Kto mógł porwać syna Jacka Coldrena, znanego golfisty, który jest liderem mistrzostw USA? Podejrzenia padają na jego dawnego asystenta, Lloyda Rennarta. Szybko okazuje się, że Rennart pół roku wcześniej popełnił samobójstwo, nie mógł zatem zorganizować porwania. A może Chad je sfingował? Myron Bolitar podejmuje się odnaleźć chłopca – po raz pierwszy bez swojego niezawodnego przyjaciela Wina, który z niewiadomych powodów odmawia udziału w śledztwie.ału w śledztwie.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2015-04-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Back Spin
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Andrzej Grabowski
„Błękitna krew” to czwarta część serii Harlana Cobena, której bohaterami są były koszykarz Myron Bolitar i jego przyjaciel Win Lockwood, a także niezrównana Esperanza. Gdzieś w tle pojawia się też ukochana Myrona – Jessika Culver, ale w tej części nie gra zbyt dużej roli.
Tym razem akcja związana jest ze środowiskiem golfistów (uwaga! sporo opisów tej gry, więc jeśli ktoś nie jest fanem golfa, może poczuć się trochę znużony…), gdyż ktoś uprowadza Chada Coldrena – 16-letniego syna Jacka Coldrena prowadzącego w mistrzowskich rozgrywkach. Rodzice Chada proszą o pomoc Myrona, a on zgadza się poprowadzić śledztwo – i jak zwykle ściąga tym na siebie sporo kłopotów. Coldrenowie są spokrewnieni z Winem Lockwoodem i podczas prowadzonego śledztwa Myron Bolitar ma okazję poznać także innych członków rodziny przyjaciela, a czytelnicy mają szansę dowiedzieć się trochę więcej o szalonym, ale jakże intrygującym przyjacielu Bolitara.
Ta książka jest nieco inna niż pozostałe, bo po raz pierwszy Win Lockwood odmawia Myronowi i nie chce brać najmniejszego nawet udziału w jego śledztwie. I trzeba przyznać, że bez niego Myron radzi sobie średnio – zwłaszcza, gdy trzeba kogoś śledzić…
Nie będę zagłębiać się w fabułę, bo jest dość typowa dla książek Harlana Cobena: dużo tropów, dużo domysłów i błądzenia na ślepo, no i oczywiście – dużo ciekawych postaci. I to, co u Cobena najcenniejsze: lekki, styl, zabawne skojarzenia, dowcipne dialogi i zwariowane poczucie humoru. Zakończenia nie udało mi się przewidzieć, więc napięcie trwało niemal do ostatniej strony.
Kolejna część serii o Myronie Bolitarze za mną. Tym razem mam mieszane uczucia.
Ogólnie chodzi o porwanie syna jednego z graczy golfa. No i angażuje się w tę sprawę Myron. Ale bez Wina:(
Mamy tu trochę więcej rozmyśleń nad sensem istnienia w/w dyscypliny sportowej; rozterki i dylematy graczy w golfa. Akcja powoli się rozkręca, bardzo powoli, dla mnie za powoli...
Dopiero pędzi na łeb na szyje w końcówce i muszę przyznać, że zakończenie i rozwikłanie całej zagadki jest superaśne. No ciekawie to autor wszystko wymyślił i poskładał do kupy, ale ...
No właśnie ... ale zabrakło mi tu Wina! :( Pomimo tego, że poznajemy trochę przeszłość tego bohatera, a nawet kilku członków jego rodziny, to jego samego jest tu ociupinka... Tak samo brakowało mi relacji Myrona z Jessicą. Ja nadal nie wiem o co chodzi w ich związku! To takie frustrujace...
Nawet nie było tu wielu zabawnych momentów, jak w poprzednich częściach :( No coś nie pykło...
A zatem ... moja ocena będzie niższa niż ostatnio, niestety.
Polecam
Zgrabna fabuła, wartki język i ciekawe postacie głównych bohaterów. To zalety serii o Myronie Bolidarze, którą czytam po kolei. Może przez tą jednostajność czytania zaczynam widzieć schematy fabularne, ale postacie głównych bohaterów każą mi tkwić przy tej serii. Najbardziej mi przeszkadzają zakończenia, bo wiadomo, że są 'od czapy', czyli że inne niż nakazuje ciąg fabularny.
Czwarta cześć przygód Myrona Bolitara. Tym razem na pierwszym planie ulubiony sport jego kumpla, czyli sport bogaczy - golf.
wciągająca dopiero przy ostatnich stu stronach, całkiem przyjemna opowieść... zwłaszcza dla fanów golfa.
Ktoś porwał syna Jacka Colderna akurat w czasie, kiedy mężczyzna zaczął zwyciężać w turnieju, który niegdyś przegrał. Myron, tym razem bez pomocy Wina, musi rozwiązać zagadkę i uwolnić chłopca.
Jak na razie to książka, którą czytało mi się najgorzej. Motywy postaci były dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Praktycznie po skończeniu zapomniałam o czym dokładnie była.
Małe miasto. Jedna tragiczna noc. I wielka tajemnica, która przetrwała lata. Przed laty, jeszcze w szkole średniej, detektyw Napoleon „Nap”...
Kto mógł porwać syna Jacka Coldrena, znanego golfisty, który z ogromną przewagą prowadzi w mistrzostwach USA? Podejrzenia padają na dawnego...
Przeczytane:2019-03-10,
Ksiazka nie odbiega poziomem od wczesniej przeczytanych pozycji o Myronie Bolitarze, Niezla intryga,a powiesc jest napisana fajnym jezykiem. Ocena oczko nizej tylko dlatego,poniewaz zbyt szybko wpadlam na rozwiazanie historii!