. Lovecrafta. Leandro Pinto opracował publikację, w której mamy wcielić się w rolę głównych bohaterów oryginalnych opowieści Mistrza z Providence i zmierzyć się z kosmicznym horrorem mitów Cthulhu.

Zew Cthulhu to gra paragrafowa będąca pierwszą częścią z serii Choose Cthulhu, która jest emocjonującą i wciągającą historią będącą jednocześnie grą, która porwie Cię w objęcia szaleństwa lub śmierci.

~*~

Trwa surowa zima 1926 roku i niefortunna wiadomość o śmierci twojego wuja George'a Gammella Angella, profesora języków semickich dociera pod twoje drzwi. Niecodzienne okoliczności śmierci mężczyzny wskazują na to, że zaangażował się w wyjątkowo niebezpieczne badania. Jako spadkobierca oraz wykonawca ostatniej woli wuja wyruszasz do Providence. Czy zdobędziesz się na odwagę, aby zmierzyć się z tajemniczym, starożytnym kultem, który czci koszmarne stworzenia spoza czasu i przestrzeni?

~*~

W powyższej grze paragrafowej kierujesz losami bohatera, który zmaga się z wyzwaniami znanymi z opowiadania, o którym wspomniałam na początku. Jednakże dzięki wyborom, które podejmuje się w trakcie czytania historia może potoczyć się zupełnie inaczej.

Sięgnięcie po publikację tego typu było dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem i świetną rozrywką - tym większą, że za każdym razem zakończenie może być zupełnie inne. Dodatkowym atutem jest fakt, że na pewnym etapie gry mamy możliwość zakończenia rozgrywki jeżeli jest dla nas zbyt mroczna. 

Klimat grozy i fabuła gry osadzona w realiach opowiadania Zew Cthulhu powinna zadowolić wielu fanów twórczości Lovecrafta. Dla mnie była świetną aczkolwiek nieco za krótką rozrywką, do której na pewno będę wracać.

Spotkanie z tego typu książką niewątpliwie otworzyło mnie na nową formę rozrywki, o której wspomnę Wam jeszcze nie raz. 
 
 

Ależ to była niecodzienna rozrywka! Pośród moich literackich wędrówek, w końcu miałam wpływ na to, jak potoczą się losy głównego bohatera. Gra paragrafowa to bowiem niezwykłe i jedyne w swoim rodzaju, połączenie grania i czytania. Wciągające jak diabli, uzależniające niczym najlepszy narkotyk.

Rok 1926. Wcielasz się w postać Francisa Waylanda Thurstona, będącego ciotecznym wnukiem profesora Georgee`a Gammela Angella, który umiera w niewyjaśnionych okolicznościach. Jako jedyny spadkobierca, zostajesz wciągnięty w śledztwo dotyczące tajemniczego kultu Cthulhu. "Zew Cthulhu" to pierwsza część planowanej serii "Choose Cthulhu".

Ta nietuzinkowa gra paragrafowa to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników twórczości Howarda Phillipsa Lovecrafta, a w szczególności jego opowiadania pt. "Zew Cthulhu", gdyż właśnie na jego kanwie wzorowano się stwarzając zawarte w niej uniwersum. To bowiem gra, w której już od pierwszej strony to właśnie czytelnik decyduje, jaką drogę obierze w rozgrywce naznaczonej szaleństwem. Nie od dzisiaj wiadomo, że świat stworzony przez autora przyciąga, ale poprzez ten interaktywny aspekt, przyjmuje jeszcze bardziej intrygującą formę. Poza tym, samo poczucie wpływu na losy głównego bohatera, czyli swoista moc sprawcza, okazuje się niezwykle uzależniające.

Podczas grania, dość szybko doszłam do pierwszego zakończenia, które okazało się niezbyt przychylne dla losów Francisa Waylanda Thurstona. Mając więc możliwość cofnięcia swoich błędnych decyzji, dotarłam do kolejnych, pomysłowych zakończeń, wśród których większość zgodnie z konwencją prozy autora, nie kończy się zbyt dobrze. Zaskoczyła mnie w tym aspekcie kreatywność, a także pokazanie tego, iż podążanie tropem kultu Cthulu, może być niezwykle niebezpieczne. Summa summarum, generuje to uczucie podekscytowania i swoistej niepewności w temacie tego, co też czeka na nas na kolejnej, wskazanej stronie.

Na uwagę zasługuje także samo wydanie gry pod postacią twardej okładki i papieru dobrej jakości. Cała szata graficzna to natomiast odpowiednia barwa, stylizująca poszczególne strony na klimat retro. Wrażenie robią także zawarte w środku ilustracje, odpowiednio dopasowane do całej konwencji ukazanej historii.

Pierwsza gra paragrafowa z serii "Choose Cthulhu" zapewni wam niecodzienną rozrywkę, będącą połączeniem czytania i grania. Ostrzegam, że wejście w rolę bohatera opowiadania H. P. Lovercrafta spowoduje, że nie zamkniecie tej książki, dopóki nie poznacie wszystkich alternatywnych zakończeń, co samo w sobie jest niezwykle fascynujące. 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Gra paragrafowa Choose Cthulhu 1: Zew Cthulhu od @blackmonkgames mega pozytywnie mnie zaskoczyła. Całość opiera się na słynnym opowiadaniu H.P.Lovecrafta ,,Zew Cthulhu" jednak czytelnik czytając kolejne Paragrafy może sam wybierać kierunek w jakim podąży cała historia.?
Jako, że tytułowe opowiadanie czytałam ponad rok temu to postanowiłam zagrać kierując się swoim instynktem.?
Doprowadziło mnie to do tego, że dość szybko skończyłam zabawę, bo OSZALAŁAM bez poznania jakiś głębszych tajemnic Przedwiecznych? Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam! Dlatego też drugie podejście nie starałam się już przechodzić tak spontanicznie i to dało mi trochę więcej informacji, jednak ZGINĘŁAM na środku Oceanu Spokojnego!??
Nie było więc innego wyjścia jak sięgnąć po wsparcie. Szybko przeczytałam opowiadanie i trzecie przejście Choose Cthulhu poszło już podręcznikowo. To jednak nie znaczy, że odłożyłam książkę! Jakaś dziwna siła kazała mi poznać wszystkie tajemnice i zakończenia, a odkrywając za każdym kolejnym podejściem coś nowego bawiłam się jeszcze lepiej, niż przechodząc historię tak, jak napisał ją Lovecraft! ??
?
Konkluzje po przeczytaniu:?
(1) Wkręca na maksa. Chociaż przejdzie się jedną ścieżkę, to koniecznie trzeba poznać inne możliwości - szczególnie jak w miarę wertowania Paragrafów widać Necronomicon, czy jakieś inne mroczne ilustracje a w swojej wersji się do nich nie dotarło.??
(2) Możliwość poznania innych zakończeń zaskakuje - tyle możliwości w jednej historii! ??
(3) Czyta się szybko, można więc w razie niepowodzeń zacząć od nowa, albo od Checkpointu. ?
(4) Każdy sobie z nią poradzi. Jeżeli ktoś myśli, że nigdy nie grał w gry, nie wie o co chodzi w grach paragrafowych więc sobie nie poradzi - to jest w wielkim błędzie. Szybko załapiecie o co chodzi. ??
(5) Można spokojnie grać bez znajomości Cthulhu i tytułowego opowiadania. Myślę, że jest to nawet fajny sposób, żeby zacząć przygodę z Lovecraftowym światem. ??
(6) Wewnątrz znajduje się dużo klimatycznych i mrocznych ilustracji, które intrygują i idealnie dopasowane są do niepokojącego klimatu wykreowanego przez Samotnika z Providence!?
(7) Książka jest w twardej oprawie, przy czym jest bardzo lekka, dlatego wertowanie stron nie niszczy jej i nie jest utrudnione przy leżeniu. ?
(8) Mam mega wielką ochotę na więcej takich podróży ??
(9) Na stronie @blackmonkgames tę grę paragrafową można dostać za 25 zł! Nie są to wszystkie pieniądze świata, a gra daje dużo zabawy ??