Blisko chmur

Ocena: 5.13 (8 głosów)

Kontynuacja bestsellerowej „Szkoły latania”, niesamowitej powieści o miłości, przyjaźni i podejmowaniu wyzwań. Po rozstaniu z Maksem Kaśka próbuje poukładać wszystko od nowa, choć zdaje sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Uczucie, które sprawiło, że rozkwitła, stała się pewniejsza siebie i po prostu szczęśliwsza, nabrało innych barw. Przyjaciółka, rodzina i grupa wsparcia pomagają jej przejść przez najtrudniejsze momenty, a Kaśka dzięki nim zaczyna budować nową przyszłość i pokonuje trudności, które pojawiają się na jej drodze. Czy uda jej się kontynuować odchudzanie i utrzymać nowy, lżejszy styl życia?

Informacje dodatkowe o Blisko chmur:

Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2016-03-30
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788378354666
Liczba stron: 286
Tytuł oryginału: Blisko chmur
Tłumaczenie: -
Ilustracje:-

więcej

Kup książkę Blisko chmur

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Blisko chmur - opinie o książce

Avatar użytkownika - patkabm
patkabm
Przeczytane:2017-02-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
"Blisko chmur" to druga część historii Kaśki. Dziewczyna walczy nadal ze swoją wagą, a jej życie to prawdziwy rolercoster. Maks twierdzi, że ją kocha, ale zostanie ojcem dziecka .... Karoliny. Życie coraz bardziej się komplikuje, ale Kasia ma duże wsparcie w swojej mamie i przyjaciółce Zosi. Cała książka jest utrzymana w spokojnym tonie, sama zaś końcówka bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Koniecznie muszę sięgnąć po kolejny tom.
Link do opinii
Druga część historii Kaśki , która tym razem zmaga się z bardzo trudnym, życiowym problemem. Cała książka to właściwie jej przemyślenia, rozmowy i próba odseparowania się od faceta, którego kocha ale który spodziewa się dziecka z inną kobietą. Niestety czasem w życiu mając wybór z czego oba nie są dobre człowiek nie wie co począć i ma mętlik w głowie. Tu wydawałoby się przy końcu książki, że w końcu na czymś stanęło, w końcu się dowiem co wybrała Kaśka aż tu nagle ostatnie 3 kartki zmienił bieg wydarzeń i teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejną część opowieści. Podoba mi się to w całej serii , że autorka piszę o prawdziwym życiu. Każdemu to może się wydarzyć , można w tych książkach odnaleźć kawałek siebie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Zakladka
Zakladka
Przeczytane:2016-06-19, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Na tę książkę czekałam z utęsknieniem. Dlaczego? Ponieważ ogromnie podobała mi się "Szkoła latania". Historia Kaśki Laski na tyle mnie zachwyciła, że byłam bardzo ciekawa, jak autorka ją rozwinie. Zwłaszcza, że pierwsza książka zakończyła się w tak przełomowym momencie! Zaczynając czytanie w zasadzie nie pamiętałam dokładnego zakończenia "Szkoły latania". Oczywiście znałam samą ideę tej historii ale zakończenie nie zapadło mi jakoś głęboko w pamięci. Postanowiłam jednak nie wracać do pierwszego tomu, mając nadzieję że z treści "Blisko chmur" wyniknie zakończenie poprzedniej. I tak się stało. Już dzięki samemu początkowi wszystkie wydarzenia stały się jasne i moja pamięć powróciła. Doskonale wiedziałam w jakim momencie pozostawiłam Kaśkę i jakie były moje oczekiwania do kontynuacji tej historii. Czy dostałam to czego chciałam? Oczywiście! I już piszę dlaczego! Dramatyczne zdarzenie już na samym początku? Czemu nie! To tylko podkręciło całą akcję i już od samego początku jest o czym czytać. Poza tym pewne dramatyczne wydarzenie, które mnie bardzo zszokowało i tuż po nim byłam ogromnie zaintrygowana kolejnymi zdarzeniami. Poza tym każde kolejne zdarzenie pociągało za sobą różnorakie interesujące konsekwencje, coraz bardziej mnie wciągały w tę książkę. Później pojawiło się sporo wydarzeń, które nieraz mnie bawiły i wprowadzały sporą różnorodność w fabule. Jednym słowem fabuła była nieziemska, nie dość że wciągała, to była niebanalna i nieprzewidywalna. Czytało się szybko, łatwo i przyjemnie. A jak z bohaterami? Oczywiście byli! Takie zaskoczenie! A tak na serio to ogromnie podobały mi się kreacje poszczególnych postaci oraz fakt, iż pozostały takie same jak w pierwszej części. Mam na myśli, to że nie zmienił się tak diametralnie sposób bycia i charakter Kaśki czy Maksa. Wiadomo każde z nich dorastało na swój sposób i lekko się zmieniało, ale było to jak najbardziej naturalne i zgodne z ich wiekiem. Bardzo ciekawie została pokazana zażyłość pomiędzy nimi i pożądanie związane z pierwszym wielkim uczuciem, ale również ogromny rozsądek i rozwaga w podejmowanych decyzjach. Dzięki tej części stałam się fanką ciotki Matyldy i ci, którzy czytali pierwszą część wiedzą doskonale co mam na myśli. Jej wyjątkowy i lekko staromodny charakter był dla mnie przekomiczny i przyniósł sporo uśmiechu na twarzy. Chcąc się doszukać wielkich wad, jeśli chodzi o prezentowane postaci, czy treść, mam niemały problem. Czy jest to przez moje wielkie uwielbienie do pierwszej części, czy przez to że ta jej dorównała? To jest nieistotne. Ważne jest to że zakochałam się w tej historii. A co równie ważne, jest to nasze rodzime dzieło, które w moim mniemaniu jest jeszcze zbyt mało popularne w Polsce.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wrobel
wrobel
Przeczytane:2016-05-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2016 roku, Mam, Ulubione,
Sylwia Trojanowska po raz kolejny pokazała, że ma niezwykły dar do pisania cudownych powieści. Kiedy wzięłam Blisko chmur w swoje ręce, nie mogłam jej odłożyć dopóki nie przeczytałam do końca. To powieść od której nie sposób się oderwać, jej po prostu nie można przerwać! Już Szkołą Latania byłam zachwycona. Przypominam, że recenzję możecie przeczytać tutaj. I po raz kolejny jestem zachwycona. Widać, że Sylwia wkłada wiele pracy w napisanie powieści i przywiązuje wagę do każdego szczegółu. Jej postacie się doskonale wykreowane i po prostu nie mam się do czego tutaj przyczepić. Kiedy wydaję się, że nasza Kaśka ma już najtrudniejsze za sobą, a jej miłość z Maksem rozkwita, w ich życiu ponownie pojawia się Karolina, która za wszelką cenę pragnie odzyskać Maksa. Przekazuje kopertę Kasi, w której znajduje się list oraz zdjęcia, które rujnują jej równowagę w życiu. "Nie dało mi to jednak takiego ukojenia jak to co, zrobiłam później, czyli gdy wzięłam do rąk nożyczki i pocięłam dowody, zmuszające mnie do podjęcia najtrudniejszej decyzji w moim życiu, do przerwania czegoś unikalnego, czegoś, co sprawiało, że unosiłam się ponad szarą codziennością, a co wielu nazwałoby wyświechtanym słowem "miłość"." Czy zdarzyło się kiedykolwiek w Waszym życiu tak jak naszej bohaterce? Że kiedy wydawałoby się, że najgorsze już za Wami, nagle jakby ktoś uderzył Was kamieniem w głowę ze zdwojoną siłą? Ten czas, kiedy myślisz, że wali Ci się cały świat i nie wiesz jaką podjąć decyzję, która okaże się słuszna? Kiedy Kasia dowiaduje się, że Karolina spodziewa się dziecka, które rzekomo jest od Maksa, czuje złość, smutek i ogromny żal. Nie jest w stanie jednak niszczyć czyjejś rodziny, dlatego postanawia się uwolnić od swojego ukochanego. Tylko czy o wielkiej miłości można zapomnieć od tak sobie? Dzisiaj jest, a jutro jej nie ma? Otóż nie, to wcale nie jest proste. Człowiekowi w takich momentach brak chęci do życia i stara się robić wszystko, by zapomnieć. Ale czy tak się da? Maks również jest zaskoczony tą wiadomością, kompletnie się tego nie spodziewał. Zastanawiające jest tylko to, czy Karolina naprawdę jest w ciąży i czy to dziecko jest jego? Miłość nie zawsze jest łatwa, czasem musimy się zmierzyć z demonami i nigdy nie wiemy, czy dana miłość będzie miała szczęśliwe zakończenie. Autorka ukazuje nam wielką moc przyjaźni, przyjaźni, która przetrwa wszystko. Zośka jest niezastąpioną przyjaciółką Kaśki, na którą zawsze można liczyć. Kiedy trzeba opieprzy, ale i też wesprze, nie boi się krytykować i otwierać przyjaciółce oczu na to, czego ona sama nie dostrzega. "- Wiesz, Key... Kiedy widzisz samo słońce i nie rozglądasz się dokoła, możesz nie zauważyć chmury deszczowej, a ona przecież wcześniej czy później się zjawi. Ale po deszczu jest tęcza, a potem znowu słońce. Tak to już jest. C'est la vie!" Czy w Waszym życiu, również jest przyjaciółka, do której możecie zadzwonić o każdej porze dnia i nocy? Która bez chwili wahania powie: zaraz będę? Czy pielęgnujecie swoje przyjaźnie? Pamiętajcie, że przyjaciel to wielki skarb i że o przyjaźń trzeba dbać. Kasia za wszelką cenę pragnie zapomnieć o Maksie, tylko jak tego dokonać, kiedy on jej na to nie pozwala? Wiadomo, że łatwiej byłoby, gdyby się nie widywali i zerwali ze sobą kontakt na dobre. Ale czy miłość która ich łączyła, tak po prostu z dnia na dzień mogła się wypalić? Czy jednego dnia można kogoś kochać, a drugiego już nienawidzić? "Miałam w sobie wiele rys i pęknięć, niektóre z nich bolały jak cholera. Z czasem jednak to wszystko się zabliźni i będzie niemal idealne. Niemal, bo w pamięci na zawsze pozostaną: i ból, i cierpienie, i wspomnienia szczęścia oraz niesamowitych emocji. Wszystko, co związane z Maksem, pozostanie. Na szczęście." W pierwszej części Kasia była nieśmiałą, zamkniętą w sobie osobą, która z każdym kolejnym dniem przechodziła metamorfozę. Natomiast w tej części, to dziewczyna, która twardo stąpa po ziemi i nie boi się zawalczyć o swoje. Jej niezwykła przemiana, może być przykładem do naśladowania dla tych, którzy nie potrafią się otworzyć i wszystko przeżywają wewnątrz siebie. Zawsze trzeba umieć postawić na swoim, nie można się bać, trzeba stawiać czoła przeciwnością losów. Autorka ukazuje nam również trudne relacje rodzinne. Ciotka Matylda wciąż pragnie dyrygować życiem Kaśki, choć nie zmusza jej już do jedzenia, tym razem pragnie wysłać ją na studia, które dla niej obrała, chce jej nawet je opłacić. Ale czy można zmuszać kogoś, by robił coś czego nie chce? Przecież każdy ma prawo decydować o sobie samym. Najważniejsze jest to, co my chcemy robić, a nie to co pragnie na nas wymusić rodzina. Oni nie przeżyją naszego życia za nas! "Kiedy czujesz, że coś kochasz, że masz do tego pasję, to bez względu na wszystkich i wszystko, rób to! Wtedy odkryjesz cel, dla którego jesteś na tym ziemskim padole." I właśnie tak powinno być. Nie jest ważne, ile będziemy zarabiać i gdzie pracować, ważne jest to, byśmy robili to co kochamy, bo wtedy oddajemy temu całe nasze poświęcenie i serce. Muszę jednak zdradzić, że i ciocia Matylda przejdzie przemianę, jaką? Przekonajcie się sami. Również relacje rodziców Kasi ulegną zmianie, przez co ona sama będzie niedowierzała. Z ręką na sercu mogę polecić każdemu powieść Blisko Chmur, gdyż to niezwykła lektura, która uświadomi nam, iż o marzenia zawsze warto walczyć. To czysty rollecoaster emocji, które przesiąkają na każdej stronie. Nie sposób nie wyciągnąć z niej przemyśleń, czy też refleksji. Czytając mamy wrażenie jakby rosły nam skrzydła, które pozwalały nam się znaleźć bliżej chmur. A zakończenie? Zakończenie sprawiło, że chyba nie zasnę, dopóki w moje ręce nie wpadnie ostatnia część. Jestem strasznie ciekawa jak zakończą się losy Kaśki. Sylwia umiejętnie pozostawiła nas z wielkim niedosytem i zaciekawieniem, pewnie pragnąc nauczyć nas cierpliwości.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiatuszek
kasiatuszek
Przeczytane:2016-05-13, Ocena: 5, Przeczytałam,
"Rozsiadłam się w fotelu, przechyliłam głowę i przyjrzałam się pęknięciom na suficie. Westchnęłam, uśmiechnęłam się sama do siebie i pomyślałam, \że sufit pomimo pęknięć i rys nadal był mocną podporą mojego pokoju, dając mi bezpieczeństwo. Ale gdy tylko przyjdzie czas remontu, rysy i pęknięcia znikną, sufit znowu będzie niemal gładki, prawie idealny. Tak samo było ze mną. Miałam w sobie wiele rys i pęknięć, niektóre z nich bolały jak cholera. Z czasem jednak to wszystko się zabliźni i będzie niemal idealne. Niemal, bo w pamięci na zawsze pozostaną : i ból, i cierpienie, i wspomnienia szczęścia oraz niesamowitych emocji. Wszystko, co związane z Maksem, pozostanie. Na szczęście." "Blisko chmur" widniała na mojej liście książek do przeczytania od czasu jej premiery. Bardzo się cieszę, że mam już ją w swojej biblioteczce. Książka ta jest kontynuacją "Szkoły latania", która stała się bestsellerem. Obie powieści wywoływały mnóstwo skrajnych emocji, jednak tak, jak w pierwszej mogliśmy poznać zmagania głównej bohaterki ze swoja wagą, jej walkę z samą sobą, kompleksami i z przygnębiającymi komentarzami ze strony rówieśników w szkole, tak w drugim tomie ukazane zostało przeobrażenie zamkniętej w sobie Kasi w pewniejszą siebie młodą kobietę, poznającą smak miłości, który raz bywa słodki, a innym razem niestety gorzki i słonawy. Kasia Laska to osiemnastoletnia dziewczyna, uczęszczająca do klasy maturalnej, mieszkająca z rodzicami w w starym domku w Szczecinie. Nadal uczęszcza do "Szkoły latania" na terapię indywidualną i grupową, prowadzoną przez Penelopę. Zajęcia polegają na uświadomieniu uczestnikom, jak ważne jest zdrowe odżywianie, pilnowanie swoich jadłospisów, mobilizowanie się do ćwiczeń, a także na rozmowach o swoich życiowych problemach, które doprowadziły do nadmiernego objadania się oraz pokazanie, jak zmieniło się ich życie w czasie terapii i procesu odchudzania. Kasia jest szczęśliwie zakochana w Maksie, który odwzajemnia jej uczucie. Łączy ich silna nierozerwalna więź oraz prawdziwa i głęboka miłość. Niestety pewnego dnia Kasia otrzymuje list od Karoliny - byłej dziewczyny Maksa, w którym nie tylko zamieszczone są zdjęcia tych dwojga, ale również wydruk z USG oraz informacja, że będą rodzicami. Ta wiadomość sprawia Kasi ogromny ból i wywołuje morze łez. Dociera do niej, że w tej sytuacji nie mogą być razem, ponieważ Maks będzie ojcem dziecka innej kobiety. A ona nie może stać im na drodze do rodzinnego szczęścia. Dzięki wsparciu mamy i przyjaciółki Zosi, postanawia zakończyć związek z chłopakiem, mimo, iż bardzo go kocha i nie wyobraża sobie bez niego życia. Jak zareaguje Maks na wiadomość o rozstaniu ? Czy Karolina naprawdę była w ciąży czy uknuła intrygę w celu odzyskania Maksa ? Jak Kasia poradzi sobie z tą sytuacją ? Czy rzeczywiście zakończy swoją relację z Maksem ? Jak potoczą się dalsze losy Kasi ? Co ostatecznie postanowi dziewczyna ? Kasia to młoda dziewczyna, która nieustannie podejmuje walkę ze swoimi słabościami. Nie chodzi tylko o trwający etap odchudzania, ale również o radzenie sobie z emocjami, odkrywaniem siebie na nowo i podejmowaniem decyzji, co nie jest do końca proste. Dziewczyna wzbudza pozytywne uczucia, jest sympatyczna i dojrzała, jak na swój wiek. Potrafiła się odsunąć na dalszy plan, nawet jeśli sprawiało jej to ból. Nie chciała i nie potrafiła odbierać jeszcze nienarodzonemu dziecku ojca, mimo, iż darzyła Maksa ogromnym uczuciem i prawdziwą miłością. Z jednej strony pragnęła z nim być pomimo przeciwności losu, ale z drugiej strony rozum podpowiadał jej, że rozstanie będzie jedynym słusznym rozwiązaniem. W tak trudnej sytuacji mogła liczyć na swoją przyjaciółkę Zosię, która ją wspierała i mobilizowała do działania i która służyła dobra radą. Również mama Kasi bardzo się przejęła całą historią, pomagała jej, jak umiała, nie raz wykazała się zrozumieniem dla pewnych zachowań córki. W powieści zachodziły zmiany i przeobrażenia nie tylko w osobie Kasi, ale poszczególnych bohaterów. Rodzice Kasi zachowywali się inaczej niż kiedyś, spędzali więcej czasu ze sobą, w uprzejmy sposób odnosili się do siebie nawzajem, a mama dziewczyny zaczęła wyrażać w końcu swoje zdanie na głos. Stała się silniejszą i pewniejszą siebie osobą. Ponadto ciotka Kasi, a siostra jej ojca również przeszła metamorfozę. Zawsze narzucała swoje zdanie innym, nie biorąc pod uwagę ich uczuć i myśli. Uważała, że to ona wie najlepiej, kto i jaką drogą powinien podążać. Aż pewnego dnia zmieniła się diametralnie. Jak się później okazało, nastąpiło to pod wpływem pewnej otrzymanej wiadomości. "Blisko chmur" to opowieść o przyjaźni, miłości, nienawiści, tęsknocie, więzach rodzinnych, radzeniu sobie z problemami oraz o poszukiwaniu dobrych rozwiązań i podejmowaniu słusznych wyborów. Powieść ta jest skarbnicą emocji, czasem bawi i przywołuje uśmiech na twarzy, czasem wzrusza i wywołuje łzy, czasem zaskakuje i wzbudza podziw, a niekiedy przeraża. Napisana jest lekkim i prostym językiem. Zarówno zawarta w książce treść, jak i okładka i tytuł świetnie ze sobą współgrają. Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie zakończenie tej powieści. Po prostu nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Przyznaję, że serce mi szybciej biło. Reasumując, "Blisko chmur" to wartościowa książka, skłaniająca do przemyśleń, motywująca do działania i realizowania swoich marzeń. Sądzę, że wiele kobiet niezależnie od wieku będzie się utożsamiać z główną bohaterką - Kasią. Ja jestem pod wrażeniem tej powieści i z niecierpliwością będę czekała na jej ciąg dalszy. "Kiedy czujesz, że coś kochasz, że masz do tego pasję, to bez względu na wszystkich i wszystko, rób to ! Wtedy odkryjesz cel, dla którego jesteś na tym ziemskim padole." Serdecznie polecam ! http://wielbicielka-ksiazek.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2016-05-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2016, Mam,
To książka o miłości, przyjaźni, trudnej sztuce dojrzewania, poświęceniu, odpowiedzialności oraz o podejmowaniu wyzwań i trudnych wyborów. Pełno tu rozterek miłosnych i spraw rodzinnych. Autorka bez zbędnego upiększania pokazuje, że czasami miłość nie wystarcza, gdy na swojej drodze napotykamy trudności i problemy. Pokazuje, że jak to w życiu bywa, nie zawsze można mieć wszystko, czasem trzeba wybierać między tym, co dobre, a tym co łatwe. Po prostu szczęścia nie da się osiągnąć na siłę. W książce mamy cały kalejdoskop relacji uczuciowych między bohaterami - ból, cierpienie, rozczarowanie, tęsknotę - ale pojawia też nadzieja, która jeszcze do końca nie wymarła. Bardzo podobała mi się kreacja głównej bohaterki - Kaśki, która została dopracowana perfekcyjnie. Ukazana została jako dziewczyna z problemami, z kompleksami, ale z drugiej strony z ogromną siłą charakteru, rozsądkiem i zaskakującą dojrzałością. Uwielbiam ją za to, że była na tyle odważna, że potrafiła walczyć o siebie, swoją godność i przekonania. Po prostu taka dziewczyna z krwi i kości, która nie użala się zbytnio nad sobą. Czasami zdarza się jej mylić, popełniać gafy, błądzić, zmieniać zdanie, ale dzięki tym niedoskonałościom staje się nam jeszcze bliższa, bo przecież każdy z nas taki jest, nie ma ideałów. Powieść wywołująca w czytelniku szereg emocji - wzruszenie, smutek, żal, radość i niedowierzanie. Książka pełna emocji, bardzo wartościowa i pełna życiowej mądrości. Polecam nie tylko młodzieży, ale wszystkim. "Czasami musisz po prostu niemal skonać, żebyś urodził się na nowo. Raz jesteś wolny, latasz niczym ptak, innym razem spadasz, ale jeśli jesteś gotów, odniesiesz się i będziesz żył jeszcze lepiej i mądrzej niż wcześniej."
Link do opinii
Avatar użytkownika - dobraksiazka
dobraksiazka
Przeczytane:2016-04-23, Ocena: 4, Przeczytałem,
"Blisko chmur" jest to kontynuacja wspaniałej "Szkoły latania", która kilka miesięcy temu totalnie mnie oczarowała. Główną bohaterką jest Kaśka Laska, która zmagała się z otyłością. Przełomem z życiu osiemnastolatki było zapisanie się do Szkoły Latania i rozpoczęcie terapii pod okiem Penelopy. Na miejscu dziewczyna poznała przystojnego Maksa, który zawrócił jej w głowie i dzięki niemu miała ogromną motywację, żeby pozbyć się zbędnych kilogramów. Jednak w drugim tomie młodzi mają nie lada problemy i choć oboje się bardzo kochają, to w ich relacje wkracza osoba trzecia, przez którą ich związek staje pod wielkim znakiem zapytania. Jest to bardzo trudny okres dla bohaterki, gdyż straciła dotychczasowy entuzjazm i wole walki. Wsparcie jednak nadchodzi od jej najlepszej przyjaciółki Zośki, mamy, a także grupy, do której cały czas uczęszcza. Również Maks nie chce tracić z nią kontaktu i robi wszystko, by znaleźć jak najlepsze wyjście z zaistniałej sytuacji i nie utracić dziewczyny, która jest dla niego wszystkim. Kontynuacja była równie wciągająca, jak jej poprzedniczka, jednak czegoś mi w niej brakowało. Może tego, że już nie byliśmy świadkami, jak Kaśka z determinacją dążyła do szczupłej sylwetki i walczyła a pokusami. W tej części miała lekki kryzys, który może zdarzyć się dosłownie każdemu, a sercowe problemy dodatkowo jej w tym nie pomagały. Nie zmienia to faktu, że nadal bardzo lubię tę pozytywnie nastawioną do życia nastolatkę i imponowała mi przede wszystkim jej dojrzałość i opanowanie. Do gustu przypadła mi również jej przyjaciółka Zośka, która też nie ma lekko w życiu, jednak idzie przez nie z podniesioną głową i dąży do realizacji swoich marzeń. Zaimponowała mi także postawa Maksa, który mimo młodego wieku postanowił zachować się jak prawdziwy mężczyzna i wziąć na swoje barki pewne zobowiązania. Autorka wprowadziła w zakończeniu element zaskoczenia, którego w ogóle się nie spodziewałam i wywołał u mnie sporo emocji. Całość czytało mi się bardzo przyjemnie, gdyż Sylwia Trojanowska pisze w lekki, zabawny i momentami emocjonujący sposób. "Blisko chmur" jest typem powieści, przy której można spędzić miło czas i która wywoła u czytelnika uśmiech na twarzy, a także skłoni do przemyśleń. Nie mogę się doczekać, aż poznam finalny tom przygód Kaśki i Maksa, którym kibicuję z całego serca i mam nadzieję, że bohaterka wytrwa w procesie odchudzania i odnajdzie szczęście. Gorąco Wam polecam tą serię, gdyż emanuje od niej ciepło, miłość, przyjaźń, a także motywuje czytelnika do walki o swoje marzenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2019-02-13, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Inne książki autora
Wzgórze Świątecznych Życzeń
Sylwia Trojanowska 0
Okładka ksiązki - Wzgórze Świątecznych Życzeń

Odkryj magiczną moc Wzgórza Świątecznych Życzeń, miejsca, gdzie spełniają się marzenia! Kilka tygodni przed Wigilią świat pokrywa się białym puchem...

Daj nam jeszcze szansę
Sylwia Trojanowska0
Okładka ksiązki - Daj nam jeszcze szansę

Zwyczajny dzień, trzy osoby i jedna chwila, która zmieni ich życie na zawsze. Kamila to niezależna kobieta, która mimo życiowych trudności...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy