Cena odwagi Tom 2

Ocena: 4.43 (7 głosów)
Druga część nowej sagi Antilia, której pierwszy tom zdobył sporą popularność wśród fanek gatunku paranormal romance. Dalszy ciąg losów Niny, która po śmierci rodziców wyjechała z Polski do USA, a tam poznała zaskakującą prawdę o sobie: nie jest zwykłą dziewczyną, lecz potomkinią królewskiego rodu Mendelaviev, władającego piękną i tajemniczą planetą - Mandorą. Teraz musi nauczyć się korzystać z niedawno odkrytych nadnaturalnych zdolności i zrobić wszystko, by ocalić swoją ojczyznę przez zakusami armii największego wroga jej rodziców – Alexusa. Podczas niezwykłej podróży Nina przekona się, że istoty, o których do tej pory tylko czytała, istnieją naprawdę. Kto okaże się sojusznikiem, a kto wrogiem? Jak wysoką cenę Nina-Antilia będzie musiała zapłacić za swoje decyzje?

Informacje dodatkowe o Cena odwagi Tom 2:

Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2014-10-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788372294210
Liczba stron: 336

więcej

Kup książkę Cena odwagi Tom 2

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Cena odwagi Tom 2 - opinie o książce

Avatar użytkownika - justyna1
justyna1
Przeczytane:2015-01-16, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Cudowna książka, zostałam nią oczarowana. Napisana w sposób w który powoduje,że nie można się od niej oderwać. Już nie mogę doczekać się kolejnego tomu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2014-10-20, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
Trudno jest pogodzić się z tak gwałtownymi zmianami w życiu jak te, które spotkały Ninę. Przeprowadzka z Polski do USA, gorący romans z nauczycielem (a jak się później okazało, największym wrogiem), tajemnicza śmierć ciotki, a w końcu - całkowicie nowa prawda o sobie i swoim pochodzeniu. To zdecydowanie za dużo jak na jedną nastolatkę. Ale nie ma innego wyjścia - jest Antilią, królewną i musi się z tym pogodzić. Udało jej się chwilowo pozbyć Alexusa i jego armii, ale nie ma ani chwili na odpoczynek. Wyrusza wraz ze swoją wierną świtą w podróż po coraz dziwniejszych krainach, by poszukiwać sojuszników i sposobu jak panować nad świeżo odkrytymi mocami. Cena odwagi, to po Tatuażu z lilią druga część serii Antilia Ewy Seno. Czekałam na tę książkę, ponieważ stwierdziłam, że jak na debiut ,,Tatuaż..." okazał się, może nie nadzwyczajną, ale całkiem dobrą powieścią. Tym razem troszkę się rozczarowałam. Spodziewałam się chyba czegoś innego. Ale do rzeczy. Nina była do niedawna zwykłą nastolatką. W jednej chwili jej poukładany świat zwalił się na głowę. Straciła wszystkich bliskich. Wykonany trochę pochopnie tatuaż przewrócił jej życie do góry nogami. Okazało się, że jest królewną Antilią, ostatnią z rodu królewskiego Mendelaview, prawowitą następczynią tronu, cudownej planety Mandory. Dowiedziała się, że posiada ogromną moc, ale musi się nauczyć nad nią panować. Nie ma na to zbyt wiele czasu, gdyż władzę nad jej światem próbuje przejąć Alexus z pomocą wielkiej i groźnej armii. Poszukując sprzymierzeńców do walki o wolność, Antilia poznaje różne krainy-planety, zamieszkałe przez dziwne istoty: Gifety, Koledian, Elfy, Nefre i Vipery. Więcej na http://monweg.blog.onet.pl/2014/10/20/antilii-tom-ii-cena-odwagi/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sil
Sil
Przeczytane:2014-11-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Możemy posiadać wiele cech: cierpliwość, uczciwość, odpowiedzialność, wrażliwość... odwaga. Tak, odwaga jest chyba jedną z najważniejszych cech u większości ludzi, bo w końcu bez odwagi nie podeszłybyśmy i nie zagadałybyśmy do tego przystojnego bruneta siedzącego dwa rzędy za tobą w kinie, nie wsiedlibyśmy do samolotu, czy na diabelski młyn. A czy nawet bardzo, ale to bardzo odważni ludzie byliby w stanie ocalić swoją planetę, dajmy na to, przed armią śmierci? Czy starczyłoby im samozaparcia i determinacji do tego, by przenosić się z planety na planetę, ryzykując przy tym życiem nie tylko swoim, ale też swoich najbliższych przyjaciół? Nina, a właściwie powinnam powiedzieć, Królewna Anilia, musi dokonać wyboru: próbować przemierzyć kilka planet w poszukiwaniu maga, który nauczy ją posługiwać się mocą, czy też bez walki oddać się w ręce Alexusa - potężnego przywódcy, który pragnie jedynie jej śmierci. Honor nie pozwala jej poddać się bez żadnych prób, dlatego też wraz ze swoimi strażnikami - Nickiem, Kate, Christianem , Londonem, Ethanem, Jamesem, Calebem i Jackiem, wyrusza na poszukiwania planety o nazwie Purnea, która jest zamieszkiwana przez potężnego maga, Maximusa i jego żonę. Niestety tak się składa, że nikt nie wie, gdzie ona dokładnie leży. Jednak, jak to mówią, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Królewna wraz ze swoją świtą, podczas wyprawy, zdobywają sojuszników, którzy mogą pomóc w walce z Alexusem. Nie wszyscy jednak są chętni do pomocy, ponieważ ,,ta bitwa z góry skazana jest na niepowodzenie". Mimo to Antilia nie poddaje się, a jej zaciętość zostaje nagrodzona. Gdy przybywają na ziemie Koledian, dowiadują się, że Maximusa można spotkać tylko przez siedem dni w roku, na planecie Cronos, niestety, jest to miejsce niebezpieczne ponad wszystko, zważywszy na to, że zamieszkują ją Vipery (znaczy wampiry). Christian już proponuje wycofanie się, znalezienie jakiegoś innego sposobu na skontaktowanie się z magiem, Nina jednak chce jak najszybciej się tam dostać, bo nie wiadomo jak wiele czasu zostało im do starcia. Kiedy przybywają na Cronos, z początku wszystko idzie jak po maśle, jednak gdy wchodzą do ciemnego lasu, zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Czy wszyscy wyjdą z tego bez szwanku? Jaki układ zostanie zaproponowany Antilii? Przez co jeszcze będą musieli przejść nasi bohaterowie? Druga część z serii Antilia, zachwyciła mnie tak samo jak pierwsza. A może nawet bardziej? Wbrew pozorom, nie wieje tu nudą, nie da się przewidzieć następnych wydarzeń. Jest to książka zdecydowanie niebanalna, czyli coś, co niedźwiadki lubią najbardziej :D. Powieść pełna akcji i nieoczekiwanych jej zwrotów. No i nie brakuje nam tu również wątku miłosnego, ale to zdecydowanie w bardzo małej ilości. O zakończeniu nawet nie wspomnę, bo do tej pory nie dociera do mnie to, co się stało. Jestem wstrząśnięta i z niecierpliwością czekam na kolejną część. Sądzę, że Cena odwagi jest godna polecenia każdemu, niezależnie od wieku, nad płcią jednak bym się zastanowiła :P
Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkomania
ksiazkomania
Przeczytane:2014-12-04, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Bardzo odważna historia. Druga część Antilii odznacza się niezwykłym dynamizmem i pięknem opisu. Bohaterowie z pierwszej części stają przed misją, w której jedna ze stron straci życie, misją, w której muszą pokonać najpotężniejszą armię, jaka kiedykolwiek istniała, armię Alexusa. Nina z trudem uporała się po stracie bliskich osób oraz zawodzie miłosnym. Jako Królowa Antilia musi stawić czoło Alexowi, którego do niedawna traktowała jako swojego księcia z bajki. Masa nowych informacji zaczyna przytłaczać nastolatkę. Została Królową, ma swoich strażników i niepojęte moce, których jednak nie umie używać. By nauczyć się walczyć i władać mocami musi dostać się na tajemniczą planetę Purneę, gdzie zamieszkuje potężny mag, Maximus. To właśnie Maximus jako jedyny może nauczyć Ninę jak posługiwać się drzemiącymi w niej mocami. By dostać się na Purneę przyjaciele muszą przemierzyć wiele planet. Planety te są różne, jedne bajkowe, zapierające dech w piersiach, inne mroczne i spowijane wiecznym mrokiem. Nina poznaje wiele różnych istot, od skamieniałych ludków, po elfy, nefre, aż do viperów - coś na podobiznę dobrze znanych nam wampirów. Szukając sprzymierzeńców do walki z Alexem, Nina musi podejmować coraz to trudniejsze decyzje. Nie pomaga jej też sytuacja związana z Nickiem - jednym ze strażników. Tych dwojga ewidentnie coś do siebie ciągnie, lecz ich miłość wiele razy zostanie wystawiona na próbę. Coraz to nowsze doświadczenia i znajomości jeszcze bardziej przytłaczają Antilię. Dziewczyna zaczyna wszystko dokładniej analizować do tego stopnia, że poświęca swoje ciało by ocalić niewinnych. Noc spędzona z Królem Viperów, Kenronem, zmienia życie Niny. Mimo niechęci do Kenrona i wmawiania sobie, że nic do niego nie czuje, dziewczynę ewidentnie coś do niego przyciąga i nie może się mu oprzeć. Co o tym wszystkim pomyśli Nick? Jak zareagują przyjaciele Niny, kiedy dowiedzą się, że została naznaczona? Kto wygra walkę na śmierć i życie: Królowa Antilia, jej przyjaciele i sprzymierzeńcy, czy Alex i jego mroczna armia? Muszę stwierdzić, że "Cena odwagi" bardziej mną wstrząsnęła niż jej poprzedniczka. Akcje są dynamiczne, nie pozostawiają czytelnika w próżni. Zwiedzanie przeróżnych światów i spotykanie coraz to dziwniejszych istot razem z bohaterami pobudza wyobraźnię. I te bajkowe, i te mroczne krajobrazy są przepięknie opisane. Każda planeta jest symbolem różnych typów ludzi i ich zachowań. Przez tak skonstruowaną fabułę zaczynamy inaczej postrzegać otaczającą nas rzeczywistość. Ninie towarzyszy bardzo wiele emocji i trudnych decyzje, od których możemy się wiele nauczyć. Poświęcenie, oddanie, zaufanie... same korzystne cechy w jednej powieści wróży tylko to, że jest to powieść doskonała. Wszystkie wydarzenia idealnie się zazębiają tworząc zgraną całość. Jedyną dla mnie wadą w tej części, jak i poprzedniej, są długie rozdziały. Książkę mimo wszystko czyta się szybko, bo wciąga od pierwszej strony, jednak rozdziały mogłyby być troszkę krótsze. Wielkim plusem jest zakończenie powieści. W tym miejscu kieruję ukłony w kierunku autorki! Takiego zakończenia chyba nikt się nie spodziewał. Totalnie nieprzewidywalne, zaskakujące z pewnością otwiera furtkę do następnej części, która mam nadzieję, że niedługo powstanie. Aż boję się pomyśleć czym Pani Ewa Seno nas zaskoczy w trzeciej części Antilii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agatrzes
agatrzes
Przeczytane:2014-10-29, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Debiutancka powieść Ewy Seno zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. I choć miałam kilka zastrzeżeń do głównej bohaterki, pomysł na fabułę bardzo przypadł mi do gustu, a samo zakończenie dało mi nadzieję na ciekawe doświadczenia podczas przygody z kolejnym tomem serii. Dlatego też, kiedy w moje ręce wpadła „Cena odwagi” nie mogłam powstrzymać się przed „zatopieniem” w lekturze.

Nina Keler w wieku osiemnastu lat straciła najbliższe osoby i dowiedziała się, że jej dotychczasowe życie było kłamstwem. Okazało się, że nie jest przeciętną nastolatką, lecz królewną z rodu Mendelaview zamieszkującego planetę Mandora. Gdyby tego było mało oddała serce największemu wrogowi swojego ludu – Alexusowi, który bez skrupułów wykorzystał ją do osiągnięcia własnych celów. Zraniona, zdezorientowana i pełna obaw postanawia wkroczyć na drogę własnego przeznaczenia. Ale czy wychowana na Ziemi i nieznająca swojego dziedzictwa nastolatka będzie w stanie podołać roli, jaka napisało dla niej życie?

Akcja powieści rozpoczyna się dokładnie w tym samym momencie, w którym zakończył się „Tatuaż z Lilią”. Nina wraz z grupą strażników wyrusza na poszukiwanie najpotężniejszego maga, który jako jedyny mógłby pomóc w ujarzmieniu i okiełznaniu drzemiących w niej mocy. Nie jest to jednak proste, ponieważ do miejsca jego pobytu nie ma map, a nieliczne wskazówki nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Niebezpieczeństwo podroży potęguje nie tylko ścigający ich Alexus, ale też konieczność odwiedzania planet, które nie zawsze zamieszkują przyjaźnie nastawione istoty.

Podobnie jak w pierwszym tomie czytelnik od pierwszych stron wpada w wir wydarzeń i do ostatniej strony nie ma chwili wytchnienia. Dzieje się dużo i szybko, dlatego lektura momentami może przypominać biegi i to nie w maratonie. Wędrówka bohaterów pozwala jeszcze bardziej „wejść” w wykreowaną rzeczywistość i obcować z różnorodnymi nadnaturalnymi stworzeniami oraz magią. Niestety brak dbałości o szczegóły i galopujące tempo sprawiają, że ten aspekt powieści został zrealizowany pobieżnie i trochę po macoszemu. A przecież tkwiący w nim potencjał dawał wiele możliwości, które niestety nie zostały w pełni wykorzystane. Nie podobało mi się też ułatwianie życia bohaterom, którzy nie musieli wkładać wiele wysiłku w realizację zamierzeń, gdyż wszystko co potrzebne autorka podawała im na tacy w postaci nadprzyrodzonych zdolności czy magicznych gadżetów.

Natomiast bohaterowie, do których miałam najwięcej zastrzeżeń podczas lektury pierwszego tomu nie poprawili swoich notowań. Nina w roli królewny nie bardzo się odnajduje. I choć trochę drażniło mnie to określenie, bo królewny to raczej w bajkach dla dzieci występują, to z drugiej strony ta dziewczyna nie miała ani jednej cechy godnej królowej. Znów swoim zachowaniem zaprzeczała wizerunkowi, jaki próbowała przede mną stworzyć. A kiedy każda pojawiająca się po raz pierwszy postać oznajmiała „Masz charakterek”, tylko utwierdzałam się w przekonaniu, że czytelnik na podstawie postawy Niny nie jest w stanie tego charakteru dostrzec i co jakiś czas musi otrzymywać informację dosłowną. Drażniła mnie jej lekkomyślność, podatność na wpływy i szybkość z jaką wskakiwała do łóżka kolejnym mężczyznom. Trochę lepiej jest w przypadku postaci drugoplanowych, które momentami potrafiły pokazać trochę temperamentu.

„Cena odwagi” niestety nie dorównała swojej poprzedniczce. Może gdyby autorka nie próbowała zmieścić tylu pomysłów i treści w jednym tomie, bardziej skupiła się na kreacji bohaterów oraz wykorzystaniu potencjału stworzonej rzeczywistości, to wartość literacka tej historii by wzrosła. Zabrakło mi trochę zaskoczenia, zwrotów akcji, a samo zakończenie wywołało we mnie odczucie deja vu i mam tylko nadzieję, że dalszy rozwój wypadków nie pójdzie w kierunku o jakim myślę. Nie rozumiem też zamysłu robienia z głównej bohaterki dziewczyny, która nie potrzebuje wiele by wpaść w ramiona mężczyzny i oddać mu serce oraz ciało. Jestem zawiedziona, ale mimo to pisarka zaciekawiła mnie na tyle, że jestem skłonna sięgnąć po kolejny tom, choć już bez wielkiego entuzjazmu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - patrycjakarpinska
patrycjakarpinska
Przeczytane:2020-11-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2020,
Avatar użytkownika - milusia1117
milusia1117
Przeczytane:2018-10-14, Przeczytałem, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - ZuzaNnECZka
ZuzaNnECZka
Przeczytane:2015-11-17, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
W ogień
Ewa Seno0
Okładka ksiązki - W ogień

Emma i Em są nierozłączne już od przedszkola. Nic nie jest w stanie ich rozdzielić, dopóki jedna z nich po śmierci swojego ojca nie musi wyjechać...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy