Biurowy kochanek

Ocena: 4.33 (3 głosów)

Czy powinna pożądać kogoś, kogo zupełnie nie zna?

Eliza jest znudzona swoim życiem i monotonną pracą w biurze. Gdy pewnego dnia spotyka tajemniczego mężczyznę, od razu wie, że dostarczy jej wielu niezwykłych doznań. Mężczyzna, gwałtowny i brutalny biznesmen, w jednej chwili potrafi Elizę wykorzystać, a w kolejnej zostawić samotną, wypełnioną nieokiełznanym pożądaniem. Kobieta zdaje sobie sprawę, że właśnie tego jej brakowało: mocnych wrażeń. Nie wie jednak, że ta relacja wywoła w niej skrajne emocje, które wymkną się spod kontroli.

"Biurowy kochanek" to niecodzienny erotyk, przesycony gorącym pożądaniem, zakazanymi uczuciami i wyuzdanym seksem, ale też dzikimi uczuciami, nad którymi Elizie trudno zapanować. Czy jednak okaże się na tyle silną kobietą, żeby sobie z nimi poradzić?

Informacje dodatkowe o Biurowy kochanek:

Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2021-09-14
Kategoria: Romans
ISBN: 9788367024204
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski

Tagi: Dorian

więcej

Kup książkę Biurowy kochanek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Biurowy kochanek - opinie o książce

Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2021-10-10,

„Biurowy kochanek” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i na pewno ostatnie! Chciałabym napisać coś miłego o tej książce, ale bardzo ciężko mi to zrobić. 

Styl pisania autora kompletnie nie przypadł mi do gustu. Niby jest lekki, ale przez treść książki było mi strasznie ciężko przebrnąć… Wszystko to za sprawą fabuły na której ogromnie się zawiodła. Sięgnęłam po „Biurowego kochanka” ponieważ sam opis zachęcił mnie do tego. Okazało się, że początek wcale nie był najgorszy. Jednak później, strona za stroną czułam ogromny niesmak i niedowierzanie. 

Fabuła opiera się wyłącznie na seksie bez zobowiązań z kim popadnie. Początkowo akcja jest nijaka, jednak w drugiej połowie zaczyna się rozkręcać. Chociaż i tak zdecydowanie czegoś mi tutaj brakowało. Główna bohaterka jest strasznie płytka, głupia, nie ma żadnych ambicji i chyba oczekuje, że wszystko samo się zmieni. Picie, seks to sens jej życia… Sceny erotyczne są jak żywcem wyjęte z filmów porno - są niesmaczne i pozbawione jakichkolwiek emocji. 

Najbardziej zaintrygowało mnie wprowadzenie do fabuły postaci Filipa i sama jego osoba. Akurat w jego przypadku autor bardzo się postarał. 

 


Plus dla autora za to, że nie boi się pisać odważnie. Jednak zdecydowanie nie są to moje klimaty. Nie będę pisać czy polecam/nie polecam. Jeżeli macie ochotę to przeczytacie „Biurowego kochanka” sami i wyróbcie sobie na jego temat własną opinię. 

Link do opinii

Sięgając po tę książkę naprawdę nie wiedziałam na co się porywam. Już po kilku stronach miałam wypieki na twarzy, byłam zszokowana, a im dalej brnęłam w treść, tym bardziej wytrzeszczałam oczy ze zdziwienia i niedowierzałam temu co wyczytałam.

Może ja już jestem za stara na tak ostre erotyki, jednak ta powieść przypominała mi bardziej książkę porno. Zaznaczam, że tylko niektóre sceny mnie odrzucały i były dla mnie niesmaczne.

Główna bohaterka nie ujęła mnie swoją osobą ani postępowaniem. Głupiutka, pusta laleczka, bez planów na przyszłość, której jedynymi wartościami był seks i wino. Znudzona pracą pozwoliła się uwieść obcemu mężczyźnie, z którym nie zamieniła nawet słowa. Później wcale nie było lepiej, bo podążała za Markiem jak ćma do światła.


Czy znajomość z tym mężczyzną dostarczy jej niezapomnianych wrażeń? Czy nie skrzywdzi jej? Dlaczego jest taki tajemniczy i co ukrywa? Kim tak naprawdę jest internetowy znajomy Filip? Czy bohaterka znajdzie partnera, z którym będzie szczęśliwa?

Pierwsza część lektury nie była dla mnie zbyt interesująca, za to muszę przyznać, że druga cześć była wciągająca i zaskakująca, dzięki pojawieniu się tajemniczego Filipa oraz wyprawy detektywistycznej do Płocka. Zdecydowanie te wartkie akcje uatrakcyjniły powieść i wciągnęłam się w historię, która z każdym zdaniem podobała mi się bardziej. Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i niezmiernie mi się spodobało.
Byłabym niesprawiedliwa, gdybym nie pochwaliła autora za świetny, lekki styl, za ciekawą historię oraz za to, że ma odwagę pisać śmiało i bez zahamowań o tym, co zdarza się w dzisiejszych czasach. Pan Flaubert musi być świetnym znawcą kobiet. Ja bym się nigdy nie zachowała tak jak Eliza, jednak być może są takie panie, które lubią zabawy z kim popadnie. Nie potępiam tego, ani nie neguję, bo wszystko co niezabronione jest dla ludzi.

Przyznam się, że gdyby nie ten przesyt scen zbyt ostrych jak na mój gust, to książka byłaby genialna. Dlatego nie odradzam wam tej lektury a wręcz zachęcam, oczywiście jeśli preferujecie ten gatunek, do sięgnięcia i poznania tej opowieści. Jestem przekonana, że wrażeń wam nie zabraknie a także emocji. Sami przekonajcie się czy jest to pozycja dla was. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - katarzynajablonska
katarzynajablonska
Przeczytane:2021-09-19,

Eliza jest typem kobiety, która zupełnie nie odnajduje się w swoim życiu. Praca ją nudzi, z przyjemnością zmieniła by ją na lepszą ale nie może się zdecydować na jaką. W wolnym czasie nie potrafi sobie znaleźć żadnego kreatywnego zajęcia. Brak życia towarzyskiego rekompensuje wieczorami z lampką wina (a czasem nawet dwiema lub całą butelką).
Jej marzeniem jest przerwanie tej monotonii i nadanie życiu smaku.

Gdy tylko nadarza się okazja (dosłownie!) bez chwili zwątpienia zatraca się w ramionach przypadkowo poznanego mężczyzny. Jest to dosyć łagodne określenie tego, co się między nimi dzieje. Od tej pory Eliza nie myśli o nikim innym niż o tajemniczym mężczyźnie, który wyrwał ją z marazmu życia. To dzięki niemu doświadczyła zniewalających doznań i to on sprawił, że jej życie nabrało rumieńców.

No tak. Tylko, że opis tych doznań stanowi niemal połowę książki! Pierwsza część powieści to opis łóżkowych ekscesów bohaterów i to na tyle dosadny, że niejednokrotnie się zarumieniłam, choć wcale nie należę do pruderyjnych osób. Myślałam, że po lekturze Greya nic mnie nie zaskoczy. Myliłam się. Z tym, że o ile Grey mi się podobał, to tu, momentami czułam się zniesmaczona.

W drugiej połowie w końcu zaczyna się coś dziać i to nawet chwilami robi się dość zabawnie 🙂 Tę część czytało mi się zdecydowanie lepiej.

Niestety, jak się okazuje, nie jestem fanką tego typu literatury. Szczerze, chyba spodziewałam się czegoś innego. Gdy znalazłam wewnątrz książki informację, że A. M. Flaubert często bywa cenzurowany, nie domyślałam się jeszcze jak dosadne są jego teksty.

Autor w swojej powieści wykreował wyzwoloną, bez zahamowań kobietę, która spragniona jest mocnych wrażeń. To postać, która pozbawiona jest delikatności na rzecz wyuzdania i źle rozumianej nowoczesności. Towarzyszy jej traktujący ją przedmiotowo mężczyzna. Nie ma tu mowy o potrzebie bliskości czy miłości. Liczy się tylko dobry sex.

Być może niepotrzebnie tak rozkładam tę powieść na czynniki pierwsze. To erotyk, mający zapewne zupełnie inne cele niż powieść obyczajowa czy dramat. Z pewnością znajdą się zwolennicy tego typu literatury, niestety, nie uważam żebym ja się zaliczała do ich grona. Książka sama w sobie nie jest zła. Po prostu nieodpowiednia dla mnie.

Moja ocena to 6/10.

Link do opinii

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA

 

„Ten nagły przeskok emocji, z jednej skrajności w drugą, działał na mnie wręcz paraliżująco. To jakby wlać do wypełnionej lodem szklanki wrzątek, od którego bym pękła. Tą szklanką byłam teraz ja, a lodem i wrzątkiem Marek.”

 

Zdażyło Ci się miewać fantazje seksualne, w roli głównej z kimś, kogo zobaczyłaś pierwszy raz i z miejsca Cię zafascynował?
A może miałaś okazję je urzeczywistnić?
Bez słów… tak po prostu.
Tak właśnie Eliza rozpoczęła intrygującą, fascynującą i jakże cholernie namiętną relację z Markiem.
Relacja to może za dużo powiedziane, ale na pewno każde spotkanie kończyło się orgazmem, tajemnicą i niedosytem. On - jak najlepszy profesjonalista manipulował jej pożądaniem, sam korzystając na tym najwiecej, a jednak nie dopuszczając jej do siebie dalej.

Eliza, singielka znudzona pracą i swoim monotonnym życiem, miewająca internetowe mokre spotkania z pewnym Filipem, zafascynowała się tymi niezwykle ulotnymi spotkaniami z Markiem, które niestety niosły za sobą niepokój, niepewność, by potem przerodzić się w obsesję.

I nagle facet znika, a Eliza zafascynowana, tą bardzo krótką, niegrzeczną relacją ma tylko jeden cel - odnaleźć go.
Czy jej się to uda?

Kto może okazać się pomocny w tej misji?

Jakie konsekwencje poniosą wszyscy członkowie tej zagmatwanej gry?

No i czy Eliza odnajdzie w końcu, to czego tak na prawdę szuka i pragnie?


Tego wszystkiego możecie dowiedzieć się tylko w jeden sposób, czytając „Biurowego Kochanka”, który od pierwszych stron, zaoferuje Wam również dużo przyjemności i niesamowitej pikanterii.

A historia Elizy na bank Was nieźle zaskoczy.

 

Gratuluję autorowi, wydania już drugiej tak pikantnej książki, której fabuła jest tak bardzo na czasie, a która wciąga i nie pozwala odłożyć czytania nawet na chwilę, no chyba tylko po to, żeby odetchnąć od nadmiaru podniecenia.
A i uważajcie na kolegów z pracy, tym bardziej na takich, na których nie zwracacie szczególnej uwagi :-)))


Gorąco polecam, wszystkim tym, którzy lubią pikantne erotyki, a sprawianie sobie rozkoszy cielesnej nie jest im obce.

Jeszcze raz ślicznie, dziękuję A.M.Flaubert i wydawnictwu Waspos, za możliwość objęcia patronatem kolejnej mega pikantnej książki autora i oczywiście w przyszłości, z całą przyjemnością wchodzę w kolejne patronaty*)))

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2021-10-01, Ocena: 3, Przeczytałem,

"Biurowy kochanek" A.M.Flaubert książka miała premierę 14.09.2021.

Eliza jest znudzona swoim życiem i monotonną pracą w biurze. Gdy pewnego dnia spotyka tajemniczego mężczyznę, od razu wie, że dostarczy jej wielu niezwykłych doznań. Mężczyzna, gwałtowny i brutalny biznesmen, w jednej chwili potrafi Elizę wykorzystać, a w kolejnej zostawić samotną, wypełnioną nieokiełznanym pożądaniem. Kobieta zdaje sobie sprawę, że właśnie tego jej brakowało: mocnych wrażeń. Nie wie jednak, że ta relacja wywoła w niej skrajne emocje, które wymkną się spod kontroli.

 


"Biurowy kochanek" to niecodzienny erotyk, przesycony gorącym pożądaniem, zakazanymi uczuciami i wyuzdanym seksem, ale też dzikimi uczuciami, nad którymi Elizie trudno zapanować. Czy jednak okaże się na tyle silną kobietą, żeby sobie z nimi poradzić?

 


Książkę przeczytałam szybko, ciekawa fabuła jeszcze nie czytałam książki, gdzie romans  toczy się w ,,biurze". I w sumie na tym koniec. Opis książki i okładka zapowiada ,,niecodzienny erotyk, przesycony gorącym pożądaniem" i znalazłam pożądanie, a czy erotyk? Coś tam było ale płytkie sceny. Miałam problem z główną bohaterką była dla mnie bezosobowa robiła, czekała pod dyktando człowieka, którego tak naprawdę nie zna. Została uprzedmiotowiona tylko do swoich pragnień, że tak powiem czekała aby tylko ktoś ją przeleciał. Głównymi wartościami Elizy przez całą książkę to seks i alkohol, który pila tonami jak wprawiony alkoholik.

My jako kobiety mamy swoje pragnienia, fantazje ale myśle, że żadna szanująca się kobieta nie da się nieznajomemu mężczyźnie nawet dotknąć. Nie przekreślam do końca postępowania Elizy może w tym współczesnym świecie tak się dzieje, że młode kobiety sypiają z kim popadnie, a ja mam zakurzone poglądy. Pierwsza cześć książki porządnie  mnie wynudziła  praktycznie nic się nie działo tylko oczekiwanie. Druga cześć to pogoń za facetem, który nie pisze, nie dzwoni, nie odbiera telefonów, po prostu dostał co chciał i znikł. Michał, który się pojawia zbiera to co zostało po innym. Romans biurowy, a gdzie to biuro na początku i na końcu książki. Od książki oczekiwałam płomieni, scen erotycznych opisanych ze smakiem, przyciągania, magnetyzm miedzy dwojgiem bohaterów , zakończenia z przytupem niestety nie znalazłam. Ale to jest tylko moje zdanie, Wy po przeczytaniu możecie mieć odmienne. Czy warto zajrzeć do tej książki? To już musicie sami podjąć tą decyzję. 

Link do opinii
Inne książki autora
Oblicza pożądania
A.M.Flaubert0
Okładka ksiązki - Oblicza pożądania

Jakie są twoje najskrytsze fantazje? Co byś poczuła, gdyby ktoś cię rozebrał, związał i siłą spełnił twoje najbardziej niepoprawne pragnienie? Jak byś...

Dorian
A.M.Flaubert 0
Okładka ksiązki - Dorian

  Odważny, bezkompromisowo podniecający, niepoprawnie romantyczny...To właśnie Dorian-młody artysta, który nie potrafi żyć bez kuszenia, zdobywania...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy