W rodzinie de la Rosa stare urazy sięgają głębiej niż lojalność, a zdrada oznacza wojnę.
Natalie Cruz urodziła się księżniczką wśród przestępców. Jest nietykalna. Inni zabijali, aby osiągnąć jej poziom życia, za to ona zrobiłaby wszystko, aby od niego uciec. Przyrzekła sobie jednak, że nie wyjedzie bez Diego, który jest jej pierwszą miłością i najlepszym przyjacielem. Wszystko się komplikuje, gdy jego bezwzględny brat ponownie pojawia się w jej życiu. A ktoś taki jak Cristiano nagina los do swojej woli, by dostać to, czego chce.
Cristiano de la Rosa to człowiek, którego otacza legenda. Dawno, dawno temu był najlepszym żołnierzem kartelu... Do czasu, aż stał się największym wrogiem rodziny Cruz. Świat Natalii runął, gdy zastała Cristiano stojącego z pistoletem nad zakrwawionym ciałem jej matki. Wszyscy, łącznie z jego bratem, uznali zbiegłego mężczyznę za winnego zabójstwa, choć on nie przyznał się do winy.
Ta walka toczy się nie tylko między wrogami, ale przede wszystkim między braćmi. A Natalie jest nagrodą.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Violent Delights. White Monarch
Natalie Cruz jako mała dziewczynka przeżywa prawdziwą traumę. Odnajduje ciało swojej matki i ochroniarza z bronią w ręku. Cristiano ich najbardziej zaufany człowiek zdradził i popełnił zbrodnię niewybaczalną. To co wydarzyło się później będzie miało wpływ na Natalie do końca jej życia...
Tom pierwszy jest swego rodzaju wstępem. Poznajemy bohaterów, ich historię z przed kilku lat, aż do momentu zwrotnego od którego mam nadzieję rozpocznie sie cudowna opowieść. Tytuł Brutalne rozkosze może trochę mylić, książka pod tym względem jest bardzo delikatna i subtelna. Rozkoszy jest tam mało, dużo za to zawiłej wciągającej fabuły, manipulacji kombinacji i gierek. Ufff dzieje się tam dużo. Dodatkowo dostajemy odrobinę akcji przez co robi się jeszcze ciekawej.
Mafia i kartele narkotykowe wydają się tematem znanym i oklepanym, nic bardziej mylnego. Autorka wprowadza czytelnika w nieoczywisty świat pełen tajemnic i niebezpieczeństw. Końcówka była bardzo dynamiczna i nietypowa. Autorka pozostawia czytelnika z mnóstwem niewiadomych i wielką ochotą na kolejne części. Główna bohaterka na początku nie zdobyła mojej sympatii, jest poprostu zbyt łatwowierna i naiwna. Na koniec pokazała pazurki, co bardzo mi się podobało. Mam nadzieję, że przestanie się bać i pokaże charakter prawdziwej wojowniczki.
Książkę czyta się szybko jest naprawdę wciągająca może lekko przewidywalna, ale bardzo przyjemna w odbiorze. Idealny romans na lato. Czekam na kolejne części. 9/10
Natalia jest jedyną córką przywódcy meksykańskiego kartelu. Ojciec, choć bezwzględny dla innych, traktuje ją jak najcenniejszy skarb i od zawsze starał się chronić przed brutalnym światem, w którym funkcjonują. Natalia, dzięki wrodzonej ciekawości, wie więcej niż powinna, jednak wraz z wiekiem coraz bardziej marzy o zmianie życia. Studiując w Kalifornii zasmakowała normalności i pragnie jej stale, za wszelką cenę. Ważną rolę w jej życiu grali bracia de la Rosa, choć znacznie starsi, to jednak ich obecność była dla niej istotna. Cristiano - mroczny i groźny, zniknął, okryty hańbą, lata wcześniej, natomiast Diego, bardziej niewinny i uczuciowy, wraz z wiekiem stał się dla dziewczyny nie tylko przyjacielem, ale i pierwszą miłością. Lecz czy Natalia umiejętnie oceniła charaktery braci oraz, co najważniejsze, czy uda jej się wydostać z życia, którym gardzi po śmierci matki?
,,Brutalne rozkosze" to książka, do której podeszłam bez oczekiwań. Mafijny romans już odrobinę mi spowszedniał, trudno w tej tematyce odnaleźć cokolwiek odświeżającego, bo większość powieści powiela kolejne schematy zarówno w fabule, jak i w kreacji bohaterów. Dodatkowo irytuje mnie niezmiernie rozciąganie historii na kolejne tomy, a ta seria będzie ich miała trzy. Jedynym co mnie przekonało był meksykański kartel, bowiem rzadko trafiam na tak intrygujące osadzenie akcji... I jakże się cieszę, że zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę! To jest absolutny majstersztyk pod względem pisarstwa, wymyślonej fabuły oraz postaci. Naprawdę rzadko w tym gatunku spotykam się z tak znakomitym operowaniem słowem, genialnym ukazaniem emocji i arcyciekawym przedstawieniem świata, do którego zabiera nas Autor, a Jessice Hawkins się to udało. Z zapartym tchem śledziłam tok wydarzeń, teoretycznie niespieszny, a jednak utkany znakomicie, pełen intryg, tajemnic, niesłusznych oskarżeń i drżenia o życie. Spotkałam się tu z tak zręcznym i realistycznym wykreowaniem bohaterów, że sama zmieniałam o nich zdania i gubiłam się w ukazywanych manipulacjach - zwłaszcza jeśli chodzi o Diego. Natalia za to wzbudzała we mnie skrajne emocje, chociażby z uwagi na jej naiwność i ogromne oddanie miłości, lecz jej postępowanie było uzasadnione w każdym calu. A Cristiano... cóż, to bohater, którego trzeba poznać samemu i dać się zawładnąć jego mrokowi. Podsumowując, ta książka to absolutny must-read dla każdego miłośnika takiej tematyki, zasługuje na rozgłos, na tony miłości i wszystko, co najlepsze. Ogromnie, ogromnie, przeogromnie polecam!
Diabeł ma imię - Cristiano de la Rosa, ale od dziś będę nazywać go moim mężem. Cristiano, przywódca kartelu Calavera i wróg rodziny Cruz, był ostatnim...
Delikatna i chroniona księżniczka przeobraża się w niezwyciężoną królową w świecie meksykańskich karteli. Gdy została żoną nieprzewidywalnego Cristiano...
Przeczytane:2023-10-08, Ocena: 4, Przeczytałam,
🌹 „𝔹𝕣𝕦𝕥𝕒𝕝𝕟𝕖 𝕣𝕠𝕫𝕜𝕠𝕤𝕫𝕖” 𝕁𝕖𝕤𝕤𝕚𝕔𝕒 ℍ𝕒𝕨𝕜𝕚𝕟𝕤 🌹
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Najbardziej brutalne wojny nie są toczone między ludźmi, którzy czują do siebie wyłącznie nienawiść, ale między tymi, których kiedyś łączyła miłość.
Bardzo często kieruje się wyglądem okładki decydując się na lekturę niektórych książek. W przypadku „Brutalnych rozkosz” okładka wcale nie oddaje treści, która okazała się być intrygująca i niesamowicie nieoczywista.
„Brutalne rozkosze” to historia Natalii i dwojga braci The La Rosa - Diego i Cristiana, którzy trafili pod skrzydła jej rodziny. Ich rodzice, oskarżeni byli o handel ludźmi, dlatego ponieśli najsroższą karę. Z biegiem lat, Natalia zaczyna zakochiwać się w jednym z braci. Do drugiego z nich, nie czuje nic oprócz nienawiści. Dziewczyna wie, że jest on winien śmierci jej matki. I gdy ponownie staje on w progach jej domu, uczucia zaczynają brać górę. Na domiar tego wszystkiego Natalia zaczyna czuć coś do Cristiana.
📚 Brutalne rozkosze. White Monarch autorstwa Jessiki Hawkins to początek serii pełnej intensywnych uczuć i skomplikowanych relacji między bohaterami. Nie zabraknie też intryg, tajemnic i namiętności, a wszystko to na tle meksykańskiej kultury i tradycji.
Napiszę to wprost - wgryzłam się w tę książkę tak bardzo, że pochłonęłam ją dosłownie w jeden wieczór bez absolutnie żadnej przerwy.„Brutalne rozkosze” okazało się naprawdę pochłaniającą lekturą, która ani przez sekundę mnie nie znudziła, nie zniesmaczyła, nie wywołała chęci odłożenia jej na półkę, nie sprawiła również, żebym żałowała rozpoczęcia jej czytania, co jest bardzo na plus.
Romans mafijny, w którym bardzo dużo się dzieje. Historia Natalii i braci The La Rosa wciąga od pierwszych stron, a niepewność i napięcie, jakie towarzyszy podczas czytania odczuwalne jest do ostatniej strony. Kłamstwa, intrygi i mafijne porachunki sprawiają, że historia jest szalenie ciekawa.
„Brutalne rozkosze” jest na pewno inna, bardziej wyrazista wśród mafijnych romansów. Autorka dokładnie opisała wydarzenia i mafijne porachunki, co czytelnik z łatwością może sobie zobrazować. Kreacja bohaterów wypada jak najbardziej na plus. Natalia zaskoczyła mnie swoją postawą. Była bardzo oddana i lojalna wobec swoich planów i uczuć. Natomiast Diego i Cristiano to dwie różne osobowości i tutaj czytelnik musi podjąć decyzuje, którego z braci woli. 😁 Polecam! I czekam na kolejne tomy ❤